Bolenie a plecionka
#41 OFFLINE
Napisano 28 marzec 2018 - 14:52
- popper i Alexspin lubią to
#42 OFFLINE
Napisano 02 kwiecień 2018 - 18:19
U mnie wszystko zależy od łowiska i pory dnia. Jeśli łowię na płytkiej, czystej rzece, typu Pilica, używam żyłki, bo łowiąc na plecionkę mogę zapomnieć o jakichkolwiek wynikach. Ale już o zmroku oczywiście linka przestaje grać rolę. Podobnie łowiąc na Wiśle nie zauważyłem, aby plecionka przeszkadzała. Inna sprawa, że w przypadku plecionki na końcu jest fluorocarbon.
#43 OFFLINE
Napisano 03 kwiecień 2018 - 17:30
#44 OFFLINE
Napisano 03 kwiecień 2018 - 17:37
Ok...a jakie macie doświadczenia, w skuteczności zacięć ,kiedy branie jest na odległość maksymalnego rzutu, czyli bardzo daleko. Szczególnie kiedy łowicie na przynęty powierzchniowe. Jak waszym zdaniem wypada skuteczność ,żyłką vs plecionka?
Przy łowieniu daleko, używając żelastwa różnicy nie zauważyłem, przeważnie jak stuknęło to siedziało. Przy wobkach, zdecydowanie więcej ryb spadało mi zaraz po braniu na żyłce niż plecionce.
Potem zawitała u mnie na stałe plecionka + 1-1,5m przypon z fluoro i jest miodzio.
- miras1983 lubi to
#45 OFFLINE
Napisano 03 kwiecień 2018 - 22:29
W zacięciu z dużej odległości dużo zależy również od wędziska, a dokładniej od spolegliwości jego szczytówki.
#46 OFFLINE
Napisano 04 kwiecień 2018 - 07:09
każdy łowi jak mu wygodniej jak lepiej i do czego jest przyzwyczajony, ja mam przekonanie, że łowiąc bolenie lepiej mi jest łowić żyłką - tak mam spasowany zestaw - kijek, przynęta, miejsce gdzie łowię i gatunek. Ale nie wydaje mi się, ze na plecionkę łowiłbym mniej lub więcej tych ryb. Klenie też łowie żyłką i na smużaki wiele strzałów jest "ślepych". Plecionką było by tak samo. Sandacze łowię plecionką, na sztywno (gumami) i nie wyobrażam sobie innego łowienia, natomiast znam wielu wędkarzy , którzy łowią żyłką i też mają bardzo dobre efekty i nie dadzą sie przekonać do plecionki.
Moim zdaniem to kwestia indywidualna, każdy musi spasować zestaw pod siebie, żeby czuł to co się dzieje. Odpowiednio ustawić hamulec , odpowiednio prowadzić przynętę itd.... Co do widoczności to sporo było o tym pisania, ale żerująca ryba zwłaszcza, przy podniesionej , trąconej wodzie nie kalkuluje. Jest jeszcze temat agrafek, krętlików, jedni używają inni nie stosują przy konkretnym gatunku. Ja zawsze stosuję, ale używam odpowiednich rozmiarów, często zaniżam rozmiar, ale stosuję agrafki. To też jest kwestia indywidualna, na którą wpływ mają jakieś tam doświadczenia i wygoda
- Friko, Dedo, arturbukowski i 4 innych osób lubią to
#47 OFFLINE
Napisano 04 kwiecień 2018 - 11:38
Łowie Daiwa 8 splotowa 0.10.
Nie stosuje kretlikow sama mała agrafka dla wygody.
Użytkownik Tresor edytował ten post 04 kwiecień 2018 - 11:41
#48 OFFLINE
Napisano 04 kwiecień 2018 - 14:10
przecież bolenie się same zacinają , nie licząc czasem wiosny, jak spady i tępe strzały są na plecionce i żyłce
#49 OFFLINE
Napisano 04 kwiecień 2018 - 14:21
Jak z opadu przydzwonią, to nie zawsze Ale chyba nie o to koledze @tresor chodziło Przy normalnym szybkim czy średnim prowadzeniu rzeczywiście nie ma potrzeby zacinania.
#50 OFFLINE
Napisano 04 kwiecień 2018 - 18:41
EEEE czasem jest tak że trzeba wyciągać z gardła a są takie dni że na 8 walnięć zapniesz jednego za skórkę.
Pod koniec lat 90 takie rzeczy się nie zdarzały, obecnie wydaje mi się że jest duża presja na nie i nie są takie głupie.
Jak ja to mówię sa dni że biorą z zamkniętą gębą, takie dni zdarzają się coraz częściej.
Zmiana jest też w sposobie łowienia na moim odcinku Odry. Kiedyś 99% boleni łowiłem z nurtu, warkocza, obecnie to jakieś 10%, reszta z klatek często ze stojącą wodą nieraz 15cm...
Atak bolka na takiej wodzie to mistrzostwo świata, ale i duzo nie zapiętych.
Łowiąc w Dziwnowie w nurcie prawie w samym Bałtyku spad miałem może 1 na 30 złowionych bolków...
Użytkownik Tresor edytował ten post 04 kwiecień 2018 - 18:44
- Matiz992 lubi to
#51 OFFLINE
Napisano 04 kwiecień 2018 - 20:13
#52 OFFLINE
Napisano 07 kwiecień 2018 - 20:36
#53 OFFLINE
Napisano 08 kwiecień 2018 - 07:16
Przy łowieniu daleko, używając żelastwa różnicy nie zauważyłem, przeważnie jak stuknęło to siedziało. Przy wobkach, zdecydowanie więcej ryb spadało mi zaraz po braniu na żyłce niż plecionce.
Potem zawitała u mnie na stałe plecionka + 1-1,5m przypon z fluoro i jest miodzio.
Jakiego węzła używasz do połączenia pletki z fc?
#54 OFFLINE
Napisano 08 kwiecień 2018 - 07:21
Z tym, że przy linkach poniżej 15lb robię z podwójnie złożonej plecionki.
Wysłane z mojego HUAWEI VNS-L21 przy użyciu Tapatalka
#55 OFFLINE
Napisano 12 kwiecień 2018 - 08:41
Grubość ,firma ?
#56 OFFLINE
Napisano 18 kwiecień 2018 - 10:48
Jaki fluorocarbon do plecionki 0.14 waga przynęt 5-17gram
Grubość ,firma ?
MAX Fluorocarbon 0,29 i bodajże 0,32 czy 0,33. Jak notorycznie nie siadają Ci sumy, które uwielbiają trzeć linką o kamienie i zawady to na całej szpulce obskoczysz dość intensywny sezon.
I pytanie ode mnie. Varivas/duel czy inna hipsterska linka, która będzie miała realnie 15-17lb i obowiązkowo 4 splotowa. Co polecicie?
Użytkownik Matiz992 edytował ten post 18 kwiecień 2018 - 10:50
#57 OFFLINE
Napisano 19 kwiecień 2018 - 11:02
Ja mam pytanie czy węzeł na łączeniu plecionki i fluorocarbonu nie przeszkadza Wam przy rzutach ?
- snoekje90 lubi to
#58 OFFLINE
Napisano 19 kwiecień 2018 - 12:12
Ja mam pytanie czy węzeł na łączeniu plecionki i fluorocarbonu nie przeszkadza Wam przy rzutach ?
Zrób taki długi przypon,żeby węzeł nie był w przelotkach podczas rzutu, jak dobrze naładujesz kij to przynęta bez stękania wyciągnie strzałówkę i węzeł nie będzie przeszkadzał bo cały zestaw będzie już "napędzony" .
- grey lubi to
#59 OFFLINE
Napisano 25 kwiecień 2018 - 02:14
Użytkownik FRS1985 edytował ten post 25 kwiecień 2018 - 02:32
#60 OFFLINE
Napisano 11 maj 2018 - 11:04
Ja mogę od siebie dodać tyle że cały czas łowię na plecionkę 0,16 Berkleya i nie wyobrażam sobie przejścia na żyłkę, to jest moje zdanie dla mnie plecionka jest dużo lepsza.
Użytkownicy przeglądający ten temat: 0
0 użytkowników, 0 gości, 0 anonimowych