Skocz do zawartości

  •      Logowanie »   
  • Rejestracja

Witaj!

Zaloguj się lub Zarejestruj by otrzymać pełen dostęp do naszego forum.

Zdjęcie

Biwak, wyprawa - przygotowania


  • Zaloguj się, aby dodać odpowiedź
29 odpowiedzi w tym temacie

#21 OFFLINE   woblerek48

woblerek48

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 1178 postów
  • LokalizacjaBiała Podlaska

Napisano 20 luty 2018 - 20:40

Nie zapomnij o płynie do dezynfekcji gardła .Przyda się.


  • Sławek Oppeln Bronikowski i kasperek lubią to

#22 OFFLINE   oldziu

oldziu

    Forumowicz

  • Twórcy
  • PipPip
  • 272 postów
  • LokalizacjaSłupca
  • Imię:Olgierd
  • Nazwisko:Nowicki

Napisano 20 luty 2018 - 21:00

Jedna nocka nad wodą, a planowanie jak wyprawa wysokogòrska... Sorki za tak przydatną odpowiedz, ale trochę mnie to bawi.
Ech, czasem zostało się jakoś tak spontanicznie na nocce z piątku na poniedziałek, fakt, że trochę gratòw w sezonie zawsze w aucie wożę.

#23 OFFLINE   Dano.

Dano.

    Wyprawy wędkarskie do Laponii

  • PRZEDSTAWICIEL MARKI
  • PipPipPip
  • 2315 postów
  • LokalizacjaBaza wędkarska w Laponii
  • Imię:Daniel

Napisano 20 luty 2018 - 21:04

Wiesz Oldziu, tez tak robiłem :-)
Dziś jak najwiecej przydamisiów, dużo ciepłej odzieży i wygoda ponad wszystko.
I zdrowie. Bardzo ważne. Szczególnie, gdy przez młodzieńcze lata trochę utracone przez fantazję ułańską :-)


Pozdrawiam
Daniel

Użytkownik Dano. edytował ten post 20 luty 2018 - 21:08


#24 OFFLINE   oldziu

oldziu

    Forumowicz

  • Twórcy
  • PipPip
  • 272 postów
  • LokalizacjaSłupca
  • Imię:Olgierd
  • Nazwisko:Nowicki

Napisano 20 luty 2018 - 21:09

Dodatkowo zawsze warto mieć w aucie komplet ciuchów na zmianę.

Najlepsze nocki miałem na łòdce gdzieś w jakichs trzcinach. Parę takich zaliczyłem z dziewczyną na łupince 2,5m jeszcze z tylną komorą\ławką, gdzie spałem wygięty w chińskie s, pod ławeczką, ktòra nie pozwalała się obrócić z boku na bok hehe. Dodatkowo nocne ptaki w trzcinach mają tak skrzeczące i uciążliwe odgłosy, że ciężko zasnąć.
W tym roku mam plany trochę pokoczowac nad wodą, kociołek ogniskowy sobie sprawiłem nawet. Myślę też o dachowym bagażniku wyprawowym do terenówki, graty pewnie by bezproblemowo weszły do środka,ale zawsze mi się takie rozwiązanie podobało. No i jakiś namiot w końcu porządny muszę nabyć, bo o tym już kilka sezonów z moją kobietą gadamy zwijając poprzecierane iglo, ktòre już nie jedno przeszło...

Byle do ciepłych nocy i tych klimatòw, na ktòre w tym roku czekam jak chyba jeszcze nigdy wcześniej...

Użytkownik oldziu edytował ten post 20 luty 2018 - 21:33


#25 OFFLINE   pepe_79

pepe_79

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 671 postów
  • LokalizacjaBełchatów
  • Imię:Paweł

Napisano 20 luty 2018 - 21:42

Nocowanie w hamaku pod tarp'em w letnią noc nad wodą daje w zasadzie pewność, że komary zjedzą nas żywcem. Konieczna w takim zestawie będzie moskitiera czy inna firanka.
Jak dla mnie lepszy jest namiocik bo i z rana rosa na ciuchy nie wejdzie.
  • Franc i kasperek lubią to

#26 OFFLINE   J-O-K-E-R

J-O-K-E-R

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 346 postów
  • LokalizacjaNiepołomice
  • Imię:Tomek

Napisano 20 luty 2018 - 22:06

Ja od wielu lat przynajmniej raz w roku spływam jakąś rzeką w kajaku przez nie krócej niż tydzień. Wybieram raczej nieturystyczno-komercyjne cieki. Bug, Wieprz, Łyna, Pilica, Nida. Najdłużej płynąłem 3 tygodnie.
Kajak mam swój, a w nim cały sprzęt biwakowy, wędkę, żywność, trochę ciuchów i inne niezbędności.

Zawsze biwakuję na dziko. 
Zawsze telefon mam wyłączony i uruchamiam go wyłącznie po to, żeby dać znać że wszstko ok i żyję.

Spędziłem w ten sposób kilka urlopów, a wcześniej wakacji. W sumie myślę, że będzie z 5 miesięcy na włóczędze. NIGDY (puk-puk) nie miałem problemów z władzami, gospodarzami, policją ani strażą graniczną (Bug). Wręcz przeciwnie. W odludnych wioskach, gdzie nawet sklepu nie ma gospodarz potrafi przynieść czapkę jabłek i baniak wody do ugotowania herbaty.
Prowiant to słoiki z zawekownaym mięsem, ryże, kasze, ziemniaki, trochę warzyw.
Piękny czas. Gdzieś tak od 3 dnia człowiek zaczyna żyć rytmem przyrody. Budzi się jak słońce grzeje za mocno w namiot. Je się jak się chce jeść. Rozbija obóz jak słonce robi się żółtopomaranczowe. A jak się nie chce to się nie płynie tylko moczy nogi, suszy wyprane ciuchy i łowi ryby.
Najlepsze jest to, że najfajniejszym kompanem takich wypraw jest moja Żona :)


Użytkownik J-O-K-E-R edytował ten post 20 luty 2018 - 22:07

  • Artech, Sławek Oppeln Bronikowski, Adrian Tałocha i 18 innych osób lubią to

#27 OFFLINE   ObraFM

ObraFM

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 518 postów
  • LokalizacjaFMI
  • Imię:Mariusz

Napisano 20 luty 2018 - 22:15

A ja planuję dokonać rewolucji i zmienić porę wędkowania właśnie na wyjazd późno-popołudniowy, w nocy krótsza lub dłuższa drzemka, poranna poprawka wędkarska i około dziewiątej zrywka na obiad.

Lubię posiedzieć dłużej nad wodą a męczyć się na wodzie (pontonie) w upalne dni nie uśmiecha mi się już.


  • Dano. lubi to

#28 OFFLINE   maxxx

maxxx

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 114 postów
  • LokalizacjaPustynia wlkp
  • Imię:Mateusz

Napisano 21 luty 2018 - 21:50

Termin wyjazdu będzie ruchomy czy sztywny  bez względu na  warunki pogodowe  ?  jeśli  ruchomy to  rzecz jasna  wybierzesz pewnie  cieple  suche słoneczne dni   dzięki czemu polowa proponowanych klamotów odpadnie  do tego jeśli to będzie nizinna rzeka w naszej ojczyźnie to juz w ogóle luzik.
Gdybym  sam się  wybierał  na taki wypad   to zabrałbym 
 sprzęt do wędkowania spin , przynęty i  to co niezbedne
zapalniczkę
latarkę czołową
telefon lub pedofon  wtedy jakiś dodatkowy akumulator  bo baterie lubią trzymać krócej niż  5 dni
coś przeciwdeszczowego - jakiś lekki komplet  ale to opcjonalnie
wygodne  buty
ubrania na długi rękaw
spodnie najlepiej jakieś wojskowe bo wytrzymałe i praktyczne
nóż
coś na komary , kleszcze - repelent
małe mydło
papier toaletowy - jasna sprawa

jeśli jest się angielskim  herbaciarzem   to  wyposażenie z tym związane
jeśli ktoś je ciepłe i nie umie bez niego przetrwać  to kolejne klamoty z tym związane - ja preferuje ognisko
coś  do jedzenia - małe energetyczne smaczne żeby nie nosić  klamotów po krzakach
 do pisia woda, napój

lekki śpiwór +  flia plandeka  opcjonalnie  żeby podłożyć  pod  śpiwór  - dlaczego śpiwór bo zajmuje mało miejsca i często bywa lekki
gaz pieprzowy - jest mały lekki a czasem trafi się natrętny kojot którego szkoda zabijać a gazem można zdystansować kundla
jakiś plaster  w rolce  , ketonal na dłuższe wyprawy

więcej rzeczy nie przychodzi mi do głowy i za wiele bym nie brał   ale to zależy od długości  wyprawy 1-10 nocy   ale na  1-2 noce   to pełen minimalizm .

Przez ostatnie 15 lat zaliczyłem kilkaset podobnych wypadów nad wodę i na motocyklach i z doświadczenia wiem że w cywilizacji nie ma co brać  za dużo  klamotów  chyba że to wyjazd na Kołymę   wtedy ilość prowiantu wzrasta drastycznie.


  • kasperek lubi to

#29 OFFLINE   czarny1

czarny1

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 888 postów
  • LokalizacjaLanckorona/Przemyśl
  • Imię:Michał

Napisano 22 luty 2018 - 00:17

na jedna noc wez termos, kiebase, oczywiscie zapalki i jakis cieplejszy ciuch... + sprzet... wystarczy...


  • kasperek lubi to

#30 OFFLINE   ivar

ivar

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 131 postów

Napisano 11 marzec 2018 - 12:21

Na taka jedno-nocną wycieczkę to wystarczy wygodny fotel wędkarski :)  jeśli jednak rozmawiamy o "sprzęcie" a ty masz nawet tarp ( wystarcza zwykle plandeka kupiona w markecie za grosze, lub nawet rozpięta na linkach pałatka, ale niech będzie) i hamak, no to jedyne co mogę doradzić to moskitiera do hamaka lub środek na komary, cokolwiek  co można zawiesić nad ogniem i sobie zaparzyć w tym  herbatę lub kawę, piwo tez się przydaje w formie czteropaka bo dopełnia klimat biwaku...:), no i coś pod piwo, dla mnie najlepsza jest rybka z ogniska, ale jak będą słabo brały, to coś awaryjnie..śpiwór w zależności od pory roku, od czerwca wystarczy przykryć się np pałatką, ja dla wygody sypiam w plenerze w dresie, ale to już czyste wygodnictwo z mojej strony.. 


  • kasperek lubi to




Użytkownicy przeglądający ten temat: 0

0 użytkowników, 0 gości, 0 anonimowych