Skocz do zawartości

  •      Logowanie »   
  • Rejestracja

Witaj!

Zaloguj się lub Zarejestruj by otrzymać pełen dostęp do naszego forum.

Zdjęcie

Czy boleń to najmądrzejsza ryba - wątek wydzielony z tematy Bolenie 2017


  • Zaloguj się, aby dodać odpowiedź
160 odpowiedzi w tym temacie

#21 OFFLINE   AdasCzeski

AdasCzeski

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 1322 postów
  • LokalizacjaPoznań
  • Imię:Adam
  • Nazwisko:Czeski

Napisano 21 listopad 2017 - 16:41

Krisu...powstrzymaj czasem swój raptowny charakter na rzecz chwili namysłu.

 

Gucio nie napisał, że zwierzęta się nie komunikują, napisał, że nie używają języka...np. polskiego, angielskiego, matematycznego. :) 



#22 OFFLINE   guciolucky

guciolucky

    NO release NO glory

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 4904 postów
  • LokalizacjaOlsztyn

Napisano 21 listopad 2017 - 16:49

Jeżeli ja gadam głupoty to co Ty wypisujesz?

Porozumiewanie a korzystanie z języka jest właśnie tym co wśród innych rzeczy odróżnia nas od zwierząt. Ograniczenia są oczywiste...

I co do gadania ze zwierzętami to proszę mnie w to nie mieszkać bo cały czas piszę jak jestem od tego daleki.
  • olo86 lubi to

#23 OFFLINE   Remicki

Remicki

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 357 postów
  • LokalizacjaPomorze Zach.
  • Imię:Remigiusz

Napisano 21 listopad 2017 - 16:55

W drodze ewolucji, powstały u zwierząt najróżniejsze przystosowania, inaczej dawno by wyginęły. Skracając, zwierzęta nie porozumiewają się za pomocą żadnego języka a to oznacza, że nie mają pojęcia o czymś co rozumiemy jako abstrakcja zatem nadawanie im tej zdolności jest... bezpodstawne.

Sorry Gucio ale w kwestii wiedzy o porozumiewaniu się ryb, również człowiek jest niemy. Jeśli już brakuje nam słów i zmysłów na zrozumienie ich świata to resztę podciągamy pod tzw. "linię boczną" ...i koniec. Tak to wygląda na ten moment. Pod lupą ichtiologów od całkiem niedawna są feromony i świadomość grupowa(stadna), do odkrycia w tym temacie, myślę że jeszcze duuużo.

...!!! I może okazać się że ryby, nie dość że głos mają to jeszcze opowiadają sobie kawały o wędkarzach z JerkBaita :D .



#24 OFFLINE   guciolucky

guciolucky

    NO release NO glory

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 4904 postów
  • LokalizacjaOlsztyn

Napisano 21 listopad 2017 - 17:08

No i do sedna, porozumiewają a nie rozmawiają.

#25 OFFLINE   Krisu23

Krisu23

    Zniewalam okazy

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 2620 postów
  • LokalizacjaPensjonat pod pstrągiem

Napisano 21 listopad 2017 - 17:19

    Co do błędu - mojego ortograficznego przepraszam, racja, nigdy nie byłem z tego mocny, przepraszam Mansik. AdaśCzeski Gucio zrobił podstawowe uogólnienie, że poza człowiekiem to nic - ja tak to odbieram. My jesteśmy dużo bardziej świadomi niż reszta świata ożywionego i jak twierdzą niektórzy potrafimy jako jedyni myśleć abstrakcyjnie. Dyskusja się zaczęła od tego, że jedne ryby są sprytniejsze od drugich. Zawsze jak się pisze, że jedne ryby są sprytniejsze od innych to znajdzie się ktoś kto Ci podeśle snickersa z zapytaniem czy masz po kolei w głowie. Ja już w rybnym biznesie siedzę dużo lat. I tyle co moje obserwacje pozwalają to mogę stwierdzić, że bolki, i inne karpiowate(nawet karpie a może szczególnie one) mają więcej oleju w mózgu niż np. szczupaki. Sprowadzanie ryb do prostej rury która z jednej strony wchłania a z drugiej wydala.... no tak  z nimi jest. Ale są gatunki które pomimo prostych celów w życiu, czyli w sumie są dwa: najeść się i rozmnożyć wybijają się na tle innych jeśli chodzi o odporność na nasze metody. Gdyby tak nie było(nie było tej różnicy między gatunkami) to bolek byłby tak samo przetrzebiony w kraju jak szczupak, sandacz, czy okoń. Że jeszcze istnieje to tylko świadczy o jego mechanizmach obronnych. I tłumaczenie, że ludzie i tak uczą się je łowić nie przemawia do mnie. Uczą się je łowić ale z mozołem bo to cwańsza ryba. Jak ktoś ma jeszcze wątpliwości to niech sobie zada pytanie ile czasu po introdukcji gum zajęło zrobienie z Polski pustyni jeśli chodzi o okonia, sandacza i szczupaka, a ile czasu zajmie zrobienie pustyni jeśli chodzi o bolki. 



#26 OFFLINE   Krisu23

Krisu23

    Zniewalam okazy

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 2620 postów
  • LokalizacjaPensjonat pod pstrągiem

Napisano 21 listopad 2017 - 17:21

   No ale odnieś się do tego co napisałem, o rybie która poznaje wędkarza na brzegu izolując go spośród dziesiątek innych ludzi - pasowało by się odnieść nie? 

   



#27 OFFLINE   Krisu23

Krisu23

    Zniewalam okazy

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 2620 postów
  • LokalizacjaPensjonat pod pstrągiem

Napisano 21 listopad 2017 - 19:40

Dalej tego nie skomentowałeś Gucio. Skomentuj....



#28 OFFLINE   pezet

pezet

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 1391 postów
  • LokalizacjaKraków
  • Imię:Piotr

Napisano 21 listopad 2017 - 20:04

 

   No ale odnieś się do tego co napisałem, o rybie która poznaje wędkarza na brzegu izolując go spośród dziesiątek innych ludzi - pasowało by się odnieść nie? 

   

 

 

Opis dałeś fajny i ciekawy, ale chyba nadinterpretujesz, albo myślisz życzeniowo.

Ja bym te całe dywagacje o "inteligencji" sprowadził do stwierdzenia, że jest rybą ostrożną. Po prostu.

Ostrożność poparta doświadczeniem - tym dłuższym, im starsza (i większa) ryba.

 

Za Twoją tezą mógłby przemawiać zwierzęcy  "szósty zmysł", który niewątpliwie istnieje. Zebry czy antylopy olewają najedzonego lwa, ale głodnego unikają, nawet jak ich nie goni.

Czy to mowa ciała? Czy feromony? Trudno powiedzieć.

Być może Ciebie zdradzała mowa ciała - inna niż plażowiczów, bo chyba nie wydzieliłeś jakiegoś feromona, który by go odstraszał :)

 

Skoro więc bolenie są takie ostrożne, przebiegłe i inteligentne, to powinny najlepiej brać na najwierniejsze imitacje pokarmu.

Jak więc wytłumaczyć polowanie na obrotówkę, ołowiankę czy białe piórko?



#29 OFFLINE   Krisu23

Krisu23

    Zniewalam okazy

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 2620 postów
  • LokalizacjaPensjonat pod pstrągiem

Napisano 21 listopad 2017 - 20:25

     Nic nie rozumiesz z tego co było napisane. A myślałem, że trochę rozumiesz:( Ryba która płynie(w tej sytuacji) rozpoznaje swoje otoczenie i to nie w wodzie tylko na brzegu-albo jednocześnie. Odróżnia zagrożenie w postaci kolesia z wędką od faceta który pływa na materacu. Odróżnia wędki zarzucone na grunt od tych trzymanych w ręku jako spinning. Skręca dokładnie przed kolesiem który chce ją złowić. Ja nie mam zamiaru przydawać bolkom "superinteligencji" ale są to bardzo sprytne i spostrzegawcze ryby(na tle innych). Są pod względem tej spostrzegawczości i cwaniactwa dużo trudniejsze do złowienia od innych.  Wiem jak się łowi szczupłe, jak biorą to na marchewkę też złowisz. Bolki nawet jak biorą to złowić niełatwo.

   Więc podsumowując to  snickersa nie jadłem. Może gucio się w końcu odezwie. Bo ja już nie.


  • TomaszKKK lubi to

#30 OFFLINE   wujek

wujek

    Ekspert

  • TEAM JERKBAIT
  • PipPipPipPip
  • 5789 postów
  • Imię:Jan
  • Nazwisko:Soroka

Napisano 21 listopad 2017 - 20:45

Sa sytuacje że boleń jest jedną z "najgłubszych" ryb, a jeszcze troche ich jest bo 90% wedkarzy woli smacznego sandacza. To jest główna przyczyna jego istnienia, gdyby był smaczny byłoby go mniej niż sandaczy i szczupakow.
Sum jest dużo bardziej ostrożny od bolenia ponieważ żyje dlużej i jest bardziej doświadczony. To że istnieje nadal jest tego najlepszym dowodem bo presja na suma jest nieporównywalnie wieksza niż na bolenia. Największe sumy są często nie do złowienia, przynajmnej na sztuczna przynętę.

Użytkownik wujek edytował ten post 21 listopad 2017 - 20:51


#31 OFFLINE   maxtip

maxtip

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 608 postów
  • Lokalizacjamiejscowy

Napisano 21 listopad 2017 - 21:32

Wpuszczasz szczura do akwarium gdzie nie ma powierzchni tylko musi płynąć pod wodą w labiryncie. Pierwszy znajduje drogę po jakimś tam czasie. Drugi kilka razy szybciej. Przekombinowali, że zostawiają ślad zapachowy. Więc zmienili akwarium na identyczne tylko nowe a tego co przepłynął wpuścili do nowych szczórów. Każdy wzięty z obcowania z "doświadczonym" płynął jak po sznurku- wytłumacz proszę. 

... no dobra, a jak tłumaczył to prof. Vetulani?


  • marcin_69 lubi to

#32 OFFLINE   Remicki

Remicki

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 357 postów
  • LokalizacjaPomorze Zach.
  • Imię:Remigiusz

Napisano 21 listopad 2017 - 21:36

    Co do błędu - mojego ortograficznego przepraszam, racja, nigdy nie byłem z tego mocny, przepraszam Mansik. AdaśCzeski Gucio zrobił podstawowe uogólnienie, że poza człowiekiem to nic - ja tak to odbieram. My jesteśmy dużo bardziej świadomi niż reszta świata ożywionego i jak twierdzą niektórzy potrafimy jako jedyni myśleć abstrakcyjnie. Dyskusja się zaczęła od tego, że jedne ryby są sprytniejsze od drugich. Zawsze jak się pisze, że jedne ryby są sprytniejsze od innych to znajdzie się ktoś kto Ci podeśle snickersa z zapytaniem czy masz po kolei w głowie. Ja już w rybnym biznesie siedzę dużo lat. I tyle co moje obserwacje pozwalają to mogę stwierdzić, że bolki, i inne karpiowate(nawet karpie a może szczególnie one) mają więcej oleju w mózgu niż np. szczupaki. Sprowadzanie ryb do prostej rury która z jednej strony wchłania a z drugiej wydala.... no tak  z nimi jest. Ale są gatunki które pomimo prostych celów w życiu, czyli w sumie są dwa: najeść się i rozmnożyć wybijają się na tle innych jeśli chodzi o odporność na nasze metody. Gdyby tak nie było(nie było tej różnicy między gatunkami) to bolek byłby tak samo przetrzebiony w kraju jak szczupak, sandacz, czy okoń. Że jeszcze istnieje to tylko świadczy o jego mechanizmach obronnych. I tłumaczenie, że ludzie i tak uczą się je łowić nie przemawia do mnie. Uczą się je łowić ale z mozołem bo to cwańsza ryba. Jak ktoś ma jeszcze wątpliwości to niech sobie zada pytanie ile czasu po introdukcji gum zajęło zrobienie z Polski pustyni jeśli chodzi o okonia, sandacza i szczupaka, a ile czasu zajmie zrobienie pustyni jeśli chodzi o bolki. 

...albo, że bolki są po prostu nie smaczne. ;)


  • Guzu lubi to

#33 OFFLINE   pezet

pezet

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 1391 postów
  • LokalizacjaKraków
  • Imię:Piotr

Napisano 21 listopad 2017 - 21:43

 Odróżnia zagrożenie w postaci kolesia z wędką od faceta który pływa na materacu. Odróżnia wędki zarzucone na grunt od tych trzymanych w ręku jako spinning. Skręca dokładnie przed kolesiem który chce ją złowić.

 

No i to jest ta nadinterpretacja.

Zapewniam Cię, że bolen nie odróżni wędki spinningowej od gruntowej, nie odróżnia neoprenów od gumofilców, ani nie odczytuje napisu producenta na woblerze.

 

Ciekawe zdarzenie - zapewne przypadkowe - generuje fantastyczne interpretacje :)


  • mifek lubi to

#34 OFFLINE   Pumba

Pumba

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 2533 postów
  • LokalizacjaGdynia / Tobołowo
  • Imię:Łukasz

Napisano 21 listopad 2017 - 22:09

Krisu, bardzo Cie proszę, zanim położysz ręce na klawiaturze przeczytaj dokładnie o co się rozchodzi:

A ja Tobie od zawsze powtarzałem, że na Fatso Crank będzie to nie słuchałeś ;)

Gdybyś zwrócił uwagę na na to, co znajduje się na końcu mojego posta to ta piana na ustach byłaby zbędna.

Fink ferst, akt tłajs :)


  • olo86 lubi to

#35 OFFLINE   Krisu23

Krisu23

    Zniewalam okazy

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 2620 postów
  • LokalizacjaPensjonat pod pstrągiem

Napisano 22 listopad 2017 - 09:48

Pumba ja sie na Ciebie nie pienie wierz mi:)A glowa muru nie przebije. Ja zostaje przy swoim zdaniu i wolno mi. Kiedys zlowilem 26 boleni w.... godzine. Braly szybciej niz pstragi u mnie w stawie. Obok staly dwie lodki slowakow bo to bylo na Orawie. Nie zlowili w 4 chlopa ani sztuki. Ot taka anegdotka.

#36 OFFLINE   Krisu23

Krisu23

    Zniewalam okazy

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 2620 postów
  • LokalizacjaPensjonat pod pstrągiem

Napisano 23 listopad 2017 - 18:16

... no dobra, a jak tłumaczył to prof. Vetulani?

Że nie do końca wiadomo jak to robią, i dla tego on nie chce spekulować- podane było jako przykład zdolności szczurów, nie jedyny, jako jeden z kilku. To był rok chyba 2003, może 4. Może teraz jest wytłumaczenie. Poszukaj...


Użytkownik Krisu23 edytował ten post 23 listopad 2017 - 18:31

  • maxtip lubi to

#37 OFFLINE   pezet

pezet

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 1391 postów
  • LokalizacjaKraków
  • Imię:Piotr

Napisano 23 listopad 2017 - 18:22

Użytkownik Krisu23 edytował ten post, niech jeszcze szczÓra zedytuje :)


  • darek1 lubi to

#38 OFFLINE   darek1

darek1

    Zaawansowany

  • Zbanowani
  • PipPipPip
  • 1330 postów
  • LokalizacjaChrząszczyżewoszyce powiat Łękołody
  • Imię:Grzegorz
  • Nazwisko:Brzęczyszczykiewicz

Napisano 23 listopad 2017 - 18:26

Świstek wystarczy, o dysgrafii i Edyta zbędna...
;-)

Użytkownik darek1 edytował ten post 23 listopad 2017 - 18:27

  • olo86 lubi to

#39 OFFLINE   Krisu23

Krisu23

    Zniewalam okazy

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 2620 postów
  • LokalizacjaPensjonat pod pstrągiem

Napisano 23 listopad 2017 - 19:55

No niestety jak ja jeszcze byłem w szkole to świstki o dysortografii(nie mylić z dysgrafią) nie działały. Dlatego na maturze pisemnej z polskiego miałem 3 bo były trzy błędy ort. 1 stopnia. Ale widzę, że jak dasz kolegom przyczynek to sobie będą dworować. Dalej chłopaki:) Zróbcie jakiś żart:)


Użytkownik Krisu23 edytował ten post 23 listopad 2017 - 20:02


#40 OFFLINE   Krisu23

Krisu23

    Zniewalam okazy

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 2620 postów
  • LokalizacjaPensjonat pod pstrągiem

Napisano 23 listopad 2017 - 20:05

Albo pokażcie rybę którą złowiliście. Pezet nie pokaże, bo już napisał, że nie robi zdjęć rybom. Napisał natomiast, że złowił bolenia 75 i nawet lajki za to dostał. 






Użytkownicy przeglądający ten temat: 0

0 użytkowników, 0 gości, 0 anonimowych