Taka sytuacja:
Stradic 2 lata używany od nowości przez jedną osobę, od nowości korba odchodzi od korpusu na dobre 3 mm, coś jeszcze delikatnie stuka . Znajomy intensywnie użytkuje po czym trafia do mnie. Rozebrany do ostatniej śrubki, mycie, smarowanie, no i mam się brać za luz a tu zonk, luzu brak tzn jest ale tyle co trzeba nie stuka. Czy to możliwe żeby został źle złożony w fabryce?