Skocz do zawartości

  •      Logowanie »   
  • Rejestracja

Witaj!

Zaloguj się lub Zarejestruj by otrzymać pełen dostęp do naszego forum.

Zdjęcie

Żyłka czy plecionka


  • Zaloguj się, aby dodać odpowiedź
37 odpowiedzi w tym temacie

#1 OFFLINE   Ambroży

Ambroży

    Nowy

  • Forumowicze
  • Pip
  • 4 postów
  • LokalizacjaNowy Sącz

Napisano 19 październik 2006 - 14:50

Witam
Chciałbym sie dowiedziec co jest lepsze zyłka czy plecionka. Jakie jest Wasze zdanie. Własnie sie zastanawiałem nad zakupem placionki, tylko nie wiem czy to przypadkiem nie bedzie wyrzucenie pieniedzy w błoto.



#2 OFFLINE   Kuba

Kuba

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 2416 postów

Napisano 19 październik 2006 - 14:53

Jerkowania z zylka jakos trudno mi sobie wyobrazic... :huh:
Poza tym, temat ten przewijal sie tu dosc czesto, takze jesli puscisz wyszukiwarke, na pewno zdanie ci sie wyrobi

#3 OFFLINE   Ambroży

Ambroży

    Nowy

  • Forumowicze
  • Pip
  • 4 postów
  • LokalizacjaNowy Sącz

Napisano 19 październik 2006 - 14:57

Zapomniałem dodadac ze to ma byc do spina :D

#4 OFFLINE   rognis_oko

rognis_oko

    Zaawansowany

  • Forumowicze
  • PipPipPip
  • 3395 postów
  • LokalizacjaWarszawa

Napisano 19 październik 2006 - 14:57

Zakup plecionki na pewno nie będzie wyrzuceniem pieniędzy w błoto. Plecionka przydaje się do wielu technik i metod łowienia.
Np. techniki z opadu i jerkowania nie wyobrażam sobie bez zastosowania plecionki. Żyłka w ogóle nie nadaje się do tego.


...co jest lepsze zyłka czy plecionka...

- nie da się jednoznacznie odpowiedzieć na to pytanie. Raz do spinningu lepsza będzie żyłka, raz plecionka. Wszystko zależy od tego jak, gdzie i co?
Może powiedz do jakiej metody i na jakie rybki chcesz zastosować tą plecionkę?



#5 OFFLINE   Ambroży

Ambroży

    Nowy

  • Forumowicze
  • Pip
  • 4 postów
  • LokalizacjaNowy Sącz

Napisano 19 październik 2006 - 14:59

A jakie plecionka ma wady??

#6 OFFLINE   rognis_oko

rognis_oko

    Zaawansowany

  • Forumowicze
  • PipPipPip
  • 3395 postów
  • LokalizacjaWarszawa

Napisano 19 październik 2006 - 15:01

Ogólnie żyłka jest bardziej rozciągliwa od plecionki, ma także większe skłonności do przetarć, uszkodzeń, itp.
Plecionka nasiąka wodą co może być jej wadą.
I jest bardziej widoczna w wodzie.
Plecionka jest sztywna i bardzo mało rozciągliwa co według mnie jest jej zaletą w stosunku do żyłki.



#7 OFFLINE   Sławek Oppeln Bronikowski

Sławek Oppeln Bronikowski

    Zaawansowany

  • Bloggerzy
  • PipPipPip
  • 4878 postów
  • LokalizacjaŁódż
  • Imię:Sławek
  • Nazwisko:Oppeln Bronikowski

Napisano 19 październik 2006 - 19:00

Gdybym był bardziej zajadły ,obstawiałbym mniejszą urazowość żyłki.
Na dowolnym szorstkim kamulcu można porównać..
Rognisie.
Czy przybliżyłbyś mnie, staremu,technikę opadu?
Taki ogólny obraz: które kije są opadowe,podstawowe opadowe wabie,curriculum użycia..
Frapują mnie nowości..

#8 OFFLINE   jerzy

jerzy

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 3198 postów

Napisano 19 październik 2006 - 19:41

Jesli idę na okonie z delikatnym kijem to wybieram żyłkę, tę mozliwie najbardziej miekką, jesli mam zamiar obijać jezioro jerkami, bądż dużym wahadlem plecionka bedzie bardziej odpowiednia. Moje obserwacje równiez potwierdzają, ze żylka, a apewno ta lepszej klasy, jest bardziej odporna na przetarcia i kontakt z ostrymi przeszkodami. Poszperaj ambrozy w zasobach forum

#9 OFFLINE   pitt

pitt

    Jadę na ryby ... na zawsze

  • +Forumowicze
  • PipPipPipPip
  • 9353 postów

Napisano 20 październik 2006 - 08:12

zalety plecionki:
dlugowiecznosc i kilku sezonowa trwalosc (wiem, wiem ... moze u mnie a nie w scieku o nazwie odra)
prawie zerowa rozciagliwosc dajaca bezposredni, doskonaly kontakt z prowadzona przyneta
wieksza moc niz zylka o porownywalnej srednicy

wady plecionki:
dosyc slaba odpornosc na przecieranie
nasiakanie woda i ew. wiazace sie z tym lekkie problemy w zimie




zalety zylki:
mniejsza widocznosc w wodzie, co ma duzy wplyw przy polowach malymi przynetami
nie nasiaka woda i swietnie nadaje sie do lowienia podczas mrozu
relatywnie niska cena

wady zylki:
szybkie zuzycie
wieksza rozciagliwosc niz plecionka (co nie zawsze jest wada, ale ... )
stosunkowo niska wytrzymalosc w stosunku do srednicy (ale to tylko w porownaniu z plecionkami)

jak napisali poprzednicy, sa techniki i wabiki decydujace o wyborze linki, czasami lepsza jest plecionka a czasami nylon


#10 OFFLINE   klon

klon

    Forumowicz

  • Forumowicze
  • PipPip
  • 415 postów
  • LokalizacjaPruszków/Piastów

Napisano 20 październik 2006 - 08:30

Ja przyjąłem dosyć prosty podział pod kątem poławianych ryb. Kiedy wybieram się na okonie, kleniojazie, pstrągi czy wzdręgi wybieram żyłkę. Szczupak, sandacz, sum , brzana czy boleń stosuję plecionkę. Jeszcze jedna sprawa , o której wcześniej nie wspomnieli koledzy. Nie kazdy kolowrotek, ktory poprawnie nawija zylke poradzi sobie z plecionka.

#11 OFFLINE   marek_k84

marek_k84

    Forumowicz

  • Forumowicze
  • PipPip
  • 343 postów
  • LokalizacjaZielonka

Napisano 20 październik 2006 - 09:48

zapomnieliscie o jednej WADZIE plecionki.
Wymaga porzadnego kołowrotka. Tzn. takiego, kóry prawidłowo ja nawinie. Inaczej moze byc srogi zawód przy jej stosowaniu. Namoknieta, luźno i źle nawinieta plecionka wiąe się niemalże samodzielnie....... (ups... nie zauważyłem pstu Klona Embarassed

Poza tym tak jak Koledzy napisali. W zaleznosci od sytuacji i...

upodobania. Ja plecionek na korby nie nawijam bo... nie lubię... Na multiki... i owszem :D. Choc czasem wolę żyłę 0,35 na szczupłego...

#12 OFFLINE   Gumofilc

Gumofilc

    Ekspert

  • +Forumowicze
  • PipPipPipPip
  • 6193 postów
  • LokalizacjaWarszawa

Napisano 20 październik 2006 - 10:52

Tyle juz zostalo zapisanych stron na ten temat, ze wystarczy wlaczyc wyszukiwarke i ..juz :D
Dodalbym, ze do rozwazan dodalbym: jaka zylka i jaka plecionka.

Wybor w polskich realiach wcale nie jest taki prosty bo zdarzaja sie zarowno plecionki jak i zylki, ktore nadaja sie raczej do wieszania bielizny niz do wedkowania.
Stad najczesciej (przypadkowego wyboru) biora sie pozniej negatywne opinie o zylkach lub plecionkach.
Ja przez dlugi czas uzywalem zylek bo nacialem sie na bardzo drogiej wowczas plecionce Fire line Berkleya. Pewnie dalej bym tracil przynety w duzym tempie, gdyby nie to, ze na zylkach nacinalem sie permanentnie..wrocilem do plecionki i tym razem trafilem.
Nie uzywam nic innego jak Power Pro, w ktorej nie nastepuje nasiakanie w takim stopniu, zeby to przeszkadzalo w lowieniu, niewielkie tez jest zuzycie przez scieranie. Zdarza mi sie, ze najciensza plecionke tej f-my uzywam 2 sezony.

Z zylek dobry byl dopiero Dual Band, ale cena 150m szpulki byla wyzsza niz 150y motka PP po sprowadzeniu.

Jezeli komus zalezy na bardzo naturalnym podaniu przynety to mozna polecic Stren original, ktory nie jest moze tytanem wytrzymalosci (zwlaszcza w zestawieniu z sufitowymi wart. podawanymi na op. zylek sprzedawanych u nas :lol: ) ale innymi walorami nadrabia..
Albo zylka mocniejsza lecz juz bez tej niesamowitej miekkosci - Stren Magna Thin.
Niestety , jak na razie wiekszosc nieosiagalna u nas a jakby byla to mam wrazenie, ze niewiele by to dalo.
Najgorszy moim zdaniem parametr zylki (poza mala wytrz./ srednicy) to jej bardzo szybkie starzenie, naskotek promieniowania UV i utlenianie.
Gumo

#13 OFFLINE   Adze205

Adze205

    Nowy

  • +Forumowicze
  • Pip
  • 34 postów
  • LokalizacjaWrocław

Napisano 23 październik 2006 - 16:46

Witajcie.

@rognis_oko, nieprawda, plecionka nie jest bardziej sztywna. A uogólniając, nie można mówić o sztywności w przypadku czegoś takiego, co w mechanice nazywa się cięgnami. Do tego stosuje się termin wiotkość. Czy potwierdzisz, że żyłka jest, jak powiedziałeś, bardziej sztywna od np. tej samej średnicy plecionki Wishplash lub Spiderwire??? Ja się z tym nie zgodzę. :D
I właśnie po to wprowadzono/używa się termin wiotkość....
Pozdrawiam,
Adze205.

#14 OFFLINE   Kuba

Kuba

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 2416 postów

Napisano 23 październik 2006 - 17:32

Nie wiem czy powinienem, bo to semantyka, ale:
Za producentem near zero stretch, czyli prawie brak rozciagliwosci.
I tak wszyscy wiedza, o co chodzi.

#15 OFFLINE   Adze205

Adze205

    Nowy

  • +Forumowicze
  • Pip
  • 34 postów
  • LokalizacjaWrocław

Napisano 24 październik 2006 - 13:58

@Kuba, jeśli chodzi Ci o sztywność/wiotkość i rozciągliwość, to nie jest semantyka, to dwa (a nawet trzy) różne pojęcia.
Sztywność (jako pojęcie) stosuje się przy opisie ciał/brył/materiałów sztywnych (np. pręty metalowe), i chodzi tu o opis ich zachowania pod wpływem działania sił poprzecznie skierowanych. Tak to rozumiem, bez wdawania się w definicje, moduły sztywności itp.
Rozciągliwość opisuje zdolność danego ciała do wydłużenia (odkształcenia) pod wpływem działających sił. w przypadku żyłek i plecionek (bo to wędkarzy interesuje) siły te działają wzdłuż linki. Aha, ciało wraca do swojego kształtu po ustaniu działania sił.
Wiotkość (też ogólnie) polega ogólnie na tym, że bierzesz jakiś tam,znormalizowany, odcinek badanej linki, ustawiasz go poziomo i sprawdzasz, jak się wygnie pod wpływem siły ciężkości.
Im bardziej dana linka się gnie, tym jest bardziej wiotka.
Pozdrawiam,
Adze205.

#16 OFFLINE   pitt

pitt

    Jadę na ryby ... na zawsze

  • +Forumowicze
  • PipPipPipPip
  • 9353 postów

Napisano 24 październik 2006 - 14:30

im bardziej sie dzieli wlos na cztery, tym bardziej jest na cztery podzielony

#17 OFFLINE   klon

klon

    Forumowicz

  • Forumowicze
  • PipPip
  • 415 postów
  • LokalizacjaPruszków/Piastów

Napisano 24 październik 2006 - 14:31

I powyższy wywód przypomniał mio jeszcze jednej zalecie plecionki: Brak efektu pamięci. Który to występuje w absolutnie każdej żyłce, w różnym stopniu w zależności od jej parametrów.

#18 OFFLINE   Kuba

Kuba

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 2416 postów

Napisano 24 październik 2006 - 14:33

Wlasnie o to mi chodzilo, kiedy pisalem ze nie powinienem... ;)

#19 OFFLINE   pablom

pablom

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 2024 postów
  • LokalizacjaSulejówek

Napisano 25 październik 2006 - 19:21

Z plecionką i żyłką bywa różne, przykład: zawody okręgowe na żegrzu łapie okonie mam plecionkę z przyponem z żyłki, komplet mam 2razy szybciej niż mój partner z łodzi.
2 tygodnie póżniej łapie na plecionke garbusy i wszystkie odbijają się, dopiero po założeniu drugiej szpuli z żylką nawiązuje łączność z pasiakami. Wnioski są takie ZAWSZE WARTO MIEĆ 2 SZPULE Z ŻYŁKĄ I PLECIONKĄ- NIGDY NIC NIE WIADOMO :lol:

#20 OFFLINE   jerzy

jerzy

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 3198 postów

Napisano 25 październik 2006 - 19:47

..... ZAWSZE WARTO MIEĆ 2 SZPULE Z ŻYŁKĄ I PLECIONKĄ- NIGDY NIC NIE WIADOMO.... :lol:

gorzej jak łowisz na kolowrotek z ruchomą szpulką :huh: co wtedy? Z dodatkową może być problem.
pozd jerzy :D





Użytkownicy przeglądający ten temat: 0

0 użytkowników, 0 gości, 0 anonimowych