Skocz do zawartości

  •      Logowanie »   
  • Rejestracja

Witaj!

Zaloguj się lub Zarejestruj by otrzymać pełen dostęp do naszego forum.

Zdjęcie

Brzany 2018


  • Zaloguj się, aby dodać odpowiedź
89 odpowiedzi w tym temacie

#21 OFFLINE   osiemnastak

osiemnastak

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 175 postów
  • LokalizacjaLubuskie
  • Imię:Marek

Napisano 06 lipiec 2018 - 12:46

Jadąc nad Odrę łowię głównie bolenie ,a nawet nie było kiedy  w tym roku ich poganiać, i już tęsknię coraz bardziej.Baśki mam bliżej, Kolega ma rację że w Odrze wyraźnie Brzan przybywa . Łowię również sporo tyczką, bo już 18lat, i głównie po ścianach tak że dobrze wiem jak to wygląda ;) .Duża Brzana po zacięciu często sadzi w poprzek rzeki i po wyjechaniu gumy człowiek modli się żeby strzelił przypon z obawy o kij.Takie do 3kg wyciągałem , ale to po wielkich bataliach i bieganiem z tyczką po brzegu, kabaret.

Spin oczywiście jest nr 1,  początkowo większość brzan łowiłem tyczką ,ale te prawdziwe dopiero spinningiem .

Łukasz nie przejmuj się tą plagą wyżrą i brzany , a biorą widocznie aż tak, bo krąpie nawet wybite.Czasem widzę co ludzie pakują do wora to drama :(


  • artnemo i Tresor lubią to

#22 OFFLINE   korol

korol

    Zaawansowany

  • TEAM JERKBAIT
  • PipPipPip
  • 2190 postów
  • LokalizacjaWarszawa
  • Imię:Piotr
  • Nazwisko:K

Napisano 07 lipiec 2018 - 08:52

*
Popularny

Nie lubię pracować w urodziny. Zwłaszcza, gdy za oknem taka fajna pogoda. Dlaczego zatem miałbym nie sprawić sobie prezentu i nie rozpocząć sezonu brzanowego? W końcu, ja też mam swoje rynny i swoje brzany : )

Trasa była lekka. Podróż umilił audiobook o ludzkich pasjach i namiętnościach, ze wskazaniem na miłość do pieniądza. Potem już tylko szybkie śniadanie i można się przebierać. Na pierwszym miejscu spotkałem wędkarza. Próbował łowić od świtu na feedery, niestety (dla niego) w miejscu, gdzie ryby były miesiąc temu. Wspomniał o kilku skokach białych ryb o świcie. No tak, bolenie. Ich prawdziwe żerowanie rozpocznie się tu późnym wieczorem. Nie spodziewałem się fajerwerków. Nie zgadzała się pora dnia. I tak tez było, brak nie tylko brań, lecz również jakichkolwiek ataków i spławów.

W drodze na kolejna miejscówkę musiałem  porzucić samochód. Tu nie dojedzie się nawet moim terenowym. Spacerując brzegiem rzeki przyglądałem się wodzie. Na Dzień Matki było tu jej sporo więcej, nie mówiąc już o końcu kwietnia. Teraz, znaczna jej część gdzieś zniknęła odsłaniając rozległe łachy. Gdy dotarłem do rynny szybko spostrzegłem, ze jej niemal połowa jest już przysypana piachem. Naturalny cykl, na wiosnę wymywa odsłaniając kamienie i żwirek, a potem w ciągu roku stopniowo zasypuje tak, że w połowie sierpnia nie ma po niej śladu. W tym roku nastąpi to szybciej. Zacząłem obławiać drugą jej część, co szybko zaowocowało małym szczupakiem. Wziął na kleniowo-brzanowy wobler w miejscu naprawdę mocnym nurtem. Twardziel. Obławiając spokojnie miejscówkę dostrzegłem pierwsze pojedyncze wyskoki. Są brzany, nieokazałe jednak. Na oko 65-70cm. Brzany nie brały, ja sam też nie byłem super zmotywowany.  Wpadłem w letarg, z którego wyrwał mnie atak bolenia.  Zmiana woblera, rzut spiritem i siedzi. Kolejny szczupak, trochę większy od pierwszego. Wystarczy, postanowiłem jeszcze raz, ostatni raz dziś zmienić miejsce. W drodze do samochodu zatrzymałem się jeszcze przy sporej przykosie. Często powstaje w tym miejscu, często też są za nią bolenie. Tym razem nie brały jednak. Przydałoby się tu wrócić przed zmrokiem, tylko jak?

Zostało ostatnie miejsce. Dobrze mi znajome. Czułem pod skóra, że coś tam siedzi, mimo, że nie zdradzało obecności. Niestety od mojego ostatniego pobytu trochę się zmieniło. Przyniosło zaczep, zaczep nie do ruszenia, który nie pomoże przy obławianiu, czy też ewentualnym holu. Branie nastąpiło dość szybko, jak zawsze zresztą. Gatunek nie budził wątpliwości, żadnej. Udało mi się ja skierować w miarę bezpieczne miejsce. Tak przynajmniej mi się zdawało. Niestety ryba okrążyła podwodny głaz zaczepiając żyłkę. Jakie szczęście, że jeszcze nie spływała, tylko stała w miejscu. W innym przypadku byłbym bez szans. Zacząłem powoli wchodzić coraz głębiej, raz po raz podszarpując wędką. Do zaczepu nie dojdę, ale może żyłka się wyśliźnie? Udało się. Szybko zwinąłem zapas i kontynuowałem walkę. Ryba zrobiła daleki odjazd z nurtem, ale popełniła też błąd skręcając po kilkudziesięciu metrach na spokojniejszą wodę. Tam kontynuowałem walkę z mniejszymi obawami o wynik. Nastąpiło długie przeciąganie liny, ciągłe krótkie odjazdy pod brzegiem, ale wygrałem podbierając brzanę, w końcu, za 10 może razem. Gdy była już w podbieraku, na spokojnie się jej przyjrzałem. Piękna, duża, niezwykle gruba, niczym dobrze odchowany tucznik. Swego rekordu nie pobiłem, ale byłem blisko. Pierwsza i największa w tym roku : )
Załączony plik  1.jpg   77,22 KB   39 Ilość pobrań Załączony plik  P7065760.JPG   41,89 KB   36 Ilość pobrań

Po brzanie złowiłem jeszcze jednego szczupaka, większego od 2 poprzednich i spokojnie zakończyłem  łowienie. Czułem się spełniony : )
Sezon rozpoczęty.

 

 

NOMINACJA DO KONKURSU  "OPIS MIESIĄCA"             :good:


Użytkownik woblery z Bielska edytował ten post 07 lipiec 2018 - 20:37


#23 OFFLINE   korol

korol

    Zaawansowany

  • TEAM JERKBAIT
  • PipPipPip
  • 2190 postów
  • LokalizacjaWarszawa
  • Imię:Piotr
  • Nazwisko:K

Napisano 07 lipiec 2018 - 11:02

FX karabela 903_2 , twinek 2500 i zylka 0,18 dragona


Użytkownik bartsiedlce edytował ten post 17 lipiec 2018 - 19:29

  • piotrek245, malinabar i Hurrican lubią to

#24 OFFLINE   korol

korol

    Zaawansowany

  • TEAM JERKBAIT
  • PipPipPip
  • 2190 postów
  • LokalizacjaWarszawa
  • Imię:Piotr
  • Nazwisko:K

Napisano 07 lipiec 2018 - 15:03

Dzięki ;) Oczywiście coś tam jeszcze zostało. Z samych brzan: comizo, masher i wreszcie mangar. Z sumow: paraiba , wundu i ten brzydki z Indii. Z lososiowatych całkiem dużo: troc, losos, glowacica, taimien, zlote dorado. A i z naszych brzan coś tam czeka do zlowienia. Chociażby moja sprzed 3 lat. Ciekawe ile już ma? Porównalem zdjęcia. Była jednak znacznie masywniejsza. Ta po prostu wypasiona. 82,5 dokładnie.
Rynny do 2 metrów, wobki najczęściej masowego pochodzenia. Nie zauważyłem roznicy.

Użytkownik korol edytował ten post 07 lipiec 2018 - 16:00

  • Guzu, malcz i DominikSy. lubią to

#25 OFFLINE   osiemnastak

osiemnastak

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 175 postów
  • LokalizacjaLubuskie
  • Imię:Marek

Napisano 09 lipiec 2018 - 15:34

Piotr ale maciorka, szybko tarło odbiła sobie.Baśka z foto 80,5cm , jestem przekonany że to ryba którą złowił mój synek kilka lat wcześniej wtedy 73cm.Pamiętam jak  był wystraszony kiedy szalała :lol:

 

 

Załączone pliki



#26 OFFLINE   kamil8636

kamil8636

    Nowy

  • +Forumowicze
  • Pip
  • 12 postów
  • LokalizacjaRzeszów
  • Imię:Kamil

Napisano 11 lipiec 2018 - 07:40

Taka torpeda :D jazda była piękna  :) 

Załączone pliki



#27 OFFLINE   Krab

Krab

    Zaawansowany

  • PATRON
  • PipPipPip
  • 714 postów
  • Lokalizacjanad Drwęcą
  • Imię:Krzysztof
  • Nazwisko:Bartosiak

Napisano 17 lipiec 2018 - 19:28

Miała być troć, a wyszła brzana 79cm. Strzał i odjazd w pół wody tak nietypowy, że gdybym tej ryby nie zobaczył, to bym dał sobie rękę uciąć, że to jakaś szlachetna torpeda. Zwłaszcza, że przywaliła w wahadło Przychoćki. Jedyny plus, ze Stelka 18 4000 została rozdziewiczona i to w swoim debiucie.

Załączony plik  3C567CC7-4653-4DD3-A851-4DD5D86A656D.jpeg   174,47 KB   39 Ilość pobrań

#28 OFFLINE   osiemnastak

osiemnastak

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 175 postów
  • LokalizacjaLubuskie
  • Imię:Marek

Napisano 20 lipiec 2018 - 18:13

Odwiedzam moją miejscówkę, zaczynam jak zwykle od oczoje...w. Dobrą chwilę obławiam i nic, ponieważ nigdy długo tam nie łowię , zakładam na koniec małego raczka.Pierwszy rzut drugie podbicie i kapitalny kopniak. Ryba powoli i ze spokojem odchodzi ,dokręcam hamulec i dopiero zaczyna się jazda.Kiedy wreszcie podciągam rybę do siebie, spławia się około 80cm brzana może 3m ode mnie masakra.Przewala się jak delfin :o

 Skaczą zazwyczaj te mniejsze, ryba na wędce parkuje niemal po nogami, próbuję ją podebrać ale rzuca się do ostatniego zrywu.Sunie ze 20m z nurtem i parkuje w małym dołku, jest już gotowa nie reaguję kiedy wynoszę ją z wody.Stoi jakiś gość szczęście nie wędkarz robi mi foty.Szybki pomiar 84,5cm ! Jest super ,choć zabrakło nieco.Wynoszę lolę do rzeki :) ,  wcześniej złowiłem drugi raz rybkę z otwarcia sezonu tę 82cm.

Łowię Brzany już ładnych parę lat ,i nie pamiętam żebym tyle ryb ponad 80cm zaliczył w tak krótkim czasie.Oby tylko ich nie wymacali mięsiarze.

Załączone pliki


Użytkownik osiemnastak edytował ten post 20 lipiec 2018 - 18:18


#29 OFFLINE   osiemnastak

osiemnastak

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 175 postów
  • LokalizacjaLubuskie
  • Imię:Marek

Napisano 24 lipiec 2018 - 15:18

Masywne 78cm :)  bardzo waleczna, skwar jej nie przeszkadzał.

 

 

Załączone pliki



#30 OFFLINE   osiemnastak

osiemnastak

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 175 postów
  • LokalizacjaLubuskie
  • Imię:Marek

Napisano 30 lipiec 2018 - 18:18

Patelnia konkretna  33C, ale jadę na krótki patrol. Kilka rzutów i siedzi hol dosyć siłowy i melduje się brzanka 72cm .Nawet jej nie focę , kolejny wymach i delikatne kopnięcie.Ryba stawia znacznie większy opór , wreszcie wyskakuje cała w powietrze ,kapitalny widok z 8m ode mnie, super sprawa .Jest jakaś wyjątkowo wściekła .Widać jak szoruje pyskiem po żwirku.Przy pierwszej próbie całego mnie ochlapuje wodą, nawet przyjemne :) Wreszcie jest moja ,szybki pomiar 77cm jest git. robie dwie foty , bo jedna słaba, tyle co uwalniam rybę ,pojawia się spinningista.Opowiadał mi chwilę co tam i na co łowił ,a nawet brzanę złowił 58cm. Kiedy powiedział jak to lubi jeść ryby dałem dyla.

Szkoda bo zapowiadało się ciekawie, ale miejscówka ważniejsza jeszcze by siadła jakaś bestia i co w tedy.

 

 

Załączone pliki



#31 OFFLINE   korol

korol

    Zaawansowany

  • TEAM JERKBAIT
  • PipPipPip
  • 2190 postów
  • LokalizacjaWarszawa
  • Imię:Piotr
  • Nazwisko:K

Napisano 01 sierpień 2018 - 20:38

Zmotywował mnie swoim telefonem kolega z forum.
No tak, mamy czas brzan. A więc jedna ode mnie. 
Załączony plik  1.jpg   55,24 KB   35 Ilość pobrań

Miałem jeszcze dwie, ale w pobliżu pojawił się natręt i z bólem musiałem je spiąć od razu po braniach. Potem stado odpłynęło.Załączony plik  P7315798.JPG   58,44 KB   35 Ilość pobrań

 


Użytkownik korol edytował ten post 01 sierpień 2018 - 20:39


#32 OFFLINE   osiemnastak

osiemnastak

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 175 postów
  • LokalizacjaLubuskie
  • Imię:Marek

Napisano 02 sierpień 2018 - 14:56

Rybka zdecydowanie ponad 70cm, szybkie foto i do wody .Brzany bardzo źle znoszą pobyt poza wodą w takie upały. Chwilę później siada druga big mama, po zaciekłej walce podbieram ją.Przy pośpiesznej próbie focenia wylatuje mój smart do wody :(.Automatycznie wypuszczam rybkę i rzucam się za tel. , co prawda wyciągam go ale wodę można z niego wykręcać. Przeleżał całą noc w ryżu i niby działa , ale boję się że padnie.

Tym sposobem ryba i to duża złowiona a nie ma foty , z telefonem nie wiadomo co będzie.Średnio udany wyjazd. :unsure:

 

 

Załączone pliki



#33 OFFLINE   Mreno

Mreno

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 89 postów
  • LokalizacjaSieradz
  • Imię:Dominik

Napisano 03 sierpień 2018 - 08:19

Nie została złowiona na spinning, ale ponieważ mam tu swoje konto, a metoda bolońska jest też bardzo sportowa, to pochwale się swoją brzaną. Tym bardziej, że w Warcie w moim okręgu, to bez mała sensacja, bo tu ryb już właściwie nie ma. Przedstawiam swój wczorajszy połów brzana 80 cm. Mój rekord jest większy, jednak tak silnej brzany jeszcze nie miałem na wędce. Pół godziny holu na 6 m bolonce Trabucco, to sama poezja. Ryba po wprowadzeniu do podbieraka została w wodzie ok 5 min przed sesją zdjęciową. Odpłynęła jak ta lala do zobaczenia w przyszłości oby jej nikt nie zjadł. 

Załączone pliki

  • Załączony plik  6.JPG   63,4 KB   25 Ilość pobrań
  • Załączony plik  5.JPG   59,2 KB   27 Ilość pobrań
  • Załączony plik  1.JPG   123,73 KB   26 Ilość pobrań
  • Załączony plik  2.JPG   103,23 KB   24 Ilość pobrań
  • Załączony plik  7.JPG   39,2 KB   22 Ilość pobrań


#34 OFFLINE   miras1983

miras1983

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 1193 postów

Napisano 03 sierpień 2018 - 08:53

Wszyscy mają brzane...mam i ja😁 złowiona z premedytacją na moją boleniowke
Załączony plik  IMG_20180802_200543_070.JPG   111,92 KB   27 Ilość pobrań

#35 OFFLINE   miras1983

miras1983

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 1193 postów

Napisano 03 sierpień 2018 - 14:14

Tak...branie przy samym dnie
  • korol lubi to

#36 OFFLINE   tadekb

tadekb

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 612 postów

Napisano 04 sierpień 2018 - 09:37

Miały być sumy nad ranem, ale nie było. W drodze do domu chwila na innym kawałku wody. Może choć kleń, albo w końcu jakaś brzana. Klenia nie było.

 

SG Titanium 27m 32g, Biomaster, Sunline Super PE8 15lb, kawał żyłki 0,22 i dociążony woblerek.

 

Załączony plik  brzana1.jpg   49,3 KB   33 Ilość pobrań



#37 OFFLINE   tadekb

tadekb

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 612 postów

Napisano 04 sierpień 2018 - 14:04

Fajna, ale do 80 ciut brakło. 78-79. Mierzone mniej więcej wg. kropek na wędce :)


  • jerzy6, malinabar i korol lubią to

#38 OFFLINE   tadekb

tadekb

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 612 postów

Napisano 06 sierpień 2018 - 09:06

 I musiały mi się chyba kropki na wędce pomylić. 9 dych miała panie jak nic ;)

A tak poważnie to chodziło mi jedynie o to, że lepsze ryby były już wrzucane.

Brzany ponad 70 to na Wiśle napewno piękne ryby, ale kobyły to mnie się wydaje tak ponad 80cm. Na pewno takie u mnie są, ale jakoś póki co ciut szczęście brak.

Wczoraj z rana próbowałem, ale brzany nie dopisały. Był bolek, klenie, sumek i trochę radochy dały...okonie. Prawie ich nie łowię. Na Wiśle tym bardziej. A tu trafiło się stadko. Z czego trzy rybki fajne - takie 27-28cm.

Woda wróciła do niskiego stanu i do brzan trzeba się kilka razy przyłożyć.


Użytkownik bartsiedlce edytował ten post 09 sierpień 2018 - 09:14

  • Guzu, coma i korol lubią to

#39 OFFLINE   tadekb

tadekb

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 612 postów

Napisano 06 sierpień 2018 - 13:59

Taki 70cm sumek między okoniami i kleniami przyplątał. Na GS Parabellum do 16g, Stradic 2000 Sunline Super PE8 8lb + żyłka 0,16.


Użytkownik bartsiedlce edytował ten post 09 sierpień 2018 - 09:15

  • michal7709 lubi to

#40 OFFLINE   osiemnastak

osiemnastak

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 175 postów
  • LokalizacjaLubuskie
  • Imię:Marek

Napisano 06 sierpień 2018 - 14:00

Tadek akurat Ty nie masz powodów do zmartwień , łowisz dużo i to ładnych ryb.Wiele bym dał a żeby mieć bliżej do Odry.Pozostaje to co mam blisko , i korzystać póki mogę.Szykuje się znacznie mniej czasu na rybki :( .Wczorajsza lokomotywa , bardzo masywna i silna jak diabli.Początkowo myślałem że padnie rekord, ale brzana i tak godna ,nakokszone 82cm. :)Było kilku spinningistów, przeczekałem i kiedy zrobiło się pusto ,udało się jedną przechytrzyć ;)

 

 

 

 

Załączone pliki






Użytkownicy przeglądający ten temat: 0

0 użytkowników, 0 gości, 0 anonimowych