Skocz do zawartości

  •      Logowanie »   
  • Rejestracja

Witaj!

Zaloguj się lub Zarejestruj by otrzymać pełen dostęp do naszego forum.

Zdjęcie

Kolory boleni.


  • Zaloguj się, aby dodać odpowiedź
64 odpowiedzi w tym temacie

#41 OFFLINE   Rheinangler

Rheinangler

    Ekspert

  • +Forumowicze
  • PipPipPipPip
  • 5352 postów
  • LokalizacjaDusseldorf
  • Imię:Arek
  • Nazwisko:Wałęga

Napisano 07 wrzesień 2019 - 12:01

Super ze Ci sie chcialo Kuba to wszysko naskrobac   :) dziekuje ;)

Wyjatki jak we wszystkim sa i beda, ale teraz wiemy jak wyglada prawidlowosc i tez to ze wiele czynnikow moze ja zaklucac.

Ja tam lubie jak w kategoriach naukowych wiedza zastepuje wierzenia i mity...


Użytkownik Rheinangler edytował ten post 07 wrzesień 2019 - 12:05

  • Guzu, guciolucky i DominikSy. lubią to

#42 OFFLINE   korol

korol

    Zaawansowany

  • TEAM JERKBAIT
  • PipPipPip
  • 2190 postów
  • LokalizacjaWarszawa
  • Imię:Piotr
  • Nazwisko:K

Napisano 07 wrzesień 2019 - 13:58

Podsumowując, wraz ze wzrostem wielkości (i wieku) bolenia rośnie prawdopodobieństwo, że będzie miał ciemne płetwy.
Moment przejścia jest płynny, istnieją odstępstwa od reguły i dlatego sam kolor płetw nie może przesądzać o jego długości.


  • Guzu, guciolucky i urasenty lubią to

#43 OFFLINE   Krisu23

Krisu23

    Zniewalam okazy

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 2620 postów
  • LokalizacjaPensjonat pod pstrągiem

Napisano 07 wrzesień 2019 - 18:13

Nie może ale, Gucio czy powiedzmy 100 złowionych w ciągu roku ryb na jednym łowisku to nie próba reprezentatywna? Pewnie tyle złowiliśmy łącznie z Robertem w tym roku albo i więcej. Czy np moje 300 boleni z roku 2016 z Żywca to nie jest próba reprezentatywna? Co do karotenoidów zgadza się. Prostym przykładem są tzw. pstrągi łososiowe jakie widujemy w marketach. Sam je hoduję a w karmie stosowany jest syntetyczny odpowiednik karotenu. Przed tarłem ryby tracą drastycznie "łososiowe" zabarwienie mięsa, za to ikra zyskuje piękny kolor. Więc z punktu widzenia hodowcy jak ja najlepiej je sprzedać kilka miesięcy przed pierwszym tarłem kiedy gonady nie są w pełni rozwinięte a ryba jest atrakcyjna wizualnie i ma dobrze wyglądające mięsko.

#44 OFFLINE   guciolucky

guciolucky

    NO release NO glory

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 4881 postów
  • LokalizacjaOlsztyn

Napisano 07 wrzesień 2019 - 18:25

Krzysiek, pewnie wiesz lub domyślasz się mniej więcej, jaka jest wydajność rybacka bolenia z 1ha rożnowskiej wody? biorąc pod uwagę próbę o której piszesz i powierzchnię zbiornika łatwo Sam określisz, że próba jest...właśnie, do tego ryb w rozmiarze 80+ było w próbie jak na lekarstwo a jednak to one głównie stanowią naszą największą niewiadomą :). Nie brnijmy na siłę w coś co Nas przerasta, bo nic na tym nie zyskamy, ta cała pogoń w dziwnym kierunku zaczyna pomału niszczyć sens terminów hobby i pasja, które zaczynają się upodabniać do miana obsesja...

 

Dyskutujmy, wymieniajmy się poglądami ale zachowujmy w tym wszystkim zdrowe podejście...



#45 OFFLINE   Maniekzns

Maniekzns

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 63 postów
  • LokalizacjaNowy Sącz
  • Imię:Mariusz

Napisano 07 wrzesień 2019 - 18:40

Byłem na rożnowie w zasadzie jeszcze jestem do jutra, pierwszy boleń dnia dzisiejszego 62cm i nie czerwone płetwy.

#46 OFFLINE   Pumba

Pumba

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 2530 postów
  • LokalizacjaGdynia / Tobołowo
  • Imię:Łukasz

Napisano 07 wrzesień 2019 - 21:50

Ja Wam mówię, to wszystko przez te wzdręgi.



#47 OFFLINE   Krisu23

Krisu23

    Zniewalam okazy

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 2620 postów
  • LokalizacjaPensjonat pod pstrągiem

Napisano 08 wrzesień 2019 - 06:07

Gucio nie domyślam się i uważam że jest to trudne do określenia. Jest ich dużo, bo je widać, każdy tak powie. Na Żywcu też się wydawało, że jest ich dużo. Co prawda jeśli chodzi o areał zbiornik ponad dwukrotnie mniejszy, ale z 800ha wody jeszcze zostało reszta zarośnięta wikliną. Wydawało się, że nie do przełowienia. A jednak udało się. Wszyscy się podniecali ile to grubych boleni pływa w Żywcu. A ja od początku mówiłem, że wcale nie ma ich aż tak dużo. Pierwsze sygnały o przełowieniu to były u mnie potwierdzone przypadki łowienia tych samych ryb sezon po sezonie. A każdy mówił, że " u nas to boleni więcej niż wody". Więc się nie pokuszę o szacowanie wydajności w Rożnowie. Na pewno jest większa i tyle mogę stwierdzić. Nie wynika to raczej z charakteru wody bo zbiornikidosyć podobne, ale z różnicy w zasilającej jezioro rzece. Soła to w porównaniu z Dunajcem strumyczek. Dopiero w tym sezonie kiedy pojezdziłem po metach na Dunajcu w okolicach Sącza dotarło do mnie jak dużo bardziej jest tam skomplikowana sytuacja. Ja wydajności nie określę, ale jeśli mnie ktoś zapyta, czy da sie tam wyrżnąć ryby do tego stopnia, że populacja się załamie to zaryzykuję stwierdzenie, że tak. Bo nie ma ich tak dużo jak się ludziom wydaje a już ryb 7+ w szczególności.

#48 OFFLINE   wujek

wujek

    Ekspert

  • TEAM JERKBAIT
  • PipPipPipPip
  • 5781 postów
  • Imię:Jan
  • Nazwisko:Soroka

Napisano 08 wrzesień 2019 - 08:30

Fajna ryba z dnia, kiedy dostałem 6:0. Wujek pozdrawiam serdecznie:)

Krzysiu ja już cię pozdrawialem. Dalej nie możesz tego przeżyć i jeszcze się nie domyśliłes że to nie o ciebie chodzi? Generalnie to jesteś mi obojętny co tam łowisz i w jakim kolorze. Nie wiem co chcesz tym kolorem udowodnić, kolejna osoba która pisze ze łowi bolenie z różnymi pletwami w Roznowie i Dunajcu a ty nadal swoje. Nie wiem może po prostu zbyt mało zlowiles tych powyżej 70 żeby mieć miarodajne opinie, a łowisz większość tych do 70.
Odnośnie Wisły nie ma to zupełnie przełożenia, ryby powyzej 70cm maja takie i takie z przewaga czerwonych.

Załączone pliki


Użytkownik wujek edytował ten post 08 wrzesień 2019 - 09:04


#49 OFFLINE   MichałAspiusFishing

MichałAspiusFishing

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 923 postów
  • Lokalizacjafacebook.com/aspiusasp
  • Imię:Michał

Napisano 08 wrzesień 2019 - 09:27

Z Żywca według rejestrow w 2017 rok zniknęło 700+ boleni, pewnie drugie tyle nie zostało wpisane, duza strata, pewnie o tych liczbach nie wiedziałes, w sumie nie ma co sie dziwic jak opracowanie dziwnym cudem znikneło :rolleyes:

Bolen był tuz za leszczem jeżeli chodzi o współczynnik "kg ryby na dzien"

Ryby były wtedy strasznie głupie, wiec nie ma co sie dziwic takiej masakrze, brały na wszystko prawie każdemu.

Gdzie w poprzednich latach znikało 100-200 sztuk w całym okregu BB.

W Rożnowie w tym sezonie ryby sa rowniez mało rozumne, liczby beda pewnie wieksze, a na Dunajcu z dziada pradziada trwa rzez na metach

gdzie łowi 15 osob na 200 metrach, wiadomo ze nie jest to worek bez dna, ale podziwiam ze rzeka jako tako sie broni.


Użytkownik MichałAspiusFishing edytował ten post 08 wrzesień 2019 - 09:39


#50 OFFLINE   MaleX

MaleX

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 487 postów
  • LokalizacjaTeren prywatny
  • Imię:Marcin

Napisano 08 wrzesień 2019 - 09:31

Dodam jeszcze jedną zmienną ;). Otóż aparat nie oddaje rzeczywistości 1 : 1, jest wiele czynników wpływających na temperaturę barwy na zdjęciach, także światło danego dnia... Z drugiej strony, bo o to chyba chodziło, kogo obchodzi, że ktoś wstawia rybę i twierdzi, że to 70+ a miała, dajmy na to, 68, to jego problem, jego sumienie, jego prawo ściemniania, nie ma się co spinać ;).



#51 OFFLINE   Mysha

Mysha

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 974 postów
  • LokalizacjaOstrołęka

Napisano 08 wrzesień 2019 - 09:47

Przeczytałem całość.... ufff. Cała teoria o pozyskiwaniu karotenoidów zawartych w chromatoforach znajdujących się w płetwach brzusznych bolenia zasługuje na nominację do nagrody Ig Nobel 2019  :D .

 

A ryb zazdraszczam. Zdjęcia i ryby ładne. W Narwi płetwy mają różne- i czerwonawe, i szare. I te mniejsze, i te większe.


  • spinnerman, Krzysiek P i eRKa lubią to

#52 OFFLINE   Krisu23

Krisu23

    Zniewalam okazy

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 2620 postów
  • LokalizacjaPensjonat pod pstrągiem

Napisano 08 wrzesień 2019 - 10:47

Dunajec się broni bo jest duży. Ile zniknęło z Żywca woedziałem. Niech ich było nawet 2000. Raport był czytany na moim walnym zebraniu koła w styczniu 2018. A wszystkim się wydawało, że są nie do przełowienia. W Rożnowie też się wydaje ale do czasu. Ostatnio jak się zwijaliśmy zagadnął nas gościu na brzegu. Usłyszeliśmy opowieść o chyba 17 rybach z poprzedniego tygodnia, które hurtem dostały w łeb. Wujek, fajne ryby część już znam. Jak widać to co pokazuję ze znanych mi łowiskach nie dotyczy Wisły w okolicach Warszawy.

#53 OFFLINE   wujek

wujek

    Ekspert

  • TEAM JERKBAIT
  • PipPipPipPip
  • 5781 postów
  • Imię:Jan
  • Nazwisko:Soroka

Napisano 08 wrzesień 2019 - 10:57

Może u ciebie akurat większość jest w takim kolorze jak piszesz, ale nie stwierdzałbym kategorycznie że wszystkie tak mają. To przyroda i trzeba brać pod uwagę coś takiego jak zmienność osobnicza.

Rożnów pewnie zostanie przełowiony, jak czegoś jest dużo to zostaje szybko rozpracowane, zostaną jakieś cwane ryby w polskich standardowych ilościach, ale obym się mylił. Z tego co rozmawiałem z miejscowymi to większość nie ma o nich pojęcia, jeden mówił że złowił kilka  w tym roku na żywca-ukleję, największy 78cm. Przekonywał że to pyszna ryba bo z czystej wody i że jest trudna do złowienia :). Niestety jak się do nich dobiorą to raczej nie będzie no killla.


Użytkownik wujek edytował ten post 08 wrzesień 2019 - 11:05


#54 OFFLINE   wobler130

wobler130

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 325 postów
  • LokalizacjaNad wodą
  • Imię:Adam

Napisano 08 wrzesień 2019 - 12:45

Trochę naiwnie twierdzicie że miejscowi są tacy zieloni. Ludzie z Sącza serio mają w domu Internet, nawet tutaj już dużo piszecie, pewniej Pan nagrywa filmiki na YT co i jak, zobaczycie co będzie za rok. Ja połowie, mam 30min jazdy, więc mogę być z 4razy w tygodniu. Gorzej z przyjezdnymi. Znam dziadka co od 20lat łowi bolki w Rożnowie, nie zawsze z dobrymi wynikami ale jednak, i to na swoje przynęty, które sam opracował. Niestety większość miejscowych zabiera te ryby, tłumaczyć można ale rzadko się udaje przegadać. Mimo to o zabicie wody przez miejscowych się nie boje, pod głównym odstrzałem są inne gatunki. Bardziej boje się przyjezdnych, i reklamowania tej wody jako nie wiadomo czego. Ale to już nie uniknione. Co do kolorów, lowilem i duże z czerwonymi i małe z zwykłymi. Aczkolwiek te drugie patrząc po zdjęciach rzadziej się trafiały.
  • Filip14 lubi to

#55 OFFLINE   Tomy

Tomy

    SUM

  • Twórcy
  • PipPipPipPipPip
  • 15988 postów

Napisano 09 wrzesień 2019 - 01:10

...u mnie mają takie brunatne.Te powyżej 70cm grubo.

 

Załączony plik  20190613_191046.jpg   93,37 KB   10 Ilość pobrańZałączony plik  20190613_191037.jpg   97,8 KB   10 Ilość pobrańZałączony plik  P1730735 - Kopia.JPG   85,54 KB   10 Ilość pobrań

 

Konkrety pod 80 -80+  czarne,stalowo szare.

 

Załączony plik  P1750145.JPG   100,47 KB   10 Ilość pobrańZałączony plik  P1750149.JPG   106,58 KB   10 Ilość pobrań

 

Koty-kolorowe..

 

Załączony plik  P1730865.JPG   127,41 KB   10 Ilość pobrań

 

Pamiętasz ciepłą wodę gdzie jebały jak opętane i nie dały się złowić? Do czasu !!!! 

 

Załączony plik  P1320837.JPG   64,59 KB   10 Ilość pobrań

 

Kanałowe które też odpuściłeś też są rozpracowane.

 

Załączony plik  P1320433 - Kopia.JPG   133,52 KB   10 Ilość pobrań

 

 

 


Użytkownik Tomy edytował ten post 09 wrzesień 2019 - 01:57

  • Krisu23 i Kajtelek2 lubią to

#56 OFFLINE   Krisu23

Krisu23

    Zniewalam okazy

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 2620 postów
  • LokalizacjaPensjonat pod pstrągiem

Napisano 09 wrzesień 2019 - 15:41

Tomy bardzo się cieszę, że odnosisz sukcesy jako " kanalarz". Też poczyniłem w tym sezonie pewne postępy w tej materii, a w zasadzie nauczyłem się od nowa łowić ryby które kiedyś nie sprawiały mi problemu. Wobler 130, dopóki są inne gatunki do napychania zamrażarek bolki mają spoko. Problem się zaczyna, kiedy ich brakuje. Znasz jezioro i doskonale wiesz jak się zmieniło. Musisz przyznać, że tyle zielska to nie było nigdy. W Gródku z wiaduktu jak się idzie od Barbary na skałki widać stada bąblujących linów. Kumple z Tarnowa którzy jeżdżą na trolling wysyłają fotki z pięknymi szczupakami. Na ostatnim wyjezdzie olałem na chwilę bolki bo na top watery brały okonie w ilościach hurtowych. Za to z sandaczem ponoć kiepsko.Ja ten gatunek łowię tylko za granicą, bo w PL nie mam rozsądnego łowiska w zasięgu. Szczupaki wyrżną szybko. Nie będzie ich i sandaczy to się bolki zrobią smaczne. Nie bagatelizuj wpływu miejscowych. Przyjadę ja, Mansik, Wujek to ryby do wody, bo się to robi z pasji. Na Żywcu dopóki były inne gatunki to bolek miał spoko. Wyjedli tamto, to się wzięli za to. Ani Ty swoimi zdjęciami ani ja nie pomagamy. Ani Andrzej, Wujek, czy Mansik. Mało tego jeszcze przyjechał Kowalczyk i nagrał konkret film jak to się na Rożnowie łowi bolki, każdy może zobaczyć nawet w Nowym Sączu, bo podobno macie internet:). Ps dziadek co łowi to ten spod tamy na aluminiówce, który trollinguje na wiosłach?

Użytkownik Krisu23 edytował ten post 09 wrzesień 2019 - 15:42


#57 OFFLINE   guciolucky

guciolucky

    NO release NO glory

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 4881 postów
  • LokalizacjaOlsztyn

Napisano 09 wrzesień 2019 - 16:15

Nigdy wszystkiego nie wytną a jak zostanie mniej to będą trudniejsze i satysfakcja ze złowienia większa, gwarantuję. Nie trzeba złowić na wypadzie dziesięciu, wystarczy jeden wart więcej niż te ciężarówki, tiry, kopy czy jak tam określić duże ilości...Nie ma się czym przejmować a nawet napiszę więcej, może w końcu znowu boleń nie będzie dla każdego i profesja boleniarza nabierze od nowa starego blasku.
  • gulf lubi to

#58 OFFLINE   wobler130

wobler130

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 325 postów
  • LokalizacjaNad wodą
  • Imię:Adam

Napisano 09 wrzesień 2019 - 17:18

Wiesz Krisu, rzadko bo rzadko ale tym razem się muszę z Tobą zgodzić, bo spostrzeżenia mamy podobne. Owszem, z sandaczem jest kiepsko, za to szczupaka bardzo dużo ostatnio, nie dużego, ale jest masa. Dziadki się cieszą bo wymiarowe. Pisząc o Panu co nagrywa na YT właśnie o Kowalczyka mi chodziło. Jeśli chodzi o mnie to się zbytnio nie afiszuje, pewnie widać. Co do kolorów boleni bo o tym wątek, to ja to właśnie łącze z zielskiem o którym piszesz, zielsko ciemne to i bolki się barwią.Dziadek tak, o tym samym pewnie myślimy, ale on nie tylko troluje. Szkoda, że on już te bolki zabiera...

Użytkownik wobler130 edytował ten post 09 wrzesień 2019 - 17:20


#59 OFFLINE   Tomy

Tomy

    SUM

  • Twórcy
  • PipPipPipPipPip
  • 15988 postów

Napisano 09 wrzesień 2019 - 21:50

Tomy bardzo się cieszę, że odnosisz sukcesy jako " kanalarz". Też poczyniłem w tym sezonie pewne postępy w tej materii, a w zasadzie nauczyłem się od nowa łowić ryby które kiedyś nie sprawiały mi problemu. Wobler 130, dopóki są inne gatunki do napychania zamrażarek bolki mają spoko. Problem się zaczyna, kiedy ich brakuje. Znasz jezioro i doskonale wiesz jak się zmieniło. Musisz przyznać, że tyle zielska to nie było nigdy. W Gródku z wiaduktu jak się idzie od Barbary na skałki widać stada bąblujących linów. Kumple z Tarnowa którzy jeżdżą na trolling wysyłają fotki z pięknymi szczupakami. Na ostatnim wyjezdzie olałem na chwilę bolki bo na top watery brały okonie w ilościach hurtowych. Za to z sandaczem ponoć kiepsko.Ja ten gatunek łowię tylko za granicą, bo w PL nie mam rozsądnego łowiska w zasięgu. Szczupaki wyrżną szybko. Nie będzie ich i sandaczy to się bolki zrobią smaczne. Nie bagatelizuj wpływu miejscowych. Przyjadę ja, Mansik, Wujek to ryby do wody, bo się to robi z pasji. Na Żywcu dopóki były inne gatunki to bolek miał spoko. Wyjedli tamto, to się wzięli za to. Ani Ty swoimi zdjęciami ani ja nie pomagamy. Ani Andrzej, Wujek, czy Mansik. Mało tego jeszcze przyjechał Kowalczyk i nagrał konkret film jak to się na Rożnowie łowi bolki, każdy może zobaczyć nawet w Nowym Sączu, bo podobno macie internet:). Ps dziadek co łowi to ten spod tamy na aluminiówce, który trollinguje na wiosłach?

Na kanale sprawiały Ci problemy :) Z resztą każdemu.Ja miałem rzut beretem to ogarnąłem.



#60 OFFLINE   Krisu23

Krisu23

    Zniewalam okazy

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 2620 postów
  • LokalizacjaPensjonat pod pstrągiem

Napisano 12 wrzesień 2019 - 00:10

Tomy ja tam byłem raz z Tobą. Ile to było lat temu, przypomnisz? Ani ja ani Ty nie złowiliśmy wtedy ryby. Teraz trochę więcej wiem i niewykluczone, że mimo to zaliczyłbym pi.....czke. Nie wiem, po co się trzymasz tego tematu. Że nie połowiłem? No nie nic wtedy nie złowiłem. Trzeba będzie w końcu tam pojechać i spojrzeć prawdzie w oczy. Daj cynk jak będą chodzić. Brać nie muszą:).
Gucio to co się porobiło na Żywcu to sprawa bardzo skomplikowana, bo została zachwiana pewna równowaga populacji bolenia i uklei. Nie jeżdżę bo jest tylko młody boleń, taki do 65. Trochę się szwędam z dzieciakiem bo już ryby łowi. Udłubałem parę fajnych ryb, ale,wolę jechać na ryby kiedy częstotliwość złowienia konkretnej jest większa.




Użytkownicy przeglądający ten temat: 0

0 użytkowników, 0 gości, 0 anonimowych