[pitt]

jak z cala pewnoscia wiecie, mam kapitalna powodz w moich okolicach
bylem przed chwila z zona nad jeziorem, maly spacerek, wody przybylo z poltora metra, przeliczcie to na 40 km kwadratowych powierzchni, to zorientujecie sie co ma na mysli, piszac o powodzi kapitalnej
dzis juz drugi dzien bez deszczu a i prognozy sa sprzyjajace, woda jednak nadal wysoka i metna

jak myslicie, kiedy ryby wroca w okolice brzegu?
kiedy wy byscie ruszyli na lowy?

tak wyglada pomost dzis a obok ten sam pomost latem

Załączone pliki

•  PICT0163.JPG   48,9 KB   238 Ilość pobrań
•  PICT0334.JPG   43,59 KB   248 Ilość pobrań

[rognis_oko]

Z moich doświadczeń wynika, że ryby podczas przyborów zawsze zbierają się blisko lub przy samym brzegu.

[Michumm]

Sebek, dobrze prawisz, też to zauważyłem.

[mifek]

Jeśli mowa o wysokiej wodzie to się zgodzę. Ale jeśli mowa o powodzi, czyli wodzie super wysokiej - choć to raczej chyba w odniesieniu do wody płynącej to ryby chowają się gdzie się da... gdzie czysto w miare i oddychać mozna

[siudak]

Przy wysokiej wodzie, a dokładnie przy przyborze wody podczas silnych deszczów na pewno ryby będą się gromadzić przy brzegu. Wszelkiego rodzaju robactwo, dżdżownice, myszy, spływa małymi ciurkami do rzek wiec nie ma w tym nic dziwnego ze rybki się tam zbierają gdzie im szwedzki stół natura rozstawi. W takich warunkach kiedy jeszcze spinningu prawie nie znałem brałem wędkę spławikową, na łąkach pod krowimi plackami kopałem robaki, Przynętę podawałem metr od brzegu i pozwalałem nurtowi by przesuwał mój zestaw. Bez zanęty i innych dziwnych specyfików można było nałowić ładnych płoci, okoni, trafiały się jazie i klenie. ehhhh...

Na wodzie powodziowej która trafiała się na Narwi raczej tylko na wiosnę na ryby się szło jak już wszystko się uspokoiło, wiadomo że po zimie ryby szukały spokojnych płytkich miejsc gdzie woda szybciej się ociepli.
Z letnią wodą powodziową nie mam żadnych doświadczeń.

Siudak

[KOMANCZ]

Dokładnie tak jak prawią koledzy, ryba przy wysokiej wodzie gromadzi się blisko brzegu. Ja takie zjawisko obserwuję wczesną wiosną na rzekach, podczas szukanai troci. Domniemuję Piotrze, że woda w Twoim jeziorze jest bardzo czysta mimo wysokiego stanu. Dlatego też w tych warunkach powinieneś łatwo odkryć miesca gromadzenia się rybek.

[Kuba]

Dobry artykul jak lowic w takich warunkach popelnil i na PzW, i na WCWI JaJ. On zwykle popelnia dobre artykuly. Poczytajcie.

W telegraficznym skrócie - tylko na upatrzonego. Inaczej szkoda czasu.

[pitt]

zgadza sie robert, woda jest dosyc metna, widac tylko na gora dwa metry, no i zagadza sie koledzy, przy brzegu buszuja klenie (zawsze tam buszuja) i liny ... ale ani sladu szczupaka

woda sie ustabilizowala, jest troche metna, to dobrze, no i ryby sa aktywniejsze no i gryza!
przedwczoraj (we wtorek) trzy szczubelki:
60 cm; 88 cm i 90 cm, wszystkie wieczorem, miedzy 1800 a 2000 na kopyto 10 cm blekit z czarnym grzbietem i brokatem

piekny wieczor