Łoś super coś
#1 OFFLINE
Napisano 06 październik 2006 - 17:07
#2 OFFLINE
Napisano 06 październik 2006 - 17:29
#3 OFFLINE
Napisano 06 październik 2006 - 18:43
#4 OFFLINE
Napisano 08 październik 2006 - 17:04
Załączone pliki
#5 OFFLINE
Napisano 08 październik 2006 - 17:14
Pozdrawiam
Załączone pliki
#6 OFFLINE
Napisano 08 październik 2006 - 22:52
#7 OFFLINE
Napisano 09 październik 2006 - 13:47
gratuluję szczupaków i trzymam nadal kciuki za udane łososiowanie.
...Z sukcesow jakie odnieslismy, to ja widzialem splaw...
- to rzeczywiście sukces bo ja spław lososia widziałem chyba tylko raz w życiu...
#8 OFFLINE
Napisano 09 październik 2006 - 15:23
to pojedz na Morrum. tam losos splawia sie co 30s albo i czesciej. nie widzialem w zyciu czegos bardziej wqrw...go. losos skacze i ma cie w du...zym powazaniu i twoje przynety tez- to rzeczywiście sukces bo ja spław lososia widziałem chyba tylko raz w życiu...
chyba tam najlepiej w kwietniu, bo much nie ma i cena za licencje najwieksza - musi wtedy zrec i to wieksze wabiki!!
#9 OFFLINE
Napisano 09 październik 2006 - 19:01
#10 OFFLINE
Napisano 10 październik 2006 - 15:22
Przecież odruch obronny lub chęć odstraszenia potencjalnego rywala powinna powodować u nich agresję i atak na przynętę?
Czy ktoś wie dlaczego tak się dzieje, że najczęściej w ogóle nie chcą brać?
Znam masę ludzi, którzy wracają z Morrum o kiju, natomiast znam też A.Zduna, który nigdy nie wrócił stamtąd o kiju. Jednak Andrzej łowi na duże muchy łososiowe. Może w tym tkwi tajemnica?
#11 OFFLINE
Napisano 10 październik 2006 - 17:34
#12 OFFLINE
Napisano 10 październik 2006 - 19:14
Dzisiaj bylem w miejscu gdzie lapalismy szczupak po nieudanym lososiowaniu. Ani puknecia, zero, kaszana i takie tam.
#13 OFFLINE
Napisano 10 październik 2006 - 19:21
Jesli A.Zdun chce wyjsc z zerem na lososiach. Zapraszamy na River Deveron.
Dzisiaj bylem w miejscu gdzie lapalismy szczupak po nieudanym lososiowaniu. Ani puknecia, zero, kaszana i takie tam.
No to zes teraz nam zrobil reklame, nie dosc ze loski nas olewaja to jeszcze szczuplych skusic nie mozemy. Ale to nic ja jutro tam pojade i zrobie rozpierduche
#14 OFFLINE
Napisano 10 październik 2006 - 21:07
z moich obserwacji wynika, ze im pózniej, tym gorzej (dla spinningisty). bylismy w maju i na male blystki jeden wzial, jeszcze dwa hole widzielismy. a w czerwcu literalnie nic. stad mi wyszlo ze na spina to tam najlepiej w kwietniu bedzie, przed pierwszym wyrojem.
#15 OFFLINE
Napisano 11 październik 2006 - 07:30
Pozdrawiam
Remek
#16 OFFLINE
Napisano 11 październik 2006 - 09:48
Chyba sie jeszcze raz skusze...
#17 OFFLINE
Napisano 11 październik 2006 - 19:00
Pozdrawiam
Załączone pliki
#18 OFFLINE
Napisano 11 październik 2006 - 21:06
Szkoda mi tylko czasu straconego na zmiane lowiska, bo moglo byc wiecej ryb, a moze w koncu bym sie metrowy doczekal...
Lukomat, nie chcę myśleć co to będzie jak złowisz tą metrówę. Oj nie mogę się doczekać! A ja dzisiaj po raz kolejny oglądałem film The Perfect Cast. Ale tam panowie łowią łosiosie i jak oni rzucają ... po prostu profeska.
Pozdrawiam
Remek
#19 OFFLINE
Napisano 12 październik 2006 - 07:31
Na mnie największe wrazenie zrobiło wywijanie sznurem w powietrzu, niemal kreśląc jakieś litery...
po prostu... MAGIC
PS teraz wiem skad u Ciebie pomysł na muchowanie szczupakowe
#20 OFFLINE
Napisano 12 październik 2006 - 14:00
Użytkownicy przeglądający ten temat: 0
0 użytkowników, 0 gości, 0 anonimowych