Skocz do zawartości

  •      Logowanie »   
  • Rejestracja

Witaj!

Zaloguj się lub Zarejestruj by otrzymać pełen dostęp do naszego forum.

Zdjęcie

Wpływ sposobu zbrojenia i komponentów na akcję wędki


  • Zaloguj się, aby dodać odpowiedź
27 odpowiedzi w tym temacie

#1 OFFLINE   Kacper.K

Kacper.K

    Zaawansowany

  • Moderatorzy
  • 2132 postów
  • LokalizacjaSzczecin/Lębork

Napisano 22 czerwiec 2018 - 10:34

Witam.
    Przygoda taka ...
    Wszedłem jakiś czas temu (metodą kupna) w posiadanie ciekawego kijka 9'#5/6, zrobionego w pracowni rodbuilderskiej na bazie blanku znanej, popularnej i taniej firmy.
    Wędka bajka - do dużej jętki, piankowców, lekkiego strima. Sama rzucała, a jak się wzięło ją w rękę to dłoń wtapiała się niemal w rękojeść, stanowiąc jedno i kij stawał się przedłużeniem mojego ramienia. Nota bene, śmiem twierdzić, posiadając kilka kijów z tej pracowni, że nikt inny na świecie nie robi tak wygodnego i dopasowanego do ludzkiej dłoni, kształtu korka, i nie wyważa samą rękojeścią wędek. Ale to moja subiektywna opinia.
    Wracając do tematu ... pech chciał że złamałem środkowy skład tego trzyczęściowego kija i to w tak głupi sposób i z mojej tylko winy, że nie mogłem sobie tego osobście darować. W dodatku jedna ze złamanych części popłynęła sobie z nurtem rzeki i można było zapomnieć o jakiejkolwiek naprawie.
    Kij miał paręnaście lat i jak się dowiedziałem u producenta, dawcę blanku przestano sprzedawać w 2006 roku. Czyli sytuacja beznadziejna mając na uwadze fakt że to był całkiem tani i zapomniany już obecnie model muchówki.
    Co się okazało ...
    Napisałem na wszelki wypadek do serwisu taniej i kojarzonej głównie z lipą i beznadzieją muchową, firmy. To był mój drugi kontakt z tym serwisem w ostatnim czasie ("prawo serii"  [ :P] ), po tym jak połamałem dwa elementy mojego ulubionego switcha, których wymiana kosztowała mnie niecałe 120 zł łącznie z przesyłką i trwała raptem całe 3 dni.
    No ale mój ulubiony switch jest aktualnie w sprzedaży i katalogach taniej firmy.
    I tu czekała mnie niespodzianka - złamany przeze mnie element wędki sprzedawanej w sezonach 2005/2006 ... jest w magazynie serwisu w ilości 2 sztuk ... po 12 latach od zakończenia jego sprzedaży przez taniego producenta, nie dającego żadnej innej gwarancji ponad to co się przciętnemu konsumentowi w naszym kraju należy.
    Z przesyłką połamany element kosztował mnie całe 60 zł i miałem go na drugi (sic!) dzień po ustaleniu jaki to faktycznie był model kija.
    Teraz czeka sobie spokojnie na przezbrojenie i malowanie, tak, bym mógł nadal cieszyć się z mojego ulubionego kijka.
    To nie koniec przygody jeszcze ...
    W międzyczasie, nie wierząc zbytnio w to, że w serwisie znanej i jakże taniej firmy, znajdzie się element do mojego kijka, zacząłem grzebać nieco i szukać w internecie.
    No i niespodzianka kolejna - znalazłem dawcę blanku niemal w praktycznie w nieużywanym stanie i kupiłem go za cenę dwóch butelek równie znanej i popularnej butelki wędrującego Jasia. Kupiłem go z czystej ciekawości żeby porównać czym różni się oryginał od przerobionego w pracowni blanku.
    Kij przyszedł do mnie szybciutko - oryginał bardzo też przypadł mi do gustu. Z racji tego że jest taki jak lubię - nie za szybki, spolegliwy, mięsisty ... tyle tylko że kijek po liftingu u rzeczonego roduildera jest całkiem inny ... to niesamowite w jaki sposób samym spacingiem i zmianą przelotek z jednostopkowych na dwustopkowe (przy większości kijów robi się w tej chwili odwrotnie), wyważeniem odpowiednią rękojeścią z uchwytem i nowym lakierem, można zmienićwyważenie i charakterystykę kija z takiego jak opisywałem, na extra szybką katapultę, pozwalającą wywalić niewprawnemu wędkarzowi (to ja) całą linkę z kołowrotka i to niemal bez wysiłku.
    A ja przecież nie lubię fastów ... no może z paroma wyjątkami ...  [:P]
    Pozdrawiam.
 

Uzbrojenie i komponenty bardzo zmieniają charakterystykę wędki. Przerabialiśmy to z kumplem na podstawie Thomas&Thomas Vector 9' #3.
Oryginalnie zbrojony jest wędką szybką, natomiast uzbrojony przez rodbuildera, z jedną przelotką więcej i co za tym idzie skróconym spacingiem jest kijem wolnym. Powiedziałbym bardzo wolnym, o głębokim ugięciu. Początkowo zastanawialiśmy się czy aby na pewno to te same blanki.


  • Franc i Richi55 lubią to

#2 OFFLINE   jasiekcom

jasiekcom

    Forumowicz

  • PRZEDSTAWICIEL MARKI
  • PipPip
  • 365 postów
  • Lokalizacjaprzedstawiciel marki EGO
  • Imię:Daniel
  • Nazwisko:Kasprzak

Napisano 23 czerwiec 2018 - 07:06

Mogę potwierdzić to co piszę Ziemek.

W wielu przypadka tanie, mocno budżetowe kije mają genialne blanki a po przezbrojeniu ich można właśnie z nich wycisnąć wszystko to co najlepsze.

Dla mnie takim kijem jest Jaxon  Monolith XT Nymph Fly  11' # 4/5. Do dnia dzisiejszego mam przekonanie, że zupełnie przez przypadek Jaxonowi wyszedł genialny blank, jeśli się mylę i takie była powiedzmy założenia to pełen szacunek dla tej firmy za ten produkt. W wersji fabrycznej nie ma szału. Jednak to, co da się uzyskać po przerobieniu wersji fabrycznej to już jest jest zupełnie inna bajka.  Uważam, że blank Monolith XT Nymph parametrami przewyższają wiele wędzisk  dostępnych na rynku i to nawet bardzo renomowanych firm. Śmiem twierdzić, że jeśli identyczny blank miałaby w ofercie jakaś nazwijmy to topowa firma kosztowałby on przynajmniej kilkakrotnie więcej aniżeli fabryczny Jaxon. Jak na jednych zawodach GP Polski sędzia przez przypadek złamał mi element, miałem go za kilka dni i całość kosztował mnie 40 zł.

Co do rodbuilderskich umiejętności osoby która przezbrajał Ci Ziemek kije tez się w 100 % zgodzę . Bo miałem lub mam chyba naście kijów z pod ręki tego Pana ;)

 

Kacper z Tobą też się zgodzę ( q.. ale ja dzisiaj spolegliwy jestem) pamiętam dwa identyczne blanki MHX uzbrojone w dwóch pracowniach w różne komponenty itd. Nie do uwierzenia było to jak mocno się różniła ich praca.

 

 


  • skius lubi to

#3 OFFLINE   trout master

trout master

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 4352 postów
  • LokalizacjaRZ
  • Imię:Arko

Napisano 23 czerwiec 2018 - 11:08

Przelotki dwustopkowe i szybsza akcja? Coś mi tu nie pasi.
Z jednej strony przelotki dwustopkowe mogą min. usztywniać blank ale ich masa plus drugi raz tyle omotki zbędnie go obciaża.

#4 OFFLINE   maq73

maq73

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 110 postów
  • LokalizacjaRuda Śląska

Napisano 23 czerwiec 2018 - 13:33

Mylisz sztywność z bezwładnością, jest tak jak piszą koledzy, "snejki" usztywniają blanki.



#5 OFFLINE   trout master

trout master

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 4352 postów
  • LokalizacjaRZ
  • Imię:Arko

Napisano 23 czerwiec 2018 - 14:01

Wychodzi wiec na to że większość rodbuilder's myli się skrobiąc blanki z nadmiaru lakieru, zmieniając przelotki z ciężkich na lżejsze, z dwustopkowych na jedno, opisując swoje wrażenia- "kij stał się szybszy". :(
Możliwe że w muchowkach sztywność druta w "snake" usztywnia je ale ... Fachowcy z najlepszym firm światowych na pewno wiedza jak jest a ja nim nie jestem.

#6 OFFLINE   maq73

maq73

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 110 postów
  • LokalizacjaRuda Śląska

Napisano 23 czerwiec 2018 - 14:47

Wrzucasz wszystko do jednego worka i czytasz bez zrozumienia, mówiliśmy o przelotkach dwu-stopkowych  i ich wpływie na usztywnienie blanku i tak po prostu jest, szczególnie w przypadku cienkich i delikatnych szczytówek z wysoko-modułowych włókien np w wędkach przeznaczonych do metod żyłkowych. Waga nie ma tu nic do rzeczy tym bardziej że przelotki jedno i dwu-stopkowe tych samych rozmiarów ważą tyle samo a a 5 metrów nitki i 3 krople lakieru to nawet trudno zważyć. Całkowicie inną sprawą jest usuwanie grubej warstwy lakieru i wymiana przelotek na mniejsze, czy lżejsze i lepszej jakości oraz inny ich rozstaw, ale nie o tym była mowa... I nadal mylisz sztywność z szybkością.



#7 OFFLINE   trout master

trout master

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 4352 postów
  • LokalizacjaRZ
  • Imię:Arko

Napisano 23 czerwiec 2018 - 16:14

Możliwe że się mylę. Dlatego warto poczytać specjalistów od przezbrajania.
Na razie żaden nie wyraził swojej opini. Chętnie poczytam i posłucham wszystkich, Ciebie tez. Może nawet zaryzykuje i wsadzę znowu w szklaka dwustopkowe druty.
Możliwe tez że nie zgodzę się z tym co piszesz i swojego zdania nie zmienię, jak w przypadku wedki do suchej muchy. Tylko szybka. :)

#8 OFFLINE   Richi55

Richi55

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 387 postów
  • LokalizacjaŁódź

Napisano 23 czerwiec 2018 - 17:17

Nie znam się na tym,ale rodzaj przelotek i ich rozstaw bezwzględnie wpływa na pracę kija.Dwukrotnie mi się zdarzyło kupić topowe wędki uzbrojone przez rodzimych rodbilderów i nijak nie chciały rzucać i zapewne z tych powodów sprzedano je za bezcen.Po przezbrojeniu u Artura B.wędki nie do poznania.



#9 OFFLINE   randomrodmaker

randomrodmaker

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 419 postów
  • LokalizacjaKrk
  • Imię:Paweł

Napisano 23 czerwiec 2018 - 19:19

Wrzucasz wszystko do jednego worka i czytasz bez zrozumienia, mówiliśmy o przelotkach dwu-stopkowych  i ich wpływie na usztywnienie blanku i tak po prostu jest, szczególnie w przypadku cienkich i delikatnych szczytówek z wysoko-modułowych włókien np w wędkach przeznaczonych do metod żyłkowych. Waga nie ma tu nic do rzeczy tym bardziej że przelotki jedno i dwu-stopkowe tych samych rozmiarów ważą tyle samo a a 5 metrów nitki i 3 krople lakieru to nawet trudno zważyć. Całkowicie inną sprawą jest usuwanie grubej warstwy lakieru i wymiana przelotek na mniejsze, czy lżejsze i lepszej jakości oraz inny ich rozstaw, ale nie o tym była mowa... I nadal mylisz sztywność z szybkością.

Kolego dobrze piszesz, z pewnym zastrzeżeniem, a chodzi o rozkład tych elementów i ich miejsce, dlatego dodatkowa stopa może zwolnić pracę blanku.

Snake Brand Original ma stopę typu conical i to jest Hi-end stosowany np. w topowych wędkach np. Thomas&Thomas,

nie wspominając o najlepszych builderach.

Do klejonek firma Snake zaleca wersję universal, która ma płaską ale ciągle "niską" stopkę, bo blank jest płaski.

Ściągałem naprawdę cieniutką warstwę lakieru z bułgarskiego blanku BFC i "na 3 metrach" ważył 4 g.

Ile to jest? Proszę sobie dokleić do blanku, w odlegości np. 80 cm, 3-4 główki wolframowe #4.5 i pomachać ;)

Natomiast lakier i omotki, też "ważą" i łatwo to policzyć odejmując od uzbrojonego blanku wagę przelotek.

Waga ta, choć niewielka (np. 1,5 g w przypadku jedwabiu) ma wbrew pozorom duży wpływ na pracę blanku zwłaszcza w jego najlżejszej i najcieńszej - szczytowej i środkowej części. Taki Winston robi genialne blanki, przy tej grubości ścianki i lakieru są niemal proste a akcja poezja. 

Nikt nie jest w stanie tego skopiować, a za 11 lat firma obchodzi stulecie.

Jeśli kogoś interesują wagowe niuanse to polecam swoje posty.

 

Użytkownik randomrodmaker edytował ten post 23 czerwiec 2018 - 19:23

  • marian-56, trout master i Richi55 lubią to

#10 OFFLINE   maq73

maq73

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 110 postów
  • LokalizacjaRuda Śląska

Napisano 24 czerwiec 2018 - 11:38

 

Kolego dobrze piszesz, z pewnym zastrzeżeniem, a chodzi o rozkład tych elementów i ich miejsce, dlatego dodatkowa stopa może zwolnić pracę blanku.

Snake Brand Original ma stopę typu conical i to jest Hi-end stosowany np. w topowych wędkach np. Thomas&Thomas,

nie wspominając o najlepszych builderach.

Do klejonek firma Snake zaleca wersję universal, która ma płaską ale ciągle "niską" stopkę, bo blank jest płaski.

Ściągałem naprawdę cieniutką warstwę lakieru z bułgarskiego blanku BFC i "na 3 metrach" ważył 4 g.

Ile to jest? Proszę sobie dokleić do blanku, w odlegości np. 80 cm, 3-4 główki wolframowe #4.5 i pomachać ;)

Natomiast lakier i omotki, też "ważą" i łatwo to policzyć odejmując od uzbrojonego blanku wagę przelotek.

Waga ta, choć niewielka (np. 1,5 g w przypadku jedwabiu) ma wbrew pozorom duży wpływ na pracę blanku zwłaszcza w jego najlżejszej i najcieńszej - szczytowej i środkowej części. Taki Winston robi genialne blanki, przy tej grubości ścianki i lakieru są niemal proste a akcja poezja. 

Nikt nie jest w stanie tego skopiować, a za 11 lat firma obchodzi stulecie.

Jeśli kogoś interesują wagowe niuanse to polecam swoje posty.

Dobrze piszę ale... jednak źle ;) Otóż wg. mojego doświadczenia dwu-stopkowe zawsze usztywniają blank, co jest szczególnie widoczne przy delikatnych szczytówkach, dlatego do kijków z delikatnymi szczytówkami (kijki do nimfy) stosuje się jedno-stopkowe nie ze względu na wagę ale właśnie na to iż one mniej usztywniają blank i przez to lepiej wykorzystują giętkość i elastyczność szczytówki co powoduje lepsze czucie przynęty i wrażenie większej szybkości, ot i cały sekret. Napiszę jeszcze raz, że tych samych rozmiarów tego samego producenta jedno i dwu-stopkowe ważą tyle samo i jeśli po wymianie dwu-stopkowych na jedno kijek staje się szybszy to nie dla tego że zastosowano właśnie jedno-stopkowe ale dlatego że użyto innych przelotek, mniejszych, z cieńszego drutu, lżejszych oraz krótszych omotek z mniejszą ilością lakieru. Kolejnym mitem jest argument jednej omotki więcej, otóż stopki jedno-stopkowych tego samego rozmiaru są najczęściej dłuższe, więc i omotka jest dłuższa a co do reszty różnicy to posłużę się Twoim przykładem, nasącz 5 metrów jedwabiu paroma kroplami lakieru (bo tyle używa się ich w sekcji szczytowej) i przywiąż to do szczytówki, zobaczysz czy to robi różnicę. :) Wszystkie te zabiegi mają największe znaczenie w przypadku sekcji szczytowej bo tylko tutaj manipulując wagą komponentów mamy tak naprawdę jakiś realny wpływ na pracę blanku, w przypadku reszty sekcji ich masa własna jest już na tyle duża ten efekt jest nieodczuwalny, tu już liczy się tylko rozstaw przelotek. Co do skrobania to taki zabieg niektórym blankom wychodzi zdecydowanie na dobre i bardzo dobrym przykładem jest tu wspomniany BFC czy Jaxon Monolith którego notabene oskrobanego mam właśnie na warsztacie, ale znowu taki zabieg stosuje się do długich blanków przeznaczonych do metody żyłkowej, kijki zyskują nie tyle na szybkości co na czułości tak ważnej w tych metodach, przy kijkach w wyższych klasach i do innych metod nie ma wg mnie takiej potrzeby, dlatego też te oskrobane przez Ciebie 4g. to w większości z dolnika i środkowej sekcji a ze szczytowej ile? 0.3 g.? , poza tym około 4 g to częsta różnica w wadze tych samych blanków.

Snake Brand świetne przelotki, szczególnie conical, przylegają do blanku idealnie, ale ... strasznie ciężkie nawet wersja z cienkiego drutu, dla mnie dobre do kijków od #5-6 klasy w górę, zastosowałem je do swojego Winstona #6 :)

Jeśli ktoś szuka dobrych przelotek to proponuję zwrócić uwagę na H&H (obecnie firmowane przez Seymo), wersja z cienkiego drutu jest po prostu rewelacyjna, do tej pory robili z z niego tylko snejki ale od niedawna jest dostępna wersja jedno-stopowa z cienkiego drutu, czekam na przesyłkę z UK, zobaczymy, ze sprawdzonych jedno-stopkowych na tą chwilę tylko REC. Jak znajdę chwilkę to wrzucę zdjęcie poglądowe paru przelotek, będzie można ocenić samemu.



#11 OFFLINE   michmiga

michmiga

    Nowy

  • +Forumowicze
  • Pip
  • 10 postów
  • LokalizacjaZawoja

Napisano 24 czerwiec 2018 - 15:38

Maciek wrzuć fotkę tych H&H na cienkim drucie jak ci dotrą -ciekawy jestem :)

Co do szybkości kija to głównym jego ''spowalniaczem" jest lakier na blanku .Przelotki -tu nie ma szybkiej odpowiedzi bo wszystko zależy od blanku kto miał w ręce nieuzbrojony blank to wie że bez przelotek omotki i lakieru każdy węglowy blank jest jak szpada im krótszy tym bardziej szybki nawet w niskich klasach (#2,3) -nawet wstępnie na taśmie porozmieszczane przelotki pokazują czego możemy od niego oczekiwać i tu pytanie jakie przelotki ?? kije do nimfy zbroję w jednostopkowe nie przez to że sa lżejsze od snaków ale właśnie przez to iż mniej usztywniają blank kij staje się bardziej dynamiczny (nie koniecznie szybszy),szczytówka szybciej tłumi drgania po wymachu ,  właściwości rzutowe nie mają tu takiego znaczenia jak w kijach do suchej czy do streamera. Jeszce jeden parametr  wpływa na pracę kija a jest nim rozmieszczenie przelotek i strona zbrojenia takiego kija (kręgosłup) stosując jednostopkowe przelotki mogę na szczytówce dać ich więcej bez zbytniego obciążania najdelikatniejszej części kija tym samym zmniejszam odległości między nimi -krótsze ramie większa silą potrzebna do ugięcia a że w każdym kiju ugięcie jest progresywne szukając rozstawu dochodzimy do tego czego szukamy. Sama wymiana przelotek może nam nie wiele dać- ale oskrobany blank lekka przelotka (jedno bądź dwu stopkowa ) odpowiedni rozstaw i nie naciaprane lakieru da nam to czego szukamy modyfikując te parametry możemy się bawić w granicach możliwości materiału z jakiego wykonany jest blank (moduł sprężystości ,rodzaj grafitu, technologia wykonania ,). Całość jest bardziej skomplikowana jak by się mogło wydawać ale w amatorskim wędkoróbstwie można pozwolić sobie na godziny eksperymentów i indywidualnego podejścia do tematu :) Chcąc wszystko opisać od początku do końca pewnie zeszło by to na kilka zakładek forum ale mniej więcej w skrócie tak to wygląda .


  • Janusz Wałaszewski, Paweł Bugajski, Fatso i 3 innych osób lubią to

#12 OFFLINE   venom_666

venom_666

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 1826 postów
  • LokalizacjaRypin
  • Imię:Marian
  • Nazwisko:Stępniewski

Napisano 24 czerwiec 2018 - 16:55

H&H Thin Wire to fajne przelotki - ponad połowę lżejsze od "normalnych" i do patyków w klasach 2-3-4, nawet na gorę #5 dla mnie idealne.
Jedno czego mi brakuje po ich przejęciu przez Seymo, to wesji English Pattern, klasycznych okrągłych w przekroju pasujących do zbrojenia w oldskulowym stylu.

#13 OFFLINE   michmiga

michmiga

    Nowy

  • +Forumowicze
  • Pip
  • 10 postów
  • LokalizacjaZawoja

Napisano 24 czerwiec 2018 - 18:25

Marian chyba mają ??

http://www.guidesnbl...com/product/128


  • Paweł Bugajski lubi to

#14 OFFLINE   venom_666

venom_666

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 1826 postów
  • LokalizacjaRypin
  • Imię:Marian
  • Nazwisko:Stępniewski

Napisano 24 czerwiec 2018 - 18:32

Ooo dzięki:)
Dawno tam nie zaglądałem.
Cena im ładnie skoczyła :(

#15 OFFLINE   michmiga

michmiga

    Nowy

  • +Forumowicze
  • Pip
  • 10 postów
  • LokalizacjaZawoja

Napisano 24 czerwiec 2018 - 18:55

Ale przelotki fajnie zrobione do klasyka super -dajcie linka do tych singli z cienkiego drutu :)



#16 OFFLINE   maq73

maq73

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 110 postów
  • LokalizacjaRuda Śląska

Napisano 24 czerwiec 2018 - 23:37

Jest jak pisze Michał, żeby wycisnąć z konkretnego blanku max jego możliwości trzeba umiejętnie połączyć wiele czynników, to nie polega na li tylko na wymianie przelotek, najlepiej na jedno-stopkowe bo lżejsze.

Michal jak tylko H&H dotrą to podeśe ci fotki, zamówiłem 3 sety więc może załapiesz się na jeden :) Poniżej link, wyoncypowałem że te z dopiskiem TH to Thin Wire, zobaczymy czy się nie mylę, jeśli to ten sam cienki drut co w TH Snejkach to będzie najlepsza przeotka do kijów nimfowych w rozsądnej cenie.

http://www.hopkinsho...06/category/261



#17 OFFLINE   trout master

trout master

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 4352 postów
  • LokalizacjaRZ
  • Imię:Arko

Napisano 25 czerwiec 2018 - 07:32

"Jedno czego mi brakuje po ich przejęciu przez Seymo, to wesji English Pattern, klasycznych okrągłych w przekroju pasujących do zbrojenia w oldskulowym stylu".


Jest tu na JB jakiś wątek na temat tych przelotek ( English Pattern)? Chętnie bym poczytał o różnicy w zastosowaniu takich czy takich.

#18 OFFLINE   venom_666

venom_666

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 1826 postów
  • LokalizacjaRypin
  • Imię:Marian
  • Nazwisko:Stępniewski

Napisano 25 czerwiec 2018 - 07:39

Nie ma Arku.
One są jak spojrzysz wzdłuż blanku okrągłe "w przekroju" a nie wydłużone jak nowoczesne.
Niby linka bliżej blanku idzie, ale z drugiej strony przy takiej samej "wysokości" mają większa średnicę i "prześwit".

#19 OFFLINE   trout master

trout master

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 4352 postów
  • LokalizacjaRZ
  • Imię:Arko

Napisano 25 czerwiec 2018 - 08:24

Nie ma Arku.
One są jak spojrzysz wzdłuż blanku okrągłe "w przekroju" a nie wydłużone jak nowoczesne.
Niby linka bliżej blanku idzie, ale z drugiej strony przy takiej samej "wysokości" mają większa średnicę i "prześwit".


Czyli? Zakładamy nawy temat czy nie ma o czym pisać, a jest to jedynie wizualnie piękniejsze (brzydsze)?
Rzuty:
- bliżej blanku chyba źle (lepiej)?
- większy prześwit chyba lepiej?
- gaszenie drgań szczytówki?

#20 OFFLINE   randomrodmaker

randomrodmaker

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 419 postów
  • LokalizacjaKrk
  • Imię:Paweł

Napisano 25 czerwiec 2018 - 12:40

 

Snake Brand świetne przelotki, szczególnie conical, przylegają do blanku idealnie, ale ... strasznie ciężkie nawet wersja z cienkiego drutu, dla mnie dobre do kijków od #5-6 klasy w górę, zastosowałem je do swojego Winstona #6 :)

 Zgadzam się z tym, co napisałeś zarówno Ty jak i michmiga odnośnie niuansów zbrojenia,

jednak nie wiem jak interpretować to, co piszesz wyżej o wadze.

Ważyłem różne przelotki na wadze jubilerskiej o dokł. do setnej, by zmieścić się w granicy błędu kilka razem i wychodziło mi tak:

4x  Pacbay lite roz. #1 (jednostopkowy) - 0,37 g

6x ALPS S6 roz. #1 (jednostopkowy) - 0,5 g

4x roz. #1 Snake Brand Universal ECO (dwustopkowy) - 0,3 g 

3x roz. #2 Snake Brand Universal ECO (dwustopkowy) - 0,3 g

Recoile również ważyłem, jednak zginęła mi kartka z pomiarem, a była to wartość identyczna co Snake.

Wynika z tego, że nie ma o co kruszyć kopii w zagadnieniu wagi.

Natomiast nigdy nie wrócę do przelotek Reca z kilku powodów....

Seymo Hard Chrome z linku wyglądają ładnie, trzeba jednak szlifować końcówki.

Pozdrawiam wszystkich!


Użytkownik randomrodmaker edytował ten post 25 czerwiec 2018 - 12:41





Użytkownicy przeglądający ten temat: 0

0 użytkowników, 0 gości, 0 anonimowych