MUCHOWA WYPRAWA JERKBAIT 2018 MALSELV-BARDU
#21 OFFLINE
Napisano 01 lipiec 2018 - 20:42
Zdjęcie klasyk ha ha ha
Super
Czyli sieka Sanowa sprawdza się
Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk
#22 OFFLINE
Napisano 01 lipiec 2018 - 21:05
- kostom63 lubi to
#23 OFFLINE
Napisano 02 lipiec 2018 - 07:31
- Białek, marcinc i Franc lubią to
#24 OFFLINE
Napisano 02 lipiec 2018 - 07:47
A woda żyzna w pokarm, czy uboga?
#25 OFFLINE
Napisano 02 lipiec 2018 - 19:21
Dziś trochę niższy odcinek rzeki, po kłopotach z trafieniem nad wodę ostro połowilismy. Mój największy dziś miał 47.5. było wiele ryb 43-45cm. Wychodziły do mrówki - różowej i czarnej.
Wysłane z mojego Mi A1 przy użyciu Tapatalka
- Janusz Wałaszewski, Piotrek Milupa, Białek i 4 innych osób lubią to
#26 OFFLINE
Napisano 02 lipiec 2018 - 20:50
Jak dobrze widzę, to kręcicie z "maski" łosia, tej znalezionej po drodze
- Białek, Jano, Franc i 1 inna osoba lubią to
#27 OFFLINE
Napisano 02 lipiec 2018 - 21:42
Życzę wszystkim połamania kija na grubych lipasach
p.s.
RICHI pozdrawiam i czekam na foty z wyprawy również na ŁPW
- Kacper.K lubi to
#28 OFFLINE
Napisano 03 lipiec 2018 - 20:22
Co robić?
IMG-20180703-WA0013.jpg 122,19 KB 22 Ilość pobrań
Złowię sobie lipienia...
IMG-20180703-WA0025.jpg 68,24 KB 23 Ilość pobrań
Mały..
IMG-20180703-WA0015.jpg 102,95 KB 23 Ilość pobrań
Jest większy...
IMG-20180703-WA0031.jpg 85,73 KB 23 Ilość pobrań
Mam większego!
IMG-20180703-WA0005.jpg 77,75 KB 22 Ilość pobrań
Chłopcy...
IMG-20180703-WA0059.jpg 129,41 KB 25 Ilość pobrań
- wujek, Piotrek Milupa, Białek i 9 innych osób lubią to
#29 OFFLINE
Napisano 03 lipiec 2018 - 22:36
Witam.
Weźcie tam kurła łówcie a nie kręćcie ... czasu na to szoda ... kręcić to będziecie w kraju po powrocie ...
Jak widzę ładne ryby to do tej ładniejszej pci też ciągną bardziej ...
Super relacja na bieżąco.
Powodzenia i połamania.
Zazdraszczam i pozdrawiam.
- Kacper.K lubi to
#30 OFFLINE
Napisano 03 lipiec 2018 - 23:42
- Franc lubi to
#31 OFFLINE
Napisano 04 lipiec 2018 - 09:27
- Kacper.K lubi to
#32 OFFLINE
Napisano 05 lipiec 2018 - 05:40
Na pocieszenie złowiłem wcześniej lipienia 54.5cm
Wysłane z mojego Mi A1 przy użyciu Tapatalka
- wujek, rogu, Janusz Wałaszewski i 12 innych osób lubią to
#33 OFFLINE
Napisano 05 lipiec 2018 - 23:20
Po powrocie przyszykuje relację, tam zamieszczę więcej szczegółów.
Moje największe ryby dziś:
Lipień 49cm
Pstrąg 50cm, był jeszcze jeden znacznie więcej ale po odjeździe odpadł z haczyka #16.
Ilościowo ponad 30szt.
Wysłane z mojego Mi A1 przy użyciu Tapatalka
- wujek, SzymusS, analityk i 11 innych osób lubią to
#34 OFFLINE
Napisano 05 lipiec 2018 - 23:30
Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk
- Kacper.K, ezehiel i Richi55 lubią to
#35 OFFLINE
Napisano 08 lipiec 2018 - 09:29
Było fantastycznie... Aż mam depresję związaną z powrotem do rzeczywistości, znacie jakiegoś psychologa ?
Daję sobie tydzień-dwa na odpoczynek, ugaszenie pożarów w pracy i biorę się za artykuł.
Wysłane z mojego Mi A1 przy użyciu Tapatalka
- Piotrek Milupa, robert.bednarczyk i Richi55 lubią to
#36 OFFLINE
Napisano 08 lipiec 2018 - 10:06
Extra przygoda. Pewnego dnia też wyruszę a póki co kończę urlop na polskiej ziemi, wracam do UK i postaram się coś wydlubać na angielskiej ziemi. Czekam na artykuł
Pozdrawiam
- Kacper.K lubi to
#37 OFFLINE
Napisano 08 lipiec 2018 - 11:16
Marcin, przygoda świetna. Mieliśmy dużo szczęścia - pogoda nam się ustabilizowała (2 tyg wcześniej padał śnieg), woda opadała więc ryby na braniu. Komary dopiero budziły się do życia, podczas przystanku na jedzenie w szwedzkiej laponii komarów było już gęsto. Ryby zbierały sucharka aż miło.
Miałem wielkiego łososia na kiju - jak na pierwszy dzień łowienia łososi w moim życiu to i tak uważam, że to sukces. Nauczył mnie pokory i szacunku do tej ryby oraz wszczepił we mnie wirus salmonellozy..
W drodze powrotnej mieliśmy trochę przygód, ale wyszliśmy z nich obronną ręką i dojechaliśmy szczęśliwie do Polski .
- kleniarz, Piotrek Milupa, Białek i 2 innych osób lubią to
#38 OFFLINE
Napisano 08 lipiec 2018 - 13:54
Ja też już w domu. Dzięki wszystkim za super towarzystwo.
Zastanawiam się co było fajniejsze - widoki, zbiórki sucharów, siła tych lipieni czy "wieczorne" rozmowy przy imadle i specjałach serwowanych przez kucharzy.
Dopiero godzina w domu a już tęsknie.
Użytkownik Białek edytował ten post 08 lipiec 2018 - 13:54
- wujek, Piotrek Milupa, Kacper.K i 2 innych osób lubią to
#39 ONLINE
Napisano 08 lipiec 2018 - 14:39
Też jestem.Koniecznie trzeba to powtórzyć.Podróż jest ciężka,ale warto i jeszcze raz warto.Wspaniałe wody pełne ryb,nie zapomniane wrażenia.Do tego to wszystko w gronie wspaniałych ludzi.Naprawdę niesamowite przeżycie.
- Guzu, wujek, Piotrek Milupa i 3 innych osób lubią to
#40 OFFLINE
Napisano 08 lipiec 2018 - 21:40
Świetne łowiska, wspaniałe towarzystwo, waleczność ryb nie do zapomnienia, pobite życiowe rekordy, kapitalna przygoda. Kacper dzięki za organizację i opiekę nad naszą grupą.
- Piotrek Milupa, Białek i jacekp29 lubią to
Użytkownicy przeglądający ten temat: 0
0 użytkowników, 0 gości, 0 anonimowych