Skocz do zawartości

  •      Logowanie »   
  • Rejestracja

Witaj!

Zaloguj się lub Zarejestruj by otrzymać pełen dostęp do naszego forum.

Zdjęcie

Kołowrotek Daiwa Fuego LT 2018 - informacje i opinie


  • Zaloguj się, aby dodać odpowiedź
693 odpowiedzi w tym temacie

#381 OFFLINE   esox34

esox34

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 139 postów

Napisano 12 styczeń 2019 - 14:52

Super. Wielkie dzięki  :)



#382 OFFLINE   RedJin

RedJin

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 423 postów
  • Lokalizacja07-300 Bug, Narew
  • Imię:Piotr

Napisano 15 styczeń 2019 - 20:14

Chyba zapytanie tu pasuje. Po tym sezonie co będzie pora na serwis Fuego. Macie namiary na sklepy z feromagnetykiem? Nie musi być daiwy.

Wysłane z mojego Nokia 5.1 przy użyciu Tapatalka
  • Michał pc lubi to

#383 OFFLINE   RedJin

RedJin

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 423 postów
  • Lokalizacja07-300 Bug, Narew
  • Imię:Piotr

Napisano 10 luty 2019 - 17:54

Jest u nas na forum ktoś z Daiwa Poland? Żebym ja musiał po chińczykach szukać szpuli do Fuego jak w Polsce przedstawicielstwo jest? Po wysłaniu zapytania na oficjalnej stronie na FB cicho jak pod wodą. Może Daiwa ma inną formę kontaktu o której ja nie wiem?

Wysłane z mojego Nokia 5.1 przy użyciu Tapatalka

#384 OFFLINE   zandermafija*SpinnigistaWT

zandermafija*SpinnigistaWT

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 534 postów

Napisano 11 luty 2019 - 15:04

Szpule możesz zamówić w każdym sklepie który ma w dystrybucji Daiwe.

#385 OFFLINE   kineret

kineret

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 440 postów
  • LokalizacjaWrocław i okolice
  • Imię:Aleksander

Napisano 16 luty 2019 - 11:23

Szpulę do Fuego LT kupiłem dobrej cenie na Allegro.

 

Skontaktuj się z abella@abella.pl


  • Alexspin i pomidor babinicz lubią to

#386 OFFLINE   LFF

LFF

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 155 postów
  • LokalizacjaGorzów Wlkp.
  • Imię:Marcin

Napisano 05 maj 2019 - 21:16

Cześć. Ogólnie LT to jakaś porażka. W tamtym sezonie kupilem Ninja 2500. do dziś kręci pięknie, leciutko i płynnie. Po regulacji szpuli nawija bardzo dobrze i pletka 0,6 nic sie plączę. W tamtym tygodniu po dobrych doświadczeniach z Ninja zamowilem Legalisa 2000, po wyjęciu z pudełka rozczarowanie, chodzi bardzo ciężko jak na taki maly kręciołek. Nad woda jeszcze gorzej. glowka 2gramy a wrazenie jakobym cegłę ciągnoł. Nie wytrzymalem i wziąłem na warsztat. W środku zamiast smaru bylo jakieś klejące się "coś" i to w symbolicznej ilości. Po nasmarowaniu kręci się o wiele lżej i przyjemniej. Jednak biorąc pod uwagę przełożenie 6,2:1 i krótką korbkę opór jest wyraźniejszy niz przy Ninja. Nawoj też już nie jest taki rowny od rantu do rantu i mimo kilku prob regulacji przy rantach są małe garby Na szczęście jest na tyle ok że puki co po kilku godzinach łowienia z pletką 0.6 i bardzo lekkimi przynętami brody nie bylo. Ale chamulec to juz zrąbali dokładnie. Blaszany krążek a między nim a szpulą tylko jedna jaby z cienkiego filcu przekładka. Do tego też uwaona tym lepkim szajsem. Nie szlo tego wyregulować. Po wytarciu tego kleju i skropieniu oliwką maszynową zaczol dzialec przyzwoicie. Ogólnie po starej serii i Ninja po zakupie Legalisa LT jestem rozczarowany, jedyne co w tym kolowrotku mi pasuje to waga 185g, poza tym szalu nie ma.

#387 OFFLINE   cinn

cinn

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 613 postów
  • LokalizacjaDolny Śląsk
  • Imię:Marcin
  • Nazwisko:W

Napisano 06 maj 2019 - 09:03

Przy przełożeniu 6,2 dużo cięższe są opory przy łowieniu. To akurat normalne.

Mam fuego 2000 D i też miałem problem z nawojem. Wyregulowałem podkładkami i nawija równo ale garby są przy rantach.
Nie przeszkadza mi to w łowieniu.
Linka to nanofil 0,06 i nie mam bród ani splątań.
Używam tego kręcioła do micro jigów 0,5-1g i do dłubania okonków z przynętami 1-4g.
Nic się złego nie dzieje.
Po pierwszych wizytach nad wodę i kilku sporszych rybek troszkę zaczął szumieć, ale im dłużej jest używany tym coraz ciszej chodzi.
Nad wodą nic nie słychać.
Płynnością i hamulcem lepszy niż ninja.

Nie nadaje się do kręcenia w fotelu.
Nie ten przedział cenowy.

#388 OFFLINE   Mik

Mik

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 260 postów
  • Lokalizacja1km od Bałtyku
  • Imię:Michał

Napisano 06 maj 2019 - 15:57

Nabyłem legalisa LT 2500d bo najładniejszy i bez połysku :) Dwa dni łowienia , mnówtwo drobnicy i może 15-20 większych ryb(w tym kilka ponad 2kg leszczy :) ) i szumi !

 

Nawój - tu trzeba było dodać bardzo cieńką podkładkę.Poza tym wygrzebałem trochę smalcu z pod szpuli, co by lepiej szłyszeć hamulec.

Waga bez tej srebrnej dupki 203gr.Za tą kasę jest okej.


Użytkownik Mik edytował ten post 06 maj 2019 - 15:59


#389 OFFLINE   cinn

cinn

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 613 postów
  • LokalizacjaDolny Śląsk
  • Imię:Marcin
  • Nazwisko:W

Napisano 06 maj 2019 - 20:00

Mi zaczął szumieć po walce z karpiem na jiga którą tym razem przegrałem. Ale wraca wszystko do normy.

Za te pieniądze nie ma co wybrzydzać.

Użytkownik cinn edytował ten post 06 maj 2019 - 20:00


#390 OFFLINE   kineret

kineret

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 440 postów
  • LokalizacjaWrocław i okolice
  • Imię:Aleksander

Napisano 15 maj 2019 - 14:25

Drugi sezon kręcenia Fuego LT 3000.

W przedziale 3-30g  - okonie, klenie, sandacze, szczupaki, brzany i sum - zero problemów.

 

Hamulec w kwestii precyzji i siły nie ma sobie równych w tym przedziale cenowym.

 

O nawoju było już na początku - jest świetny, ale czasem trzeba regulować (po to są podkładki w zestawie), co w Shimano też się zdarzało.

 

Po wywaleniu magnesów mechanizmu magseal i wymianie smaru na Quantum młynek kręci jeszcze lżej.

 

Jedyne, co mi nie do końca pasowało to wyginanie się stopki podczas holu większych ryb (choć właściwie w niczym to nie przeszkadza), dlatego zmieniłem już główny młynek na Tatule i Prorex'a LT. Ten zostawiam oczywiście jako zapas i do dalszego katowania jesienią.

 

Wszyscy, którym poleciłem są zadowoleni - polecam więc dalej - to dobre maszynki :)



#391 OFFLINE   Psilocybe_

Psilocybe_

    Nowy

  • +Forumowicze
  • Pip
  • 2 postów
  • LokalizacjaWrocław

Napisano 25 maj 2019 - 00:08

Cześć wszystkim.

Przejrzałem forum, cały wątek i nie powiem- trochę mam już mętlik w głowie.

Potrzebuję kołowrotka do kija 2,4m cw 12-40, głównie pod szczupaka na lekkie/średnie gumy.

Mocno zastanawiam się nad Fuego, dlatego postanowiłem dodać tutaj post. Pytanie-czy to dobry pomysł, a jeżeli tak to czy rozmiar 4000 wystarczy?

Z drugiej strony polecana (przez niektórych mocno krytykowana) Daiwa BG w rozmiarze 2500/3000, ale już około 100-150zł droższa i nie wiem co wybrać.

Kolejną opcją którą rozważam jest Shimano Ultegra 5000XG, cena 400zł kusi. Wynalazki zauberopodobne odpadają.

Górna granica 500zł, której bardzo nie chciałbym przekraczać.

Pomóżcie, proszę.



#392 OFFLINE   mathew.stepnicki

mathew.stepnicki

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 330 postów

Napisano 25 maj 2019 - 03:45

Za ~500zl możesz śmiało dostać stradica fk 4000, który załatwi twoje sprawy...

Sent from my POCOPHONE F1 using Tapatalk
  • woblery L.E. i Psilocybe_ lubią to

#393 OFFLINE   kanu

kanu

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 185 postów
  • LokalizacjaRadwanice, Dolnośląskie
  • Imię:Piotr

Napisano 27 maj 2019 - 09:48

Cześć wszystkim.

Przejrzałem forum, cały wątek i nie powiem- trochę mam już mętlik w głowie.

Potrzebuję kołowrotka do kija 2,4m cw 12-40, głównie pod szczupaka na lekkie/średnie gumy.

Mocno zastanawiam się nad Fuego, dlatego postanowiłem dodać tutaj post. Pytanie-czy to dobry pomysł, a jeżeli tak to czy rozmiar 4000 wystarczy?

Z drugiej strony polecana (przez niektórych mocno krytykowana) Daiwa BG w rozmiarze 2500/3000, ale już około 100-150zł droższa i nie wiem co wybrać.

Kolejną opcją którą rozważam jest Shimano Ultegra 5000XG, cena 400zł kusi. Wynalazki zauberopodobne odpadają.

Górna granica 500zł, której bardzo nie chciałbym przekraczać.

Pomóżcie, proszę.

Podejdź do Krokodyla lub Fishing24, wybór duży i chłopaki na pewno Ci doradzą. Pokręcisz kilkoma młynkami i sam zdecydujesz co odpowiada a co nie. Kupować nie musisz.


Użytkownik kanu edytował ten post 27 maj 2019 - 09:55

  • Gnat i Psilocybe_ lubią to

#394 OFFLINE   Haku

Haku

    Nowy

  • +Forumowicze
  • Pip
  • 37 postów
  • LokalizacjaWrocław
  • Imię:Przemek

Napisano 27 maj 2019 - 10:02

Krokodyl nie handluje Daiwą niestety. Za to w Fishing24 jest Fuego LT. Kręciłem nim i na sucho zrobił na mnie świetne wrażenie. Sam mam dylemat między Fuego 4000, a BG 3000. Ten drugi też mają na sklepie ale rozmiar 2500. W sumie na sucho też świetnie wypada :P
  • Psilocybe_ lubi to

#395 OFFLINE   kanu

kanu

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 185 postów
  • LokalizacjaRadwanice, Dolnośląskie
  • Imię:Piotr

Napisano 27 maj 2019 - 10:52

Ja kupiłem Fuego na allegro i odesłałem bo chodził strasznie ciężko, coś w nim tarło. Później macałem w Fishingu i ten chodził idealnie. Dwa zupełnie inne kołowrotki. Dlatego lepiej pokręcić przed zakupem. W Bako na Giełdowej też mają Daiwę, warto tam zajrzeć.


Użytkownik kanu edytował ten post 27 maj 2019 - 10:53


#396 OFFLINE   Haku

Haku

    Nowy

  • +Forumowicze
  • Pip
  • 37 postów
  • LokalizacjaWrocław
  • Imię:Przemek

Napisano 27 maj 2019 - 13:13

Ja kupiłem Fuego na allegro i odesłałem bo chodził strasznie ciężko, coś w nim tarło. Później macałem w Fishingu i ten chodził idealnie. Dwa zupełnie inne kołowrotki. Dlatego lepiej pokręcić przed zakupem. W Bako na Giełdowej też mają Daiwę, warto tam zajrzeć.


A Bako prowadzi sprzedaż detaliczną?

#397 OFFLINE   kanu

kanu

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 185 postów
  • LokalizacjaRadwanice, Dolnośląskie
  • Imię:Piotr

Napisano 27 maj 2019 - 20:06

W ich poprzedniej siedzibie na Tęczowej dało radę coś kupić. Na Giełdowej nie byłem, trzeba zadzwonić albo podjechać.



#398 OFFLINE   kineret

kineret

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 440 postów
  • LokalizacjaWrocław i okolice
  • Imię:Aleksander

Napisano 27 maj 2019 - 22:49

Najlepiej dla Ciebie byłoby porównać organoleptycznie obok siebie te dwa modele, ponieważ jest kilka istotnych różnic (długość rączki, materiał knoba, szerokość rantu szpuli, nawój, uszczelki+magseal  etc.).

 

Po cieżkim sezonie z mniejszym Fuego, moim zdaniem rozmiar 4000 bez problemu da radę, aczkolwiek zwróć koniecznie uwagę na wyginającą się stopkę pod obciążeniem.

Absolutnie w niczym to nie przeszkadza, ale doznania podczas holu większych ryb są nieco odmienne ;) 

 

W BG nic się nie wygina, a rozmiar 3000 to już kawał młynka do konkretnej roboty.



#399 OFFLINE   Haku

Haku

    Nowy

  • +Forumowicze
  • Pip
  • 37 postów
  • LokalizacjaWrocław
  • Imię:Przemek

Napisano 28 maj 2019 - 07:39

Orientujecie się może jakie są różnice między Fuego LT, a Prorex V LT oprócz tego, że Fuego ma magsealed? Rozmiar 4000 ma nawet tą samą wagę.

#400 OFFLINE   kineret

kineret

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 440 postów
  • LokalizacjaWrocław i okolice
  • Imię:Aleksander

Napisano 28 maj 2019 - 13:22

Fuego jest najlepiej uszczelniony spośród wszystkich tanich LT. Oprócz samego mechanizmy Magseal, uszczelnione są także obie strony obudowy oraz main shaft.

Dla kogoś kto rzadko (lub w ogóle) nie serwisuje młynków jest to świetne rozwiązanie.

 

Tych nowszych prorexów LT nigdzie jeszcze nie widziałem, ale w środku na pewno nie ma niczego nowego, więc można założyć, że mją podobne zalety (jak i wady) pozostałych modeli LT.






Użytkownicy przeglądający ten temat: 0

0 użytkowników, 0 gości, 0 anonimowych