Ponieważ Roch jest zielony w te klocki, pyta: jaka jest granica rozsądku, jeśli chodzi o rozmiary glidera?
Zacząłem strugać szczupaczka. Chcę wiedzieć jaka jest graniczna długość takiego szczupłego glidera? Od ilu centymetrów zaczynają się problemy z nadmiarem drewna?
Oczywiście zdaję sobie sprawę, że wiecej drewna = więcej ołowiu (glider ma być wolnotonący), i że jest to ograniczenie pierwsze i naważniejsze. To wziąłem już pod uwagę.
Chodzi mi głównie o doświadczenia ludzi, którzy łowili przynętami rozmiaru XXXL. Bedę też wdzięczny za sugestie co do ilości i rozmieszczenia kotwic.
Pytanie zielonego Rocha o rzeczy wielkie.
Started By
Roch
, 30 paź 2006 18:16
4 odpowiedzi w tym temacie
#1 OFFLINE
Napisano 30 październik 2006 - 18:16
#2 OFFLINE
Napisano 30 październik 2006 - 19:22
pomiedzy 18 a 23 cm kazdy wabik jest wystarczajaco duzy
kotwice proponuje 3 sztuki, wielkosci 2/0
przy wabiku o dlugosci 21 cm pierwsza 7 cm od 'glowy'jerka, druga na 14 cm i trzecia na ogonie
kotwice proponuje 3 sztuki, wielkosci 2/0
przy wabiku o dlugosci 21 cm pierwsza 7 cm od 'glowy'jerka, druga na 14 cm i trzecia na ogonie
#3 OFFLINE
Napisano 30 październik 2006 - 21:29
Dzięki za rzeczową odpowiedź. Mój będzie miał 22 cm (samo drewno)+ 3 cm płetwy ogonowe. Skończę -pokażę.
#4 OFFLINE
Napisano 23 listopad 2006 - 00:14
a czy w naszych przepisach, nie bylo cos kiedys napisane ze nie mozna uzywac przynet z wiecej niz dwiema kotwicami?
#5 OFFLINE
Napisano 23 listopad 2006 - 09:46
Kiedyś było. Teraz już jest inaczej.a czy w naszych przepisach, nie bylo cos kiedys napisane ze nie mozna uzywac przynet z wiecej niz dwiema kotwicami?
pozdrawiam
Użytkownicy przeglądający ten temat: 0
0 użytkowników, 0 gości, 0 anonimowych