Skocz do zawartości

  •      Logowanie »   
  • Rejestracja

Witaj!

Zaloguj się lub Zarejestruj by otrzymać pełen dostęp do naszego forum.

Zdjęcie

TOP 10 Najlepszych kołowrotków spiningowych minionych 10 lat..


  • Zaloguj się, aby dodać odpowiedź
122 odpowiedzi w tym temacie

#61 OFFLINE   Kadet

Kadet

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 1003 postów

Napisano 13 wrzesień 2018 - 20:16

U mnie Prorex kręci ponad rok to mogę już conieco napisać.

To napisz jak się sprawuje. Co nim ciągałeś przez ten czas. Przekładnia dalej maślanie kręci?



#62 OFFLINE   Guzu

Guzu

    (G)uzurpator

  • PATRON
  • PipPipPipPipPip
  • 14822 postów
  • LokalizacjaPodkowa
  • Imię:Daniel

Napisano 13 wrzesień 2018 - 20:17

Byl taki model? Bo z tego co kojarzę to był 12 i potem 16

 

Byl jeszcze Limited Edition 13...

 

m.in w takim wydaniu

 

Załączony plik  13.jpg   40 KB   28 Ilość pobrań

 

Załączony plik  47430_04-500x500.jpg   29,2 KB   27 Ilość pobrań


Użytkownik Guzu edytował ten post 13 wrzesień 2018 - 20:19

  • Luckyguliver lubi to

#63 OFFLINE   G r e g

G r e g

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 647 postów
  • LokalizacjaOpole
  • Imię:Grzegorz

Napisano 13 wrzesień 2018 - 20:18

Naturalnie że dla każdego coś innego może być dobre lub lepsze.. :)

Być może do mojego rankingu mogły by trafić TP lub Stella, nie przez przypadek założyłem temat aby wyłoniły się prawdziwe maszyny.. Narazie jest jak jest a gros siana pakuję w Old sochol.. Kiedyś trzeba będzie sięgnąć i po elitę.. Ale narazie wystarcza mi to co jest.. :)

#64 OFFLINE   chlodnica

chlodnica

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 790 postów
  • LokalizacjaPL-Opole/CH-Davos
  • Imię:Darek

Napisano 13 wrzesień 2018 - 20:24

Moim zdaniem Biomaster z 11 roku również kandyduje do Top 10... ;)


  • G r e g lubi to

#65 OFFLINE   mohave

mohave

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 183 postów
  • LokalizacjaWarszawa
  • Imię:Dariusz
  • Nazwisko:Bajerski

Napisano 13 wrzesień 2018 - 20:24

Jeśli chodzi o wytrzymałość to używałem linek w przedziale od 16 do 25 lb [na dwóch szpulach] marek takich jak PP, Spiderwire, Dragon, Varivas, ale czy to były amerykańskie czy japońskie, nie miałem z nimi problemu. Może nawój wizualnie nie jest taki jak w Daiwach, ale zawsze dziwiły mnie te opisy o niebywałej wręcz tendencji do brodzenia. U mnie to nie występuje. Co mnie jeszcze w nim urzeka, to niezwykła lekkość zbijania kabłąka i dźwięk terkotki hamulca. Wybrałem taki egzemplarz, który nie był spasowany na full, bo w tych czułem ząbki przekładni. Luzy po kilku sezonach zostały takie same. Ten kołowrotek ma jeszcze jedną zaletę. Mogę, odkęcając 4 śrubki, przesmarować przekładnię lub po prostu dołożyć smaru. I nawet wizualnie po jakimś czasie zaczął mi się podobać, ale zawsze miałem słabość do tego połaczenia pennowskiego złota i czerni. W przeszłości miałem pstrągowego Penna 430 SS na ślimaku, którego posiadanie mile wspominam do dzisiaj. 


  • Guzu i G r e g lubią to

#66 OFFLINE   Niedzielny

Niedzielny

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 3780 postów

Napisano 13 wrzesień 2018 - 20:31

Byl jeszcze Limited Edition 13...
 
m.in w takim wydaniu
 
attachicon.gif 13.jpg
 
attachicon.gif 47430_04-500x500.jpg

Oprócz knobow i zaślepki korby - bardzo ładny ;)
  • Guzu lubi to

#67 OFFLINE   mohave

mohave

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 183 postów
  • LokalizacjaWarszawa
  • Imię:Dariusz
  • Nazwisko:Bajerski

Napisano 13 wrzesień 2018 - 20:33

W tym roku lowilismy tydzien z Tata. Glownie szczupaki.

Uzywal Slammera 460 (jeszcze USA). Nawijal linke Spiderwire 30 lb.

Nie bylo ani jednej brody, ani jednego luznego nawoju. Kolowrotek po tygodniu wyciagania woblerow typu perch 14 czy xrap mag 30 krecil tak jak pierwszego dnia.

W poprzednich latach zeby swoich przekladni na tej robocie tepily Daiwy, Tica Taurus i Shimano o podobnej masie wlasnej.

 

Ale nigdy nie powiem, ze Slammer to najlepszy kolowrotek :)

I na tym to właśnie polega, bo każdy kołowrotek ma jakieś wady, ale to co przeczytałem powyżej potwierdza zalety tego modelu. Wcale nie uważam, że to najlepszy kołowrotek na świecie, lecz te wszystkie teorie o powszechnie tworzących się brodach uważam za przesadzone albo raczej spowodowane innymi czynnikami. Może nie najlepszy, ale u mnie w kategoriach bezwzględnych jest w ścisłej czołówce. I to wcale nie dlatego, że jest tani. 


  • Guzu i G r e g lubią to

#68 OFFLINE   coma

coma

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 2022 postów
  • Lokalizacjamałopolskie\łódzkie

Napisano 13 wrzesień 2018 - 20:41

To napisz jak się sprawuje. Co nim ciągałeś przez ten czas. Przekładnia dalej maślanie kręci?


Ciągał głównie sandaczowe i boleniowe woblery, gumy ale także SDR’y w wiślanym nurcie i trollu. Nie robiło to na nim najmniejszego wrażenia. Kręci nadal jak pierwszego dnia bez żadnego serwisowania w międzyczasie.
  • Guzu, G r e g i Pisarz.......ewski Piotr lubią to

#69 OFFLINE   przemofight

przemofight

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 379 postów

Napisano 13 wrzesień 2018 - 21:08

Jeżeli miałbym wskazać jeden młynek, który przez kilka lat przeszedł dużo lub bardzo dużo przez te 10 lat to jest to Okuma VS 30. Był to mój pierwszy młynek za "większą" kasę, miałem dwie szpule- na jednej pletka a na drugiej żyłka. Szpuli z pletką używałem na szczupaki i sandacze a szpuli z żyłką na bolenie. W czasie gdy go zakupiłem fascynowała mnie Wisła- nie znałem totalnie specyfiki łowienia w rzece więc obławiałem każdy fragmet rzeki dostępny z brzegu. Na bolenia kręcenie ekspresowe m.in. w warkoczu niejednokrotnie woblerów, które stawiały znaczny opór- ale wg. mojej wówczas wiedzy tak trzeba było by złowić bolenia. Sandacza łowiłem głównie z opadu czasami ciężkimi główkami, zdarzało się, że podbijałem przynętę kręcąc kołowrotkiem. Okuma naprawdę dostała ostro w d... Fakt, na samym początku po zakupie zaistniał mały problem- nie można było kręcić korba ale serwis ogarnął temat i już później żadnych problemów nie było. Kołowrotek był używany intensywnie przez 4 sezony a później go sprzedałem i do dzisiaj żałuję. Wskazałem właśnie Okumę, gdyż ten kołowrotek przeszedł dużo w moich rękach a nawet dużo więcej niż obecnie posiadane młynki i był jedynym kołowrotkiem, który wówczas używałem, nie był serwisowany, smarowany itp.
  • Guzu, G r e g i xyzzvpc lubią to

#70 OFFLINE   G r e g

G r e g

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 647 postów
  • LokalizacjaOpole
  • Imię:Grzegorz

Napisano 13 wrzesień 2018 - 21:12

Okuma miała kilka perełek właśnie ww Vs, Alumina, i dosyć sentymentalnie Epix Pro gdyż do dziś mam Pb suma zlowionego na nią w 2008 roku
  • przemofight lubi to

#71 OFFLINE   EdekDeBeściak

EdekDeBeściak

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 456 postów
  • LokalizacjaBochnia

Napisano 14 wrzesień 2018 - 16:05

Okuma miała kilka perełek właśnie ww Vs, Alumina, i dosyć sentymentalnie Epix Pro gdyż do dziś mam Pb suma zlowionego na nią w 2008 roku

 

Mam cyckie cy i używam od zawsze. Potwierdzam ich trwałość. VS na pstrąga, Alumine na wszystko, Epix pro na grunt.


  • G r e g lubi to

#72 OFFLINE   smokwelski

smokwelski

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 1093 postów
  • LokalizacjaNowe Miasto Lubawskie
  • Imię:Krzysztof

Napisano 15 wrzesień 2018 - 19:11

Dobre w swej niskośredniej klasie nie znaczy top, bo do tego im dalej niż młodej k do renty. Zaraz zaczną się tu pojawiać, jak zbam życie, Zaubery wszelakie pospołu z Ninjami... litości
Zgoda że najdroższe nie musi oznaczać najlepsze, ale niestety nie da zaprzeczyć, że te najlepsze młynki znajdziemy na górnych półeczkach...
  • kostom63 i homax lubią to

#73 OFFLINE   Rexxx

Rexxx

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 726 postów

Napisano 16 wrzesień 2018 - 08:47

Shimano super aero tzw. Czarnuch, 13 lat śmigał bez rozkręcania i smarowania, sprzedałem w pełni sprawny koledze, obecnie łowię na stradica rozm. 1000 i 4000 z Malezji, jak na razie od dwóch sezonów nic się nie dzieje. Jeśli chodzi o koszty i trwałość to czarnuch jest na pierwszym miejscu.

#74 OFFLINE   G_rzegorz

G_rzegorz

    Zaawansowany

  • Twórcy
  • PipPipPip
  • 1342 postów
  • LokalizacjaKujawsko pomorskie
  • Imię:Grzegorz

Napisano 16 wrzesień 2018 - 08:56

Z tymi brodami to już nie raz słyszę, ja nawijam z margines em ok 2 mm od rantu szpuli, plecionka to sunline 0,40

Nie zdazylo mi się mieć ani jednego splatania


Ja łowię pletką 0,12 i przez rok czasu nie mogę się doczekać tej często opisywanej brody...
Jedyne do czego w slammerze można się doczepić to niezbyt aksamitna praca:-)

#75 OFFLINE   smokwelski

smokwelski

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 1093 postów
  • LokalizacjaNowe Miasto Lubawskie
  • Imię:Krzysztof

Napisano 16 wrzesień 2018 - 14:16

Rexxx: skoro smigał od 13 sezonów (a czarnuchy to już teraz chyba wszystkie pełnoletnie) to nie lapie się do młynków ostatnich 10 lat.

Co za czasy... to, że kręciek łowi od 2 sezonów i nic się z nim złego nie dzieje to już top ten dekady... niedługo będziemy się chwalić młynkami ktore przetrwały cały sezon w pełnej sprawności...

#76 OFFLINE   bober

bober

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 220 postów
  • LokalizacjaPodhale

Napisano 16 wrzesień 2018 - 14:30

Penn Slamer 360 od 9 lat ciężko pracuje przy kogutach (15-40 gr) nawet po kilkadziesiąt wypłynięć w sezonie plus ciężkie łowienie we fjordzie z brzegu średnio tydz w roku.nadal kręci jak nowy.polecam wszystkim do "ciężkiej orki"

#77 OFFLINE   salmon1977

salmon1977

    Zaawansowany

  • Twórcy
  • PipPipPip
  • 1561 postów
  • LokalizacjaIńsko-STARGARD
  • Imię:GrzehU

Napisano 17 wrzesień 2018 - 10:23

Daiwa bg 3000.
Trochę łowione -trocie w rzece,sandacze.
Od początku stuki puki po roku delikatnie czuć przekładnie .Jak dla mnie za ten kołowrotek cena max 300zł.

Z nowości to biomaster 4000fb(15r.?) fajnie kręci ale to tylko jeden sezon jak na razie w morzu.
Starocie z 2001r
stradic fb 4000 i
super aero 3000gt(po wymianie przekładni) nie dają sie popsuć.

#78 OFFLINE   Gad1979

Gad1979

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 221 postów
  • LokalizacjaŁódź

Napisano 17 wrzesień 2018 - 15:50

Dla mnie nr 1 mimo wagi to STELLA SW - 08 HG

#79 OFFLINE   FRS1985

FRS1985

    Zaawansowany

  • Zbanowani
  • PipPipPip
  • 921 postów
  • LokalizacjaZachód

Napisano 17 wrzesień 2018 - 17:00

Zdecydowanie daiwka Exceler plus. Nie kosztuje milion dolarów A kręci 5 sezonów oraz codziennie. Mówiła drodze czerniaki łososie paliw pstrągi kupienie sandacze szczupaki Oko Nie sumki itp gady . Przewlila tony ryb i nawet nie zaczęła dobrze zabkowac. Bismark jak skry... roz 3000 rotor szpula 2500. Myślę że przewalilaby niejedna wypucowana Stella na łopaty.
  • ŁukaszK lubi to

#80 OFFLINE   FRS1985

FRS1985

    Zaawansowany

  • Zbanowani
  • PipPipPip
  • 921 postów
  • LokalizacjaZachód

Napisano 17 wrzesień 2018 - 17:00

...

Użytkownik FRS1985 edytował ten post 17 wrzesień 2018 - 17:01





Użytkownicy przeglądający ten temat: 0

0 użytkowników, 0 gości, 0 anonimowych