[Wobi]

Witam wszystkich , taka sytuacja:Mam teraz u siebie (NL) letni ciąg troci, pod śluzą która tamuje wody pływowe  w ujściu kanału o szerokości ok.800m. zebrało się mnóstwo troci które chcą płynąć w górę kanału.Cco prawda i tak raczej tam nie maja warunków na tarło (stojąca woda) , ale że w czasie odpływu puszczają wodę na turbiny z kanału i wytwarza się dość silny prąd to chcą tam płynąć. Łowiłem już w tym kanale żerujące srebrne ryby,ale zimą na spinning. Zresztą pod śluzami też zimą żerują i biorą. Teraz jest taka sytuacja że ok. 9 wieczorem ryby zaczynają się ostro spławiać i skakać ale niestety na nic co mam (i kilku miejscowych muszkarzy) nie reagują... Spinningiści zresztą też nie łowią... 

Jakieś pomysły? wzory much? Próbowałem na strimy imitujące to co normalnie w morzu żrą, mokre i duże nimfy ale nic,może coś jaskrawego???

 

PS.skaczą jak na dobrej skandynawskiej rzece,nie są duże (Nord Sea) ale takie po 65cm w powietrzu widziałem kilka razy (średnio 40-55cm.)

 

Pozdr.wobi

[russian80]

To samo jest u mnie ,rzeka az sie gotuje od troci,na nic nie reaguje..

[Janusz Wałaszewski]

Może na suchara, nawet agresywniej prowadzonego niż na filmie

 

[Wobi]

Morskie ryby raczej nie znają takich smaków , chociaż wczoraj próbowałem też na małego smużącego strimka z piankowym grzbiecikiem,ale spróbuję dziś na chrusty z sarny i piankowe żuczki tak dla wszystkiego...

[Janusz Wałaszewski]

Na filmie są pokazane łowiska morskie w Danii, zatem chyba nie ma przeszkód żeby gdzie indziej spróbować

[Wiktor]

Witam wszystkich , taka sytuacja:Mam teraz u siebie (NL) letni ciąg troci, pod śluzą która tamuje wody pływowe  w ujściu kanału o szerokości ok.800m. zebrało się mnóstwo troci które chcą płynąć w górę kanału.Cco prawda i tak raczej tam nie maja warunków na tarło (stojąca woda) , ale że w czasie odpływu puszczają wodę na turbiny z kanału i wytwarza się dość silny prąd to chcą tam płynąć. Łowiłem już w tym kanale żerujące srebrne ryby,ale zimą na spinning. Zresztą pod śluzami też zimą żerują i biorą. Teraz jest taka sytuacja że ok. 9 wieczorem ryby zaczynają się ostro spławiać i skakać ale niestety na nic co mam (i kilku miejscowych muszkarzy) nie reagują... Spinningiści zresztą też nie łowią... 

Jakieś pomysły? wzory much? Próbowałem na strimy imitujące to co normalnie w morzu żrą, mokre i duże nimfy ale nic,może coś jaskrawego???

 

PS.skaczą jak na dobrej skandynawskiej rzece,nie są duże (Nord Sea) ale takie po 65cm w powietrzu widziałem kilka razy (średnio 40-55cm.)

 

Pozdr.wobi

Małe mokre czarne muchy max 50 cm pod powierzchnią wody to może coś się wydarzy ale idź tam o świcie

Przynęty "śledziowe" w pół wody powinny dać radę

Latami przerabiałem takie sytuacje na Redzie...

Wieczorem oglądałem rano łowiłem o 3 nad wodą o 8 w biurze po robocie jak coś łowiłem to zazwyczaj najechana. 

Użytkownik Wiktor edytował ten post 14 lipiec 2018 - 23:19

[Wobi]

Ok,spróbuję dzisiaj o świcie na mokre muszki i strimy pod powierzchnią, bo w pół wody to raczej nie dam rady... Jest tam ok 10m.głębokości.

[Wobi]

Rano ryby się nie spławiały,jak by ich zupełnie nie było... Próbowałem na czarne spiderki ,black zulu,red tagi i małe strimki imitujące narybek śledzia (którego tu pełno) ,ale niestety nic się nie wydarzyło ....

[russian80]

Ja codziennie chodze za trocią,robią świece 2metry obok,i nic ,totalnie zero brań..

[filip]

Tak , to już jest,że nie biorą..... , prawie na pewno nie wezmą, ale próbować trzeba.

Może kiedyś przyjdzie moment że jakaś tam się "obudzi".

Przerabiałem to kilkadziesąt razy, z reguł mi nie brały.

Skakały nad linką ale mucha je nie interesowała.

Wg mnie trzeba próbować o różnych porach dnia i nocy -jeśli wolno tam łowić.

Noc to jest klucz i zmierzch-chyba

Czasami w tych porach udało się cos złowić

Użytkownik filip edytował ten post 16 lipiec 2018 - 11:14

[Wiktor]

Rano ryby się nie spławiały,jak by ich zupełnie nie było... Próbowałem na czarne spiderki ,black zulu,red tagi i małe strimki imitujące narybek śledzia (którego tu pełno) ,ale niestety nic się nie wydarzyło ....

Ale ja pisałem o normalnej wielkości śledziu takim jakie jadły w morzu, one nie znają narybku śledzia tylko wersje dorosłą  

Chodzi o to żeby "na bazie wspomnień" skasowały to co jadły do tej pory 

[maciekg]

Podobną sytuację mam "u siebie", co rok ryby skupiają się w tych samych miejscach (dość blisko ujsć rzek) . Aktywność ryb taka sama jak wcześniej opisali moi przedmówcy, po kilku latach bezowocnych starań z muchówką w akcie despery wrzuciłem na spinie møresilde dl 10cm i dwie ryby zameldowały się na kiju. Te same ryby robią się agresywne i łatwo je zapiąć na muchowce w momencie kiedy znajdą się w rzece. Tak więc może warto poczekać...😀

[Wobi]

Ale ja pisałem o normalnej wielkości śledziu takim jakie jadły w morzu, one nie znają narybku śledzia tylko wersje dorosłą

Chodzi o to żeby "na bazie wspomnień" skasowały to co jadły do tej pory 

Próbowałem tez na duże  Bassowe muchy i na spina w akcie desperacji... Przy spininngu kilka razy w jechałem w rybę i trafił się jeden seabass, wszystkie muchy nic nie dały...

Podobną sytuację mam "u siebie", co rok ryby skupiają się w tych samych miejscach (dość blisko ujsć rzek) . Aktywność ryb taka sama jak wcześniej opisali moi przedmówcy, po kilku latach bezowocnych starań z muchówką w akcie despery wrzuciłem na spinie møresilde dl 10cm i dwie ryby zameldowały się na kiju. Te same ryby robią się agresywne i łatwo je zapiąć na muchowce w momencie kiedy znajdą się w rzece. Tak więc może warto poczekać...

Kanał do którego chcą wejść (i wchodzą) ma ok 700-800 m. szerokości i równą staą gł. 15m. Złapałem tam na spinning zimą kilka trotek przy okoniowaniu,ale szukanie ich z muchą raczej nie ma sensu...

[Kacper.K]

Próbowałem tez na duże  Bassowe muchy i na spina w akcie desperacji... Przy spininngu kilka razy w jechałem w rybę i trafił się jeden seabass, wszystkie muchy nic nie dały...

Kanał do którego chcą wejść (i wchodzą) ma ok 700-800 m. szerokości i równą staą gł. 15m. Złapałem tam na spinning zimą kilka trotek przy okoniowaniu,ale szukanie ich z muchą raczej nie ma sensu...

Bo to raczej nie o muchę chodzi, a o porę. Próbuj w skrajnych porach dnia - wczesny świt i zachód, aż do 2 godzin po zajściu słońca (jeśli prawo na to zezwala).

 

W ostateczności założyłbym parkinsona

[Wobi]

Prawo zezwala na łowienie całą dobę i próbowałem łowić w nocy i przed świtem ,ale efektów zero.... Trzeba chyba poczekać do jesieni na wyniki ....

[wujek]

Ten pomysł z czymś jaskrawym powienien być najskuteczniejszy, jak nie żerują to nie ma sensu imitować pokarmu tylko łowić czymś co wzbudzi agresję, lub ciekawość. Kingi idące na tarło też przeważnie nie chcą żreć, masz setki ryb w rzece, skaczą, spławiają się i nie chcą brać,a jak wezmą to przeważnie jest to jakieś fluo wahadło. Jest to mocno irytująca sytuacja i ja specjalnie na ten gatunek chyba bym nie pojechał. Trzeba trafić idealnie w termin żeby połowić w miare  żerujace ryby. Ja jeśli bym miał z czymś próbować postawiłbym na jakieś fluo agresywne przynęty i raczej średnich rozmiarów bo jak piszesz ryby jakieś wielkie nie są.

Użytkownik wujek edytował ten post 19 lipiec 2018 - 14:22

[Wobi]

Teraz też są i biorą      ,co prawda jest dużo spadów i pustych brań,ale coś się dzieje...

 

Moja pierwsza na flaja

 

 20190223_151322.jpg   50,25 KB   8 Ilość pobrań

 

Pozdrawiam Wobi