W podanym przez Ciebie źródle (https://en.m.wikiped...e_United_States) jest napisane, cytuję:
"Pierwsza elektrownia prądu stałego znajdowała się w Grand Rapids w stanie Michigan, gdzie turbina wodna w fabryce krzeseł Wolverine została przymocowana do dynamo za pomocą mechanicznego napędu pasowego, aby oświetlić szesnaście latarni ulicznych. [7] [8] To miało miejsce w 1880 roku"
Źródło dostępne dla każdego:
https://pl.m.wikiped...ektrownia_wodna
Cytuję:
"Pierwsze elektrownie wodne powstały w drugiej połowie XIX wieku. Do 1890 roku w USA powstało ich ponad 200."
(...)
W tym samym źródle, które powyżej cytowałem, napisane jest:
"by 1888 about 200 electric companies relied on hydropower for at least part of their generation".
Moja znajomość języka angielskiego nie pozwala mi na śmiałość samodzielnego tłumaczenia powyższego zdania, ale "electric companies" nie oznacza elektrowni wodnych, a raczej zakłady produkcyjne, korzystające w produkcji z siły wody Ale mogę się mylić.
Co do Turbiny Francisa
Cóż, koło wodne stosowano już w starożytności, są dowody na zastosowanie tego wynalazku już w Egipcie za czasu Faraonów. Dziś można do koła wodnego podłączyć prądnicę - czy z tego faktu należy wysnuć wniosek, iż w Starożytnym Egipcie znano elektrownie wodne? No nie sądzę
Natomiast informacja o prądzie trójfazowym z roku 1891 była dla mnie cennym przypomnieniem, gdyż dzięki swej słabej pamięci (złożę to na karb przebytych udarów ), pokręciłem we wspomnieniach daty i przeniosłem wydarzenie o lat dziesięć do roku 1901. Jak się okazuje, warto na jerka zaglądać, człowiek ma szansę przypomnieć sobie sporo, a i czasem czegoś nowego się dowiedzieć I tak palma pierwszeństwa dla elektrowni na Niagarze ogranicza się do elektrowni działających na generatorach prądowych systemu Tesli, jak widać wyraźnie, generatory trójfazowe systemu Mikhail Dolivo-Dobrovolsky'ego (polsko-rosyjski imigrant pracujący w Niemczech), były o kilka lat wcześniejsze.
Co zaś dotyczy się innych informacji, tych o silnikach elektrycznych i poruszanych nimi łodziach i pojazdach lądowych, to pragnę zauważyć, że do ich zastosowania nie były konieczne systemy przesyłu elektryczności. Co więcej, pojazdy te posiadały wewnętrzne źródła zasilania, gdyż inaczej musiałyby być podpięte do prądu jak dzisiejsze trolejbusy, czy inne tramwaje, a z przekazów nic na ten temat nie wiadomo.
Swoją drogą był to czas niezwykły. Pełen rozkwit potencjału ludzkiego umysły. Jeden epokowy wynalazek gonił drugi. Prąd elektryczny przesyłany na znaczne odległości, radio, żarówka i świetlówka, zdalne sterowanie, dynamo rowerowe, bateria słoneczna, żyroskop, aparat rentgenowski, nie w sposób wymienić ich wszystkich. Warte zastanowienia jest, dlaczego tempo to zostało tak gwałtownie przyhamowane. Moim zdaniem tamą, prawdziwą przeszkodą było udzielenie pierwszych patentów nie twórcom wynalazku, a przedsiębiorstwom. Od tej chwili świat nieodwracalnie się zmienił i do dziś wszyscy ponosimy koszty tej zmiany. Dlatego tak cennym wynalazkiem jest internet i portale tego typu jak nasz jerkbait, na którym możemy wymieniać się wiedzą i pomysłami. Mniej sekretów! Dzieląc się wiedzą, mnożymy naszą wiedzę wspólną.