Skocz do zawartości

  •      Logowanie »   
  • Rejestracja

Witaj!

Zaloguj się lub Zarejestruj by otrzymać pełen dostęp do naszego forum.

Zdjęcie

Najlepsza linka muchowa-subiektywny ranking użytkowników


  • Zaloguj się, aby dodać odpowiedź
195 odpowiedzi w tym temacie

#41 ONLINE   Forest-Natura

Forest-Natura

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 1293 postów
  • LokalizacjaŚląsk
  • Imię:Ziemowit
  • Nazwisko:Nowakowski

Napisano 10 maj 2018 - 14:09

Witam.

Mack ... Jak pewnie zauważyłeś napisałem "ja bym proponował". Oczywiście nie musisz się z tą propozycją zgodzić.

Prosta sprawa - nie miałem linki o rzeczonym profilu, nie wypowiadam się że są zbędne. Nie każdy jest mistrzem we władaniu linką muchową i dla wielu osób taka a nie inna linka może być pomocna i ułatwiać łowienie.

Zanim spróbowałem linek typu presentation, radziłem sobie linkami WF i DT z przyponami zwykłymi lub plecionymi. I używam ich także dalej do tej pory. Po spróbowaniu rzeczonych linek dostrzegłem w nich że mają inną budowę i inne właściwości rzutowe. Podobnież jak linki do dużych szczupakowych much, linki do dalekiego nimfowania, streamerowania czy mikroskagity.

Są obok zwykłych i jest wybór. Każdy może spróbowaći ocenić czy akurat jemu przypasują.

Więc jeżeli ktoś ma chęć podzielenia się wrażeniami z ich użykowania to fajnie że to robi zamiast "filozować"

I tyle.

:)

Pozdrawiam.


Użytkownik Forest-Natura edytował ten post 10 maj 2018 - 14:10


#42 OFFLINE   venom_666

venom_666

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 1831 postów
  • LokalizacjaRypin
  • Imię:Marian
  • Nazwisko:Stępniewski

Napisano 10 maj 2018 - 14:45

Ziemowicie, jest taki temat pt. najlepsza linka muchowa. Tam można opisać to czym się łowi i subiektywną ocenę zalet i wad.
Tutaj wywiązała się dyskusja o tym konkretnym rypie linek i nie dziw się że sa ludzie sceptyczni.
Linka taka czy inna, jest tylko narzędziem, które w swojej specjalistycznej konstrukcji profilu może pomóc, ale nie zastapi umiejętności posługiwania się nią.
Wraz ze wzrostem doświadczenia i umiejętności, wbrew pozornej ilości linek w szafie, używa się coraz mniejszej ich ilości.
Presentation fajna linka, ale kupiłbym ją do delikatnego łowienia kijem w klasie powyżej #5 na sieczkę i to jako linkę "awaryjną/zapasową" na sytuację gdy z jakichś powodów miałbym tylko taki kij ze sobą. W każdym innym wypadku WF/DT #3 będzie rownie delikatna, a i jeśli do standardowej WF5 założę 4metry dobrze zrobionego przyponu, to połowie rownie delikatnie.
  • marian-56 i gladki lubią to

#43 OFFLINE   mart123

mart123

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 353 postów

Napisano 10 maj 2018 - 15:00

 

Więc jeżeli ktoś ma chęć podzielenia się wrażeniami z ich użykowania to fajnie że to robi zamiast "filozować"

I tyle.

:)

Pozdrawiam.

 

Maverick napisał: mianowicie chciałbym poznać opinie o linkach do suchej muchy do fajnej delikatnej prezentacji

 

Więc w temacie linek do suchej muchy odpowiadam bez "filozowania": przy pomocy praktycznie każdej, standardowej linki można wykonać fajną, delikatną prezentację. Profil typu LT może ma tu marginalne znaczenie więc inność tego typu linek jest pozorna. Linkę poprzez wędzisko napędza ręka i to od jej ruchu i zmian prędkości w odpowiednich momentach czyli tzw. timingu zależy jak fajna i delikatna będzie prezentacja. Wiem, że to trudna prawda do przełknięcia w czasach przekonania, że sprzęt zrobi za nas większość roboty. Poza tym, jakież znaczenie dla wyników połowu ma różnica w posadzeniu muchy linką ze stożkiem LT i standardowym? Żadne.

Kiedyś połowiłem do bólu lipieni na Eldorado na maleńkie jęteczki, przywiązane do przyponu 0,10mm "prezentując" je 3m wędką w klasie #7 z odpowiednią do kija linką WF. Po prostu nie dysponowałem w tamtej chwili, poza kilkoma muszkami wpiętymi w futerko, sprzętem do suchej muchy, no i nie znałem jeszcze linek typu LT. Gdybym je znał, prawdopodobnie nie wyszedłbym na wodę z maczugą WF w klasie 7.

Załączone pliki

  • Załączony plik  LIPAS.JPG   87,85 KB   15 Ilość pobrań

Użytkownik mart123 edytował ten post 10 maj 2018 - 15:04


#44 OFFLINE   robert.bednarczyk

robert.bednarczyk

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 2064 postów
  • Lokalizacjalubelskie
  • Imię:Robert

Napisano 10 maj 2018 - 15:11

Na początek przedstawię mój typ linki, wysoce subiektywnie, idealnej zwłaszcza do łowienia na sucha muszkę w #4 - Rio Perception In Touch.

Długość: 27,5 m,

Głowica: 11 m., ale linka ładuje już po wypuszczeniu około połowy jej długości. Głowica jest dwukolorowa - jasno i ciemnozielona, wystarczy wysunąć odcinek jasnozielony i kij już zaczyna się ładować.

Z obydwu stron jest zakończona pętelkami. W moim odczuciu jest to sznur o profilu sucharowym, ale i na daleką nimfę jest ok.

Cena masakryczna - nie pamiętam dokładnie, ale zapłaciłem niewiele poniżej 400 zł. Nie żałuję jednak.

 

Ps

 

Czy nie dałoby rady połączyć tego tematu z tematem "Linka do prezentacji" oczywiście za zgoda obydwu autorów, z zachowaniem jednak tytułu, który zaproponował Paweł Bugajski. "Najlepsza linka muchowa - subiektywny ranking użytkowników" wpisuje się w systematykę podobnych forumowych rankingów dotyczących wędzisk i kołowrotków, a poza tym sądzę, że bardziej czytelnie oddaje potencjalną zawartość tematu. Co o tym sądzicie Koledzy ?   


  • Paweł Bugajski lubi to

#45 OFFLINE   Włodzimierz Janowicz

Włodzimierz Janowicz

    Nowy

  • +Forumowicze
  • Pip
  • 40 postów
  • LokalizacjaCzęstochowa
  • Imię:Włodzimierz
  • Nazwisko:Janowicz

Napisano 11 maj 2018 - 06:11

Bardzo proszę o połączenie tych dwóch, bardzo interesujacych tematów. 



#46 OFFLINE   Kacper.K

Kacper.K

    Zaawansowany

  • Moderatorzy
  • 2132 postów
  • LokalizacjaSzczecin/Lębork

Napisano 11 maj 2018 - 06:33

Połączyłem tematy, ale na przyszłość zgłaszajcie takie prośby poprzez przycisk "Zgłoś". Wówczas reakcja będzie szybsza. Trochę mi się pozmieniało w życiu i nie mam na ten moment możliwości przebywania na forum tak często jak kiedyś.

#47 OFFLINE   Włodzimierz Janowicz

Włodzimierz Janowicz

    Nowy

  • +Forumowicze
  • Pip
  • 40 postów
  • LokalizacjaCzęstochowa
  • Imię:Włodzimierz
  • Nazwisko:Janowicz

Napisano 11 maj 2018 - 06:44

Bardzo dziękuję! Także w imieniu Roberta. :)


  • robert.bednarczyk lubi to

#48 OFFLINE   Pluszszcz

Pluszszcz

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 615 postów

Napisano 11 maj 2018 - 07:22

Trochę mnie dziwi ta totalna "krytyka" linek typu presentation. O ile szukanie super specjalistycznej linki do każdej metody i jej odmian wydaje się trochę śmieszne, o tyle ułatwianie sobie trochę muszkarskiego życia śmieszne być nie musi.

Moim zdaniem linki tego typu są mniej wrażliwe na błędy w doborze przyponu. Przy odrobinę większym doświadczeniu wystarczy właściwie dowiązać byle co i ciągle fajnie i delikatnie się tym rzuca. Dla kogoś kto ma problem z delikatnym położeniem muchy na wodzie może to być sporym ułatwieniem.

 

Umiejętności rzutowe są chyba takim trochę odrębnym tematem, bo wiadomo, że wyjadacze kijem od szczotki i sznurem do wieszania bielizny mogliby łowić lipienie na małe muszki. No i jak by zajrzeć doświadczonym wędkarzom do szuflady, to tam niejeden super wyspecjalizowany kwiatek by się znalazł. :) 

Prawdopodobnie nie wystarczy jedynie zakupić SA Mastery Expert Distance, żeby rzucić czterdzieści metrów.


  • analityk i marian-56 lubią to

#49 OFFLINE   venom_666

venom_666

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 1831 postów
  • LokalizacjaRypin
  • Imię:Marian
  • Nazwisko:Stępniewski

Napisano 11 maj 2018 - 07:39

Irku, to nie do końca tak.
Linki presentation sa dobre i fajne do delikatnej prezentacji, ale...
Ale na większych dystansach, lub mając umiejętności. Ładują kij od "pewnego" momentu, a krócej zachowują się jak klasę czy dwie lżejsze.
Nieświadomemu użytkownikowi czy początkującemu sprawia kłopoty i potem dyskusje i pytania na forum oraz polecanie kupienia numer czy dwa cięższej, zwłaszcza na małe rzeczki.
Wracamy wtedy do punktu wyjścia, bo okaże się naraz że cala zaleta tych linek poszła w ... bo to samo mamy w lince klasycznej ale lżejszej.
Poza tym, linka np. w 3 klasie nawet klasyczna jest cieniutka, niewiele grubsza od runningu i sama z siebie delikatna. Dlatego napisałem wcześniej że LT ma sens w klasach wyższych...
  • analityk i trout master lubią to

#50 OFFLINE   Pluszszcz

Pluszszcz

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 615 postów

Napisano 11 maj 2018 - 08:22

Marian, dobrze jest po prostu wiedzieć czego się potrzebuje. Na co dzień wystarczy mi standardowa linka. Byle była trwała, dobrze pływała, nie trzeba było jej prostować na kolanie  i nie kosztowała niedorzecznie drogo. Z resztą sobie poradzę.

Ale gdyby mi przyszło łowić jakieś cwane bestie, które po pierwszym nieudanym położeniu muchy mają do zaoferowania jedynie gest Kozakiewicza, to bym się zastanowił, czy nieco sobie życia nie ułatwić linką presentation, zamiast kombinować z przyponem/wydłużaniem w nieskończoność, zmianą średnic itd.


Użytkownik Pluszszcz edytował ten post 11 maj 2018 - 08:54

  • analityk lubi to

#51 OFFLINE   mart123

mart123

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 353 postów

Napisano 11 maj 2018 - 09:00

Dla kogoś kto ma problem z delikatnym położeniem muchy na wodzie może to być sporym ułatwieniem.

 

 

 

Czy naprawdę wierzysz w cudowną moc wydłużonego przedniego stożka, która wykasuje podstawowe błędy rzutowe? Czy naprawdę wierzysz w cudowną moc opon zimowych, która wykasuje podstawowe błędy w jeździe po oblodzonej nawierzchni? Czy w modzie na linki presentation nie widzisz korelacji z lansem obecnym po obydwu stronach Atlantyku na wędki z włókna szklanego, które z linkami Lt tworzą coś, bez czego nie da się już skutecznie i profesjonalnie łowić delikatnie na suchą muchę? Czy naprawdę uważasz, że umiejętności rzutowe to temat odrębny a tzw. delikatną prezentację załatwi za nas profil Lt?

A teraz do rzeczy.

Chodząc po wodzie często z nudów obserwuję innych kolegów i uważam, że większość wędkarzy łowiących na suchą muchę podczas kładzenia muchy po prostu niedbale "ciapie" linką a wraz a nią muchą o wodę. Dynamika ruchu wędki podczas wyrzutu jest "płaska", jednostajna a ruch kończy się nisko, przy powierzchni z wędką na 9-tej. A wystarczy tylko wyraźnie zwolnić na powiedzmy 11-tej, odczekać chwilkę na wyprostowanie przyponu i po tej krótkiej chwili kontunuować ale w sposób kontrolowany podążanie szczytówką za opadającym przyponem i już mamy delikatną prezentację - mucha siada jak płatek śniegu, bez względu na profil linki. Jak ktoś nie przyswoi tej prostej techniki i zawierzy lince presentation to dalej będzie "ciapał" tyle, że profilem Lt, będąc lżejszym o parę stówek wydanych na rzeczony profil.

Linki presentation kompletnie wymiękają w warunkach wietrznych, lecą tam gdzie chce wiatr, często lądując z impetem kilka metrów od zamierzonego celu i tu naprawdę nie potrzeba huraganu by przyjemność z łowienia przeszła w przegraną walkę z siłami przyrody. A pamiętać trzeba, ze podczas wiatru zdarzają się najlepsze żerowania do suchej. I tu kłania się profil klasyczny lub nawet agresywny ze znacznie skróconym przyponem czyli przeciwieńswto Lt, niestety znów połączone z odpowiednią techniką na poziomie podstawowym.

Na koniec zastanówmy w jakich warunkach naprawdę potrzebujemy delikatnego położenia muchy na powierzchni. Czy w większości sytuacji nad wodą to naprawdę takie istotne? Śmiem twierdzić, że o niebo ważniejsza jest prezentacja muchy na/w wodzie, której zaledwie początkiem jest jej lądowanie. A w niej może nam znacznie przeszkodzić często źle rozumiany ideał prezentacji rzutowej, polegający na pełnym wyprostowaniu linki i przyponu na wodzie.

 

Nieudane położenia, owszem, zdarzają się ale nie za sprawą "nie mania" profilu Lt. Cwane bestie najczęściej pokazują gest Kozakiewicza w odpowiedzi na nieudane prowadzenie muchy a nie jej położenie.



#52 OFFLINE   mack

mack

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 1194 postów
  • LokalizacjaWro
  • Imię:Maciek

Napisano 11 maj 2018 - 09:10

A wystarczy tylko wyraźnie zwolnić na powiedzmy 11-tej, odczekać chwilkę na wyprostowanie przyponu i po tej krótkiej chwili kontunuować ale w sposób kontrolowany podążanie szczytówką za opadającym przyponem i już mamy delikatną prezentację - mucha siada jak płatek śniegu, bez względu na profil linki.

 

A jeśli po tym zwolnieniu na 11-tej zamiast odczekać biernie wykonamy kilka szybkich ruchów szczytówką w płaszczyźnie horyzontalnej, to oprócz zgrabnego posadzenia muchy na powierzchni, zadbamy o dalszą część prezentacji o której mart123 pisze poniżej:

 

 

Śmiem twierdzić, że o niebo ważniejsza jest prezentacja muchy na/w wodzie, której zaledwie początkiem jest jej lądowanie. A w niej może nam znacznie przeszkodzić często źle rozumiany ideał prezentacji rzutowej, polegający na pełnym wyprostowaniu linki i przyponu na wodzie.

 

 



#53 OFFLINE   Pluszszcz

Pluszszcz

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 615 postów

Napisano 11 maj 2018 - 09:54

Mart, nie chodzi mi wcale o zastępowanie jakichkolwiek umiejętności sprzętem. Bardziej o to, że są jednak rzeczy, które łowienie  nieco ułatwiają. Opony zimowe nie kasują żadnych umiejętności jazdy, ale jazda na letnich po lodzie raczej nie należy do przyjemności.

Prawdopodobnie wszystkie metody muchowe dałoby się obsłużyć linką cylindryczną, ale jakoś nie słychać, żeby ktokolwiek takiej używał. Stosunkowo krótkie zwężenia w linkach DT zdecydowanie ułatwiają konstrukcję zestawu, a linki LT są tylko następstwem tego procesu.

Zastosowanie linki presentation ma pewnie dużo ograniczeń, ale to moim zdaniem wcale nie oznacza, że są złe i całkiem niepotrzebne. Są zwyczajnie bardziej wyspecjalizowane. Japończycy w kuchni posługują się wieloma rodzajami noży  i można by się śmiać, że mają noże na każdą okazję (niepotrzebnie). Wystarczy natomiast wziąć do ręki np. Honesuki  żeby się przekonać, że krojenie kurczaka może być łatwiejsze niż europejskim nożem szefa kuchni, który  teoretycznie jest do wszystkiego. 

Sporym błędem na pewno jest  używanie linek presentation jako uniwersalenej do suchej muchy, bo wystarczy się np. znaleźć na łowisku gdzie nie możemy się posłużyć dłuższą częścią głowicy i sprawa od razu traci sens.

 

Położenie muchy na wodzie albo chlapnięcie jej o powierzchnię to jest jakby początek prezentacji i w wielu sytuacjach od tego początku zależy dalszy rozwój sytuacji. Na niżówce i w spokojnych miejscach walnięcie linki o wodę powoduje, że z całego  łowienia pozostaje nam tylko prowadzenie muchy w cudowny sposób  :)



#54 OFFLINE   robert.bednarczyk

robert.bednarczyk

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 2064 postów
  • Lokalizacjalubelskie
  • Imię:Robert

Napisano 11 maj 2018 - 10:06

Kolega @mart123 w moim przekonaniu, wysoce subiektywnym oczywiście, trochę racji ma, a trochę nie.

Przewrotnie zacznę od ........opon zimowych, które zostały przywołane. Nie wierzę w ich cudowną moc, ale wierzę, a nawet wiem, że bez nich zimą niejeden "mistrz kierownicy" lądował w rowie, albo blokował przejazd na niewielkim podjeździe. 

Ale żeby nie przynudzać - ten temat dlatego właśnie ma sens, że są linki, które choć nie stanowią panaceum na rzutową indolencję, to jednak pomagają nam uzyskać pożądany efekt w postaci delikatnego położenia przynęty, odległego jej podania, trafienia dokładnie tam gdzie chcemy...itp., itd. (co kto lubi i potrzebuje). Reasumując - wskazałem Rio Perception jako linkę dla mnie niemal idealną, bo w porównaniu z innymi, których dotychczas używałem, w połączeniu z plecionym przyponem pomaga mi osiągnąć owe cele w znacznie większym stopniu niż inne. Nie mam pojęcia i szczerze powiem niewiele mnie obchodzi czy ta linka należy do kategorii "presentation" czy nie (pewnie nie), ale wiem, że nie chcę innej.

Zatem warto chyba o tych linkach pogadać i podzielić się z bracią wędkarską swoimi wysoce subiektywnymi spostrzeżeniami.

 

Z drugiej wszak strony nieco przeraża mnie fałszywie pojmowana "specjalizacja", która owładnęła dzisiejszy świat...., także wędkarski. No i mamy wędkę pod bolenia, klenia, inną pod szczupaka, kolejną do połowu okonia,.... tylko patrzeć jak pojawią się linki muchowe pod...... ukleję. A najzabawniejsze w tym wszystkim jest to, że taką Rio Perception można skutecznie połowić choćby nawet w # 4 na suchara, nimfę, mokrą, a nawet delikatnego streamera........ nawet bez zmiany przyponu !!!! No i teraz czekam na gromy, które na mnie spadną za tę starszą teorię, która w dobie "specjalizacji" jest niebywałym bluźnierstwem.



#55 OFFLINE   mart123

mart123

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 353 postów

Napisano 11 maj 2018 - 11:16

Reasumując - wskazałem Rio Perception jako linkę dla mnie niemal idealną, bo w porównaniu z innymi, których dotychczas używałem, w połączeniu z plecionym przyponem pomaga mi osiągnąć owe cele w znacznie większym stopniu niż inne. . A najzabawniejsze w tym wszystkim jest to, że taką Rio Perception można skutecznie połowić choćby nawet w # 4 na suchara, nimfę, mokrą, a nawet delikatnego streamera........ nawet bez zmiany przyponu !!!!

 

I to jest właśnie wg mnie to czego należy szukać: uśrednionej linki jaką jest Perception, ze średniej długości głowicą i normalnym profilem wspartą żonglerką przyponami, ich długością i stopniem tonięcia i co najważniejsze przekonania o jej idealnych właściwościach popartego pozytywnym, fizycznym "czuciem" i wszechstonności zastosowań. Jak ktoś, tak jak Ty, pisze, że jakaś linka jest dla niego idealna i jest nią w stanie obrobić większość metod to trafił Świętego Graala. Ostatecznie, to nie zestaw wędka-linka ma zostać dopasowany do wędkarza i danych warunków, które mogą się zmienić diametralnie w ciągu kilku minut,  ale to wędkarz każdorazowo powinien dostrajać się do  sprzętu i zmiennych warunków. Oczywiście są ekstrema i tam wąska specjalizacja wygrywa ale to wyjątki.


  • kleniarz, Paweł Bugajski, marian-56 i 1 inna osoba lubią to

#56 OFFLINE   Sławek Oppeln Bronikowski

Sławek Oppeln Bronikowski

    Zaawansowany

  • Bloggerzy
  • PipPipPip
  • 4889 postów
  • LokalizacjaŁódż
  • Imię:Sławek
  • Nazwisko:Oppeln Bronikowski

Napisano 11 maj 2018 - 12:25

Niniejszym zgłaszam do kategorii linek presentation Airflo Depth Finder w klasie chyba 10. Tą linką z malutkim piankowcem na haczyku - bodaj 12, na zakolu Drwęcy pod Nową Wsią złowiłem całe mnóstwo rzecznych ryb .. prócz troci, które jak zwykle słabo brały. Polecam bezpłatnie.. :)



#57 OFFLINE   robert.bednarczyk

robert.bednarczyk

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 2064 postów
  • Lokalizacjalubelskie
  • Imię:Robert

Napisano 11 maj 2018 - 12:26

I to jest właśnie wg mnie to czego należy szukać: uśrednionej linki jaką jest Perception, ze średniej długości głowicą i normalnym profilem wspartą żonglerką przyponami, ich długością i stopniem tonięcia i co najważniejsze przekonania o jej idealnych właściwościach popartego pozytywnym, fizycznym "czuciem" i wszechstonności zastosowań. Jak ktoś, tak jak Ty, pisze, że jakaś linka jest dla niego idealna i jest nią w stanie obrobić większość metod to trafił Świętego Graala. Ostatecznie, to nie zestaw wędka-linka ma zostać dopasowany do wędkarza i danych warunków, które mogą się zmienić diametralnie w ciągu kilku minut,  ale to wędkarz każdorazowo powinien dostrajać się do  sprzętu i zmiennych warunków. Oczywiście są ekstrema i tam wąska specjalizacja wygrywa ale to wyjątki.

 

No i mamy płaszczyznę pełnego porozumienia - podobnie jak Ty uważam, że powinniśmy minimalizować czyli szukać rozwiązań maksymalnie uniwersalnych. Chadzałem już po wodzie z dwoma kijami - da się, dlaczego nie, tyle tylko, że w istocie mnie to rozpraszało, bo za dużo kombinowałem zamiast łowić. Kupiłem kołowrotek specjalnie pod linkę DT, na co wywaliłem niemało kasy, bo jestem trochę sprzętomaniakiem, nie idącym wprawdzie w ilość, ale szukającym tego "naj......" Efekt jest taki, że kołowrotek z DT-ką sporo ze mną podróżuje, ale wody nie widuje - nie polubiliśmy się. 95% całego mojego muchowania to dwa wędziska #4 i 6, oba wyposażone w kołowrotki z Rio Perception. Oczywiście gdy trzeba poważnie podejść do streamera, a zwłaszcza zejść przynętą niżej to Perception wysiada, a wtedy zapinam kolejną z moich ulubionych linek Rio OutBound z intermedialnym tipem, który bywa, że przeciążam przyponami (Poly Leaderami) w różnych klasach tonięcia. Ale o Rio OB napiszę więcej niebawem.



#58 OFFLINE   Michal Duzynski

Michal Duzynski

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 224 postów
  • LokalizacjaWlochy
  • Imię:Michal
  • Nazwisko:Duzynski

Napisano 11 maj 2018 - 14:04

Witam
Strefa czasowa nie pozwala mi na nadgonienie watku, ale jest bardzo przyjemnie czytac posty kolegow mac i mart123.
Co mnie bardzo i niemile zaskakuje na roznych forach ( tu mowa o polskich forach o tematyce muchowej) jest to, ze nikt nigdzie nie pyta o technike rzutow-
1) jak rzucic ciezka mucha....
2) co dostosowac w technice przy silnym wietrze...
3) jakie rodzaje mendingu uzyc przy roznych nurtach...
4) co zrobic zeby rzut rolowany nie klad sie na wode pofaldowany...
itd itd....

Kluczem rozmow na forach jest sprzet, ale jak go uzyc to juz nikt...
Zapraszam do Karlina 25 Sierpnia na casting day, tam wytlumacze metode KISS- keep it simple stupid

Pozdrawiam
Michal Duzynski

#59 OFFLINE   venom_666

venom_666

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 1831 postów
  • LokalizacjaRypin
  • Imię:Marian
  • Nazwisko:Stępniewski

Napisano 11 maj 2018 - 16:41

słuszna uwaga Michał ;)

Do techniki podania juz jakos mało kto przywiązuje uwagę, a główne pytania to dlaczego mi nie lata i kto dalej rzuci.

Mało sie mówi o sposobie położenia linki na wodzie w zależności od warunków (a ma to często duże znaczenie dla późniejszej prezentacji muchy).

O tym że inaczej rzucimy na spokojną wodę oddzieloną szybkim nurtem i inaczej gdy chcemy obłowić nurt za spokojnym pasem wody.

Skupianie się na konkretnym skutecznym wzorze na który ktoś połowił, bez uwzględnienia tego w jaki sposób mucha była prezentowana, a to wszystko zaczyna się od właściwego ustawienia się do stanowiska i właściwego rzutu...

Niestety sprzęt nawet najlepszy nie zastąpi umiejętności i myslenia...

Kij i linka jedynie ułatwiają lub czasem potrafią utrudnić.


  • trout master i Richi55 lubią to

#60 OFFLINE   Richi55

Richi55

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 387 postów
  • LokalizacjaŁódź

Napisano 11 maj 2018 - 17:31

To dlatego,że u nas panuje przekonanie,że jak ktoś ładnie rzuca i łapie ryby,to dlatego,że ma super sprzęt a nie umiejętności.






Użytkownicy przeglądający ten temat: 0

0 użytkowników, 0 gości, 0 anonimowych