[Gumofilc]

I do Eagla fishmark, i do Garmina (przynajmniej starszy(168) pasuje), sa oryginalne walizki, z wyprowadzeniami kablowymi i miejscem na żelowy akumulator 7Ah. Taki akumulator jest czuly na przeladowanie, wiec lepiej zakupic automatyczna ladowarke, specjalnie do tego przeznaczona. Nie jest to zawrotny koszy, rzedu 60zl...
Z przetwornikiem poczatkowo zawsze sa problemy, daja jakas gowniana przyssawke albo i nie.
Jezeli nie ma mozliwosci zamocowania przetwornika wewnatrz lodzi (przez pojedyncza warstwe laminatu sygnal przechodzi, byle nie bylo pustek powietrznych) to trzeba wejsc w posiadanie wysiegnika z imadelkiem do mocowania do burty lodzi.
Mozna albo kupic albo wykonac.
Kupowane najlepsze sa f-my Tittle Look (gdzie kupic mnie nie pytaj bo nie wiem), wykonane z duraluminium.
Znacznie gorsze ale za to dostepne sa te z echosonda.pl.
Ja wlasnie rozpieprzylem takowy i zmienilem imadelko na Tittle looka(same imadelka sa w sprzedazy) a planuje wykonac jeszcze inna konstrukcje.
O tyle dobry jest ten z echosondypl, ze ma teleskopowy wysiegnik, ktory miesci si do walizki...
No i jeszcze nieraz dochodzi koniecznosc dostosowania koncowki do induktora...
Gumo
p.s.niektore f-my, zwlaszzca w przypadku podlaczania sondy do skrzynki elektrycznej (duze lodzie), zastrzegaja sobie koniecznosc wyposazania sondy w bezpiecznik (ale o tym bedzie w ksiazce dolaczonej do sondy)

[witek]

A mi kolega zrobił uchwyt zintegrowany z wysięgnikiem i imadełkiem. Stal nierdzewna i mosiądz. Jak na domowym kompie znajdę fotki to zamieszczę.

[krzysiek]

Nie demonizowałbym z tym przeładowaniem. Moja ładowarka ma niskie napięcie ładowania, w sezonie doładowywałem oponad 30 razy i nie odnotowałem wyraźnego spadku pojemności akumulatora...

[Gumofilc]

Tu nie ma nic o demonizowaniu, ladowarka o ktorej pisze, jak akumulator osiagnie zalozony stopien naladowania, automatycznie sie wylacza.
Ladowarka inna, a zwlaszcza kupiona z niewiadomego zrodla, jak tego nie wylaczyc na czas moze spowodowac przeladowanie, a akumulatory zelowe sa na to szczegolnie nieodporne.
Ja na nic nie namawiam, niech kazdy robi jak mu wygodnie. W sumie w razie czego koszt niewielki, nowy 7Ah to ok. 70zl..
Gumo

[krzysiek]

Zgadza się, koszt niewielki. 70 PLN kosztuje w sklepie wędkarskim, w sklepie z akukulatorami ok. 45-50, a na necie lub na warszawskim Wolumenie 25-30 PLN .

[krzysiek]

A jeszcze tak na marginesie – jeżeli kogoś to interesuje. Automatyczna ładowarka (jeżeli jest porządnie zrobiona) ma układ mikroprocesorowy, który mierzy przyrosty napięcia akumulatora w jednostce czasu. Kiedy zaczynają być mniejsze od wartości progowej – wyłącza ładowarkę.

Podobny efekt można uzyskać stosując ładowarkę np. ładowarkę transformatorową o niski napięciu ładownia. W miarę wzrostu napięcia akumulatora mamy pewien bufor bezpieczeństwa – co nie oznacza jednak, że transformator przestaje ładować...

W swojej ładowarce (impulsowej, a nie jak napisałem: indukcyjnej – przepraszam, jeżeli wprowadziłem kogoś w błąd) zastosowałem opornik zmniejszający napięcie ładowania (nie pamiętam od ręki do jakiej wartości). Przyznam szczerze, że do kontroli naładowania stosuję sposób upierdliwo-chałupniczy: w czasie podładowywania baterii sprawdzam kilka razy palcem temperaturę opornika. Kiedy stygnie – wyłączam zasilanie. Na akumulatorze mam wtedy dokładnie 12,7V.

Moje rozwiązanie nie należy do bezobsługowych, ma jednak niezaprzeczalną zaletę. Wpakowanie ładowarki do pudełka wyklucza możliwość jej zapomnienia, kiedy wybieram się gdzieś dalej. Dodatkowo bateria jest na stałe połączona z ładowarką i nie muszę jej za każdym razem podpinać. Jak na razie rozwiązanie się sprawdza.

Niewątpliwie jeszcze lepiej by było, gdybym zamknął w pudełku ładowarkę automatyczną...

[cezorator]

Jeśli nie ma się profesjonalnej ładowarki to można ładować zwykłą, tylko potrzebny będzie amperomierz.
Wtedy trzeba sprawdzać jego wskazania by nie dopuścić do przeładowania akumulatora.

[krzysiek]

@Cezorator
Tak jest! - Zamiast palucha! Nawet ładnie by to wyglądało, jakby umieścić gdzieś w widocznym miejscu taki mały wskaźniczek naładownia...

[cezorator]

@ Krzysiek.
Takie rozwiązanie na pewno by ułatwiło sledzenie stopnia rozładowania akumulatora i wskazywało by moment kiedy potrzbne jest naładowanie.
Na szczęście moja echosonda posiada wbudowany taki miernik i jak nastawię na niej wybrany poziom to wtedy daje sygnał dzwiękowy o potrzebie naładowania akumulatora.

[Kuba Standera]

Sprawdzałem miejscowe ceny - akumulator żelowy 10Ah juz od 85e, ładowarka już od ...130e. Fajnie nie?? za echo dałem niecałe 200$ a za osprzet wołaja ponad 200euro. Coś chyba taniej by było polecieć do Polski i sobie przywieźć

[krzysiek]

Cóż, przy zakupie w kraju ze 150e zostałoby Ci w kieszeni...

[Kuba Standera]

A że tam i nazad można za 80e to mocno nad tym myślę.

[radeqs]

Do samolotu zabrać akumulator chyba będzie ciężko

Pozdrawiam

[Kuba Standera]

witam ponownie, poszukiwania baterii do echa zawiodły mnie z powrotem do basspro, i tam znalazłem to:
http://www.basspro.com/servlet/catalog.TextId?hvarTextId=302 89&hvarTarget=search&cmCat=SearchResults
Czy to jest bateria której potrzebuje do echosondy??

[mifek]

w sumie bateria jest ok, ale nie rozni sie chyba niczym aby tak za nia przeplacac... u nas 7Ah/12v kosztuje od 36zł (w hurtowniach eletrycznych lub hurt baterii - moja wioska ma jedna taka) do 80 zł w sklepach gdzie na metce masz napisane ze jest to SPECJALNA materia do echosondy


podobnie rzecz sie ma z ladowarka, ktora to w owej hurtowni kosztuje - przynajmniej u mnie w wiosce - jakies 40-45 zł i sluzy do ladowania wlasnie akumulatorkow 7Ah..

[Kuba Standera]

No tak ale za 30$ mam baterię z łądowarką - czyli za o 80pln.
U mnie takie są od ponad dwustu euro za taki komplet. Więc jeśli tylko bedzie działać to biorę.

[mifek]

Sorry standerus zapomnialem ześ z nieco innego kraju

[Kuba Standera]

Witam ponownie, pozwoliłem sobie odświeżyć ten wątek aby podziękować wszystkim za pomoc w zakupie echa - dzisiaj na pożyczonej baterii mieliśmy chrzest echa, no i jest świetne, zdecydowanie polecam każdemu kto szuka jakiegoś echa dla siebie.
Złapaliśmy dzisiaj niestety tylko jedną rybę (druga spadła ) ale za to miała 100,5cm bardzo cieszy choć złapał ją kolega z łodzi.

Załączone pliki

•  IMGP0063_resize.JPG   84,59 KB   91 Ilość pobrań

[mifek]

a co w koncu kupiles bo sie zgubilem ....

[Kuba Standera]

Fishmarka 480