Jedziemy przed północą, czyli obudzimy się we właściwym miejscu, a nie w dogorywającym mieście Łodzi - tu trzeba przyznać, całkiem ładnie i nowocześnie. Boczne drogi idealnie bezludne, ale na asfalcie życie nie ustaje. Po ciągle ciepłym asfalcie beztrosko spacerują lisy i kicają zające, na poboczach stoją sarny. Za leśniczówką czeka nas tradycyjna majowa...

Ławka Sławka
Na belkach daszka i zimujących na nich wiosłach, para sierpówek założyła gniazdo. Nad samym środkiem stołu. Rok temu zajęły czeremchę, ale i tak lęgną się w starym gnieździe na lipie. Zidentyfikowałem nieznanego gościa w karmniku - to jest krzyżodziób. Bardzo nieśmiały ptak..
Wiosna jest w fazie gwałtownej i bohaterskiej, nie sposób za wszystkimi odsłonam...
Wiosna jest w fazie gwałtownej i bohaterskiej, nie sposób za wszystkimi odsłonam...
Święta! Dla wszystkich.. wszystko. Za moment do mnie przybędą wirtualne bazie, smaczne jajka, kurczaczki, mokre dyngusy i wesołe zające. Suplement do rozkoszy stołu. Już nie trzeba się mordować metafizyką, bo to element bardzo starej, zdezaktualizowanej opowieści. Mamy zamienniki zdecydowanie prostsze, wielokroć przystępniejsze kulty, porządki, normy czy...
Pod lasem sarny z brzuchami do ziemi, linieją kosy, na niebie latający kocioł i wrzaski. Oziminy podnoszą głowę, a bukiet intensywnie woniejącej gnojówki zwiastuje jare. Nasze bobry wyemigrowały na zimę i nie wróciły, zresztą woda w zalewie niziutka, a roboty przeciągają się planowo. Co by tu jeszcze - dwa worki starych i nowych śmieci oraz pierwsze klesz...
O siódmej - 7.. Normalnego chleba w wsi nie będzie. Tylko plasterkowana gąbka w folii plus aromatyzowane fantazje z mrożonego ciasta, w standardzie marketowym. Lud tak chciał.. Nad Łaknarzem i Brudakami kołuje pierwszy bociek, choć nad Wolbórką jeszcze chłodno i głodno. Kosmopolita i patriota w jednym, na zimę wy....la do cieplejszych krajów, ale i n...

Wolne rzeki, wiatr nietykalny, a tak w ogóle to nadchodzi świątynia Słońca..
Napisane przez
Sławek Oppeln Bronikowski
,
11 luty 2023
·
1034 Wyświetleń
Dnia i wody w zalewie powoli przybywa. Covid już nie jest w promocji, wróciła grypa i leczą. Targi dobroczynności zwyczajowo ukoronowane sukcesem; kto miał zarobić - zarobił, kto chciał publicznie lansem zabłysnąć -zabłysnął. Wszyscy szczęśliwi, i o to chodzi. Na aukcjach prawie ekumeniczna harmonia - kolekcja ulubionych fajek łajdaka słynnego z goebbelsó...
Trocie i pstrągi nie wyrobiły się na otwarcie sezonu, i jak głupie okopały się na gniazdach, ale to nic a nic nie szkodzi - my je catch and release. Sorki - #catch&kiss&relese! Nowe zawołanie, najnowszych miłośników znad Drwęcy..
Na łódzkim Górniaku rządzą miejscy aktywiści - karpia nie wolno wyjąć z wody, bo jest mu zimno..
Eko rządzi!...
Na łódzkim Górniaku rządzą miejscy aktywiści - karpia nie wolno wyjąć z wody, bo jest mu zimno..

Fajna zima, nie jest sucho. Tak jakby pora deszczowa. Sikorki przyleciały za nami do miasta Łodzi i co rusz zaglądają przez okno. Z tęsknoty? Od wigilii dnia przybyło marne trzy minuty, na szczęście za trzy dni przybędzie nam cały rok.. i znów będę nieukontentowany. Eee.. co tam ja.. 
Pani Strzępka, tutejsza przedstawicielka kobietów uciśnionych - cierp...

Pani Strzępka, tutejsza przedstawicielka kobietów uciśnionych - cierp...

Członek.. a synonim w tle
Napisane przez
Sławek Oppeln Bronikowski
,
14 listopad 2022
·
906 Wyświetleń
W bukowym lesie rudy dywan. Na górce wilgotne powietrze całkiem bez zapachu. W zagajnikach zimowe grzyby. Wieczorem, wiejskie psy opowiadają sobie o zimie..
Wyciągaliśmy tydzień temu ostatnie łódki. I okazało się że stare Audi A8 quattro jest na grząskim dnie zalewu bezdyskusyjnie lepsze od terenowych wydumek.. Dwie fury ufnie rajzujących miastowych nocow...
Wyciągaliśmy tydzień temu ostatnie łódki. I okazało się że stare Audi A8 quattro jest na grząskim dnie zalewu bezdyskusyjnie lepsze od terenowych wydumek.. Dwie fury ufnie rajzujących miastowych nocow...
Przyleciały białe czaple, pokazały się łosie, zamknęły pysk jelenie. Płyną na skróty dziki. Las pięknieje przed zimą, suniemy w uniesieniu przez bukową czerwień, a żółta zawierucha niesie się za nami. Wieczorem mgła. Nad mgła pyszni się pełnia. Cisza, nie ma nikogo, tylko ogień buzuje. Szkoda iść spać 
W niedzielę, kilkadziesiąt metrów od łódki, młody b...

W niedzielę, kilkadziesiąt metrów od łódki, młody b...
← Czerwiec 2023 →
P | W | Ś | C | P | S | N |
---|---|---|---|---|---|---|
1 | 2 | 3 | 4 | |||
5 | 6 | 7 | 8 | 9 | 10 | 11 |
12 | 13 | 14 | 15 | 16 | 17 | 18 |
19 | 20 | 21 | 22 | 23 | 24 | 25 |
26 | 27 | 28 | 29 | 30 |
Ostatnie wpisy
-
Patefony30 maj 2023
-
Było, minęło09 maj 2023
-
Pisanka07 kwiecień 2023
-
Castor rama20 marzec 2023
-
Kit jest git28 luty 2023
Ostatnie komentarze
-
PatefonySławek Oppeln Bronikowski - 01 cze 2023 05:45
-
PatefonyWojtek Krasnopolski - 31 maj 2023 23:08
-
PatefonySławek Oppeln Bronikowski - 31 maj 2023 19:23
-
PatefonyWojtek Krasnopolski - 31 maj 2023 15:14
-
Było, minęłoSławek Oppeln Bronikowski - 24 maj 2023 17:46