Skocz do zawartości

  •      Zaloguj się   
  • Rejestracja

Witaj!

Zaloguj się lub Zarejestruj by otrzymać pełen dostęp do naszego forum.


Szukaj w artykułach


Reklama


Ostatnie na blogu


857 aktywnych użytkowników (w ciągu ostatnich 15 minut)

675 gości, 10 anonimowych

Bing, skampi, Dziad Wodny, russian80, ManieQ, Piana86, Google, Kuballa44, womar, miramar69, slawek, gaweł, tofik, Rodu, Krzysiek P, BFS MONSTER, Liquid, lukasz_c, kaziu1976, Tomek TJ, DonF, darulica, rybarak, Ciastek, Olsztynteam, rafcool, POLONIAb, Pinciu, kanu, sslonio, szpaczek23, papit, GroPerch, M@lini@k, dany, rybako1989, aigle96, asp, Roberto70, LissioR, saitt, kazo57, zwiraz, hotpoint, wielkaryba, Hubert_S, blacky24, mac1986, gofer22, Jacques, bartosz_lukasiewicz, krzych742, @spius83, Andru77, zeta, sinus, Sady, sero1975, zander3, martek, Lukasz82, markir, wolta, ZanderMajster, Yamakato, karkoszek, Barti96, jacek.hetflaisz, polier, pablo23004, Rexxx, Wezka, Konstanty, Robdor, Kamil_D, koch70, Sławek.Sobolewski, leszek3b, boskimarian, Banjo, PABL0, Gnat, przemek531, Pablito86, Olsztyniak, flajs, krzychun, Okonek@123, mateusz998, Leo1, Kacper Kniaź, selk, Maaaciaas, Pietruk, dekosz, mar, Mawer, K-Pon, stoen, mattor, wojtek99, talon, Krzysiek184, _Xo, Karpiu95, Przemek P, PKooozi, Marek Tański, maku79, JarekCh, SiwyMati, deywed12, Ardoro, Ostry krokodylec1, adriano, lukgor, Jim Lahey, kuba67810, Angelek88, Paweljar, chulo, Herman, janekmarczyk, DarekM, Gelson, Bander, cyprys19, Areck, ozzy321, Tommek, carlus75, jakubt, CORNEL, godski, drChlubicz, Biesan, MatB, Jedras65, Białek, rybak109, Silesian Dream, Zack, blakblek, Ojciec, lutek4444, remek1, like, rychu1961, Pafik, samiec, tomi101, stigibingo, tomchaf11, Pickerel, RybkaWoleju, esox1972, Dzakonek_f97, arto83, rower26, Stan Spin, skius, Bobby0404, lolpol123, Tomek1988, Qh_, golsyl, jacob1993, Seba112, Radbraw, AliH, lenny, gacupisz, pawgol20, mopar


- - - - -

Sklep Złoty Karaś - Zaproszenie cz. 2 (wędki, kołowrotki)


W pierwszym artykule opisałem tylko cześć przynęt, którą mieliśmy okazję zobaczyć podczas wizyty w sklepie "Złoty Karaś" na ul. Puławskiej 257. Skupiłem się na szerokiej ofercie woblerów oraz przeróżnych, niektórych zupełnie mi nie znanych, przynętach miękkich. Wstyd przyznać ale właśnie tak jest. Trzeba przyznać, że nie nadążam za zmianami na rynku wędkarskim. Wydawało mi się, że zmiany są niewielkie, moje przynęty sprzed kilku, kilkunastu lat, nadal świetnie działają, a tu całkowite zaskoczenie. To na co łowiłem bassy w 2008 w US teraz można kupić w sklepie w Polsce.

Cieszy mnie jednak swój brak wiedzy bo będzie kolejna szansa na poznanie czegoś zupełnie innego. Już teraz rozpocząłem poszukiwania forumowiczów, którzy opisaliby swoje doświadczenia związane z texas, carolina, wacky, neco ... i pewnie jeszcze kilka innych rig. Którzy przybliżą nam sekrety doboru przynęt do konkretnych gatunków ryb oraz warunków połowu. Którzy opisaliby typy przynęt, systemy zbrojenia, akcesoria itd. Kto chętny proszę o kontakt. Chętnie opublikujemy artykuły.

Dziękuję za liczne komentarze dotyczące pierwszej części. To fakt - liczba przynęt, wybór, egzotyka może przyprawić o zawrót głowy, a portfel uczynić trochę ... chudszym, jak po diecie 1000kcal. Byłem zaskoczony ilością strategii na odwiedziny sklepu, którą wymyślili nasi forumowicze - z żoną, bez żony, z gotówką, bez gotówki ... z kolegami, samotnie w osłonie ciemności … od 11.00 albo po weekendzie. Wszystko będziecie mogli sprawdzić osobiście już za kilka dni 9.10.2015, o godzinie 11.00. Wtedy właśnie ktoś otworzy drzwi dla szerokiej społeczności wędkarskiej. Dajcie znać jakie są Wasze wrażenia.

Wróćmy jednak do naszego głównego tematu - sklepu. Były woblery, przynęty miękkie, to teraz czas coś zupełnie innego. Czyli żelastwo ...

Na woblerach oraz przynętach miękkich oferta Złotego Karasia wcale się nie kończy. Mnie zainteresowały jeszcze dwie inne półki uginające się pod ciężarem mikroskopijnej wręcz wielkości błystek obrotowych takich typowych na pstrąga ale idealnych też na klenia, okonia, czy nawet drapieżną płotkę. Trudno opisać liczbę róznych typów. Po prostu było ich zbyt dużo. Problem i zaleta - problem bo stałem przed półką i chciałem prawie wszystkie, a zaleta bo takich na rynku polskim nie ma - te w Karasiu zwykle japońskie, część hand-made, wolframówek. Czy będzie to konkurencja dla polskich rękodzieł? Tak i nie - tak bo takich ryby nie widziały, nie bo na rynku polskim mamy świetny wybór renomowanych marek lokalnych twórców. Na pewno jednak przyjdzie nam wyłożyć na stół kilka dukatów i uzupełnić pudełka pstrągowych przynęt.


Dołączona grafika


Dołączona grafika


Dołączona grafika


Dołączona grafika

Ale nie samą płotką, kleniem, okoniem i kropkowańcem wędkarz żyje. Zapytacie pewnie ... zaraz, zaraz a co z obrotówami na szczupaka? Ano są ... oferta Mepsa. Ładne, duże obrotówki, które narobią szumu pod wodą i zagotują nie jednemu szczupakowi krew w żyłach. Są też inne ... od średnich, do całkiem sporych. Nie widziałem co prawda ogromnych obrotówek, do których trzeba dokupić specjalną wędkę i mocny kołowrotek. Takie typu musky np, double caw .... może kiedyś? Szczupakowcy jednak też znajdą coś dla siebie.


Dołączona grafika


Dołączona grafika

Po obrotówkach czas na coś co się waha. Hmmmm ... zwykle kiedy muszę to założyć waham się. Założyć, czy nie? Wielokrotnie jednak moi koledzy, którzy się nie wahają i zakładają mają kilkakrotnie lepsze wyniki. Ot tak było na Gamleby, na tegorocznym nazym zlocie. Na algę brały nawet ślepe. Na miedź, w końcu jesteśmy światowym potentatem w eksporcie tego surowca, zawsze jest popyt. W sklepie znajdziecie od małych wahadłówek, po całkiem spore łychy ... takie nawet trollingowe, które nie mieściły się w mojej przepastnej dłoni ... ba wystawały całkiem sporo poza nią.


Dołączona grafika

Znalazłem też znane na rynku polskim Kastmastery. To orygialna konstrukcja. ACME była pierwszą firmą, która zaczęła je produkować seryjnie. Za twórcę tych przynęt uważa się Art'a Lavallee. Ciekawą historię o powstaniu tych przynęt możecie przeczytać w artykule „About Acme Tackle”.

Zobaczcie ile różnych wersji? Jeśli łowicie ryby na te przynęty na pewno będziecie zadowoleni z bardzo szerokiej oferty którą tutaj znajdziecie. Nie tylko kolorystycznie ale również rozmiarowo.


Dołączona grafika


Dołączona grafika


Dołączona grafika

Oprócz kasmasterów moją uwagę zwróciłem też uwagę na Trophy Spoon.Może być fajną blaszką boleniową. Idę dalej a tu kolejne i kolejne wahadłówki ... różne ... najróżniejsze ... Myślę, że dla każdego znajdzie się coś ciekawego, co świetnie uzupełni nasz arsenał.


Dołączona grafika


Dołączona grafika


Dołączona grafika


Dołączona grafika


Dołączona grafika

Hopkinsy (amerykańskie przynęty z ponad 60-letnią tradycją) jeszcze gdzieś popakowane w pudłach czekają na swoją kolej. Jeszcze chwila i znajdą się na półkach.

Każdą jednak przynętę trzeba do czegoś przywiązać. W Złotym Karasiu Znajdziecie szeroką ofertę różnych linek. Zacznijmy od plecionek. Farcie są ciąg japońskie amerykańskie. Ceny jak widać na pudełku są całkiem niezłe.


Dołączona grafika


Dołączona grafika


Dołączona grafika


Dołączona grafika


Dołączona grafika


Dołączona grafika

A ceny? Pytaliście o to w ostatnim odcinku. Plecionka YGK, 100m to koszt 47PLN. Drogo czy tanio? Oceńcie sami ...


Dołączona grafika

Po drugie stronie stoiska znajdziecie Żyłki oraz Floro Karbon. Jest tego również całkiem sporo.


Dołączona grafika


Dołączona grafika


Dołączona grafika


Dołączona grafika


Dołączona grafika

W sklepie trudno sprawdzić jak funkcjonuje wędka w realnych warunkach na łowisku. Trudno ocenić jak to będzie kiedy siądzie nasza wymarzona metrówka, albo garbus 50 cm. Oczywiście możemy wykonać próbę wygięcia szczytówki ale nigdy nie będzie to walka z rybą. Właściciele sklepu przygotowali dla nas dodatkową atrakcję. Symulator walki z rybą.


Dołączona grafika


Dołączona grafika

Uruchamiamy maszynę. Wybieramy gatunek ryby, z którą chcemy walczyć. Później poziom zaawansowania. Stajemy na specjalnej macie podłączonej do komputera i …. Na poczatku następuje branie a później to już przyjemność holu. Tak jakbyśmy walczyli z rzeczywistą rybą. Przy okazji możemy sprawdzić jak zachowa się nasza wymarzona wędka, czy starczy mocy, czy hol jest komfortowy.

Podczas naszego pobytu w sklepie @Friko próbował różnych trybów testowych. Najpierw rozpoczął od szczupaka. Było całkiem prosto nawet na poziomie 3. Później przełączyliśmy na karpia. Tutaj odjazdy były znacznie silniejsze mimo, że ustawiliśmy pierwszy poziom. Maszyna bardzo dobrze symulowała walkę ryby przez co mogliśmy sprawdzić w jaki sposób wybrana przez nas wędka będzie zachowała się na łowisku, w warunkach walki. Zobaczcie zresztą sami jak to wygląda.


Dodatkowo w sklepie trochę asortymentu dodatkowego - pudełka, kurtki, czapeczki. Zaraz przy wejściu, po prawej stronie kilka tub oraz pokrowce do wędek.


Dołączona grafika


Dołączona grafika


Dołączona grafika

Teraz przejdźmy do kolejnej części. Tym razem będzie o kołowrotkach oraz o wędkach. Tą część opisze dla Was Friko. A ja serdecznie zapraszam do odwiedzin sklepu - otwarcie 9.10.2015, o godz. 11.00. Puławska 257, Warszawa. Pamiętajcie o rabacie - 10% na hasło jerkbait.pl. Obowiązuje tylko trzy dni - piątek, sobota i niedziela.

@Remek, 2015



Złoty Karaś to nie tylko przynęty, chociaż to jest wydaje się najmocniejsza i najbardziej rzucająca się w oczy część asortymentu sklepu. Znajdziemy tu jednak również inne podstawowe elementy ekwipunku wędkarskiego takie jak kołowtotki, linki czy wędki. Co ważne, reprezentowane są wszystkie grupy cenowe produktów, począwszy od tych budżetowych, często nieznanych marek a skończywszy na wyrobach z najwyższej światowej półki. Dobrze widać to na przykładzie kołowrotków.

Przegląd kołowrotków w sklepie otwierają produkty sygnowane marką Banax, zarówno sponningowe jak i multiplikatory. Naszą uwagę przykuł w całości wykonany z metalu model Elan – w ręku prezentował się dobrze, nie mieliśmy jednak możliwości przetestowania w warunkach łowiska.


Dołączona grafika

Znana polskim wędkarzom mara Ryobi – do nabycia większość najbardziej popularnych modeli kołowrotków spinningowych m.in. Zaubery i Arktiki.


Dołączona grafika

Sklep oferuje solidną ofertę kołowrotków spinningowych Daiwy – począwszy od Excelera, poprzez Freamsa i Caldię a skończywszy na Certate i Morethan Branzino. Z tego co zaobserwowaliśmy kołowrotki dostępne są głównie w popularnych wielkościach 2500 – 3000.


Dołączona grafika


Dołączona grafika


Dołączona grafika


Dołączona grafika


Dołączona grafika

Oczywiście mamy również solidna reprezentację kołowrotków spinningowych Shimano. Dla potrzeb artykułu pominęliśmy część oferty koncernu obejmującą niższe modele przeznaczone na rynek europejski – chociaż jest ona dostępna w sklepie. Nam jednak bardziej do gustu przypadły Biomastery, Stradici, Sustainy czy Twin Powery – obecności Stelli nie zauważyliśmy. Szkoda również, że w ofercie sklepu zdecydowanie dominuje oferta kołowrotków spinningowych – miłośnicy baitcastingu mogą się poczuć trochę rozczarowani.


Dołączona grafika


Dołączona grafika


Dołączona grafika


Dołączona grafika

Na koniec perełka, kołowrotki Megabassa. Niestety nie wiemy w jakich będą cenach . Dostepnych kilka modeli głównie wariantach rozmiaru 2500.


Dołączona grafika


Dołączona grafika

Przechodzimy do drugiej części sklepu, dedykowanej głównie wędkom. Po drodze warto jednak zwrócić uwagę na ofertę Ownera. Dostępnych jest duży wybór haków i kotwiczek tej firmy.


Dołączona grafika


Dołączona grafika


Dołączona grafika


Dołączona grafika


Dołączona grafika

Znajdziemy tu haki offsetowe do zbrojenia przynęt miękkich, haczyki z uszkiem do zbrojenia woblerów i czeburaszek jak również kotwice – od najcięższych sumowych ST66 do finezyjnych modeli dedykowanych najmniejszym woblerkom kleniowym i jaziowym.

W sklepie jest też spory wybór agrafek różnych producentów.


Dołączona grafika

Docieramy wreszcie do stojaków z wędkami.


Dołączona grafika

Na pierwszym planie, trzy stojaki z ofertą St.Croix. Oczywiście sklep nie posiada całej olbrzymiej oferty producenta z Park Falls. Z tego co zauważyliśmy, reprezentowane są jednak najbardziej popularne modele wędek z serii z górnej i średniej półki – Legend Elite, Legent Extreme, Avid oraz Mojo. Głównie kije spinningowe ale jest też kilka wędek z pazurem.


Dołączona grafika


Dołączona grafika

Warto zwrócić uwagę na markę Pontoon 21.Spodobały nam się akcie i ugięcia tych wędek, jest kilka modeli, które na pewno bardzo dobrze trafi w gusta wędkarzy nad Wisłą. Co ciekawe, niektóre wędki „chwalą się” że są wykonane na blankach Lamiglasa.


Dołączona grafika


Dołączona grafika


Dołączona grafika


Dołączona grafika

Budżetowe marki GAD / HARRIER. Cena wędek oscyluje w okolicach 300 zł ale co warto podkreślić, są zrobione na markowych komponentach – uchwyty Fuji, przelotki również Fuji New Concept z pierścieniem AluOxy. Wędki są również bardzo poprawnie uzbrojone, dzięki czemu zyskują na dynamice. Zwróciliśmy na nie szczególna uwagę bo jest to ciekawy pomysł naszym zdaniem, żeby zaofertować wędkarzom produkt dobrze zaprojektowany, na markowych chociaż niekoniecznie najdroższych komponentach, za niewielkie pieniądze. Oczywiście nie mieliśmy okazji przetestowania wędek na wodą przez dłuższy czas, ale na filmie video z „holem” możecie zobaczyć jak testowaliśmy na maszynie właśnie wędkę z serii GAD.
Na koniec oferta „Japończyków” (a jakże!)


Dołączona grafika


Dołączona grafika

Sklep oferuje produkty firmy Anglers Republic (PALMS) oraz krótką spinningową serię Megabass Destroyer Blizzard. Właściciel sklepu wyjaśniał, że wiele wędzisk jest zamówionych i obecnie oczekują na dostawę. Pamiętajmy, że byliśmy tam dwa tygodnie przed otwarciem więc wiele mogło się zmienić.


Dołączona grafika


Dołączona grafika


Dołączona grafika


Dołączona grafika


Dołączona grafika

Zapraszamy Was żebyście sami zweryfikowali i uzupełnili nasz krótki przegląd oferty sklepu Złoty Karaś. Pierwsza okazja już za kilka dni, podczas oficjalnego otwarcia sklepu 9 października. Pamiętajcie że na hasło JERKBAIT dostaniecie 10% zniżki (nie dotyczy kołowrotków Daiwa i Megabass).

@friko, 2015


214 Komentarze

Nic innego nie potrzebowałem, więc reszcie nie poświęciłem większej uwagi. Jak przynęty które kupiłem spełnią moje oczekiwania pewnie jeszcze tam wpadnę.

Fajne miejsce żeby kupić jakiś oryginalny prezent dla wędkarza w postaci wobka którego nigdy sam by sobie nie kupił...i z tego co widzę mała szansa że będzie "dubel"....hehehe

 

@Wujek co pod bolki targnąłeś?
 

pozdrawiam,

malcz

Pojechałem z listą zakupów na tegoroczne Ebro. Skończyło się na tym...


Załączone pliki

    • WHITE14 lubi to
Bob1 dobry kaliber pod sumka jesli mozesz skrobnij na priv ile te cacuszka kosztuja

Byłem, zobaczyłem i zostawiłem 187 zł . Hasło jerkbait robi cuda :) Dużo japońskich produktów .Mało rzeczy pod cast .W gumach nie ma detalu ,kupujemy tylko całe opakowania .Jak dla mnie ok. Tylko problem z parkowaniem .

A po co priv? Żona nie czyta tego forum :D

Ponton21 Moby Dick 120F DR, 31g, 4-4,5m, 49 PLN

Marauder Panacea 125F DR, 28g, 6m+, 44 PLN

oba sdiełano w Japan :)

 

PS co do parkowania. Wy lenie, parkować trzeba wcześniej i lecimy z buta (dla zdrowia i uspokojenia nerwów tak w jedną jak i w druga stronę ;) )

No to niech przyniosa kabana
    • BOB lubi to

Nie dziękuję co by nie zapeszyć.

A jak nic nie złowię to będę reklamował .... a co? :D

    • popper lubi to

Fajne miejsce żeby kupić jakiś oryginalny prezent dla wędkarza w postaci wobka którego nigdy sam by sobie nie kupił...i z tego co widzę mała szansa że będzie "dubel"....hehehe

 

@Wujek co pod bolki targnąłeś?
 

pozdrawiam,

malcz

Jackall Bross Mud Sucker

można parkować na Bacha lub pod MacChłamem i przejść 500 metrów,

parafrazując klasyków i przedmówcę veni - vidi - emi (przyszedłem, zobaczyłem, kupiłem)

bez rabatu ceny nie są niskie, choć ciężko porównywać coś oprócz Keitecha i innych ogólnie dostępnych

cena jednej z Rapali X-RAS dives to 30 taka jak w innym sklepie stacjonarnym i internetowym

wybór faaaaajny, ale jak pytałem o główki jigowe to tylko Dragon, reszta na magazynie podobno za tydzień na półkach

Gdyby jeszcze weszli w internet to już pełnia szczęścia

byłem i ja :)

Troche sie rozejrzałem, pogadałem - ucieszyłem sie że mieli fluo sunlina sniper fc :D Z kijów wskoczył mi w oko jeden model palm's-a :) fajny ul :) za to megabass gaus 20 - boże boże boże praca masakra - może już ten model przekrecił swoje :D ogólnie fajny sklep - dużo przynet jackalla megabass iduo - to bardzo fajne - mało robaków gumowych :D sklep na + i na pewno bede wpadac :) w grudniu maja dojść kije Majorcrafta :)

    • Henri lubi to

To nie jest drogi sklep, tylko sklep z drogimi rzeczami...

Oglądając niektóre przynęty przypomniałem sobie, że nie bez przyczyny polowałem na eBay na używki ;)

Co nie zmienia faktu, że - w razie palącej potrzeby - są tam świetne zabawki, pod ręką, bez polowania i nerwowego śledzenia marszruty przesyłki.

 

Z zupełnych dla mnie nowości, z zainteresowaniem zapoznałem się z ofertą wędzisk rosyjskiej marki Pontoon21, o których @Friko już wspomniał w swojej relacji. Niska, średnia półka to co najmniej godna konkurencja dla naszych "potentatów", natomiast półka górna... Topowa seria chwali się blankami XMG, trochę niższa - Certified Pro. Tam, gdzie krajowi producenci próbują oczarować publikę miliardami PSI i szamańskim bełkotem, nie zawracając sobie głowy ujawnianiem pochodzenia blanków, Rosjanie w zastosowaniu konkretnych blanków Lamiglasa widzą swój atut. Może to kwestia większego obycia, wyedukowania klientów za naszą wschodnią granicą, a może czegoś jeszcze innego... W każdym razie, naturalna hierarchia jest tu przywrócona, jak skonstatowałby forumowy ideolog fishingu, gdyby akurat nie był zajęty zaciekłym odgryzaniem się ze swego koziego rogu...

 

Ciekawostka: blanki Certified Pro, zastosowane w kijach P21, nie są lakierowane! Oglądałem kij na, znanym mi z wersji fabrycznej Lamiglasa, blanku XSH1052MT i, nawet w nieciekawym uzbrojeniu, z koszmarnie bułowatą rękojeścią, przewaga wersji bez lakieru - pod względem lekkości, sprężystości, "ciętości" - była co najmniej zauważalna. Może to przyczynek do jakiejś tam dyskusji, albo nawet argument w niej; może zaś przypadek :rolleyes:

 

Ja do "Karasia" mam pół godziny spaceru (doliną urokliwego potoku :D  ), ale w obliczu problemów parkingowych nadmieniam, że od Metra Służew to rzut beretem.

byłem i ja :)

Troche sie rozejrzałem, pogadałem - ucieszyłem sie że mieli fluo sunlina sniper fc :D Z kijów wskoczył mi w oko jeden model palm's-a :) fajny ul :) za to megabass gaus 20 - boże boże boże praca masakra - może już ten model przekrecił swoje :D ogólnie fajny sklep - dużo przynet jackalla megabass iduo - to bardzo fajne - mało robaków gumowych :D sklep na + i na pewno bede wpadac :) w grudniu maja dojść kije Majorcrafta :)

No to super informacja... Trzeba będzie wskoczyć po jakąś XUL Traparkę :rockon:.

 

Edit:

Mam małą sugestę, żeby wydzielić z obu wątków wrażenia po wizycie w sklepie i stworzyć nowy temat.

Byłem i ja ;P,

hasło: jerkbait dział jak najbardziej (o dziwo, "co drugi" przy kasie?) ;)

 

Woblerów całe mnóstwo, tak jak ktoś powiedział - pół dnia, aby model po modelu prześledzić i coś wybrać bazując na własnym doświadczeniu, bo o poradę dla tylu nowości w PL ciężko.

 

Mój wybór padł m.in na G-soul upgrade X8 1,0PE - i tutaj się zdziwiłem, bo niby 22lb, a obok stoi Sunline Super PE8 i dla 1,0PE - tylko 10lb. Rozumiem rozbieżności, ale żeby ponad dwukrotnie?

 

No i nikt nie wspomniał o cenie Keitechów: 22,5pln ;)

A po ile ten g-soul? Zacna to plecionka. 150m?

150m - 130pln dla jb.pl

 

(na giełdzie jest po 110pln)

150m - 130pln dla jb.pl

(na giełdzie jest po 110pln)

Czyli normalnie jakies 145-144zl.
Na giełdzie to jakaś końcówka po testach.

Czyli normalnie jakies 145-144zl.
Na giełdzie to jakaś końcówka po testach.

Na giełdzie towar 100% jakości - jak bym wiedział, że w ZK będzie po 145pln, to brałbym wcześniej z giełdy. A tak czas mnie ponaglił.

W japonii cena 3000 JPY. Czyli po naszemu jakies 95 Zł plus datek na państwo. Jak komuś trzeba jedną szpulke to Zk ma cene ok. Co do giełdy to nie mam pojęcia co to za towar.
Więcej tam nie przyjdę, bo mnie rozwód po pół roku od ślubu czeka... Kijek, trochę gum, plecionka, wirówki i... Już moje plany zakupu silnika odroczone na jakiś czas...

Czyli nie wykupiłem Ci wszystkiego? :D

Zdecydowanie nie... kijek wyrwałem naprawde zacny za smieszne pieniądze :) i sporo gratów na Street Fishing :)

    • BOB lubi to

heh a ja sie smuciłem że wydałem coś około 300 zł

 

Jackall Bross Mud Sucker

Pod Bolusie jeszcze fajne sa te :)

http://www.jackall.c...bait/clone-fly/

choć w sklepie ich niestety nie widziałem :(

    • wujek lubi to
Zdjęcie
dreadknight
09 paź 2015 19:48

Więcej tam nie przyjdę, bo mnie rozwód po pół roku od ślubu czeka... Kijek, trochę gum, plecionka, wirówki i... Już moje plany zakupu silnika odroczone na jakiś czas...

byłeś w garniturze prosto po pracy ? :) Jeśli tak to się widzieliśmy - czekałem aż mnie podliczą pod kreskę na kasie :D

 

A tak z wrażeń z zakupów to na plus:

Przede wszystkim ogromna ilość woblerów - naprawdę jest w czym wybierać. Dużo ciekawych gum- zwłaszcza do ultralighta jackal, rains, Keitechy w dobrych cenach z tym że nie pełna paleta kolorów. No i kilka kijków, które mogą zainteresować. Np. jest na stanie 6-8 szt. st.croix legend extreme. Wędek nie ma jakoś dużo ale coś można pooglądać.

Na minus: spore braki w ofercie różnych drobiazgów, główki, agrafki, przypony - niby to jest ale bardzo skromnie, mam nadzieję że asortyment z czasem się powiększy.

 

I na koniec do zakupów za kilka stów doliczanie mini reklamówki za 10gr

tak braki w osprzecie ciezarki to texas / carolina rig, insert sinkers itp ale na to zwrocilem uwage im :D Jak jdm to ma byc jdm :D