Skocz do zawartości

  •      Logowanie »   
  • Rejestracja

Witaj!

Zaloguj się lub Zarejestruj by otrzymać pełen dostęp do naszego forum.

Zdjęcie

OS Dolny Dunajec


  • Zaloguj się, aby dodać odpowiedź
47 odpowiedzi w tym temacie

#21 OFFLINE   Janusz Wałaszewski

Janusz Wałaszewski

    Zaawansowany

  • Zbanowani
  • PipPipPip
  • 4473 postów
  • LokalizacjaGrzybowo - Kołobrzeg

Napisano 12 styczeń 2018 - 10:35

Trochę upraszczasz Marian, każdy biznes z samej definicji powinien być nastawiony na zysk, rzecz w tym, że bardzo często zapomina się o etyce biznesu lub co gorsza, nigdy się o niej nie słyszało. I cały "biznes" sprowadza się do odpowiedzi na pytanie; jak wydymać innych aby samemu nie zostać wydymanym ...



#22 OFFLINE   randomrodmaker

randomrodmaker

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 419 postów
  • LokalizacjaKrk
  • Imię:Paweł

Napisano 12 styczeń 2018 - 11:24

Panowie, a łowiliście w ubiegłym roku na specjalnym i niespecjalnym odcinku?

Polecam lekturę nie wiem jak to nazwać: pełnego domysłów obwieszczenia, komunikatu, podsumowania 

ubiegłorocznej "lipy", która była wałkowana na forum FF.

 

Brak bezpośredniego linku. Pozwalam sobie zacytować tekst w

formie oryginalnej, nie jest podpisany przez autora, znajdziecie w artykułach na stronie:

http://www.pzwns.info.pl/

 

Populacja pstrągów potokowych- informacja

"W związku z licznymi pytaniami odnośnie stanu populacji pstrągów potokowych w naszych rzekach w bieżącym roku zwracamy się z prośbą o informowanie Biura Okręgu o wszystkich zaobserwowanych przypadkach widocznej pleśni na pstrągach potokowych i innych rybach. Prosimy również o wykonanie w miarę możliwości fotografii zarażonej ryby i przesyłanie na adres email Biura. Informacje te pozwolą na określenie skali problemu, który pojawił się w naszych wodach na początku tego roku i odszukanie powodów takiego zjawiska. Przyczyn pleśnienia ryb może być wiele, a jedną z częstszych jest zawleczenie chorób w wyniku tzw. dzikich zarybień materiałem bez przeprowadzonych badań weterynaryjnych, a także osłabienie ryb spowodowane punktowymi lub systemowymi zrzutami zanieczyszczeń. Dlatego też informacja o wszystkich przypadkach, pozwalająca na podjęcie prób wykonania badań, może pomóc w uniknięciu takich problemów w latach przyszłych. Niezależnie od powyższego Okręg PZW w Nowym Sączu podjął długofalowe działania z wykorzystaniem miejscowych dzikich tarlaków, mające na celu poprawę jakości materiału zarybieniowego, co mamy nadzieję, przełoży się na jego lepszą przeżywalność w kolejnych latach. Jednocześnie przestrzegamy wędkarzy przed dokonywaniem samodzielnych partyzanckich zarybień. Działania takie są nie tylko nielegalne i zagrożone surowymi karami, ale przede wszystkim szkodliwe. Krótkotrwale i pozornie zwiększają miejscowo ilość ryb, ale jednocześnie wpuszczone ryby mogą być nosicielami groźnych bakterii lub wirusów, które uaktywnią się w przyszłości i w perspektywie długoterminowej wyrządzą znacznie większe szkody w całym dorzeczu. Przypuszczamy, że z taką sytuacją mieliśmy do czynienia w bieżącym roku w przypadku pstrąga potokowego. W związku z powyższym wszelkie przypadki nielegalnych zarybień będziemy zgłaszać organom ścigania. Zwracamy uwagę, że Okręg co roku zarybia wody bardzo dużymi dawkami pstrąga potokowego o wartości ok 300 000 zł. Osoby pragnące dokonać dodatkowych zarybień zachęcamy do kontaktu z Okręgiem, aby zarybienie odbyło się legalnie zdrowymi, zbadanymi rybami."


Użytkownik randomrodmaker edytował ten post 12 styczeń 2018 - 11:34


#23 OFFLINE   Forest-Natura

Forest-Natura

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 1293 postów
  • LokalizacjaŚląsk
  • Imię:Ziemowit
  • Nazwisko:Nowakowski

Napisano 12 styczeń 2018 - 12:20

Witam.

Marian ... nie dzielimy wcale ... ja tam jestem paradoksalnie bardzo zadowolony z obecnego modelu, bo pozwala mi uprawiać wędkarstwo za stosunkowe niewielkie opłaty. Nie narzekam wcale na to że wody są puste - narzekają Ci, którym się "nie chce". Twierdzę że ryby były i są, tylko jak ktoś chce się nałowić to rzeba trochę ich poszukać i po prostu pojeździć. CZy na OS-y czy na inne mniej uczęszczane wody - co kto lubi.

Pozdrawiam.


  • wujek, Tomek Wielgus i Little Wing lubią to

#24 OFFLINE   venom_666

venom_666

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 1830 postów
  • LokalizacjaRypin
  • Imię:Marian
  • Nazwisko:Stępniewski

Napisano 12 styczeń 2018 - 13:03

Widzisz Janusz, tak to niestety wygląda. Dlatego napisałem o zmianie mentalności. Jesteśmy wędkarzami, walczymy z zaporami, z regulacjami, a jednocześnie chcemy żeby do rzeki sypano dużo i często, najlepiej selekta którego chcemy łowić od razu. Jedno drugiemu zaprzecza. Rzeki i jeziora powinny żyć swoim życiem. Mieć naturalne populacje, w miarę konieczności wspomagane zarybieniami. Trzeba sobie zdać tez sprawę, ze i przy wypuszczaniu wszystkich złowionych ryb, jakiś ubytek będzie. Ze nie można bezmyślnie przerzucać na haku setki ryb bo akurat taki dzień się trafił. OeSy sa fajne, ale powinny być swoistymi matecznikami z ograniczoną presją a nie maszynkami do zarabiania kasy (chyba ze to prywatne przedsięwzięcie na dzierżawionym odcinku)
U nas wszystko stoi na głowie, włącznie z etyką wędkarzy...
  • wujek, Sławek Oppeln Bronikowski, mart123 i 5 innych osób lubią to

#25 OFFLINE   hi tower

hi tower

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 1974 postów
  • Lokalizacja3miasto

Napisano 12 styczeń 2018 - 13:06

Ojtam, ojtam, selekt rulllezzzz!!! :D



#26 OFFLINE   Tomek Wielgus

Tomek Wielgus

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 519 postów
  • LokalizacjaTarnów

Napisano 12 styczeń 2018 - 13:30

Dzielicie na czarne i białe. Pelne drogie i puste tanie.
W cywilizowanych krajach sa wody pod zarządami gmin, sa pod opieka związków wędkarskich. Niensa drogie, a jednak ryby w nich plywaja. Sa tez drogie elitarne odcinki z rybostanem całkiem podobnym.
Jest jedna podstawowa różnica - podejście społeczeństwa i państwa do spraw przyrody, ekologii i turystyki wędkarskiej oraz rekreacji.
U nas jesteśmy w czarnej d..ie bo albo podejście roszczeniowe, albo typowo biznesowe z nastawieniem na zysk.

Bingo panie Marianie :)

Z tym że biznesowo , to taki os , którego gospodarz nie dba o wodę kompletnie nie ma szans przetrwania, co dobitnie pokazuje sytuacja górnego os na Dunajcu , który świeci pustkami , za równo jak chodzi o ryby jak i wędkarzy, co jest nierozerwalnie ze sobą związane...Co można zaobserwować porównując os Dunajcowy do tego na Sanie...

Natomiast podejście roszczeniowe , powoduje to że nie będzie u nas puki co tak różowo jak choćby w Anglii...

U nas z wody trzeba wyjąć , co sie zapłaciło...I zmiana tego podejścia...kiedyś myślałem ,że to kwestia czasu , zmiany pokolenia...

Teraz uważam , że to raczej nierealne...Ta mentalność się prędko nie zmieni...

Taka nasza cecha narodowa utrwalona przez pół wieku okupacji wielkiego czerwonego brata...


  • Rodu lubi to

#27 OFFLINE   mack

mack

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 1194 postów
  • LokalizacjaWro
  • Imię:Maciek

Napisano 12 styczeń 2018 - 15:14

Twierdzę że ryby były i są, tylko jak ktoś chce się nałowić to rzeba trochę ich poszukać i po prostu pojeździć. CZy na OS-y czy na inne mniej uczęszczane wody - co kto lubi.
Pozdrawiam.


Zgadzam się z Ziemowitem, ryby były i są jak ktoś chce się nałowić to trzeba trochę ich poszukać i po prostu pojeździć. Zmienił się tylko rozkład geograficzny położenia ryb. Ja na ten przykład, jako, że nie mogę sobie pozwolić na 100 dniówek na wodzie w roku, musze sobie pojeździć na Kolski i na Islandię. Co po raz kolejny w tym roku uczynię. Trochę też pojeżdżę do Czech i na Słowację.

Składek w Polsce już nie opłacę. Zarobi Czech, Islandczyk i Rosjanie.

A w kraju... Niech żyje propaganda sukcesu!

Użytkownik mack edytował ten post 12 styczeń 2018 - 15:28

  • wujek i tondromski lubią to

#28 OFFLINE   mart123

mart123

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 353 postów

Napisano 12 styczeń 2018 - 15:48

. W związku z powyższym wszelkie przypadki nielegalnych zarybień będziemy zgłaszać organom ścigania.

 

Faktycznie, nielegalne zarybienia to wielki problem. Patrząc na drastyczny spadek pogłowia ryb, nie tylko pstrągów i nie tylko w Dunajcu, wydaje się, że już większość wędkarzy nielegalnie zarybia nasze wody wszystkimi gatunkami. Wędkarze! Opamiętajcie się! Przestańcie zarybiać na dziko pstrągiem, lipenieniem, trocią, łososiem, brzaną, świnką, sandaczem, dorszem, ale i ukleją, głowaczem, slonecznicą.

I apel do organów ścigania: Organy! Przestańcie ścigać kłusowników i trucicieli, bo nie tu tkwi problem, a zacznijce łapać nielegalnych zarybiaczy zanim do końca zniszczą nasze wody.


Użytkownik mart123 edytował ten post 12 styczeń 2018 - 15:49

  • mack lubi to

#29 OFFLINE   Forest-Natura

Forest-Natura

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 1293 postów
  • LokalizacjaŚląsk
  • Imię:Ziemowit
  • Nazwisko:Nowakowski

Napisano 12 styczeń 2018 - 16:42

Witam.

Problem chorób ryb na OS-ach będzie coraz większy.

Nietrudno się domyśleć że większość ryb jest złowiona kilka razy w roku, wymacana i obdarta ze śluzu do zdjęcia, wymęczona wielokrotnie atrakcyjnym dla wędkarza holem na kijku #3 z przyponem 0,10 mm to rybostan w końcu doczeka się tego typu problemów.

Wystaczy zobaczyć ile razy w roku są łowione te same głowacice na sanowym OS'ie ... 

Wystarczyło by wydawać po prostu mniej pozwoleń i mniej przez to niestety zarabiać.

Ale to jest właśnie chyba główny problem OS-ów ...

Pozdrawiam.


  • Tomek Wielgus lubi to

#30 OFFLINE   Luke

Luke

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 387 postów
  • LokalizacjaMielec

Napisano 12 styczeń 2018 - 18:36

Mniej pozwoleń? A nie lepiej np poszerzyć taki odcinek? Nie zrozumcie mnie źle ale aktualnie dostać się na taki OS San to prawdziwa sztuka. Mniej pozwoleń to już w ogóle musiał bym robić teraz rezerwację dniówki na październik.



#31 OFFLINE   mack

mack

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 1194 postów
  • LokalizacjaWro
  • Imię:Maciek

Napisano 12 styczeń 2018 - 18:47

Witam.
Problem chorób ryb na OS-ach będzie coraz większy.
Nietrudno się domyśleć że większość ryb jest złowiona kilka razy w roku, wymacana i obdarta ze śluzu do zdjęcia, wymęczona wielokrotnie atrakcyjnym dla wędkarza holem na kijku #3 z przyponem 0,10 mm to rybostan w końcu doczeka się tego typu problemów.
Wystaczy zobaczyć ile razy w roku są łowione te same głowacice na sanowym OS'ie ...
Wystarczyło by wydawać po prostu mniej pozwoleń i mniej przez to niestety zarabiać.
Ale to jest właśnie chyba główny problem OS-ów ...
Pozdrawiam.

Na szczęście problem chorób ryb nie dotyczy wód ogólnodostępnych. Szczęśliwie, tam większość ryb jest złowiona tylko dwa razy: pierwszy i ostatni, co skutecznie chroni je od chorób od wymacania i otarcia śluzu.
Gdyby jednak, na zasadzie cudu, C&R zagłościło powszechnie w naszej mentalności, to zaraza pojawi się także na naszych, zdrowych, wolnych od niej (oraz od jej nosicieli) wodach ogólnodostępnych. I dopiero będzie lament, że to wszystko przez C&R.

A przecież wystarczyłoby zabronić nazbyt skutecznych metod udających łowienie na muchę, umożliwiających przerzucanie kilkunastu do klkudziesięciu rybek dziennie. Ale nikt się na to nie zgodzi, bo przecież nikt, kto tak łowi nie zabiera ryb, wiec jakie szkody w populacji mógłby uczynić?

Użytkownik mack edytował ten post 12 styczeń 2018 - 19:05

  • thymalus, sierżant i kazo57 lubią to

#32 OFFLINE   Forest-Natura

Forest-Natura

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 1293 postów
  • LokalizacjaŚląsk
  • Imię:Ziemowit
  • Nazwisko:Nowakowski

Napisano 12 styczeń 2018 - 20:13

Witam.

Mack ... trochę przekąsu czuję w Twojej wypowiedzi kierowanej do wędkarzy łowiących na pewną mało koszerną na tym forum metodę ...

Masz zupełną rację. W myśl tego co napisałem wcześniej - po prostu nie łów tam gdzie ci zwyrodnialcy depczą wodę  ;)

Każdy gospodarz wody ustala sobie własne regulaminy bo ma do tego prawo. Jak się komuś nie podoba stosowanie się do nich to nic na siłę - wcale łowić tam nie trzeba.

Jak najbardziej są w naszym kraju wody muchowe, gdzie ich gospodarze jasno i wyraźnie nakazują w regulaminach że linka tkwić musi w przelotkach a nie na bębnie.

Więc jest i gdzie połowić dla tych co jedynie słuszne metody wędkarstwa muchowego stosują.

Pozdrawiam.

PS. Jakby co to chętnym wskażę gdzie jechać.


  • Zielony lubi to

#33 OFFLINE   mack

mack

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 1194 postów
  • LokalizacjaWro
  • Imię:Maciek

Napisano 12 styczeń 2018 - 20:24

Wystarczyło by wydawać po prostu mniej pozwoleń i mniej przez to niestety zarabiać.
Ale to jest właśnie chyba główny problem OS-ów ...
Pozdrawiam.


Ależ drogi Ziemowicie, sugerując zakazanie żyły proponuję to samo remedium, które ty zalecasz gospodarzom OSów. Czyli zmniejszenie presji na ryby. W czym ograniczone liczby pozwoleń jest lepsze od wyeliminowania zbyt skutecznego narzędzia macania i wycierania ze śluzu ryb?

#34 OFFLINE   Adrian Tałocha

Adrian Tałocha

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 986 postów
  • LokalizacjaKraków
  • Imię:Adrian
  • Nazwisko:Tałocha

Napisano 12 styczeń 2018 - 21:05

Ależ drogi Ziemowicie, sugerując zakazanie żyły proponuję to samo remedium, które ty zalecasz gospodarzom OSów. Czyli zmniejszenie presji na ryby. W czym ograniczone liczby pozwoleń jest lepsze od wyeliminowania zbyt skutecznego narzędzia macania i wycierania ze śluzu ryb?


Idąc dalej należy sprzedawać licencje tylko nieporadnym wędkarzom, którzy nie potrafią złowić ryby...

#35 OFFLINE   mack

mack

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 1194 postów
  • LokalizacjaWro
  • Imię:Maciek

Napisano 12 styczeń 2018 - 21:17

Idąc dalej należy sprzedawać licencje tylko nieporadnym wędkarzom, którzy nie potrafią złowić ryby...


To by była dyskryminacja tych co umią łowić. Ograniczenie metody jest egalitarne, wszystkich dotyka w równym stopniu.

Wszystko można sprowadzić do absurdu. Kiedy jeszcze rok temu na tym forum C&R było podawane jako usprawiedliwienie dla wytargania każdej ryby z łowiska, bez zbędnej refleksji nad stylem, zaproponowałem dopuszczenie każdej przynęty na wodach górskich, pod warunkiem stosowania C&R. Prowokacja taka sama jak Twoja teraz.... nie zyskałem poklasku....

#36 OFFLINE   Adrian Tałocha

Adrian Tałocha

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 986 postów
  • LokalizacjaKraków
  • Imię:Adrian
  • Nazwisko:Tałocha

Napisano 12 styczeń 2018 - 22:45

Mack rozumiem że przemawia przez Ciebie troska o ryby ale moim zdaniem nie tędy droga.
Zresztą mam wrażenie, że już to pisałem pewnie w tym samym temacie o którym wspominasz.

#37 OFFLINE   maq73

maq73

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 110 postów
  • LokalizacjaRuda Śląska

Napisano 13 styczeń 2018 - 11:47


Jak najbardziej są w naszym kraju wody muchowe, gdzie ich gospodarze jasno i wyraźnie nakazują w regulaminach że linka tkwić musi w przelotkach a nie na bębnie.

Więc jest i gdzie połowić dla tych co jedynie słuszne metody wędkarstwa muchowego stosują.

Pozdrawiam.

PS. Jakby co to chętnym wskażę gdzie jechać.

Ziemowicie, trzymam cię za słowo. Jesteśmy po sąsiedzku i chętnie dowiem się o miejscach w naszej, nawet dalszej okolicy, gdzie wybierając się nad wodę nie spotkam kolegów z całą linką na kołowrotku, ja takich nie znam.


Użytkownik maq73 edytował ten post 13 styczeń 2018 - 11:48


#38 OFFLINE   Forest-Natura

Forest-Natura

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 1293 postów
  • LokalizacjaŚląsk
  • Imię:Ziemowit
  • Nazwisko:Nowakowski

Napisano 13 styczeń 2018 - 13:05

Witam.

Niedaleko masz - "wilkowa" Wisła  :)

W regulaminie dwóch pierwszych odcinków (górskich) i na Brennicy jest wyraźnie napisane że musisz mieć linkę w przelotkach.

Pozdrawiam.



#39 OFFLINE   Wojtek Walkowski

Wojtek Walkowski

    Nowy

  • +Forumowicze
  • Pip
  • 45 postów
  • LokalizacjaKrościenko n.Dunajcem

Napisano 06 luty 2018 - 22:11

....... Rzeki i jeziora powinny żyć swoim życiem. Mieć naturalne populacje, w miarę konieczności wspomagane zarybieniami....

Z całym szacunkiem Marian ale chyba sam nie wierzysz w realność tego co napisałeś.

Jakie naturalne populacje??????

Jak je osiągnąć??????

Skoro wspomagane zarybieniami to już raczej nie naturalne!!! 

 

pzdr WoW



#40 OFFLINE   venom_666

venom_666

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 1830 postów
  • LokalizacjaRypin
  • Imię:Marian
  • Nazwisko:Stępniewski

Napisano 07 luty 2018 - 06:24

Wojtku, napisałem jak być powinno, ale masz rację, nie wierzę że u nas może tak być ;)




Użytkownicy przeglądający ten temat: 0

0 użytkowników, 0 gości, 0 anonimowych