Skocz do zawartości

  •      Logowanie »   
  • Rejestracja

Witaj!

Zaloguj się lub Zarejestruj by otrzymać pełen dostęp do naszego forum.

Zdjęcie

Finlandia


  • Zaloguj się, aby dodać odpowiedź
468 odpowiedzi w tym temacie

#41 OFFLINE   bartsiedlce

bartsiedlce

    Ekspert

  • Moderatorzy
  • 6252 postów
  • LokalizacjaSiedlce
  • Imię:Bartek

Napisano 26 maj 2016 - 22:27

Zależności są. Patrz na temperaturę wody. W środku lata, upał, szukaj wody zimniejszej o 1-2 stopnie, wiosną i jesienią, cieplejszej. Wyjście dna z 15 metrów na 5 jest super, z 25 na 20 mniej ciekawe. Obserwuj ławice drobnicy, w ich okolicach zawsze są drapieżniki. Raz aktywne, innym razem śpiochy. Zawsze warto ławice sprawdzić. Śpiochy to najczęściej klamoty, które żerują krótko i bardzo skutecznie, to najbardziej wyczekiwane cele. Metrowe i lepiej. Warto im poświęcić czas. Lepiej mieć dwa brania metrówek niż 20 brań pięćdziesiątaków, moim zdaniem oczywiście.



#42 OFFLINE   Mikael

Mikael

    Nowy

  • +Forumowicze
  • Pip
  • 27 postów
  • LokalizacjaWrocław
  • Imię:Michał

Napisano 27 maj 2016 - 00:22

 Wyjście dna z 15 metrów na 5 jest super

...jestem laikiem, drapieżniki stoją wtedy na skraju zmiany czyli 5m?



#43 OFFLINE   bartsiedlce

bartsiedlce

    Ekspert

  • Moderatorzy
  • 6252 postów
  • LokalizacjaSiedlce
  • Imię:Bartek

Napisano 27 maj 2016 - 08:37

Bywa różnie, w dzień powinny być na całej ściance, raczej głębiej. O zmierzchu i o świcie powinny wychodzić do góry. Na echu zobaczysz wyraźnie łuki, ewentualnie smugi przez pół ekranu, oznaczające atakującego drapieżcę. W ciągu dnia próbuj rzucać z głębokiej wody na szczyt wypłycenia i sprowadzać w dół, po ścianie. Jak będą stały na górze, to rzut na połowę ścianki i agresywnie prowadzisz do płytkiego. Jeśli to będzie możliwe, to prawie zawsze skuteczne jest prowadzenie równoległe do ścianki, w połowie jej głębokości, mniej więcej 2 metry nad dnem.

 

To wszystko czysta teoria. Jak będzie, dowiesz się na miejscu.  :)


  • zuraw16 lubi to

#44 OFFLINE   Mikael

Mikael

    Nowy

  • +Forumowicze
  • Pip
  • 27 postów
  • LokalizacjaWrocław
  • Imię:Michał

Napisano 27 maj 2016 - 20:32

dzięki bartsiedlce:), wracając do lipieni, jeżeli spróbuję je połowić, to stosować fluorocarbon 1,5m?, jakie grubości linki zalecacie do zwykłego spina?



#45 OFFLINE   bartsiedlce

bartsiedlce

    Ekspert

  • Moderatorzy
  • 6252 postów
  • LokalizacjaSiedlce
  • Imię:Bartek

Napisano 27 maj 2016 - 22:33

Lipieniom odpuść plecionki, fluo i inne wynalazki, żyłka wystarczy, np 0,2.

Na szczupłe wystarczy plecionka 20 lbs przy właściwie skomponowanym zestawie. Przypon, jaki lubisz, nie ma większego znaczenia, stal, tytan, fc. Pamiętaj tylko, żeby był długi, potrafią głęboko zassać, albo okręcić się jak baleron, 50 cm to minimum.

Wyjątkiem może być cast z wielkimi przynętami, by nie urwać przy rzucie trzeba używać mocnych lin, 30-40 lbs.



#46 OFFLINE   Krisu23

Krisu23

    Zniewalam okazy

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 2620 postów
  • LokalizacjaPensjonat pod pstrągiem

Napisano 28 maj 2016 - 12:46

I przeczytaj sobie przed wyjazdem artykuły forumowego kolegi @Krzysiek dotyczące trollingu w Szwecji. Szczególnie zwróc uwage na opisy miejsc gdzie szukac ryb.

Przypomniał mi się jeszcze jeden patent z lipasami. Na którymś wyjeździe były już przy samym obozie mocno wycwanione bo każdy łowił je dla zabawy, przy kawie etc. Obrotki i wahadełka pstrągowe(też skuteczne) już im nie pasowały, ale miałem kleniowe smużaki. I zaczęły się rzucać jak głupie ale nie na ściąganą przynętę tylko wrzucałem i podszarpując szczytówką sprawiałem, że bromba czy inny żuczek ruszał się na powierzchni. Brania super. 


Użytkownik Krisu23 edytował ten post 28 maj 2016 - 12:56


#47 OFFLINE   FRS1985

FRS1985

    Zaawansowany

  • Zbanowani
  • PipPipPip
  • 921 postów
  • LokalizacjaZachód

Napisano 28 maj 2016 - 12:56

Lowie lipy na granicy z FInami , robote nie do przebicia robią czarne twistery. Pstrag lubi obrotki wahadla , szukaj wyplycen w poblizu przeglembien jak pisali koledzy , trafisz w pore to polowisz bankowo.



#48 OFFLINE   Mikael

Mikael

    Nowy

  • +Forumowicze
  • Pip
  • 27 postów
  • LokalizacjaWrocław
  • Imię:Michał

Napisano 29 maj 2016 - 20:31

Dzięki koledzy. FRS1985, W jakim rozmiarze te twistery?, jeżeli możesz to napisz gdzie kupujesz, bo nie jest to zbyt popularny towar (kolor czarny) w inetrnecie-może na priva, żeby nie było reklamy:)



#49 ONLINE   Tomek_

Tomek_

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 52 postów
  • LokalizacjaChełm

Napisano 13 czerwiec 2016 - 07:52

Podpinam się do tematu wyjeżdzam do Ruovesi potrzebuję informacji jaki sprzęt zabrać na co łowić jak i gdzie każde info będzie cenne...



#50 OFFLINE   kostom63

kostom63

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 1618 postów

Napisano 13 czerwiec 2016 - 16:09

Cześć, odezwij się do przedmówcy na priv , chyba rzadziej tu zagląda niż kiedyś , ale jak był 3 razy to pewnie pomoże. Kiedyś w rozmowie dawał do zrozumienia że wie o tej wodzie bardzo dużo i jest chętny tą wiedzą się podzielić

#51 ONLINE   Tomek_

Tomek_

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 52 postów
  • LokalizacjaChełm

Napisano 13 czerwiec 2016 - 17:46

wiadomość na PW wysłana zobaczymy...



#52 OFFLINE   Olo1970

Olo1970

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 414 postów
  • LokalizacjaŚląsk
  • Imię:Olo

Napisano 28 lipiec 2016 - 07:16

Witam. Szukam informacji na temat sprawdzonych łowisk w Finlandii, w tym także o szeroko rozumianym zapleczu jak domki, łodzie itp. Dwukrotnie w ostatnich dwóch latach miałem przyjemność wędkowć na jeziorze Ukonselkä, w pobliżu miejscowości Kolho. Wspaniałe, rybne jezioro, dużo szczupaka. Jak to w Finlandii jeziora mają dużą powierzchnię, a co za tym idzie ma znaczenie łódź jaką masz do dyspozycji. W ubiegłym roku pływaliśmy na 4 m łodziach z 2,5 km, za burtą, też się łowiło i człowiek był zadowolony. W tym roku ciągneliśmy na przyczepie 420 busha plus 15 km, było czuć różnicę i opłyneliśmy znacznie większy obszar wody. Chętnie zobaczył bym jakieś nowe miejsce, acz nie wykluczam, powrotu na Ukonselkä, które ma połączenie z jeziorem Keurusselka, dużo większym, gdzie wygodna, stabilna łódź z mocnym silnikie będzie niezbędna. Jeżeli koledzy znają miejsca godne polecenia, którymi chcą się podzielić będę wdzięczny. Jeżeli ktoś jest zainteresowany info na temat j. Ukonselkä chętnie udzielę.

Użytkownik Olo1970 edytował ten post 28 lipiec 2016 - 07:23


#53 OFFLINE   ivar

ivar

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 131 postów

Napisano 28 lipiec 2016 - 09:55

Witam

Czy był ktoś nad jeziorem Inari?

Chętnie wysłucham wszelkich rad i doświadczeń z wypraw do Finlandii..

tym bardziej że wyruszam w poniedziałek..



#54 OFFLINE   Olo1970

Olo1970

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 414 postów
  • LokalizacjaŚląsk
  • Imię:Olo

Napisano 28 lipiec 2016 - 12:40

Witam

Czy był ktoś nad jeziorem Inari?

Chętnie wysłucham wszelkich rad i doświadczeń z wypraw do Finlandii..

tym bardziej że wyruszam w poniedziałek..

 

Chętnie bym posłużył radą, ale z tego co widzę Inari jest zupełnie inną wodą od tej, na której łowiłem. Leży zdecydowanie dalej na północy i jak wyczytałem nawet do czerwca utrzymuje się na nim pokrywa lodowa. Duże pogłowie łososiowatych, myślę, że osoby, z którymi się wybierasz mają jakieś rozeznanie, chyba, że jedziecie całkiem w ciemno :-)



#55 OFFLINE   ivar

ivar

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 131 postów

Napisano 30 lipiec 2016 - 09:07

Właśnie jadę całkiem w ciemno, bez większego rozeznania, nie wypalił mi Bajkał+Mongolia z różnych dziwnych przyczyn i w ramach odreagowania postanowiłem wsiąść w samochód i zobaczyć jak się łowi na Inari. Sprzęt mam spakowany, samochód czeka, tylko wiedzy o regionie brakuje..


  • wobler129 i Rebel64 lubią to

#56 OFFLINE   ivar

ivar

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 131 postów

Napisano 26 sierpień 2016 - 21:30

No i byłem , objechałem całą Finlandię tam i spowrotem, łowiłem na przypadkowych łowiskach nad którymi się akurat zatrzymałem, z brzegu, bez uprzedniego rozpoznania i z reguły bez pomocy miejscowych. Najdłużej zatrzymałem się nad Inari i w jego okolicach. Złapałem całkiem sporo ryb, jednak niestety rozmiarami nie odbiegającymi specjalnie od tego co łapię w Polsce, aczkolwiek np palie były dla mnie nowością. Finowie twierdzili że woda za ciepła, za wysoka i za.. coś tam... Zasadniczo też łowili małe albo wcale. Za to przyroda rozwala.


  • jacekp29 i erqgth lubią to

#57 OFFLINE   Olo1970

Olo1970

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 414 postów
  • LokalizacjaŚląsk
  • Imię:Olo

Napisano 29 sierpień 2016 - 00:06

Finowie generalnie nie łowią szczupaka, albo łowią go mało. Jest go naprawdę dużo i faktycznie rozmiarowo podobnie jak w Polsce, jednak prawdopodobieństwo spotkania z okazem około 1m zdecydowanie większe niż w kraju, ja uzależniłem się od tamtejszej przyrody :)


  • jacekp29 lubi to

#58 OFFLINE   kostom63

kostom63

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 1618 postów

Napisano 29 sierpień 2016 - 22:53

Cześć, tu bym się nie zgodził , Finowie łapią ryby i to dużo. Prawie nie wędkują, ale siatek zakładają mnóstwo. Przez wieki całe żywili się głównie rybami, bo to był raczej biedny kraj. Kiedyś znalazłem statystki połowów jednego z największych fińskich jezior. Przez ostatnie 40 lat ilość wybranej ryby wzrosła wielokrotnie, i to w latach 90-tych wzrost był trzykrotny. Jeśli tak będą robić dalej sami te wody wyczyszczą z ryb i raków
Tomek
  • homax lubi to

#59 ONLINE   Tomek_

Tomek_

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 52 postów
  • LokalizacjaChełm

Napisano 30 sierpień 2016 - 07:04

jadę 9 września do Ruovesi to się okaże jak to jest z tymi zębatymi...

#60 OFFLINE   azhek

azhek

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 114 postów
  • LokalizacjaWrocław

Napisano 30 sierpień 2016 - 10:04

Ruovesi to fajna woda sandaczowa. Pomyśl o tym 😊

Użytkownik azhek edytował ten post 30 sierpień 2016 - 10:04





Użytkownicy przeglądający ten temat: 0

0 użytkowników, 0 gości, 0 anonimowych