Skocz do zawartości

  •      Logowanie »   
  • Rejestracja

Witaj!

Zaloguj się lub Zarejestruj by otrzymać pełen dostęp do naszego forum.

Zdjęcie

Suzuki dt6 - pomocy!!!


  • Zaloguj się, aby dodać odpowiedź
21 odpowiedzi w tym temacie

#1 OFFLINE   czarny1

czarny1

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 869 postów
  • LokalizacjaLanckorona/Przemyśl
  • Imię:Michał

Napisano 05 czerwiec 2018 - 08:14

cześć!

bardzo proszę bardziej doświadczonych kolegów o pomoc! mam problem z uruchomieniem silnika - kupiony jesienią, wtedy odpalał bez najmniejszych problemów... przezimował, zawiozłem nad wodę i wczoraj problemy już były - w najlepszym razie uruchamiał się po kilkunastu szarpnięciach... początkowo pracował normalnie, ale po kliku minutach pracy na maxa zaczął przerywać i zwalniać, a jak zmniejszyłem obroty zgasł i nie dało się uruchomić ponownie... wnetrze zalane paliwem (obudowa)... niestety nie mam doświadczenia w serwisowaniu, a silnik zaburtowy z bliska widzę po raz pierwszy i nie wiem co jest źle a jak być powinno - ale chyba będzie trzeba się nauczyć :) wydaje mi się, że jest to tylko kwestia regulacji gażnika lub jakaś nieszczelność... co zrobić? 

 

po naciśnięciu gruszki przez otwór zaznaczony na zdjęciu wylewa się paliwo (nie kapie - leje sie jak z węża) - czy tak powinno być?

Załączony plik  DSC03699.JPG   118,44 KB   18 Ilość pobrań

 

jeśli będą potrzebne jeszcze jakieś zdjęcia to zrobię :)

 

dzięki za wszelką pomoc, Michał



#2 OFFLINE   jkos

jkos

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 79 postów
  • Imię:Janusz
  • Nazwisko:Kosiorek

Napisano 05 czerwiec 2018 - 09:25

Gaznik do dokladnego czyszczenia. Jakis serwis odwiedz!


  • czarny1 lubi to

#3 OFFLINE   gooral

gooral

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 3411 postów
  • Lokalizacjairlandia

Napisano 05 czerwiec 2018 - 09:39

dokladnie. spuscic paliwo, czyscic swiece gaznik, zmienic oleje i startowac od nowa.


  • czarny1 lubi to

#4 OFFLINE   bankroot

bankroot

    Forumowicz

  • Oczekujący na akcept
  • PipPip
  • 246 postów

Napisano 05 czerwiec 2018 - 09:50

ktoś już mocno się znęcał nad tym gaźnikiem ..... tak mi się wydaje.



#5 OFFLINE   czarny1

czarny1

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 869 postów
  • LokalizacjaLanckorona/Przemyśl
  • Imię:Michał

Napisano 05 czerwiec 2018 - 10:00

własnie wracam z testów w beczce... nic nie czyściłem, nawet nie podłączyłem paliwa, nie dałem ssania - odpalił po pierwszym pociągnięciu... nic z tego nie rozumiem... wczoraj nie odpalał za nic...

odpala normalnie, od pierwszego pociągnięcia... nie mam szans sprawdzić pod obciążeniem, ale na pełnym gazie woda kontrolna robi się bardzo gorąca, aż leci para, strumień jest ok... może się przegrzewa? boję się dłużej przytrzymać na gazie...

olej wymieniłem kilka dni temu, ale on nie ma nic wspólnego z silnikiem (dwutakt)...



#6 OFFLINE   Boczek322

Boczek322

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 196 postów
  • Lokalizacjawarmia i mazury
  • Imię:Kamil

Napisano 05 czerwiec 2018 - 11:12

Na 100% pływał się zawiesił, musisz rozebrać gaźnik i wyczyść iglice i bd ok, tez miałem taki przypadek w Mercury

#7 OFFLINE   sucks_one

sucks_one

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 879 postów
  • LokalizacjaKonstancin Jeziorna
  • Imię:Tomek
  • Nazwisko:Kurek

Napisano 05 czerwiec 2018 - 13:45

Też wydaje mi się że chodzi o pływak. Co prawda mi tylko raz się to przytrafiło ale na szczęście przypomniałem sobie o tym i piznąłem w gaźnik ....to pomogło. Efekt był taki sam czyli pompując gruszka paliwo wylewało się.


  • czarny1 lubi to

#8 OFFLINE   czarny1

czarny1

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 869 postów
  • LokalizacjaLanckorona/Przemyśl
  • Imię:Michał

Napisano 05 czerwiec 2018 - 13:47

dzięki, czyli wystarczy wstrząs?


  • Boczek322 lubi to

#9 OFFLINE   Boczek322

Boczek322

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 196 postów
  • Lokalizacjawarmia i mazury
  • Imię:Kamil

Napisano 05 czerwiec 2018 - 15:03

Dla pewności lepiej rozebrać, na iglicy mógł się zgromadzić nalot
  • czarny1 lubi to

#10 OFFLINE   czarny1

czarny1

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 869 postów
  • LokalizacjaLanckorona/Przemyśl
  • Imię:Michał

Napisano 05 czerwiec 2018 - 15:11

ok:) 



#11 OFFLINE   jkos

jkos

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 79 postów
  • Imię:Janusz
  • Nazwisko:Kosiorek

Napisano 05 czerwiec 2018 - 15:13

własnie wracam z testów w beczce... nic nie czyściłem, nawet nie podłączyłem paliwa, nie dałem ssania - odpalił po pierwszym pociągnięciu... nic z tego nie rozumiem... wczoraj nie odpalał za nic...

odpala normalnie, od pierwszego pociągnięcia... nie mam szans sprawdzić pod obciążeniem, ale na pełnym gazie woda kontrolna robi się bardzo gorąca, aż leci para, strumień jest ok... może się przegrzewa? boję się dłużej przytrzymać na gazie...

olej wymieniłem kilka dni temu, ale on nie ma nic wspólnego z silnikiem (dwutakt)...

 

To bylo ostrzezenie.

Gaznik do dokladnego czyszczenia.


  • czarny1 lubi to

#12 OFFLINE   Janusz Wałaszewski

Janusz Wałaszewski

    Zaawansowany

  • Zbanowani
  • PipPipPip
  • 4473 postów
  • LokalizacjaGrzybowo - Kołobrzeg

Napisano 05 czerwiec 2018 - 18:08

Na filmiku poniżej czyszczenie gaźnika, pewnie nie taki sam ale zasada podobna;

 


  • czarny1 lubi to

#13 OFFLINE   czarny1

czarny1

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 869 postów
  • LokalizacjaLanckorona/Przemyśl
  • Imię:Michał

Napisano 05 czerwiec 2018 - 18:22

dzięki za link, przyda się:)



#14 OFFLINE   skilos

skilos

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 152 postów
  • LokalizacjaOpolskie
  • Imię:Arek

Napisano 06 czerwiec 2018 - 19:59

Kupilem taki silnik w marcu tego roku .Po pierwszym pływaniu miałem podobna sytuacje , Zawiozłem do serwisu okazało sie ze pływak sie zawiesił . Zleciłem dotarcie w serwisie . Przepływałem na nim około 10mth i nic sie nie dzieje, pali praktycznie za każdym szarpnięciem .


  • czarny1 lubi to

#15 OFFLINE   Maniutoo

Maniutoo

    Nowy

  • +Forumowicze
  • Pip
  • 48 postów
  • LokalizacjaMazury
  • Imię:Mariusz
  • Nazwisko:Dr

Napisano 06 czerwiec 2018 - 20:33

U mnie w tym roku ta sama sytuacja,paliwo waliło jak z kranu. Silnik z powrotem do domu,rozbiórka gaźnika. Teraz jest ok. A gorącą wodą kontrolną podczas pracy w beczce się nie przejmuj. Też tak miałem,na wodzie było ok. 


  • czarny1 lubi to

#16 OFFLINE   maxxx

maxxx

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 114 postów
  • LokalizacjaPustynia wlkp
  • Imię:Mateusz

Napisano 10 czerwiec 2018 - 19:44

zawsze po pływaniu dobrze jest  wypalić paliwo z gaźnika  tak żeby po dłuższym postoju benzyna nie odparowała i nie  został  olej, maź na dnie komory pływakowej w gaźniku .
Objawy  występujące u autora tematu wskazują  na zabrudzony gaźnik  pierwsze  jakby zawór iglicowy na pływaku i może jakaś dysza od wolnych  ale   wyczyścić   trzeba  całość  , później regulacja zgodnie z serwisówką ew zapamiętać/zapisać  sobie obecne nastawy przed rozbiórką.


  • czarny1 lubi to

#17 OFFLINE   Paweł J

Paweł J

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 1818 postów
  • LokalizacjaPiła
  • Imię:Paweł

Napisano 10 czerwiec 2018 - 20:11

zawsze po pływaniu dobrze jest  wypalić paliwo z gaźnika  tak żeby po dłuższym postoju benzyna nie odparowała i nie  został  olej, maź na dnie komory pływakowej w gaźniku .
Objawy  występujące u autora tematu wskazują  na zabrudzony gaźnik  pierwsze  jakby zawór iglicowy na pływaku i może jakaś dysza od wolnych  ale   wyczyścić   trzeba  całość  , później regulacja zgodnie z serwisówką ew zapamiętać/zapisać  sobie obecne nastawy przed rozbiórką.

Tak to się robiło jak wszyscy lali mixol ,teraz w dobie pół i pełnych syntetyków nie ma to najmniejszego znaczenia.
  • czarny1 lubi to

#18 OFFLINE   evin

evin

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 790 postów

Napisano 10 czerwiec 2018 - 20:44

wypalanie jest potrzebne.

bezyna nie smierdzi podczas przewozenia silnika ,

i komora jest czysta.

obecnie wiekszosc silników z którymi mialem doczynienia mają dysze od spuszczania paliwa z gaznika


  • czarny1 lubi to

#19 OFFLINE   czarny1

czarny1

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 869 postów
  • LokalizacjaLanckorona/Przemyśl
  • Imię:Michał

Napisano 11 czerwiec 2018 - 12:34

dzięki za podpowiedzi:)

jak rozbiorę gaźnik to czym usunąć osady? bo pewnie nie zejdą łatwo?

 

na razie nie mam czasu grzebać, dopiero w przyszłym tygodniu... i to jeśli nie wpadnie jakaś robota:)


Użytkownik czarny1 edytował ten post 11 czerwiec 2018 - 12:35


#20 OFFLINE   esoxlucius1

esoxlucius1

    Forumowicz

  • Zbanowani
  • PipPip
  • 419 postów
  • LokalizacjaWschód

Napisano 11 czerwiec 2018 - 13:59

wypalanie jest potrzebne.

bezyna nie smierdzi podczas przewozenia silnika ,

i komora jest czysta.

obecnie wiekszosc silników z którymi mialem doczynienia mają dysze od spuszczania paliwa z gaznika

 

Nie wiem o jakich silnikach mowa ale w przypadku yamahy nic nie śmierdzi , 9.9 , 15km 2t i 4t nie trzeba nic wypalac nie ma prawa sie wylac z gaznika


  • Paweł J lubi to




Użytkownicy przeglądający ten temat: 0

0 użytkowników, 0 gości, 0 anonimowych