Skocz do zawartości

  •      Logowanie »   
  • Rejestracja

Witaj!

Zaloguj się lub Zarejestruj by otrzymać pełen dostęp do naszego forum.

Zdjęcie

Polskie rekordowe pstragi


  • Zaloguj się, aby dodać odpowiedź
91 odpowiedzi w tym temacie

#21 OFFLINE   Andru77

Andru77

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 1779 postów
  • LokalizacjaRoztocze

Napisano 19 grudzień 2017 - 22:58

Ciekawe ile tak naprawdę zostało zlapanych ryb grubo powyżej 70 cm?

#22 OFFLINE   Guzu

Guzu

    (G)uzurpator

  • PATRON
  • PipPipPipPipPip
  • 14823 postów
  • LokalizacjaPodkowa
  • Imię:Daniel

Napisano 19 grudzień 2017 - 23:08

Ciekawe ile tak naprawdę zostało zlapanych ryb grubo powyżej 70 cm?


W skali kraju na przestrzeni tych lat ?

To można tylko spekulować.
Ale na pewno niemalo
  • OlekD lubi to

#23 OFFLINE   Janusz Wałaszewski

Janusz Wałaszewski

    Zaawansowany

  • Zbanowani
  • PipPipPip
  • 4473 postów
  • LokalizacjaGrzybowo - Kołobrzeg

Napisano 20 grudzień 2017 - 01:28

Nie każdy ma parcie na publikowanie czy chwalenie się wynikami, choć oczywiście obecnie jest to bardzo ułatwione i nie musi się wiązać z ukatrupieniem okazu. Wbrew temu co niektórzy sądzą, 40 lat temu było całkiem sporo wędkarzy, którzy wypuszczali okazy i nie tylko. Nie złowiłem w Polskich wodach pstrąga (myślę o potokowym) na ponad 70 cm, ale z kilkoma takimi miałem kontakt i to z niektórymi całkiem niedawno. Największy złowiony i zmierzony miał 68 cm ...



#24 ONLINE   Delbanka

Delbanka

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 770 postów
  • LokalizacjaKoszalin
  • Imię:Artur

Napisano 20 grudzień 2017 - 07:07

Myślę, ze zdecydowana większość ryb z tej listy była złowiona gdzie indziej niż podano :)
Tak to już drzewiej bywało ;)

Obecnie też tak jest :lol: 



#25 OFFLINE   Andru77

Andru77

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 1779 postów
  • LokalizacjaRoztocze

Napisano 20 grudzień 2017 - 08:26

W skali kraju na przestrzeni tych lat ?

To można tylko spekulować.
Ale na pewno niemalo

Dokładnie.

Kiedyś sporo jeździłem na ryby autobusem i  wysiadałem w Szczebrzeszynie lub wsiadałem w drodze powrotnej. Za każdym prawie razem spotykałem kogoś kto miał do czynienia z Pstrągami, czasem wędkarzy(miejscowi) czasem kłusownicy, którzy opowiadali jakie to w październiku czy listopadzie (tarło) sztuki wyciągali widłami. Wszystko to było w czasach kiedy o Wieprzu prawie nikt nie słyszał. Sam zresztą pamiętam jak zaczynałem łapać pstrągi to były tak że przez 2- 3 tygodnie poza moimi śladami na śniegu były tylko zwierząt. Teraz to na drugi dzień  moje są już zadeptane.

Fajnie by było tą listę uaktualnić i powiększyć.


Użytkownik Andru77 edytował ten post 20 grudzień 2017 - 08:26

  • Guzu lubi to

#26 OFFLINE   seba 123

seba 123

    Forumowicz

  • Zbanowani
  • PipPip
  • 62 postów
  • LokalizacjaMultikonto: tubis, Adam0123

Napisano 20 grudzień 2017 - 09:00

http://www.pzw.org.p...potokowy_534_kg  80 cm wcale nie sto lat temu 


  • teethar lubi to

#27 OFFLINE   klim

klim

    Forumowicz

  • Zbanowani
  • PipPip
  • 348 postów
  • Lokalizacjamultikonto: darek1,

Napisano 20 grudzień 2017 - 09:25

Zdarza się połów wpuszczanych tarlaków,mam trochę zdjęć od różnych łowców...dzikusy rzadziej.

#28 OFFLINE   thymalus

thymalus

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 720 postów
  • LokalizacjaWałcz

Napisano 23 grudzień 2017 - 23:22

Zwróćcie Panowie uwagę na postać Mieczysława Pawlikowskiego z potokiem ponad 4 kg złowionym w 1970 roku na... Maruzce. Mieczysław Pawlikowski to nie kto inny tylko legendarny odtwórca roli Zagłoby w Panu Wołodyjowskim. I jak to Zagłoba z forteli znany i w tym zgłoszeniu wodzę fantazji popuścił. Pstrąg był złowiony i owszem ale w... Dobrzycy w Tarnowie. Na odcinku rzeki na terenie hodowli pstrągów, Pstrąg był dziki...   



#29 OFFLINE   Janusz Wałaszewski

Janusz Wałaszewski

    Zaawansowany

  • Zbanowani
  • PipPipPip
  • 4473 postów
  • LokalizacjaGrzybowo - Kołobrzeg

Napisano 24 grudzień 2017 - 00:23

Zwróćcie Panowie uwagę na postać Mieczysława Pawlikowskiego z potokiem ponad 4 kg złowionym w 1970 roku na... Maruzce. Mieczysław Pawlikowski to nie kto inny tylko legendarny odtwórca roli Zagłoby w Panu Wołodyjowskim. I jak to Zagłoba z forteli znany i w tym zgłoszeniu wodzę fantazji popuścił. Pstrąg był złowiony i owszem ale w... Dobrzycy w Tarnowie. Na odcinku rzeki na terenie hodowli pstrągów, Pstrąg był dziki...   

Dokładnie, tym bardziej, że żadnej Maruzki koło Mielna nie ma  ;)



#30 OFFLINE   Paweł nizinny

Paweł nizinny

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 612 postów
  • LokalizacjaOstrołęka
  • Imię:Paweł
  • Nazwisko:Stypiński

Napisano 26 grudzień 2017 - 23:24

Sporo pozycji z bliskiej memu sercu Pasłęki. Co pokazuje, że "żyzna" pilnowana "klubowa" woda to jest to.... W sumie z PL też największego mam pstrąga z tej rzeki. 

 

Załączony plik  26177877_1975740455786845_107178255_o.jpg   97,91 KB   56 Ilość pobrań

 

Parę lat temu, lipcowe 60cm, na sucharka.... A widziałem dużo większe...



#31 OFFLINE   OloPe

OloPe

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 1087 postów
  • LokalizacjaOtwock

Napisano 28 grudzień 2017 - 08:52

Paweł, świetna fota. Ale Ty młody kiedyś byłeś 😊
  • Paweł nizinny lubi to

#32 OFFLINE   Radek79

Radek79

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 604 postów
  • LokalizacjaCentrum

Napisano 30 grudzień 2017 - 22:38

I co najważniejsze na muszkę.

#33 OFFLINE   grzegorzpo91

grzegorzpo91

    Nowy

  • +Forumowicze
  • Pip
  • 30 postów
  • LokalizacjaPiła/Poznań
  • Imię:Grzegorz
  • Nazwisko:Kujawka

Napisano 13 styczeń 2018 - 16:05

Tylko te największe pstrągi złowione przez pasjonatów nigdy nie bedą zgłoszone i uwiecznione na zdjęciu. 


  • minecjusz, Tu nie ma ryb. i lordi86 lubią to

#34 OFFLINE   Paweł J

Paweł J

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 1818 postów
  • LokalizacjaPiła
  • Imię:Paweł

Napisano 21 styczeń 2018 - 10:07

Tylko te największe pstrągi złowione przez pasjonatów nigdy nie bedą zgłoszone i uwiecznione na zdjęciu.

Uwiecznione przeważnie są ,zgłoszone to już nie koniecznie. Wcale nie ma się co dziwić takiemu podejściu, przy dzisiejszej mobilności wędkarzy. Druga strona to roztrząsanie czy to pstrąg albo troć i kolejna gównoburza. Są też ludzie którzy cenią sobie prywatność i nie mają chęci chwalić się na forach, penisbukach i innych takich.

Użytkownik welpa1809 edytował ten post 21 styczeń 2018 - 10:09


#35 OFFLINE   wiwaldi1970

wiwaldi1970

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 640 postów
  • Lokalizacjapomorskie/Warszawa

Napisano 22 styczeń 2018 - 20:33

Zwróćcie Panowie uwagę na postać Mieczysława Pawlikowskiego z potokiem ponad 4 kg złowionym w 1970 roku na... Maruzce. Mieczysław Pawlikowski to nie kto inny tylko legendarny odtwórca roli Zagłoby w Panu Wołodyjowskim. I jak to Zagłoba z forteli znany i w tym zgłoszeniu wodzę fantazji popuścił. Pstrąg był złowiony i owszem ale w... Dobrzycy w Tarnowie. Na odcinku rzeki na terenie hodowli pstrągów, Pstrąg był dziki...   

Jeszcze parę lat temu na Dobrzycy przed pewnymi pracami hydrotechno-polepszającymi było sporo ciekawych miejscówek na takie okazy. Mieszkałem sporo latek w  tamtym rejonie i sporo się działo od strony przynęty, nie piszę tu o wyjętych kropkach, oczywiście na dzikich odcinkach.


  • damianb lubi to

#36 OFFLINE   ROBERT666

ROBERT666

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 63 postów
  • LokalizacjaBYDGOSZCZ
  • Imię:ROBERT
  • Nazwisko:DONIECKI

Napisano 30 styczeń 2018 - 15:45

Z racji ze pochodze z Bydgoszczy, Brda jest mi bliską. Co budzi moją ciekawość to ryby zlowione w odstępie paru lat 89-94...jakie to musiało być łowisko skoro takie sztuki były tam lowione

#37 OFFLINE   Taps

Taps

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 1190 postów
  • LokalizacjaKraina Wiecznych Łowów
  • Imię:Michał
  • Nazwisko:Osiński

Napisano 30 styczeń 2018 - 17:10

Z racji ze pochodze z Bydgoszczy, Brda jest mi bliską. Co budzi moją ciekawość to ryby zlowione w odstępie paru lat 89-94...jakie to musiało być łowisko skoro takie sztuki były tam lowione

Łowione są nadal.Teraz warunki są niesprzyjające i zakaz wstępu do lasu,ale...


  • OloPe i szydłoś lubią to

#38 OFFLINE   thymalus

thymalus

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 720 postów
  • LokalizacjaWałcz

Napisano 30 styczeń 2018 - 20:08

Napiszę tak, duże pstrągi były, są i zapewne będą łowione. Jest kilka rzek które na pewno kryją rekordowe okazy: wspomniana powyżej Brda, Gwda, Dobrzyca, Pasłęka, większość przymorskich rzek i kilka mniejszych o których nie ma sensu pisać. Zdjęcie największego pstrąga jakiego widziałem pokazał mi mój sąsiad zza rzeki śp. Andrzej Pukacki. To był pstrąg ponad 9 kg złowiony w latach 70 na Gwdzie w okolicach Łomczewa. Na meppsa nr 2. Skleroza nie zapamiętałem nazwiska łowcy, ale na pewno miał coś wspólnego z którymś z krakowskich teatrów i na pewno pochodził z Krakowa. Czy nie była to troć? Otóż nie, co z kolei potwierdził mi inny były sąsiad (przez plot) Jan Pałka nasz kadrowicz muchowy. Otóż z tego pstrąga były przekazane łuski do IRŚ do zbadania i był to pstrąg. Być może Jan ma zdjęcie ryby. Może Paweł Bugajski lub jego Tata wie coś więcej o tej rybie....

Z dużymi pstrągami jest tak, że są bardzo często wychodzone w mozole i znoju co dla mnie jest zupełnym zaprzeczeniem pstrągarstwa. Mało tego często na odcinkach rzek już poza odcinkami pstrąg-lipień. Wolne, równe, głębokie, często łąkowe odcinki obfitujące w białoryb kryją pojeyńcze okazy dużych pstrągów. To często cofki czy wejścia do zbiorników na elektrowniach. Jak wyglądało choćby złowienie rekordowych pstrągów z Gwdy? Łowca mieszkający kilkanaście minut od rzeki obławiał jedną prostą poniżej zapory na fabryce tektury w Ptuszy. W dół wobler, w górę obrotówka i tak kilka razy dziennie około 400 metrów rzeki, Dzień, tydzień, miesiąc w końcu pokazała się duża ryba. Wtedy do skutku dzień tydzień, miesiąc...i w końcu wzięła. Woda równa, głęboka, i na pewno z potencjałem, Ale albo przypadek albo ciężka praca. A jak padały rekordy na Pasłęce? Czyż nie na łąkowyh odcinkach nizinnych? Jeden lewym, drugi prawym brzegiem i na przemian 300-500 metrów rzeki tłuczone błystka wobler, wahadłówka. Jak się pokazał a nie zapiął to po muchówkę aby rekord na streamera zaliczyć. Różne są drogi wędkarstwa.



#39 OFFLINE   AdasCzeski

AdasCzeski

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 1322 postów
  • LokalizacjaPoznań
  • Imię:Adam
  • Nazwisko:Czeski

Napisano 30 styczeń 2018 - 20:24

Potwierdzam... łąkowa wolna woda ma często największe ryby. Cofka przed jakimś piętrzeniem to samo. 

 

Koledzy wspominali mi, że łowiąc na leśnym i szybkim odcinku pewnej rzeki tylko ja coś konkretnego złowiłem i dziwili się po co tam chodzę - bo pięknie jest :) - skoro na łące są te większe. 


  • thymalus lubi to

#40 OFFLINE   Taps

Taps

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 1190 postów
  • LokalizacjaKraina Wiecznych Łowów
  • Imię:Michał
  • Nazwisko:Osiński

Napisano 30 styczeń 2018 - 21:34

Napiszę tak, duże pstrągi były, są i zapewne będą łowione. Jest kilka rzek które na pewno kryją rekordowe okazy: wspomniana powyżej Brda, Gwda, Dobrzyca, Pasłęka, większość przymorskich rzek i kilka mniejszych o których nie ma sensu pisać. Zdjęcie największego pstrąga jakiego widziałem pokazał mi mój sąsiad zza rzeki śp. Andrzej Pukacki. To był pstrąg ponad 9 kg złowiony w latach 70 na Gwdzie w okolicach Łomczewa. Na meppsa nr 2. Skleroza nie zapamiętałem nazwiska łowcy, ale na pewno miał coś wspólnego z którymś z krakowskich teatrów i na pewno pochodził z Krakowa. Czy nie była to troć? Otóż nie, co z kolei potwierdził mi inny były sąsiad (przez plot) Jan Pałka nasz kadrowicz muchowy. Otóż z tego pstrąga były przekazane łuski do IRŚ do zbadania i był to pstrąg. Być może Jan ma zdjęcie ryby. Może Paweł Bugajski lub jego Tata wie coś więcej o tej rybie....

Z dużymi pstrągami jest tak, że są bardzo często wychodzone w mozole i znoju co dla mnie jest zupełnym zaprzeczeniem pstrągarstwa. Mało tego często na odcinkach rzek już poza odcinkami pstrąg-lipień. Wolne, równe, głębokie, często łąkowe odcinki obfitujące w białoryb kryją pojeyńcze okazy dużych pstrągów. To często cofki czy wejścia do zbiorników na elektrowniach. Jak wyglądało choćby złowienie rekordowych pstrągów z Gwdy? Łowca mieszkający kilkanaście minut od rzeki obławiał jedną prostą poniżej zapory na fabryce tektury w Ptuszy. W dół wobler, w górę obrotówka i tak kilka razy dziennie około 400 metrów rzeki, Dzień, tydzień, miesiąc w końcu pokazała się duża ryba. Wtedy do skutku dzień tydzień, miesiąc...i w końcu wzięła. Woda równa, głęboka, i na pewno z potencjałem, Ale albo przypadek albo ciężka praca. A jak padały rekordy na Pasłęce? Czyż nie na łąkowyh odcinkach nizinnych? Jeden lewym, drugi prawym brzegiem i na przemian 300-500 metrów rzeki tłuczone błystka wobler, wahadłówka. Jak się pokazał a nie zapiął to po muchówkę aby rekord na streamera zaliczyć. Różne są drogi wędkarstwa.

Recepta na wypracowania okazu.Ciężkie monotonne łowienie.Ja dodam jeszcze od siebie.Najwiekszego pstrąga i lipienia złowiłem na wodzie nizinnej.Granice jakie wyznaczył człowiek z PZW nie dotyczą ryb.


  • Guzu i szydłoś lubią to




Użytkownicy przeglądający ten temat: 0

0 użytkowników, 0 gości, 0 anonimowych