Skocz do zawartości

  •      Logowanie »   
  • Rejestracja

Witaj!

Zaloguj się lub Zarejestruj by otrzymać pełen dostęp do naszego forum.

Zdjęcie

100% C&R przy połowie drapieżników.


  • Zaloguj się, aby dodać odpowiedź
485 odpowiedzi w tym temacie

#361 OFFLINE   Alexspin

Alexspin

    No comment - subjective opinion only

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 3696 postów
  • LokalizacjaŁódź (łowiska O/Sieradz, O/Piotrków).
  • Imię:Aleksander
  • Nazwisko:senatorskie

Napisano 09 luty 2018 - 12:58

(...) Zmieniło się wszystko. Sprzęt, doszedł nowy - elektronika łodzie, silniki.., mobilność ludzi. (...)

Zapomniałeś dodać "sieci" i kormorany, bo to przecież wszystko "wina Tuska, a Balcerowicz musi odejść"... ;)


  • eRKa i Krzysiu lubią to

#362 OFFLINE   HighRider

HighRider

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 676 postów
  • LokalizacjaGdańsk Osowa
  • Imię:Darek

Napisano 09 luty 2018 - 12:58

Moje doświadczenie z wędkowania w stanie New York. 5 godz. na wodzie i dwie kontrole - jedna z motorówki (faceci uzbrojeni i wcale żartobliwie nie nastawieni) druga kontrola z brzegu, ponieważ jeden z nas (czyli ja) nie miał wstawionej w przezroczystej kieszeni na plecach kurtki, licencji. Ja nawet takiej kurtki z kieszonką na licencję nie miałem.... Na szczęście licencja była w bakiście.
Podczas powrotu z wyprawy wędkarskiej, lotny patrol straży przyrody zatrzymał nas i sprawdził bagażnik, a przede wszystkim zawartość coolerów z rybami.
Spytałem mego przyjaciela - co by było, gdyby w coolerze były niewymiarowe ryby - odpowiedź jednoznaczna, do 10 000 $ grzywny i ewentualny przepadek wszystkich narzędzi - czyli samochodu, przyczepy i łodzi - tutaj decyduje sędzia. Jakoś nadmiaru kłusowników nie zauważyłem, a mój przyjaciel po złowieniu niespełna 20 calowego walleya (sandacz amerykański) wypuścił go ostrożnie do wody bo od 20 cali obowiązuje zakaz zabierania (górny wymiar).

#363 OFFLINE   Alexspin

Alexspin

    No comment - subjective opinion only

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 3696 postów
  • LokalizacjaŁódź (łowiska O/Sieradz, O/Piotrków).
  • Imię:Aleksander
  • Nazwisko:senatorskie

Napisano 09 luty 2018 - 13:05

(...) do 10 000 $ grzywny i ewentualny przepadek wszystkich narzędzi - czyli samochodu, przyczepy i łodzi (...).

U nas "gumofilcowy mięsiarz" wykpi się co najwyżej mandatem 100 lub 200 zł (29-50 $)... :angry:


  • popper i eRKa lubią to

#364 OFFLINE   okonek63

okonek63

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 106 postów
  • Lokalizacjaśląsk
  • Imię:Marek

Napisano 09 luty 2018 - 13:18

"Jeżeli diagnoza że jest tak jak jest z powodu braku albo zbyt rzadkich kontroli na wodą jest słuszna,"

 

Nie - diagnoza jest taka, że przepisy są do kitu.

Ryb nie ma,ale limity połowu są z przed 30 lat?

 

A w tym czasie nastąpił kosmiczny wręcz wzrost skuteczności wędkowania. Zmieniło się wszystko. Sprzęt, doszedł nowy - elektronika łodzie, silniki.., mobilność ludzi.

A przepisy dalej tamte.

W ostatnim zdaniu napisałem że z powodu braku na rynku zdrowego rozsądku który powoduje samoograniczanie się (wypuszczanie okazów, niezabieranie wszystkiego i.t.p.) należy wprowadzić go przepisami (czytaj zmiana RAPR).



#365 ONLINE   Darek P

Darek P

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 184 postów

Napisano 11 luty 2018 - 16:48

Dzisiaj przeszedł mój wniosek o wprowadzenie No Kill na drapieżniki na jednym ze zbiorników w Okręgu Ciechanowskim.Delegat mojego koła zapewnienia że Zarząd przychyli się do wniosku :)

Użytkownik Darek P edytował ten post 11 luty 2018 - 16:49


#366 OFFLINE   sacha

sacha

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 1724 postów
  • LokalizacjaW-wa
  • Imię:Dariusz
  • Nazwisko:Krystosiak

Napisano 11 luty 2018 - 18:34

co by było, gdyby w coolerze były niewymiarowe ryby - odpowiedź jednoznaczna, do 10 000 $ grzywny i ewentualny przepadek wszystkich narzędzi - czyli samochodu, przyczepy i łodzi - tutaj decyduje sędzia.

Pewnie w prawie jest że do 10 000$ tak jak u nas jest że do 2 lat. Kiedyś śledziłem wyroki na północ od stanu NY i tam luzik, 1000-4000cad$ :unsure: . Samochód i łódkę to zabiorą ale np. za jesiotra we Fraser River. Tu tak przy temacie : http://www.steelhead...g/#.WoB-c-emnIX



#367 OFFLINE   Michał91

Michał91

    Nowy

  • +Forumowicze
  • Pip
  • 21 postów
  • Lokalizacjaswinoujscie
  • Imię:michał

Napisano 11 luty 2018 - 18:44

ja tez ZA


  • godski i Alexspin lubią to

#368 OFFLINE   kasperek

kasperek

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 113 postów
  • LokalizacjaLublin
  • Imię:Piotr

Napisano 14 luty 2018 - 16:42

Jestem przeciw. Nie w tym rzecz,że jestem mięsiarzem. Nie jestem, ale... Lepiej pojść i zabrać z wody klenia niż iść do sklepu i kupować np. tuńczyka. Z drugiej strony jak sie kocha wędkarstwo, to trzeba z szacunkiem podchodzić do zwierząt, które się łowi. Bo taki kleń zanim przekroczy wymiar ochronny musi żyć około 8 lat. To przypomina trochę gospodarkę leśną. Zabierzesz 100 letniego dęba to musisz mieć swiadomość, że nawet jak posadzisz w jego miejsce dwa inne, to zanim one urosną, to ty pewnie pożegnasz sie z tym światem... Wszystko jest dla ludzi, ale z umiarem i chłodną głową. Zabranie ryby przez wedkarza wyrzadza mniej szkody naturze niz przemyslowe odlowy, ktore niszczą cały biotop.

#369 OFFLINE   godski

godski

    SUM

  • +Forumowicze
  • PipPipPipPipPip
  • 15584 postów
  • LokalizacjaWarszawa

Napisano 14 luty 2018 - 16:50

Lepiej pojść i zabrać z wody klenia niż iść do sklepu i kupować np. tuńczyka.......

 

Wszystko jest dla ludzi, ale z umiarem i chłodną głową. Zabranie ryby przez wedkarza wyrzadza mniej szkody naturze niz przemyslowe odlowy, ktore niszczą cały biotop.

Tylko znajdź u Nas umiar. Tylko wysokie kary i kontrole by pomogły. Dlatego lepiej wypuszczać a nie zjadać klenie.



#370 OFFLINE   przemo_w

przemo_w

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 2263 postów
  • Imię:Przemek

Napisano 14 luty 2018 - 17:51

Dzisiaj przeszedł mój wniosek o wprowadzenie No Kill na drapieżniki na jednym ze zbiorników w Okręgu Ciechanowskim.Delegat mojego koła zapewnienia że Zarząd przychyli się do wniosku :)


Czy to może chodzi o Zalew Nowomiejski?

#371 ONLINE   Darek P

Darek P

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 184 postów

Napisano 14 luty 2018 - 20:58

Chodzi o inny zbiornik.
Mam nadzieję że od przyszłego sezonu populacja drapieżników w tym zbiorniku zacznie się odbudowywać. W tej chwili limit dzienny szczupaka w wodach OC to 1szt ale i to okazuje się być za dużo.Mimo zwiększonych zarybień ilość szczególnie właśnie szczupaków wydaje się nie zwiększać.Przybywa po prostu ryb wpisanych do rejestru. Niektóre koła już zaostrzyły ten przepis i na łowiskach patronackich wprowadziły limit 1szt szczupaka na tydzień. Na małych ,kameralnych wodach gospodarze radzą sobie z egzekwowaniem tego przepisu.

Użytkownik Darek P edytował ten post 14 luty 2018 - 20:59

  • rybarak lubi to

#372 OFFLINE   Alexspin

Alexspin

    No comment - subjective opinion only

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 3696 postów
  • LokalizacjaŁódź (łowiska O/Sieradz, O/Piotrków).
  • Imię:Aleksander
  • Nazwisko:senatorskie

Napisano 15 luty 2018 - 06:46

(...) W tej chwili limit dzienny szczupaka w wodach OC to 1szt ale i to okazuje się być za dużo. (...) Niektóre koła już zaostrzyły ten przepis i na łowiskach patronackich wprowadziły limit 1szt szczupaka na tydzień. (...)

Nota bene, chciałbym łowić codziennie jednego szczupaka, a nawet jednego tygodniowo poczytywałbym za sukces... :(


  • popper lubi to

#373 OFFLINE   tebe

tebe

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 358 postów
  • Imię:Tomasz

Napisano 15 luty 2018 - 09:54

Wszystko super tylko nie moja wina, że Pan naczelny popularyzator c&r ma na nazwisko Baran. Mateusz. Moja że nie napisałem z dużej litery "Baran".. i baranem poczuł się godski. Też z małej. Przykro mmi

Żeby nie było... uważam że złowienie ryby, zabicie jej i zjedzenie raz na jakiś czas to normalna sprawa. Kwestia umiaru, gatunku, akwenu itd...

Mam zasadę że jak rybę złowię, to zabijam od razu albo wypuszczam delikatnie... Nie znoszę rzucania ryb do wody niechlujnie, zapinania za skrzela do agrafek, przypinania do łódki lub pomostu, łowienia na żywca itd.. podobnie 3 minutowych sesji fotograficznych na żywej rybie, traktując je jak zabawki.. w imię c&r.. i to się nadaje do gazet


Kurczę żeby 99% wędkarzy tak robiło to by był raj, druga Szwecja...
  • Alexspin lubi to

#374 OFFLINE   Bolesław

Bolesław

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 500 postów
  • LokalizacjaWarszawa

Napisano 17 luty 2018 - 00:44

Dziękuję Tebe... ale wg. niektórych nie mam sumienia i płytki w mózgu mi się przegrzały, gdyż m.in. trolluje gdzie chce a nie tam gdzie chce pzw...🤗 Ale widzę że niektórzy wycofują się rakiem ze skrajnych poglądów... to dobrze... skrajność jest niefajna...

Użytkownik Bolesław edytował ten post 17 luty 2018 - 00:46


#375 OFFLINE   Bolesław

Bolesław

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 500 postów
  • LokalizacjaWarszawa

Napisano 17 luty 2018 - 00:49

Tylko znajdź u Nas umiar. Tylko wysokie kary i kontrole by pomogły. Dlatego lepiej wypuszczać a nie zjadać klenie.

Czemu Ty uprawiasz ten "sport" i męczysz ryby ?

#376 OFFLINE   NERO HTF

NERO HTF

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 100 postów
  • LokalizacjaLublin

Napisano 17 luty 2018 - 14:17

Bo wypuszczanie ryb to nie tylko szacunek dla życia ale też bardziej płytkie rzeczy. Zawsze jak próbuje uświadomić miesiarza żeby nie zabierać ryb to daje on argument,że ja sam łapie ryby i je męczę.

I wtedy trzeba na chłopski rozum wytłumaczyć,wypuszczam żeby męczyć ich więcej :) Jak w jeziorze mam 100000 ryb bo wszystkie wypuszczam to łowię ich znacznie więcej i cieszę się wędkarstwem niż gdy je zabieram i w wodzie zostanie ich 1000 i kolegów cieszy 70tka szczupaka... ;)
  • robertd i gulf lubią to

#377 OFFLINE   Rodu

Rodu

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 1898 postów
  • Imię:Robert

Napisano 17 luty 2018 - 14:40

Dziękuję Tebe... ale wg. niektórych nie mam sumienia i płytki w mózgu mi się przegrzały, gdyż m.in. trolluje gdzie chce a nie tam gdzie chce pzw... Ale widzę że niektórzy wycofują się rakiem ze skrajnych poglądów... to dobrze... skrajność jest niefajna...

Ograniczenia są dla innych , jak widać .Takie to ..........



#378 OFFLINE   godski

godski

    SUM

  • +Forumowicze
  • PipPipPipPipPip
  • 15584 postów
  • LokalizacjaWarszawa

Napisano 17 luty 2018 - 14:44

Czemu Ty uprawiasz ten "sport" i męczysz ryby ?

Jaki sport??? Dla mnie to hobby.

Pytanie bez sensu i wybacz ale pozostawię je bez odpowiedzi.


  • gulf lubi to

#379 OFFLINE   Jopek1971

Jopek1971

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 141 postów
  • LokalizacjaTaplary
  • Imię:Kaziuk
  • Nazwisko:Bartoszewicz

Napisano 17 luty 2018 - 18:38

Dziękuję Tebe... ale wg. niektórych nie mam sumienia i płytki w mózgu mi się przegrzały, gdyż m.in. trolluje gdzie chce a nie tam gdzie chce pzw... Ale widzę że niektórzy wycofują się rakiem ze skrajnych poglądów... to dobrze... skrajność jest niefajna...



Spróbuj złowić duże ryby innym stylem niż trolling,jest to możliwe ale trzeba się mocniej postarać,satysfakcja mega gwarantowana ;)
  • jbk i Rodu lubią to

#380 OFFLINE   Bolesław

Bolesław

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 500 postów
  • LokalizacjaWarszawa

Napisano 17 luty 2018 - 22:34

Jaki sport??? Dla mnie to hobby.
Pytanie bez sensu i wybacz ale pozostawię je bez odpowiedzi.


Masz rację... nie ma sensu zadawać Tobie i wielu osobą tego pytania... Mało kto niestety rozumie moje próby przekazu... być może z mojej nieudolnej próby ubrania w słowa i przykładowe opisy sytuacji... To trollowanie itd... Uważam że podział na dobrych wypuszczaczy i złych zabieraczy jest bez sensu, a Ty godski i Tobie podobni tak uważacie... A opisami o trollowaniu, olewaniu.. tylko prowokuje Was do myślenia.. Nic nie jest czarno-białe...




Użytkownicy przeglądający ten temat: 0

0 użytkowników, 0 gości, 0 anonimowych