Skocz do zawartości

  •      Logowanie »   
  • Rejestracja

Witaj!

Zaloguj się lub Zarejestruj by otrzymać pełen dostęp do naszego forum.

Zdjęcie

Brzany 2018


  • Zaloguj się, aby dodać odpowiedź
89 odpowiedzi w tym temacie

#61 OFFLINE   beton007

beton007

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 471 postów
  • LokalizacjaBielsk
  • Imię:Andrzej

Napisano 18 wrzesień 2018 - 19:39

Również podpisuje się pod tym, że opis jest genialny... ;-)

 

 

Poruszyłeś w tym opisie bardzo ciekawy temat -podhaczenia. Napisałeś, że podhaczenia były spowodowane używaniem plecionki... Tu się z Tobą zupełnie nie zgodzę. Plecionka daje jedynie lepsze czucie przynęty, a to czy brzane podhaczysz zależy od prowadzenia. Temat podhaczonych brzan w środkowisku łowiących brzany jest tematem tabu.  Mi również zdarzały się podpięte brzany, ale do pewnego momentu. W ubiegłym sezonie przestałem łowić zwijając linkę w poprzek nurtu. Jeżeli nie jestem w stanie ustawić się tak, bym prowadził przynętę do siebie to rzucam z wachlarza, ale to nurt robi robotę i nie robię tego w miejscach o bardzo szybkim uciągu. Zdecydowanie preferuje przyzerowanie niż podhaczoną rybę..:-) Wobler prowadzony przez siłę nurtu nie podhaczy brzany (chyba, że nurt jest bardzo silny i miejsce jest płytkie), a jeżeli dojdzie do tego korba kołowrotka, to nie ma mocnych, jeśli brzana tam stoi to będzie podhaczona. Można odpiąć brzuszną kotwiczkę, ale ja czuje sie pewniej gdy mam obie na przynęcie. Jeżeli łowie prowadząc do siebie tzn. miejscówkę mam poniżej siebie, to nie zdarzyło mi się ani jednej brzany tak podpiąć. Przy okazji chętnie wysłucham innych opinii, to co napisałem to jedynie wnioski wyniesione z wielu godzin nad wodą. 


Użytkownik beton007 edytował ten post 18 wrzesień 2018 - 19:49

  • jacekp29, Pisarz.......ewski Piotr, Jarasszy i 1 inna osoba lubią to

#62 OFFLINE   Mreno

Mreno

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 89 postów
  • LokalizacjaSieradz
  • Imię:Dominik

Napisano 18 wrzesień 2018 - 19:54

Moja dzisiejsza to nie taki kaban jak kolegi powyżej, ale ponieważ to z sieradzkiej wyczyszczonej niemal do cna Warty to cieszy mnie każda zlokalizowana i złowiona sztuka. 

Załączone pliki



#63 OFFLINE   Z.Milewski

Z.Milewski

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 622 postów
  • Lokalizacjalubuskie

Napisano 18 wrzesień 2018 - 22:28

@pablo_20, plecionka nie ma nic wspólnego z podhaczaniem ryb, ja  łowię plecionką jak wiesz i nigdy nie zdarzyło się najechanie brzany. Tak jak pisze beton007, może to prowadzenie przynęty było przyczyną takich zdarzeń? Normalny, brzanowy sposób prowadzenia przynęty, eliminuje do "0" prawdopodobieństwo podhaczenia jakiejkolwiek ryby, nie tylko brzany. Nie zdarzyło mi się podpiąć ryby przy połowie brzan, wprost przeciwnie do stylu sandaczowego.

Gratuluję pięknego połowu, mnie choć rzeka obdarzyła nieco sztukami w tym roku, to te największe omijają mnie szerokim łukiem. Chyba jeszcze trzeba czasu, by urosły jeeeeszcze większe, zaczekam pokornie i cierpliwie.


  • beton007 i osiemnastak lubią to

#64 OFFLINE   bartolomeo

bartolomeo

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 217 postów
  • LokalizacjaNienadowa
  • Imię:Bartek

Napisano 22 wrzesień 2018 - 09:26

Jeżeli łowie prowadząc do siebie tzn. miejscówkę mam poniżej siebie, to nie zdarzyło mi się ani jednej brzany tak podpiąć. Przy okazji chętnie wysłucham innych opinii, to co napisałem to jedynie wnioski wyniesione z wielu godzin nad wodą. 

 

Jak postawisz woblera w nurcie to też się potrafi wpiąć. Brzana kręci się po rynnie, wystarczy że napłynie, jak coś ją ruszy to gwałtownie odpływa i masz ją np. za płetwę.
 


  • RokiFishBoa i osiemnastak lubią to

#65 OFFLINE   beton007

beton007

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 471 postów
  • LokalizacjaBielsk
  • Imię:Andrzej

Napisano 22 wrzesień 2018 - 12:32

Każda ryba hasa sobie po wodzie ale nie każda się podpina. Specjalista od łowienia brzane to ja nie jestem, ale wniosek, który wysnulem mi się potwierdza. Nie miałem ani jednej brzany podpiętej lowiąc pod prąd, tym bardziej nie widzę możliwości podpięcie się brzany na tzymanego w nurcie wobka- a ten sposób jest w mojej opinii najskuteczniejszy na skuszenie tego gatunku.

#66 OFFLINE   Mreno

Mreno

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 89 postów
  • LokalizacjaSieradz
  • Imię:Dominik

Napisano 22 wrzesień 2018 - 12:33

Jak postawisz woblera w nurcie to też się potrafi wpiąć. Brzana kręci się po rynnie, wystarczy że napłynie, jak coś ją ruszy to gwałtownie odpływa i masz ją np. za płetwę.
 

A czy tego typu podpięcia woblerem za płetwę mogą wynikać z tego, że ryba np nie trafiła w wabik przy próbie ataku?



#67 OFFLINE   beton007

beton007

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 471 postów
  • LokalizacjaBielsk
  • Imię:Andrzej

Napisano 22 wrzesień 2018 - 12:38

Nie. Jeżeli nie trafi w wobka, albo nie wejdzie jej do pyska to jest zapieta w okolicy pyska, ale nigdy daleko od niego. Płetwa grzbietowa czy ogon to ewidentna podpina nie mająca powiązania z atakiem na przynętę.
  • Bartek_C i Mreno lubią to

#68 Guest_DAWIDspinn_*

Guest_DAWIDspinn_*
  • Guests

Napisano 22 wrzesień 2018 - 13:52

Ryba zapięta nie w okolicach pyska jest ryba podczepioną i tu nie ma żadnych dyskusji. Wabik na brzanę prowadzi się zazwyczaj wolno i ryba ma czas aby dobrze wymierzyć atak, do tego jest to ryba która chyba najczęściej się podchacza więc każda zapięta nie za pysk, jest na stówę rybą podczepioną.

Użytkownik DAWIDspinn edytował ten post 22 wrzesień 2018 - 13:53

  • beton007, Bartek_C, Pisarz.......ewski Piotr i 1 inna osoba lubią to

#69 OFFLINE   osiemnastak

osiemnastak

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 175 postów
  • LokalizacjaLubuskie
  • Imię:Marek

Napisano 22 wrzesień 2018 - 14:37

Tak się składa że brzany na spin to moje ulubione rybki, i choć już im odpuściłem bo są teraz bardziej drapieżne ryby do łowienia, to mam na koncie sporo ich .Interesują mnie przede wszystkim duże tz powyżej 75cm.Łowiąc pod prąd miałem też podpięte za płetwy , dwie siadły jak tylko wabik dotknął wody jedna przy boleniach ! Zapięte za mordkę , Raz na płytkiej wodzie widziałem jak brzana przydusiła wobler i wyholowałem ją za płetwę piersiową, a podpinane są częściej bo to ryby stadne nie szczupaki .Dodatkowo powolne i tak wabik należy prowadzić .Trzymanie wobka w miejscu jest skuteczne ,ale czasem mały trik który robię bardzo je pobudza.Każdą rybę zapiętą poza łbem też uważam za podpiętą , choć bolki często przy ataku siadają za różne części ciała.

 

 

 

Załączone pliki



#70 OFFLINE   Mreno

Mreno

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 89 postów
  • LokalizacjaSieradz
  • Imię:Dominik

Napisano 22 wrzesień 2018 - 14:49

Osiemnastak poruszyłeś tu ważną kwestię, którą i ja miałem poruszyć, ale obawiałem się wyśmiania przez speców :) Mówiłeś o przyduszeniu przez brzanę woblera. Dokładnie myślałem o tym samym czy nie bywa tak, że brzana przydusza ciałem lub płetwami uciekającej przynęty, żeby ją zatrzymać w szybko mknącym nurcie, a potem ją zjeść. Co do spinningu nie wypowiem się, bo dopiero w przyszłym sezonie zaczynam ten temat z brzaną, ale podejrzewam o to te ryby łowiąc na przepływankę. Na ponad 40 brzan, które złowiłem w tym roku 2 z nich były za płetwę piersiową, a jedna za brzuszną. Tak mogą próbować zatrzymać uciekającą w szybkim tempie małą przynętę, np białe. Ale to tylko moja hipoteza. Fajnie byłoby poobserwować kamerą podwodną jak one pobierają



#71 Guest_DAWIDspinn_*

Guest_DAWIDspinn_*
  • Guests

Napisano 22 wrzesień 2018 - 15:12

Mi się wydaje że jest to klasyczne podczepienie, przepływająca przynęta najczęściej zachacza za płetwę gdyż jest to najbardziej czepliwe miejsce w ciele brzany. Gdyby chciała przytrzymać lub przycisnąć przynętę robiła by to raczej pyskiem nie brzuchem 😊

#72 OFFLINE   wujek

wujek

    Ekspert

  • TEAM JERKBAIT
  • PipPipPipPip
  • 5781 postów
  • Imię:Jan
  • Nazwisko:Soroka

Napisano 22 wrzesień 2018 - 15:31

Bolenie rzadko zaczepiaja się za inne części ciała, wyjąłem ich kilka setek i jak trafia to ma w pysku, jak nie trafia to chybia i się nie zaczepia. Jest dość skuteczny w ataku, no chyba że ktoś łowi na jakieś wariaty typu chlapaki.
  • beton007, korol i Dawidziak lubią to

#73 OFFLINE   bartolomeo

bartolomeo

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 217 postów
  • LokalizacjaNienadowa
  • Imię:Bartek

Napisano 22 wrzesień 2018 - 16:13

Każda ryba hasa sobie po wodzie ale nie każda się podpina. Specjalista od łowienia brzane to ja nie jestem, ale wniosek, który wysnulem mi się potwierdza. Nie miałem ani jednej brzany podpiętej lowiąc pod prąd, tym bardziej nie widzę możliwości podpięcie się brzany na tzymanego w nurcie wobka- a ten sposób jest w mojej opinii najskuteczniejszy na skuszenie tego gatunku.

 

A ja za to nie raz podpinałem brzany przy wszelkiego typu prowadzeniu. Na stojącego chwilę w tym samy miejscu czy cofanego też. Jak masz całe stado kilkanaście sztuk i płynie w górę w wąskiej rynnie to nie raz wobek stoi pomiędzy rybami, wystarczy, że stuknie o którąś za mocno, ta się spłoszy, zawinie i samym ciężarem wbija sobie kotwiczkę. Łowienia brzan nie porównywałbym do łowienia jakichkolwiek ryb drapieżnych na spining.

 

Natomiast jak mówisz o wpięciu za płetwę grzbietową, to fakt, tak się zdarza praktycznie tylko przy prowadzeniu po łuku.

 

A czy tego typu podpięcia woblerem za płetwę mogą wynikać z tego, że ryba np nie trafiła w wabik przy próbie ataku?

 

W życiu pewnym się nie jest niczego, ale nie dałbym sobie niczego obciąć, że kiedykolwiek tak brzanę wylądowałem, że nie trafiła w przynętę i zapieła się gdzieś z boku. Zwykle są po prostu najechane ;)

 

3cced4b49fd03bfdgen.jpg


Użytkownik bartolomeo edytował ten post 22 wrzesień 2018 - 16:19

  • damien79, Pisarz.......ewski Piotr, woblery z Bielska i 3 innych osób lubią to

#74 OFFLINE   osiemnastak

osiemnastak

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 175 postów
  • LokalizacjaLubuskie
  • Imię:Marek

Napisano 22 wrzesień 2018 - 16:47

Bolenie rzadko zaczepiaja się za inne części ciała, wyjąłem ich kilka setek i jak trafia to ma w pysku, jak nie trafia to chybia i się nie zaczepia. Jest dość skuteczny w ataku, no chyba że ktoś łowi na jakieś wariaty typu chlapaki.

Zbędnie użyłem przysłówka często , ale miałem trochę bolków za plecy i płetwy nawet ostatnio jednego 66cm .Dwa miały obie kotwy na zewnątrz pyska .Chlapakami nie łowię a mam ich znacznie więcej na koncie niż kilka setek.Widocznie łowimy inaczej , ale póki skutecznie to mi pasi. ;)



#75 OFFLINE   osiemnastak

osiemnastak

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 175 postów
  • LokalizacjaLubuskie
  • Imię:Marek

Napisano 27 wrzesień 2018 - 12:05

Dawno już nie odwiedzałem Brzan , a tu w 4 rzucie siadła piękna lola 85cm :DPrawdę mówić po tej rybce zakończyłem łowy , i do domu.

Jeszcze w październiku podjadę, ale może to i była ryba na pożegnanie 2018r, który był kapitalny jeśli chodzi o wielkość basiek.

 

 

Załączone pliki



#76 OFFLINE   scOOtt

scOOtt

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 776 postów
  • LokalizacjaLubin
  • Imię:Łukasz

Napisano 27 wrzesień 2018 - 21:31

Dzisiejsze ponad 3kg szczęścia
IMG_20180927_181012.jpg
IMG_20180927_180953.jpg
IMG_20180927_180909.jpg


Użytkownik scOOtt edytował ten post 27 wrzesień 2018 - 21:41


#77 OFFLINE   Mreno

Mreno

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 89 postów
  • LokalizacjaSieradz
  • Imię:Dominik

Napisano 06 październik 2018 - 19:13

W tym roku Warta mnie obdarza. Chyba za wytrwałość i wierność. Pewnie już na zakończenie sezonu 76 cm. 

Załączone pliki



#78 OFFLINE   jeżyna

jeżyna

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 56 postów
  • Lokalizacjawarszawa

Napisano 10 październik 2018 - 15:27

Nie wiem do kiedy biorą brzany ale dla mnie to już brzanowe ostatki.

Na większości miejsc gdzie liczyłem na kontakt z rybą woda wydaje się dość pusta, ani brań, ani spławów.

Dziś jednak chyba ostatnią sztukę w tym roku udało się skusić i to w przyjemnym rozmiarze 75 cm.

Przyznam że chyba po raz pierwszy, jak długo łowię,  przez głowę przemknęło że mogę ryby nie wyjąć.

Jednak cierpliwie , powolutku i najpierw zobaczyłem z kim mam przyjemność, a potem szczęśliwie doprowadziłem do podbieraka.

Zwątpiłem bo ryba długo się nie poddawała i nic sobie nie robiła ani z dobrze dokręconego hamulca ani z upływu czasu.

Po lądowaniu stwierdziłem że za długo już bym nie poszalał - groty w kotwiczce zaczęły się prostować. Bezwzględnie trzeba zainwestować w jakieś lepsze, mocniejsze kotwiczki, bo fabryczne w woblerku są za słabe. No i drugi wniosek że trzeba powiększyć kolekcję podbieraków o kolejny większy - pstrągowe są zdecydowanie za małe, szczupakowe za duże i nieporęczne.

W drodze powrotnej dołowiłem jeszcze klenia ok. 45 cm, ale już bez foto.

 

Załączone pliki



#79 OFFLINE   jeżyna

jeżyna

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 56 postów
  • Lokalizacjawarszawa

Napisano 10 październik 2018 - 16:54

No masz, liczyłem na brzanę ale długo nie chciała się przedstawić. Dobrze że miejscówka ją nieco ograniczała, więc odjazdy nie były odległościowe i szczęśliwie nie ma tak zaczepów.

Jestem zwolennikiem szybkich holi aby ryba nie była za mocno wymęczona bo to wg mnie niesie ryzyko zejścia, jednak żyłka 0,2 i miękkie wędzisko to było z kolei moje ograniczenie.



#80 OFFLINE   pablo__20

pablo__20

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 181 postów
  • LokalizacjaPolska
  • Imię:Paweł
  • Nazwisko:Pietras

Napisano 10 październik 2018 - 18:56

Od 1 do 8 października kolega miał 4 ryby na kiju udało mu się wyciągnąć tylko 1 sztukę. Ok 75cm.Reszta ryb tak silna, że nie dał rady i ryby rwały żyłkę. ( łowił z brzegu). Po cichu śmiałem się jak to jest możliwe.( Do czasu).Kilka dni temu wybraliśmy się wspólnie. Jedno branie i przez 10 minut nie mogłem nic zrobić. Ryba tak silna, że nie dawała się podciągnąć bliżej niż kilka metrów do pontonu. Niestety moje doświadczenie z tymi rybami jest na poziomie podstawowym i na koniec przekombinowałem. Za szybko, za mocno i za nerwowo.Ryba się wypieła, a na pamiątkę został film z holu. Nie spodziewałem się, że można je jeszcze spotkać o tej porze roku.

Użytkownik pablo__20 edytował ten post 10 październik 2018 - 18:58





Użytkownicy przeglądający ten temat: 0

0 użytkowników, 0 gości, 0 anonimowych