
Sezon podlodowy
#561
OFFLINE
Napisano wczoraj, 17:31
Grzegorz głowa do góry, mimo tego że sam mam mieszane uczucia co do sytuacji za oknem, ale światełko nadzieji tli się jeszcze w okolicy lutego, więc kto wie...
#562
OFFLINE
Napisano wczoraj, 17:31
Filmik ku przestrodze z kilkoma radami.
Rady w sprawach bezpieczeństwa powinni dawać jedynie osoby z doświadczeniem i rozsądkiem którego wam brakuje a nie jutubery na wypłacie.
#563
OFFLINE
Napisano wczoraj, 18:11
Witam ,od czwartku do poniedziałku mroziło nocą -17,-22 a w dzień-12,-17 ,byłem w poniedziałek na rozpoznaniu lodu i powiem jeszcze nie pora na łowienie pod lodowe ,bo nie jest to czysta pokrywa lodowa ,grubości pokrywy ze zmarzniętym śniegiem 5-7 cm ,łowię na lodzie ze 30 lat ,ale wchodzę jak nie ma 15-20cm czystego lodu . Moją pierzchnię zrobiłem według wzoru jaki pamiętam z dzieciństwa którą posługiwał się wujek który był rybakiem i wygląda tak jak na zdjęciach ,może miała dłuższe ostrze.
Załączone pliki
Użytkownik perch22 edytował ten post wczoraj, 18:24
#564
OFFLINE
Napisano wczoraj, 18:19
Nie moge powiekrzyc tej foty możesz na priv dac link skąd wkleiles
#565
OFFLINE
Napisano wczoraj, 18:33
#566
OFFLINE
Napisano wczoraj, 19:14
Ja częściowo rozumiem ludzi którzy nie mogą wytrzymać i pędzą na "pierwszy" lód ponieważ też znam to uczucie kiedy pojawia się pokrywa lodowa i sen spędza z powiek myśl że to już nie długo, już za moment. Z tym że osobiście nie wchodzę jak nie ma minimum 8cm. a i tak mam linę i nie oddalam się poza jej zasięg dopuki nie przyrośnie około 12cm. A o wchodzeniu na 5cm. (bez kolców oraz kombinezonu pływającego ) i sytuacji z tym związanych napisano już tak wiele że powinno to rozpalać wyobraźnie co się może stać i co dzieje się niestety. Jeszcze sezon dobrze się nie rozpoczął a dla niektórych całkowicie się zakończył, smutne to i przykre że coś co daje przyjemność zabiera to co najważniejsze:((
Grzegorz głowa do góry, mimo tego że sam mam mieszane uczucia co do sytuacji za oknem, ale światełko nadzieji tli się jeszcze w okolicy lutego, więc kto wie...
A ja powiem szczerze że sr*ł pies z tym lodem i tą zimą dla przyrody i względnej normalności owszem bardzo wskazana tak do końca lutego aby mogło później przyjść normalnie przedwiośnie. .ale tak poza tym to nic dobrego..dla mnie przynajmniej
#567
OFFLINE
Napisano wczoraj, 19:29
Rady w sprawach bezpieczeństwa powinni dawać jedynie osoby z doświadczeniem i rozsądkiem którego wam brakuje a nie jutubery na wypłacie.
"Jutubery na wypłacie" ...
Wielmożny pan objaśni o co mu chodzi w tym określeniu?
#568
OFFLINE
Napisano wczoraj, 19:30
...w kwestii pierzchni, jak widzę, co kraj to też obyczaj. W moich stronach pierzchnię wykonywało się z pręta zbrojeniowego, z grotem jednostronnym i zagiętym ,,kulasem". Na wierzch naciągano jakieś tworzywo, robiące za izolator. Wersją ,,top" był pręt jak wyżej, ok 1m długości. może mniej, z dospawanym owalnym gniazdem na uchwyt/rękojeść, z drewna liściastego, zakończoną z reguły ,,kula", owalem o większej średnicy i otworem na sznurek, rzemień na dłoń. Co do grubości lodu, w odpowiednich warunkach, podkreślam jeszcze raz, to pozwolę nie zgodzić się z Forumowiczami z południowego zachodu, centrum. Suwalszczyzna, geograficzna, zapewne niewielu wie, to północna część obecnego Województwa Podlaskiego i Litwy. W naszym kraju znajduje się ok. 1/3 tego regiony geograficznego. Warunki klimatyczne zaliczają ją do skandynawskiej strefy. Widoczne jest to w normach budowlanych dotyczących izolacyjności. W warunkach ,, standarowych", o które, ostatnio ciężko, jak wiemy, pokrywa lodu na jeziorze, rzędu 5-6 cm nie groziła zarwaniem. Oczywiście taki lód powstawał, przy niskiej, bezwietrznej temperaturze i bardzo niskiej wilgotności i braku jakichkolwiek opadów śniegu. To tak z historii mojego wychowania nad jeziorami
#569
OFFLINE
Napisano wczoraj, 21:00
Niedziela rano pod Kielcami 3 okonie po 35cm, 5 ok. 28cm, mniejszych i bryloczyków opór. Brania od 7 do 9.30 do 13 cisza.
Poniedziałek po południu pod Kielcami 2 okunie po 35, 4 po 25, bryloczyków oporowo, Brania od 14.10 do 15.30 do 16.30 spokój.
Dzisiaj Mostki. Lodu od 7 do 2 cm sam narybek.
I to chyba tyle w tym sezonie lodowym.
#570
OFFLINE
Napisano wczoraj, 21:03
"Jutubery na wypłacie" ...
Wielmożny pan objaśni o co mu chodzi w tym określeniu?
Przyjść, nasrać, wyjść i nie spuścić wody
#571
OFFLINE
Napisano wczoraj, 21:03
- hlehle i Byniek lubią to
#572
OFFLINE
Napisano wczoraj, 21:06
...Bryzgiel ,Zakąty, Płociczno, czy wyżej?
Użytkownicy przeglądający ten temat: 5
4 użytkowników, 1 gości, 0 anonimowych
-
wielkaryba, wędkarzKP, pietruch, arecki