Witam.
Mój pierwszy samodzielny post.
Próbuję się rozeznać w ofercie kilków pod dłubanie białorybu na najdrobniejsze możliwe przynęty (od 0.2g do max 1g).
Wiem, że swego czasu furorę robił Mosquito, teraz na topie są XULe do 1g na blankach Matagi. Do tego jest trochę gotowców. Chciałbym sobie jakoś wyrobić pogląd, bo kije te są cholernie rzadkie, a i sytuacja z pandemią nie pomaga w wycieczkach i szukaniu możliwości pomacania tych patyków. Patrząc na opisy, też wiele wędek, które gramaturą zdaje się, że powinny pod takie łowienie pasować, będą za szybkie, jeśli tym opisom wierzyć.
Jest tu sporo osób, które swoje przerzuciły zanim dotarły do zestawu docelowego. Patrząc na yt, widać też, że ludzie dłubią z powodzeniem białoryb kluskowatymi kijami do 10g, bo przez swoją powolność kije te fajnie ładują najlżejsze jigi. Prośba więc do tych, którzy z tematem się mierzyli o wytypowanie sensownych propozycji do tego typu łowienia.