Skocz do zawartości

  •      Logowanie »   
  • Rejestracja

Witaj!

Zaloguj się lub Zarejestruj by otrzymać pełen dostęp do naszego forum.

Zdjęcie

Cormoran Powergrip 2.7 m 2-15 g Stara Niemiecka produkcja - opinie poszukiwane


  • Zaloguj się, aby dodać odpowiedź
67 odpowiedzi w tym temacie

#41 OFFLINE   peryskop

peryskop

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 125 postów
  • LokalizacjaTU i tam ale raczej tam
  • Imię:Piotr

Napisano 27 listopad 2017 - 20:04

Smiać mi się chcę jak czytam określenia typu "stare, niemieckie, kultowe wędki Cormoran". One są takie niemieckie, jak dzisiejsze Mikado japońskie. W tamtych czasach były przywożone na największy bazar, czyli warszawską Skrę, przez szefa raczkującej wówczas firmy Design Fishing. Ten chiński szajs był omijany przez nas szerokim łukiem.  Niemiecki był wtedy tylko Sportex i RST. "Pan na Szczytnie", reklamujący Cormorany, Balzery lub Silstary jako kije oryginalne i kultowe, nie ma zielonego pojęcia co pisze i mówi, lub zauważył podobny brak wiedzy u sporej części wędkarzy i wykorzystuje to zjawisko w celach marketingowych, wyceniając kije warte najwyżej 150 zł, dziesięciokrotnie więcej. W czasach tych "kultowych" patyków poszukiwało się wędek House of Hardy, G. Loomis, Garbolino, St. Croix, Lamiglasa, Sportex, RST, Bruce & Walker, Lamiglas, Talon itp. Cormoran był raczej dla ówczesnych lemingów, którzy wiedzę o sprzęcie wędkarskim czerpali z nachalnej reklamy w wędkarskich czasopismach. I jak widać, na niektórych działa to do dzisiaj.

Zabrakło kilku słów o szkockiej Daiwie kije z serii Shogun i Samuraj z oplotem  AMORPHOUS



#42 OFFLINE   morales

morales

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 289 postów

Napisano 27 listopad 2017 - 20:06

Fajna rzeczowa dyskusja! Ciekawy jestem ilu kolegów w tym czasie miało wogóle możliwość potrzymania kija z za oceanu? Co było na pułkach w sklepach wędkarskich?

#43 OFFLINE   klim

klim

    Forumowicz

  • Zbanowani
  • PipPip
  • 348 postów
  • Lokalizacjamultikonto: darek1,

Napisano 27 listopad 2017 - 20:12

U mnie także w czynnej służbie, są niezawodne, pewne i łowne. :good:


I wyważone stelkami '95,'00 ...to rozumiem.
  • mariusz! lubi to

#44 OFFLINE   wiwaldi1970

wiwaldi1970

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 635 postów
  • Lokalizacjapomorskie/Warszawa

Napisano 27 listopad 2017 - 21:23

Cóż daiwę samuray też mam  :D , tą szkocką, piękny kijek.  :)


Użytkownik wiwaldi1970 edytował ten post 27 listopad 2017 - 21:23

  • popper lubi to

#45 OFFLINE   David77

David77

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 142 postów
  • LokalizacjaPultusk
  • Imię:Cezary

Napisano 27 listopad 2017 - 22:45

Przecież tu chodzi o sentyment a nie jakość czy miejsce produkcji. Tak samo jak oglądamy Gang Olsena , wspominamy oranżade w szklanych butelkach,jazdę maluchem na wakacje itp.Wiadomo że teraz jest wszystko nowsze, nowocześniejsze, ale wspomnienie...

Użytkownik David77 edytował ten post 27 listopad 2017 - 22:48

  • G r e g, Negra i Szymon82 lubią to

#46 OFFLINE   Negra

Negra

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 3372 postów
  • LokalizacjaNiebo

Napisano 27 listopad 2017 - 23:30

Oranzada w workach, pianki, lody jumbo, gumy turbo. Kurwa jak szybko to minelo .



#47 OFFLINE   klim

klim

    Forumowicz

  • Zbanowani
  • PipPip
  • 348 postów
  • Lokalizacjamultikonto: darek1,

Napisano 27 listopad 2017 - 23:36

Oranżada tylko w butelkach z porcelanowym korkiem zapinane drutami...ew. w papierowej torebce rozcieńczana śliną.
Saturatory z musztardówką,ćwiartki z aluminiowym kapslem...he,he,he.

Użytkownik klim edytował ten post 27 listopad 2017 - 23:37


#48 OFFLINE   coloumb

coloumb

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 670 postów

Napisano 27 listopad 2017 - 23:39

W workach to ziemniaki i napoje ewentualnie, prawdziwa oranzada, ta z babelkami, wymagala szkla 😏

Zadnego sentymentu do Cormoranow, Mikado, Silstarow i reszcie chrustu nie odczuwam, chociaz byl czas, gdy za radzieckiego Delfina bym sie dal pokroic...na szczescie to szczescie mnie ominelo 😏

Sentyment to mozna miec do wlasnej mlodosci i dziewczyn, z ktorymi sie czlowiek nie ozenil, te z kazdym rokiem wydaja sie bardziej idealne, hahaha 😏
  • Ciastek lubi to

#49 OFFLINE   Sławek Oppeln Bronikowski

Sławek Oppeln Bronikowski

    Zaawansowany

  • Bloggerzy
  • PipPipPip
  • 4878 postów
  • LokalizacjaŁódż
  • Imię:Sławek
  • Nazwisko:Oppeln Bronikowski

Napisano 28 listopad 2017 - 07:56

Czasy transformacyjnego przełomu były pełne radości, entuzjazmu i świętej naiwności. Najlepsze do robienia interesów. Ludzie tutaj łykali podstawiony pod nos bajer niczym gąsiory.. :) Niektórym znawcom się nic a nic nie poprawiło, pomimo dużo większej wiedzy, i możliwości wyboru. Marzyciele.. :)  



#50 OFFLINE   Szymon82

Szymon82

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 1571 postów
  • LokalizacjaŁódź
  • Imię:Szymon

Napisano 28 listopad 2017 - 18:13

Pamiętam nadzwyczajną czułość Black Stara CM Jigrute do 15g (pełna wklejka). A może to rzeczywiście nostalgia i brak porównania

Mam takiego o oczko mocniejszego . Wklejana szczytówka szybko się złamała , ale kij zaczął działać jak normalny spinning.Wyjął wszelkie ryby za wyjątkiem sumów , w ilościach hurtowych okonie , grube szczupaki , boleń jak musnął przynętę tak siadł i nie spadał . Uzbrojenie tragiczne , za wielkie przelotki , chyba nawet jedna dwustopkowa . Czułość na bardzo wysokim poziomie , łowiło się tym bardzo przyjemnie o ile ktoś nie próbował tym jigować.Dzisiaj raczej tylko do gablotki lub w zimowe wieczory powspominać dawne czasy , ewentualnie jakiś sentymentalny wypad retro ...

Nazywanie tych kijów bublem to totalna głupota . Jak ten kij dostałem to nawet nie wiedziałem , że w USA łowią na spinning :lol: , o firmach typu Talon czy St.Croix nawet mi się nie śniło.W domu za szafą stały garminy lub bambusy po dziadku . Tego nie można porównywać do dzisiejszych wyrobów czy nawet dawnych klasyków ze stanów . To kawał historii i nie ważne co powie Sławek , on nie zawsze ma rację - a nawet myli się często  :P 


  • jogger1 i David77 lubią to

#51 OFFLINE   Sławek Oppeln Bronikowski

Sławek Oppeln Bronikowski

    Zaawansowany

  • Bloggerzy
  • PipPipPip
  • 4878 postów
  • LokalizacjaŁódż
  • Imię:Sławek
  • Nazwisko:Oppeln Bronikowski

Napisano 28 listopad 2017 - 18:53

Cała przyjemność jest w tym by się mylić..ale w końcu wyjść z błędu.. :) 

Po kilkuletniej nawale pseudo niemieckich hitów rynek był tak monopolistycznie przez DF sprofilowany i pogięty tandetą, że nie przyjęły się ani Fenwicki - które wówczas były w szczytowej formie, ani Lamiglasy, dopiero pod koniec lat 90' delikatnie przebił się do świadomości za sprawą Pana Świdlickiego Talon, później nieśmiało StC i Batson i za nimi cała reszta, w bardzo zresztą ograniczonym zakresie. Ten sam cwany myk z podstawianiem ekonomicznych kopii albo imitacji w miejsce pierwszej ligi, wydaje się nie mieć końca.. :)  

Ale wartość sentymentalna też ma znaczenie..     


  • hi-lo lubi to

#52 OFFLINE   peryskop

peryskop

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 125 postów
  • LokalizacjaTU i tam ale raczej tam
  • Imię:Piotr

Napisano 28 listopad 2017 - 22:09

Daiwa szkocka też się przewineła choć bardziej w kierunku troci i sandacza.



#53 OFFLINE   Kajtelek2

Kajtelek2

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 1334 postów
  • LokalizacjaAluminiowe Miasto

Napisano 28 listopad 2017 - 22:28

Miałem wspomnianego 2.70m 2-15g u mnie był rok , obsługiwał klenie , jazie , bolenie największy +60cm , fajny uniwersalny kijek na rzeczne łowy , miło go wspominam. Miałem bardzo zadbaną wersję.



#54 OFFLINE   Nemeryn

Nemeryn

    Nowy

  • +Forumowicze
  • Pip
  • 36 postów
  • LokalizacjaWarszawa

Napisano 12 czerwiec 2018 - 10:59

Witam,

 

nie chcąc zakładać nowego tematu, podepnę się pod ten. Jest to jedna z pierwszych moich wypowiedzi na forum więc miło mi wszystkich przywitać, przeczytałem już sporo tematów na forum rzeczywiście miło tu u was i pomocnie, jak choćby powyższa mocno otrzeźwiająca dyskusja.

 

Do sedna jako szczęśliwy posiadacz  troszkę cięższych spinningów:

-300- Konger World Champion Konger 9-28g. oraz

-290-  St. Croix AVS96MHF2 11-28g.

-279-  Savage Gear Parabellum 10-34g.

 

Poszukuje czegoś lżejszego i mój wybór miał paść na  CORMORAN POWERGRIP CM 270 2-10G

 

niestety mija parę miesięcy a tej wędki ani widu ani słychu pomijając Pana w Szczytnie.

 

Nadarzyła sie za to okazja na  Cormoran Black Star CM Jigrod do 2-15.

 

Chciałem sie więc dowiedzieć czy są jakieś opinie o tym wędzisku i jak sie ma ono do  wyżej wspomnianego powergripa.

 

Przeznaczenie jako uniwersał na rzeke do miotania lżejszymi sprawami.

 

Pozdrawiam


  • Bolesław lubi to

#55 OFFLINE   maxtor

maxtor

    Nowy

  • +Forumowicze
  • Pip
  • 37 postów

Napisano 12 czerwiec 2018 - 16:27

Były bardzo mocno, wręcz natrętnie reklamowane, co też pobocznie sprawiło, że śmigający w reklamie ludzie śmiało wylansowali się na kultowe towarzystwo wodzące rej, narzucające gusta oraz narrację w wędkarskim świecie. Promowano też pseudo niemieckie boby odgórnie, słynna była przecież dająca handlowy monopol umowa sponsorska pomiędzy ZG a dostawcami zza Odry. 

Nawet porównując ze sobą ówczesną ofertę - prawdziwych producentów - Cormorany nawet nie umywały się do Garbolino, Daiwy, TriCas'ta, Hardy'ego, Sportex'a czy wyższych serii ABU, o amerykańskich ze zwykłej uprzejmości nie wspominając.. :)   

 

Absolutna zgoda. Miałem (niestety) 2 takie Cormorany. Tak naprawdę same wady: ciężkie, źle wyważone, cw. niedoszacowany, konstrukcja blanku archaiczna, fatalny uchwyt kołowrotka, kiepskie, źle rozmieszczone przelotki. Ogólnie rzecz ujmując porażka. Z dużą ulgą się ich pozbyłem. Niestety o Sportexie z lat 90-tych też nie mogę powiedzieć zbyt wiele dobrego. Toporna, niemiecka konstrukcja (nieważne, że produkowana w Chinach). Również natychmiast się pozbyłem. 

Jeszcze przykład jednych z najgorszych muchówek, jakie miałem okazję używać: DAM X-Kev Carbon Fly (2,7 m; 5-6 i 3,0 m 7-8). Do dopiero był pasztet. Na szczęście po pozbyciu się okazyjnie kupiłem nową muchówkę Hardy'ego DeLuxe, potem Sovereigna. Odetchnąłem :)

Pozdrawiam wszystkich i zazdroszczę takich wspomnień o Cormoranie. Pierwsza miłość zawsze jest najważniejsza ...



#56 OFFLINE   asp

asp

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 410 postów
  • LokalizacjaW-wa Bielany
  • Imię:Bartek

Napisano 14 czerwiec 2018 - 08:01

Cormoran Black Star CM ciężką wędką? Mam taka 2.4m do 15g i to waga piórkowa... Miałem karpiówkę 3.6m i tez była bardzo lekka.

#57 OFFLINE   smokwelski

smokwelski

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 1093 postów
  • LokalizacjaNowe Miasto Lubawskie
  • Imię:Krzysztof

Napisano 14 czerwiec 2018 - 09:20

 

Cormoran Black Star CM ciężką wędką? Mam taka 2.4m do 15g i to waga piórkowa... Miałem karpiówkę 3.6m i tez była bardzo lekka.

 

:unsure: podejrzewam, że przed tym cormoranem to kolega łowił tylko tokozem lub germiną pełny szklak ...



#58 OFFLINE   CM Punk

CM Punk

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 689 postów

Napisano 14 czerwiec 2018 - 14:26

Oprócz Black Star CM i Powergrip CM jest jeszcze Black Star PRO Forellen Jigrute 240 2-15g,mam nówkę,nie miałem porównania do wersji CM,ale patrząc na wersję Powergrip,to PRO jest bardziej filigranowy,więc może być lżejszy. Pan w Szczytnie też ma taki na sprzedaż,więc można oblukać.

A czy są to lekkie wędki? Myślę,że średniaki w swojej klasie,w tamtych czasach wagę głównie śrubowało Shimano,szczególnie w DiaFlash-nie do pobicia do dnia dzisiejszego. Generalnie,jak oglądam teraz sprzęt w sklepach,to poza nielicznymi wyjątkami większość sprzętu to chłam,często cięższy niż to,co kiedyś było produkowane,wyglądający bardziej tandetnie,więc wolę stare :) .


Użytkownik CM Punk edytował ten post 14 czerwiec 2018 - 14:32


#59 ONLINE   russian80

russian80

    Zaawansowany

  • Twórcy
  • PipPipPip
  • 903 postów
  • Lokalizacjadarłowo
  • Imię:Radek

Napisano 14 czerwiec 2018 - 20:47

Ja do dzis lowie na cormoran jigrod do 20g,super lekka,czula fajna wedeczka.
  • tom3 lubi to

#60 OFFLINE   wiwaldi1970

wiwaldi1970

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 635 postów
  • Lokalizacjapomorskie/Warszawa

Napisano 14 czerwiec 2018 - 22:26

    Black Stara kiedyś dawno +- 20 lat temu ( może więcej) w długości 270 urzynałem do płowu troci. Oj, połowiłem tym kijkiem sporo słusznych rozmiarowo rybek. Na tamten czas był dobrym kijem. To był mój następca germiny (to dopiero był kij od szczoty) :D .


Użytkownik wiwaldi1970 edytował ten post 14 czerwiec 2018 - 22:27





Użytkownicy przeglądający ten temat: 0

0 użytkowników, 0 gości, 0 anonimowych