Skocz do zawartości

  •      Logowanie »   
  • Rejestracja

Witaj!

Zaloguj się lub Zarejestruj by otrzymać pełen dostęp do naszego forum.

Zdjęcie

Ta niedziela przeszła do historii- pierwsze jerkowanie :)


  • Zaloguj się, aby dodać odpowiedź
17 odpowiedzi w tym temacie

#1 OFFLINE   zewu

zewu

    Forumowicz

  • Forumowicze
  • PipPip
  • 359 postów
  • LokalizacjaWarszawa

Napisano 12 wrzesień 2006 - 10:49

W niedzielę zrobiliśmy sobie ze Slaveckym i Technikiem lightowy trzygodzinny wypadzik na nadwiślańskie zastoisko. Nie byłoby w tym nic godnego odnotowania, gdyby nie fakt, iż pokazałem wtedy po raz pierwszy wodę swojemu zestawowi jerkowemu :mellow: Żeby było śmieszniej, okazało się, iż także Technik od kilku dni posiada taki zestaw z multikiem :lol:

Pierwsze rzuty wyszły mi bardzo dobrze. Osiągane odległości zostały ocenione na 25-30 m. Nie było mi jednak dane upajać się tym faktem, gdyż Technik, po oddaniu kilku rzutów... złowił wymiarowego szczupaka! Esox połakomił się na Fatso.
Ja w swoim arsenale miałem jedynie dwa Sidery 7 cm. Porzucałem jednak także przynętami z pudełka Tachnika: Fatso i Jackiem. Chęć bicia rekordów odległości ostudziły dwie potężne brody, które musiałem ciąć nożem.
Nie zrażałem sie jednak i już rzucając mocno asekurancko, trafiłem swoją pierwszą rybę na jerka. Był to niewymiarowy szczupaczek :D Bardziej mnie chyba jednak ucieszyła pierwsza broda, którą udało mi się sprawnie rozplątać :lol:

W sumie bardzo przyjemny wypad, dowodzący, że także nad Wisłą da się pojerkować. Zdobyłem nieco doświadczeń i umiejętności, przekonałem się, że plecionka fluo, którą nawinąłem z konieczności jest wielce pomocna w uczeniu się techniki prowadzenia Slidera, przypony wolframowe są rzeczywiście do d... oraz że każdy z posiadanych przeze mnie Sliderów pływa w inny sposób (co mnie nieco zasmuciło).
Nie mogę się już doczekać następnego wypadu z jerkówką i nieco większym arsenałem przynęt.

Załączone pliki



#2 OFFLINE   Mateusz Baran

Mateusz Baran

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 2557 postów
  • LokalizacjaBrussels

Napisano 12 wrzesień 2006 - 10:57

No panowie gratulacje!!!

Pierwsze ryby na jerka zostają w pamięci. Teraz kwestią czasu jest złowienie godnego okazu.

Pozdrawiam

#3 OFFLINE   remek

remek

    Administrator

  • Administratorzy
  • 26625 postów
  • LokalizacjaWarszawa
  • Imię:Remek

Napisano 12 wrzesień 2006 - 10:59

Zewu, gratulacje! Chyba najbardziej cieszy to, że masz ochotę powrócić ponownie nad wodę z jerkówką. Fajne są również Twoje spostrzeżenia. Właśnie najczęściej chęć bicia rekordów odległości kończy się przymusową chwilą przerwy i kolejnym treningiem rozplątywania bród. Odległości same przyjdą. Do tej pory jeszcze zrobisz trochę bród i odstrzelisz przynęt ale nie ma co się przejmować bo później człowiek tylko łowi, łowi i łowi ....

Gratulacje! Pierwszego zawsze się pamięta.

Pozdrawiam
Remek

#4 OFFLINE   Sławek

Sławek

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 2720 postów
  • LokalizacjaPolska północna :)

Napisano 12 wrzesień 2006 - 11:00

Zewu
No to mamy podobny zestaw jerkowy (z małym wyjątkiem, ja mam team dragon a nie millenium) i też w tą niedzielę padł na niego pierwszy szczupak :D
Gratuluję pierwszej ryby

#5 OFFLINE   zewu

zewu

    Forumowicz

  • Forumowicze
  • PipPip
  • 359 postów
  • LokalizacjaWarszawa

Napisano 12 wrzesień 2006 - 11:25

@Sławek, również gratuluje szczupaka :D

Ten pierwszy szczupaczek już zaciera się w mojej pamięci Liczył się będzie pierwszy wymiarowy. Okolice W-wy i same miasto obfituje w glinianki, jeziorka, kanały. Myślę, że jeszcze w tym tygodniu powalczę.

BTW gdyby ktoś miał ochotę w tygodniu wyskoczyć np. na cofkę Narwii, to bardzo chętnie się wybiorę :D


#6 OFFLINE   Salmo_Salar

Salmo_Salar

    FlyFisher

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 1227 postów
  • LokalizacjaBp

Napisano 12 wrzesień 2006 - 12:17

Szaleństwo jerkowe trwa :lol: Nie wiem czy Ci pogratulowałem więc robię to tu i teraz B)

Nie było mi jednak dane upajać się tym faktem, gdyż Technik, po oddaniu kilku rzutów... złowił wymiarowego szczupaka! Esox połakomił się na Fatso.


To Fatso 14 bo nie pamiętam czy mówiłeś?? :unsure: Dobrze, że jeszcze pamiętam, że z Tobą rozmawiałem :lol:

Pozdr.

Salmo

#7 OFFLINE   bassy

bassy

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 1937 postów
  • LokalizacjaLublin

Napisano 12 wrzesień 2006 - 18:34

Gratulacje, zazdroszczę , mnie na pierwszej wyprawie się nie udało - tyle ,że bród nie było i rzuty dalekie..........
W piątek ruszam na cały dzionek nad rybne jeziorko, mam nadzieję na kontakt z rybą................

#8 OFFLINE   esox

esox

    Nowy

  • +Forumowicze
  • Pip
  • 42 postów
  • LokalizacjaWarszawa

Napisano 13 wrzesień 2006 - 09:12

Moje gratulacje :D obiecujący debiucik
Pierwszy rzut, pierwsza broda, pierwsza ryba
Tak trzymać, życzę mniejszych bród i większych rybek :mellow:

pozdrowienia esox

#9 OFFLINE   zewu

zewu

    Forumowicz

  • Forumowicze
  • PipPip
  • 359 postów
  • LokalizacjaWarszawa

Napisano 14 wrzesień 2006 - 20:12

Dziś wybrałem się z Xenonem75 (PW) na cofkę Narwii i zabrałem oczywiście jerkówkę. Uzupełniłem arsenał o jerki Siudaka (rewelka!) oraz Jaxona Jerk Plus (jak to prowadzić żeby w ogóle chodziło?). Wykonałem kilkadziesiąt rzutów, po czym na multiku pojawiła się megabroda. Nie dało się jej usunąć nawet po ingerencji nożem. Szkoda, bo ryby kąsały i musiałem je wyciągać za pomocą spina

#10 OFFLINE   rognis_oko

rognis_oko

    Zaawansowany

  • Forumowicze
  • PipPipPip
  • 3395 postów
  • LokalizacjaWarszawa

Napisano 18 wrzesień 2006 - 19:00

@Zewu,

najważniejsze że spodobało ci się jerkowanie.
Dłuższe i lepsze rzuty przyjdą z czasem, a rybki jeszcze połowisz większe. :mellow:



#11 OFFLINE   Porter

Porter

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 138 postów

Napisano 10 październik 2006 - 08:27

:mellow: to i ja chciałbym się pochwalić że w ubiegłą sobotę zabrałem na łódkę szwagra prawie nowicjusza wędkarskiej profesji i dodatkowo kijek castingowy Daiwa Procyon z multikiem Viento,początkowo chciałem szwagierka obciążyć łowieniem na jerka ale mnie olał i powiedział że nie będzie rozplątywał bródek na moim kołowrotku.Noi stało się po krótkim trolingu mam swoją pierwszą rybę esoxik 55 cm ,a po 2 godzinach kolejny tego rozmiaru ale z rzutu.W ciągu kolejnego tygodnia złowiłem na tą wędkę wszystkie szczupaki i kilka ładnych 30perca fluviatilisów.Finał jest taki że skończyłem łowienie w tą niedzielę: łącznym wynikiem 18 szczupaków na koncie(największy 72 cm)+ ok.60 niewymiarków wszystkie na casting,spinningu nawet raz już nie rozpakowałem-leżał tylko awaryjnie
Casting naprawdę daje frajdę. :lol: Pozdrawiam wszystkich forumowiczów

#12 OFFLINE   remek

remek

    Administrator

  • Administratorzy
  • 26625 postów
  • LokalizacjaWarszawa
  • Imię:Remek

Napisano 10 październik 2006 - 08:29

:mellow: to i ja chciałbym się pochwalić że w ubiegłą sobotę zabrałem na łódkę szwagra prawie nowicjusza wędkarskiej profesji i dodatkowo kijek castingowy Daiwa Procyon z multikiem Viento,początkowo chciałem szwagierka obciążyć łowieniem na jerka ale mnie olał i powiedział że nie będzie rozplątywał bródek na moim kołowrotku.Noi stało się po krótkim trolingu mam swoją pierwszą rybę esoxik 55 cm ,a po 2 godzinach kolejny tego rozmiaru ale z rzutu.W ciągu kolejnego tygodnia złowiłem na tą wędkę wszystkie szczupaki i kilka ładnych 30perca fluviatilisów.Finał jest taki że skończyłem łowienie w tą niedzielę: łącznym wynikiem 18 szczupaków na koncie(największy 72 cm)+ ok.60 niewymiarków wszystkie na casting,spinningu nawet raz już nie rozpakowałem-leżał tylko awaryjnie
Casting naprawdę daje frajdę. :lol: Pozdrawiam wszystkich forumowiczów



Heretyk! :D

Gratulacje!

Pozdrawiam
Remek


#13 OFFLINE   Porter

Porter

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 138 postów

Napisano 10 październik 2006 - 08:42

szczerze mówiąc raczej fanatyk <_<

#14 OFFLINE   Albercik

Albercik

    Nowy

  • +Forumowicze
  • Pip
  • 13 postów
  • LokalizacjaPoznań

Napisano 10 październik 2006 - 10:04

Gratuluje !
Ja pierwsze spotkanie z jerkami miałem przy użyciu ciężkiego sprzętu klasycznego - 2,4m kij 10 - 40 g wyrzutu i kołowrotek 4000, żyłka 0,22. Miałem tylko 2 przynęty fatso 10 i slider 7 - a złowiłem 3 wymiarowe szczupaki - największy 66 cm. No i oczywiście najwiekszy został w wodzie - około 80 centymetrowe szczęście wypięło się przy pierwszym podprowadzeniu do łódki. Ale jak najszybciej będę się starał o sprzęt jerkowy bo nadgarstek boli jeszcze
Pozdrawiam
Albercik

#15 OFFLINE   remek

remek

    Administrator

  • Administratorzy
  • 26625 postów
  • LokalizacjaWarszawa
  • Imię:Remek

Napisano 10 październik 2006 - 13:59

Cześć Albercik,
Gratuluje pierwszych jerkowych. Rzeczywiście sprzęt jerkowy może wiele zmienić. Witam Ciebie serdecznie i zapraszam do wymiany doświadczeń.

Pozdrawiam
Remek


#16 OFFLINE   rognis_oko

rognis_oko

    Zaawansowany

  • Forumowicze
  • PipPipPip
  • 3395 postów
  • LokalizacjaWarszawa

Napisano 10 październik 2006 - 15:32

@Porter brachu,

a nie mówiłem ci, że casting jerkowy wciągnie cię na dobre. :mellow:
Gratuluję i cieszę się, że stajesz się fanem castingu.



#17 OFFLINE   Gromit

Gromit

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 268 postów
  • LokalizacjaWARSZAWA

Napisano 11 październik 2006 - 08:35

Sebek, z tego co wiem Porter tylko żartował :mellow: ,dalej będzie wykonywał rzuty Portera :mellow: ,czyli za plecki z czego zasłynął we Szwecji :D .

Pozdrawiam Gromit

#18 OFFLINE   Porter

Porter

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 138 postów

Napisano 11 październik 2006 - 21:51

to były rzuty w trudnym terenie :lol: i jakże czasem skuteczne-pomyślę o tym w sobotę pływając po swoim jeziorku.Swoją drogą udało mi się z pomysłem dobrać ten zestaw castingowy który mam :D




Użytkownicy przeglądający ten temat: 0

0 użytkowników, 0 gości, 0 anonimowych