Skocz do zawartości

  •      Zaloguj się   
  • Rejestracja

Witaj!

Zaloguj się lub Zarejestruj by otrzymać pełen dostęp do naszego forum.


Szukaj w artykułach


Reklama


Ostatnie na blogu


546 aktywnych użytkowników (w ciągu ostatnich 15 minut)

420 gości, 7 anonimowych

Wedkarz 1987, Bing, filu, Bartek85, ORKA, Google, GregORnot, Little Wing, lenny, Franko 90, Fatso, Roberto70, Piotrrrr92, Ojciec, grzegorzpo91, FoamFly, ciosekm.80, jalo1975, tyka3, remek1, esox81, SzczupakRzeczny, saitt, Stonka, rybak109, Trociarz, adis, Matiz992, rej, skampi, Robi72, wobler129, rafaldslbi, ManieQ, migdau, Micek31, francisco scaramanga, TomaszSz, psulek, Kejkosz, przemofight, dario69, Banjo, Novis, tomibdg, Goliat, Kort, Kriss1978, zeralda, Wacha, Tommek, Popej, Robert22, bursztynmm, Hubert_S, MatB, Darek_W, Booseib, Sandre, XTR, dante, Hornet, kowalek87, maddox_26, PIOTREK113, wilczybilet, Okonek@123, Tomasz eS, Michal_, Sławomir, Marek1969, Wariacik, Mawer, WHITE14, freshwater, rav_id, Delbanka, BFS MONSTER, bartolo, mariusz79, ObraFM, kaziu1976, zenekk, damianb, slawek_2348, deywed12, beton007, giniu666, didiunik, Jarek71, PaPaDaNcE, Kris76, jakub75, pmiszk1, Andżej, Kniaziu, Maciej 77, Ardoro, teo3, Pescador de caña, Grzech76, Maniekzns, krecik, krokop, pyotreq, TeDDyBoY, Tomsi, Olsztynteam, seba666, JG39, Bujo, zbychu, yffea, Mi_kop, fireblood, Mdah, M@W9, karpiu08, BOB, Gadget, L A


- - - - -

Sklep Złoty Karaś - Zaproszenie cz. 2 (wędki, kołowrotki)


W pierwszym artykule opisałem tylko cześć przynęt, którą mieliśmy okazję zobaczyć podczas wizyty w sklepie "Złoty Karaś" na ul. Puławskiej 257. Skupiłem się na szerokiej ofercie woblerów oraz przeróżnych, niektórych zupełnie mi nie znanych, przynętach miękkich. Wstyd przyznać ale właśnie tak jest. Trzeba przyznać, że nie nadążam za zmianami na rynku wędkarskim. Wydawało mi się, że zmiany są niewielkie, moje przynęty sprzed kilku, kilkunastu lat, nadal świetnie działają, a tu całkowite zaskoczenie. To na co łowiłem bassy w 2008 w US teraz można kupić w sklepie w Polsce.

Cieszy mnie jednak swój brak wiedzy bo będzie kolejna szansa na poznanie czegoś zupełnie innego. Już teraz rozpocząłem poszukiwania forumowiczów, którzy opisaliby swoje doświadczenia związane z texas, carolina, wacky, neco ... i pewnie jeszcze kilka innych rig. Którzy przybliżą nam sekrety doboru przynęt do konkretnych gatunków ryb oraz warunków połowu. Którzy opisaliby typy przynęt, systemy zbrojenia, akcesoria itd. Kto chętny proszę o kontakt. Chętnie opublikujemy artykuły.

Dziękuję za liczne komentarze dotyczące pierwszej części. To fakt - liczba przynęt, wybór, egzotyka może przyprawić o zawrót głowy, a portfel uczynić trochę ... chudszym, jak po diecie 1000kcal. Byłem zaskoczony ilością strategii na odwiedziny sklepu, którą wymyślili nasi forumowicze - z żoną, bez żony, z gotówką, bez gotówki ... z kolegami, samotnie w osłonie ciemności … od 11.00 albo po weekendzie. Wszystko będziecie mogli sprawdzić osobiście już za kilka dni 9.10.2015, o godzinie 11.00. Wtedy właśnie ktoś otworzy drzwi dla szerokiej społeczności wędkarskiej. Dajcie znać jakie są Wasze wrażenia.

Wróćmy jednak do naszego głównego tematu - sklepu. Były woblery, przynęty miękkie, to teraz czas coś zupełnie innego. Czyli żelastwo ...

Na woblerach oraz przynętach miękkich oferta Złotego Karasia wcale się nie kończy. Mnie zainteresowały jeszcze dwie inne półki uginające się pod ciężarem mikroskopijnej wręcz wielkości błystek obrotowych takich typowych na pstrąga ale idealnych też na klenia, okonia, czy nawet drapieżną płotkę. Trudno opisać liczbę róznych typów. Po prostu było ich zbyt dużo. Problem i zaleta - problem bo stałem przed półką i chciałem prawie wszystkie, a zaleta bo takich na rynku polskim nie ma - te w Karasiu zwykle japońskie, część hand-made, wolframówek. Czy będzie to konkurencja dla polskich rękodzieł? Tak i nie - tak bo takich ryby nie widziały, nie bo na rynku polskim mamy świetny wybór renomowanych marek lokalnych twórców. Na pewno jednak przyjdzie nam wyłożyć na stół kilka dukatów i uzupełnić pudełka pstrągowych przynęt.


Dołączona grafika


Dołączona grafika


Dołączona grafika


Dołączona grafika

Ale nie samą płotką, kleniem, okoniem i kropkowańcem wędkarz żyje. Zapytacie pewnie ... zaraz, zaraz a co z obrotówami na szczupaka? Ano są ... oferta Mepsa. Ładne, duże obrotówki, które narobią szumu pod wodą i zagotują nie jednemu szczupakowi krew w żyłach. Są też inne ... od średnich, do całkiem sporych. Nie widziałem co prawda ogromnych obrotówek, do których trzeba dokupić specjalną wędkę i mocny kołowrotek. Takie typu musky np, double caw .... może kiedyś? Szczupakowcy jednak też znajdą coś dla siebie.


Dołączona grafika


Dołączona grafika

Po obrotówkach czas na coś co się waha. Hmmmm ... zwykle kiedy muszę to założyć waham się. Założyć, czy nie? Wielokrotnie jednak moi koledzy, którzy się nie wahają i zakładają mają kilkakrotnie lepsze wyniki. Ot tak było na Gamleby, na tegorocznym nazym zlocie. Na algę brały nawet ślepe. Na miedź, w końcu jesteśmy światowym potentatem w eksporcie tego surowca, zawsze jest popyt. W sklepie znajdziecie od małych wahadłówek, po całkiem spore łychy ... takie nawet trollingowe, które nie mieściły się w mojej przepastnej dłoni ... ba wystawały całkiem sporo poza nią.


Dołączona grafika

Znalazłem też znane na rynku polskim Kastmastery. To orygialna konstrukcja. ACME była pierwszą firmą, która zaczęła je produkować seryjnie. Za twórcę tych przynęt uważa się Art'a Lavallee. Ciekawą historię o powstaniu tych przynęt możecie przeczytać w artykule „About Acme Tackle”.

Zobaczcie ile różnych wersji? Jeśli łowicie ryby na te przynęty na pewno będziecie zadowoleni z bardzo szerokiej oferty którą tutaj znajdziecie. Nie tylko kolorystycznie ale również rozmiarowo.


Dołączona grafika


Dołączona grafika


Dołączona grafika

Oprócz kasmasterów moją uwagę zwróciłem też uwagę na Trophy Spoon.Może być fajną blaszką boleniową. Idę dalej a tu kolejne i kolejne wahadłówki ... różne ... najróżniejsze ... Myślę, że dla każdego znajdzie się coś ciekawego, co świetnie uzupełni nasz arsenał.


Dołączona grafika


Dołączona grafika


Dołączona grafika


Dołączona grafika


Dołączona grafika

Hopkinsy (amerykańskie przynęty z ponad 60-letnią tradycją) jeszcze gdzieś popakowane w pudłach czekają na swoją kolej. Jeszcze chwila i znajdą się na półkach.

Każdą jednak przynętę trzeba do czegoś przywiązać. W Złotym Karasiu Znajdziecie szeroką ofertę różnych linek. Zacznijmy od plecionek. Farcie są ciąg japońskie amerykańskie. Ceny jak widać na pudełku są całkiem niezłe.


Dołączona grafika


Dołączona grafika


Dołączona grafika


Dołączona grafika


Dołączona grafika


Dołączona grafika

A ceny? Pytaliście o to w ostatnim odcinku. Plecionka YGK, 100m to koszt 47PLN. Drogo czy tanio? Oceńcie sami ...


Dołączona grafika

Po drugie stronie stoiska znajdziecie Żyłki oraz Floro Karbon. Jest tego również całkiem sporo.


Dołączona grafika


Dołączona grafika


Dołączona grafika


Dołączona grafika


Dołączona grafika

W sklepie trudno sprawdzić jak funkcjonuje wędka w realnych warunkach na łowisku. Trudno ocenić jak to będzie kiedy siądzie nasza wymarzona metrówka, albo garbus 50 cm. Oczywiście możemy wykonać próbę wygięcia szczytówki ale nigdy nie będzie to walka z rybą. Właściciele sklepu przygotowali dla nas dodatkową atrakcję. Symulator walki z rybą.


Dołączona grafika


Dołączona grafika

Uruchamiamy maszynę. Wybieramy gatunek ryby, z którą chcemy walczyć. Później poziom zaawansowania. Stajemy na specjalnej macie podłączonej do komputera i …. Na poczatku następuje branie a później to już przyjemność holu. Tak jakbyśmy walczyli z rzeczywistą rybą. Przy okazji możemy sprawdzić jak zachowa się nasza wymarzona wędka, czy starczy mocy, czy hol jest komfortowy.

Podczas naszego pobytu w sklepie @Friko próbował różnych trybów testowych. Najpierw rozpoczął od szczupaka. Było całkiem prosto nawet na poziomie 3. Później przełączyliśmy na karpia. Tutaj odjazdy były znacznie silniejsze mimo, że ustawiliśmy pierwszy poziom. Maszyna bardzo dobrze symulowała walkę ryby przez co mogliśmy sprawdzić w jaki sposób wybrana przez nas wędka będzie zachowała się na łowisku, w warunkach walki. Zobaczcie zresztą sami jak to wygląda.


Dodatkowo w sklepie trochę asortymentu dodatkowego - pudełka, kurtki, czapeczki. Zaraz przy wejściu, po prawej stronie kilka tub oraz pokrowce do wędek.


Dołączona grafika


Dołączona grafika


Dołączona grafika

Teraz przejdźmy do kolejnej części. Tym razem będzie o kołowrotkach oraz o wędkach. Tą część opisze dla Was Friko. A ja serdecznie zapraszam do odwiedzin sklepu - otwarcie 9.10.2015, o godz. 11.00. Puławska 257, Warszawa. Pamiętajcie o rabacie - 10% na hasło jerkbait.pl. Obowiązuje tylko trzy dni - piątek, sobota i niedziela.

@Remek, 2015



Złoty Karaś to nie tylko przynęty, chociaż to jest wydaje się najmocniejsza i najbardziej rzucająca się w oczy część asortymentu sklepu. Znajdziemy tu jednak również inne podstawowe elementy ekwipunku wędkarskiego takie jak kołowtotki, linki czy wędki. Co ważne, reprezentowane są wszystkie grupy cenowe produktów, począwszy od tych budżetowych, często nieznanych marek a skończywszy na wyrobach z najwyższej światowej półki. Dobrze widać to na przykładzie kołowrotków.

Przegląd kołowrotków w sklepie otwierają produkty sygnowane marką Banax, zarówno sponningowe jak i multiplikatory. Naszą uwagę przykuł w całości wykonany z metalu model Elan – w ręku prezentował się dobrze, nie mieliśmy jednak możliwości przetestowania w warunkach łowiska.


Dołączona grafika

Znana polskim wędkarzom mara Ryobi – do nabycia większość najbardziej popularnych modeli kołowrotków spinningowych m.in. Zaubery i Arktiki.


Dołączona grafika

Sklep oferuje solidną ofertę kołowrotków spinningowych Daiwy – począwszy od Excelera, poprzez Freamsa i Caldię a skończywszy na Certate i Morethan Branzino. Z tego co zaobserwowaliśmy kołowrotki dostępne są głównie w popularnych wielkościach 2500 – 3000.


Dołączona grafika


Dołączona grafika


Dołączona grafika


Dołączona grafika


Dołączona grafika

Oczywiście mamy również solidna reprezentację kołowrotków spinningowych Shimano. Dla potrzeb artykułu pominęliśmy część oferty koncernu obejmującą niższe modele przeznaczone na rynek europejski – chociaż jest ona dostępna w sklepie. Nam jednak bardziej do gustu przypadły Biomastery, Stradici, Sustainy czy Twin Powery – obecności Stelli nie zauważyliśmy. Szkoda również, że w ofercie sklepu zdecydowanie dominuje oferta kołowrotków spinningowych – miłośnicy baitcastingu mogą się poczuć trochę rozczarowani.


Dołączona grafika


Dołączona grafika


Dołączona grafika


Dołączona grafika

Na koniec perełka, kołowrotki Megabassa. Niestety nie wiemy w jakich będą cenach . Dostepnych kilka modeli głównie wariantach rozmiaru 2500.


Dołączona grafika


Dołączona grafika

Przechodzimy do drugiej części sklepu, dedykowanej głównie wędkom. Po drodze warto jednak zwrócić uwagę na ofertę Ownera. Dostępnych jest duży wybór haków i kotwiczek tej firmy.


Dołączona grafika


Dołączona grafika


Dołączona grafika


Dołączona grafika


Dołączona grafika

Znajdziemy tu haki offsetowe do zbrojenia przynęt miękkich, haczyki z uszkiem do zbrojenia woblerów i czeburaszek jak również kotwice – od najcięższych sumowych ST66 do finezyjnych modeli dedykowanych najmniejszym woblerkom kleniowym i jaziowym.

W sklepie jest też spory wybór agrafek różnych producentów.


Dołączona grafika

Docieramy wreszcie do stojaków z wędkami.


Dołączona grafika

Na pierwszym planie, trzy stojaki z ofertą St.Croix. Oczywiście sklep nie posiada całej olbrzymiej oferty producenta z Park Falls. Z tego co zauważyliśmy, reprezentowane są jednak najbardziej popularne modele wędek z serii z górnej i średniej półki – Legend Elite, Legent Extreme, Avid oraz Mojo. Głównie kije spinningowe ale jest też kilka wędek z pazurem.


Dołączona grafika


Dołączona grafika

Warto zwrócić uwagę na markę Pontoon 21.Spodobały nam się akcie i ugięcia tych wędek, jest kilka modeli, które na pewno bardzo dobrze trafi w gusta wędkarzy nad Wisłą. Co ciekawe, niektóre wędki „chwalą się” że są wykonane na blankach Lamiglasa.


Dołączona grafika


Dołączona grafika


Dołączona grafika


Dołączona grafika

Budżetowe marki GAD / HARRIER. Cena wędek oscyluje w okolicach 300 zł ale co warto podkreślić, są zrobione na markowych komponentach – uchwyty Fuji, przelotki również Fuji New Concept z pierścieniem AluOxy. Wędki są również bardzo poprawnie uzbrojone, dzięki czemu zyskują na dynamice. Zwróciliśmy na nie szczególna uwagę bo jest to ciekawy pomysł naszym zdaniem, żeby zaofertować wędkarzom produkt dobrze zaprojektowany, na markowych chociaż niekoniecznie najdroższych komponentach, za niewielkie pieniądze. Oczywiście nie mieliśmy okazji przetestowania wędek na wodą przez dłuższy czas, ale na filmie video z „holem” możecie zobaczyć jak testowaliśmy na maszynie właśnie wędkę z serii GAD.
Na koniec oferta „Japończyków” (a jakże!)


Dołączona grafika


Dołączona grafika

Sklep oferuje produkty firmy Anglers Republic (PALMS) oraz krótką spinningową serię Megabass Destroyer Blizzard. Właściciel sklepu wyjaśniał, że wiele wędzisk jest zamówionych i obecnie oczekują na dostawę. Pamiętajmy, że byliśmy tam dwa tygodnie przed otwarciem więc wiele mogło się zmienić.


Dołączona grafika


Dołączona grafika


Dołączona grafika


Dołączona grafika


Dołączona grafika

Zapraszamy Was żebyście sami zweryfikowali i uzupełnili nasz krótki przegląd oferty sklepu Złoty Karaś. Pierwsza okazja już za kilka dni, podczas oficjalnego otwarcia sklepu 9 października. Pamiętajcie że na hasło JERKBAIT dostaniecie 10% zniżki (nie dotyczy kołowrotków Daiwa i Megabass).

@friko, 2015


214 Komentarze

Zdjęcie
Rafal.Bednarkiewicz
11 paź 2015 16:59

Na Ukrainie utrzymuje się sieć takich sklepów bez większych problemów więc nie wiem dlaczego w Polsce, w Warszawie jeden miały by się nie utrzymać. Już co raz mniej wędkarzy przelicza ile ryb musi złowić żeby mu się wędka, żyłka lub przynęta zwróciła :P

I w Waszej ocenie ten sklep z takim asortymentem ma szansę utrzymać się na rynku? Przetrwać 5 miesięcy zimy nie oferując nic ze sprzętu podlodowego? Bardzo wątpię... Sądzicie, że właściciele sklepów wędkarskich sprzedają karmę dla kotów bo kochają te zwierzątka? A co robić jak obroty spadają do minimum , a personelowi zapłacić trzeba, lokal też nie jest za darmo, media kosztują...
Sprzęt wędkarski to bardzo ryzykowna branża...

 

ale czy to jest Twój, mój czy nasz problem ?

Jeśli się nie utrzyma, to znaczy, że rynek nie jest jeszcze na to gotowy i poczekamy następne 10 lat, aż ktoś się odważy ponownie :) i tyle

A mi się bardzo podoba ze fluorocarbon, plecionkę wobki czy innye przynety nie musze ciagnac z japoni, wędki tez będą powoli przybywać i będą na miejscu - super :) w tym momencie jest dosyć nie opłacalne ściągać woblery z japoni z takich portali jak ebay itp - niech będą jak najdłużej a cenny - po prostu to my za mało zarabiamy :)

    • slava i BOB lubią to

dokładnie, po co nam następny sklep taki sam jak inne

 

To nie chodzi, że ma być taki sam jak inne. W mojej ocenie na dłuższą metę nie da się handlować tylko sprzętem z górnej półki i to nawet w samej Warszawie. Tej wysokiej klasy sprzęt powinien być reprezentowany w 70% ale nie można całkiem pominąć tak popularnych marek jak choćby kopyta Relaxa, błystki Effzett, agrafki Spinwal i Dragona etc. Typowy spinnigista który chce wpaść po twisterki na sztuki czy dwa tanie wobki może coś kupi ale raczej już nie wróci. Nie mówię o typowym gościu który chce złożyć spinning dla syna, raczej nie będzie buszował w alejce z St.Croix. Życzę im powodzenia ale sami się przekonają, że nasz rynek to nie sam high end ale też low end. Prędzej czy później się zorientują, że to za mało.

    • Modełator lubi to

To nie tylko Michale problem rzeczywistych zarobków (choć wiadomo, każdy chciał by jak najwięcej przeliczając na woblery) ale i zakodowana proporcja ceny takiej JDM przynęty zestawionej z dotychczasowymi wydatkami na wabiki. Bo własciwie to czemu takie coś tyle kosztuje ? bo co ,że z Japoni. Powinno być dla nas taniej i basta!

Dykteryjka:

wieeeele lat temu sprzedawałem na giełdzie swojego dużego Fiata 125 (trzeba było zwalniać na kałużach bo woda wychlapywała się przez drzwi i podłogę do środka). Obok mnie stał wypasiony Mercedes. Sprzedawca wystawił kartkę z ceną i nie zawracał sobie głowy "cmokaczami" i siedząc za kierownicą czytał sobie gazetę. Wreszcie jakiś "zainteresowany jak już się "nacmokał", zagadał do sprzedającego:

- drogo Pan sprzedaje

A ten, nie odrywając oczu od gazety, spokojnie odpowiedział

- to nie jest drogo. Pana po prostu nie stać.

Tak Robert wiem o co Ci chodzi - ale to jest początek - ten który zamienił choć pare zdań z obsługą dowiedział sie że jeszcze sporo nie wystawili, sporo nie doszło itp - a tu połowa osób już krzyczy że za drogo za mało itp - spokojnie, powoli - bedzie high end, medium end i low end - i wszyscy bedą zadowoleni :) Poza tym grono kijów było w cenach 200-400 zł i to mało znanych kijów - to drogo ?

Ja się ciesze - ceny są jakie są - ja je akceptuje, ktoś inny nie musi - takie są realia, ale chociaż nie musze czekać na przynęty linkę i inne drobiazgi przez tydzień albo 2 :)

Pożyjemy i zobaczymy co bedzie :)

Ja to wiem bo z nimi gadałem. I jeśli będzie w dalszym ciągu, będzie tak, że trzeba pojechać do określonego sklepu po konkretny towar (bo wiemy gdzie , co i jak) to minie to nie przeszkadza. Ale ciesze się, że jak mnie najdzie na macanko St.C tub jakiegoś Megawypasa to pojadę na Puławską a jak będę potrzebował białych robaków (może zły przykład bo właściwie nie użynam) to wystarczy "kiosk" przy Czerniaowskim

Zdjęcie
Kuballa44
11 paź 2015 18:24

Ktoś zna może oferte kijków UL/SUL?

Mówisz o kijach z pazurem czy pod korbę?

Takich z pazurem nie wyłowiłem a pod korbę nie oglądałem

UL widziałem Megabasa i St.Croix iinym nie oglądałem. Ten MB mi się spodobał. Opis był od 1.75 g do chyba 9. Żebym miał ciut więcej czasu to poprosił bym o test na macie i np. okoniu. :D

 

Był taki około 10 latek co akurat ćwiczył na maszynie, minęło może ze 2-3 minuty i słyszę - "już nie mam siły" - aż mi się banan pojawił twarzy.



:D :D :D :D

    • BOB lubi to
Zdjęcie
Modełator
11 paź 2015 18:52

Akurat byłem w stolicy, małe rozczarowanie, parę zeta wydałem, ale raczej tam nie wrócę.

Z UL były fajne wędki Pontoona oglądałem wędkę opisaną 1,5 - 8g ale wydaje mi się że te 8g to spokojnie da się agresywnie podbić tym kijem. Były też jakieś wklejanki z Dragona. W ogóle fajne te ruskie wędki, czekam aż dołożą coś więcej z tańszych modeli to może coś sobie wybiorę.  

Jest szansa na przedluzenie promocji na najblizsze dni?

Zdjęcie
Rafal.Bednarkiewicz
11 paź 2015 19:07

Ja to wiem bo z nimi gadałem. I jeśli będzie w dalszym ciągu, będzie tak, że trzeba pojechać do określonego sklepu po konkretny towar (bo wiemy gdzie , co i jak) to minie to nie przeszkadza. Ale ciesze się, że jak mnie najdzie na macanko St.C tub jakiegoś Megawypasa to pojadę na Puławską a jak będę potrzebował białych robaków (może zły przykład bo właściwie nie użynam) to wystarczy "kiosk" przy Czerniaowskim

 

Nie ma już kiosku przy Czerniakowskim ;)

To może być główny problem sklepu. Macacze i a'pacze którzy będą przychodzić i oglądać sprzęt i kupować później taniej w internecie ;) No ale takie prawo rynku. Na pewno też są klienci którzy będą kupować i nie porównywać od razu kursów walut i cen za oceanem B)

Mam nadzieję że utrzymają się na rynku nawet tak kapryśnym jak nasz krajowy :)

    • platynowłosy i BOB lubią to

...mówisz , że nie ma kiosku?! Jasna cholera, jak ten świat się zmienia :rolleyes:

Czyli pozostaje Puławska :D

Ktoś zna może oferte kijków UL/SUL?

Osobiście nie było mi dane tego sprawdzić, ale @meme174 parę stron wstecz napisał, że od grudnia mają być wędki Majorcraft. A zatem mam nadzieję, że będzie moja upatrzona od jakiegoś czasu Trapara XUL 0,5-2g.

tak ogólnie ma być sporo modeli rock fish, trout area i pare bassowek - bo np o seabassowkach nic nie slyszalem aby było :(

Akurat byłem w stolycy, małe rozczarowanie, parę zeta wydałem, ale raczej tam nie wrócę.

A co ta ta "stolyca" ? Może  o "Stolicę" chodzi... .

myślę, że to mogłoby zamieszać w okoniówkach

 

http://www.palms.co....ea-performance/

 

http://www.fishing-v...&link=top:movie

myślę, że to mogłoby zamieszać w okoniówkach

 

http://www.palms.co....ea-performance/

 

http://www.fishing-v...&link=top:movie

Już kiedyś patrzyłem za tą Egerią, ale cenowo wychodzi drogawo. Taka Egeria z Palms to 17'000 jenów, a dla przykładu Nextino od Majorcraft (podobno również zacna wędka), to już 12'000 jenów. Oczywiście obie te wędki ekonomicznie "zabija" Trapara od Majorcraft- 7'700 jenów. Podałem przykłady dla wędek 180cm. Co do jakości i materiałów nie będę się wypowiadał, bo nie jestem fachowcem. Z filmów z YT bardzo wpadła mi w oko właśnie ta Trapara, nie ukrywam że względy ekonomiczne są dość istotne w moim przypadku. Nie mniej jednak odpowiednika (CW 0,5-2g) w zbliżonej cenie będzie bardzo trudno dostać. Ciekaw jestem tylko jak będzie to wyglądać cenowo na półce w Złotym Karasiu.

jeśli chcesz specjalistyczną wędkę XUL, to niestety patrząc na to tylko pod względem ekonomicznym, to można się potem trochę rozczarować

jeśli chcesz specjalistyczną wędkę XUL, to niestety patrząc na to tylko pod względem ekonomicznym, to można się potem trochę rozczarować

Wiem, że to nie jest jakaś super extra półka, ale wydaje mi się, że na moje skromne potrzeby, to z tego co oglądałem na YT powinno wystarczyć. Główki 0,5g miota na dość spore odległości, brania delikatne pokazuje, waży z tego co się zorientowałem 62g. Nie miałem nigdy takich delikatnych wędek w rękach więc i porównania nie będę mieć. Od czegoś w sumie trzeba zacząć i tak sobie nad nią myślę od jakiegoś czasu.

...

Zdjęcie
Sylwek1981
15 paź 2015 18:25

Ktoś może już wie kiedy będzie otwarty sklep internetowy? Ewentualnie prosiłbym o numer telefonu do sklepu.

A może wybiera się tam ktoś w najbliższych dniach? Przydałaby się pomoc w zakupach - potrzebuję kilku opakowań gum, które mają w Złotym Karasiu.

    • Maciek_7 lubi to