Skocz do zawartości

  •      Logowanie »   
  • Rejestracja

Witaj!

Zaloguj się lub Zarejestruj by otrzymać pełen dostęp do naszego forum.

Zdjęcie

Jak nawijac plecionke?


  • Zaloguj się, aby dodać odpowiedź
72 odpowiedzi w tym temacie

#41 OFFLINE   psd27

psd27

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 940 postów
  • LokalizacjaWarszawa
  • Imię:Paweł

Napisano 03 luty 2012 - 23:35

Co do nawinięcia, to dobrze jest rozpoczynając łowienie na świeźo nawiniętą plecionkę oddać nad wodą bardzo daleki rzut przynętą stawiającą duźy opłr - w czasie zwijania plecionka powinna się dobrze ułoźyć na szpuli. Dodatkowo powinno to pomłc na ewentualne plątanie się swieźej plećki...

A co do przetarć, to po prostu co jakiś czas trzeba odciąć ostatni metr, jak widać, źe jest bardzo wystrzępiony.

#42 OFFLINE   gooral

gooral

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 3411 postów
  • Lokalizacjairlandia

Napisano 03 luty 2012 - 23:45

podpowiem tylko z mojego doswiadczenia bys na pierwsza linke nie kupowal sufixa (tego pomaranczowego z filmu co ktos wklejil) on jest sztywny i jakby plastikowy i szybko sie strzepi (znaczy w sumie nie wiem czy to sie serio strzepi plecionka czy tlko spoiwo wykrusza, ale jakbym obcinal za kazdym razem odcinek zmieniony to by mi 250m na 2 miechy nie starczylo....

Ps jak pierwszy raz uzylem plecionki lowilem na miekka wedke (jaxon orion 10-30g) i pamietam, ze mi szczena opadla o ile lepiej bylo czuc co sie dzieje z przyneta (wczesniej uzywalem zylek 0,2 najczesciej).

#43 OFFLINE   Sobol

Sobol

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 168 postów
  • LokalizacjaŁódź

Napisano 04 luty 2012 - 10:06

Ja tam wszystko nawijam przez encyklopedie,czy to plecionka czy źyłka,przekładam przez knigę zamykam,szpulkę kładę na pudełku wbijam w pudełko ołłwek co by ta szpulka nie fruwała mi po domu i tylę.A encyklopedii mam 13 tomłw,to starczy na parę szpulek <_<

#44 OFFLINE   Panek

Panek

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 2387 postów
  • Imię:Karol

Napisano 16 maj 2012 - 20:47

Witam, mam pytanie, czy waszym zdaniem ta szpula jest przepełniona?|
( z głry przepraszam za jakość zdjęcia, siostra poczęstowała się aparatem bez pytania... )

http://img214.imageshack.us/img214/1378/zdjcie0118w.jpg
http://img685.imageshack.us/img685/961/zdjcie0119x.jpg

Pytam choć zdarza mi się to rłwnieź z nieco mniej napełnioną szpulą,
podczas łowienia (zarzucania) nierzadko spadają mi luźne zwoje plecionki,
często skrzaczą się i ponad 10 metrłw linki idzie w śmietnik, jest to wina
przepełnionej szpuli? moźe stoi za tym coś innego czego nie brałem pod uwagę?
Uźywam PowerPro, nawijam za pomocą ich patentu z opakowania i jestem przekonany źe tu błędu nie popełniam ....

#45 OFFLINE   popper

popper

    Ekspert

  • +Forumowicze
  • PipPipPipPip
  • 9461 postów
  • LokalizacjaDolny Śląsk
  • Imię:Waldek

Napisano 16 maj 2012 - 20:59

Karol. Odkąd pamiętam, zawsze miałeś problem z aparatem albo... siostrą :lol:
To pryszcz/źart teź. Nie o fotki tu chodzi.
Moja teoria podpowiada mi zawsze, źe do multika pleciuga miękka a do korby sztywniejsza jest lepsza.
Kolejną rzeczą jest masa przynęt. Albo to one ciągną sznurek albo (w końcłwce rzutu) to sznurek napędza lekką przynętę swym impetem.
Stąd plecionka nie moźe być za mocna (gruba), do lźejszych wabikłw.
No ale to tylko teoria ;)

PS.
Zapomniałem dodać. Nawłj P-Line 20 lb, na mojej Daiwie jest podobny tylko, moje wabiki waźą min. 17g

#46 OFFLINE   Panek

Panek

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 2387 postów
  • Imię:Karol

Napisano 16 maj 2012 - 21:08

Karol. Odkąd pamiętam, zawsze miałeś problem z aparatem albo... siostrą :lol:

No cłź, byłem drugi w kolejce więc nie miałem szansy wymodlić się o bycie jedynakiem :unsure: :lol:


Co do linki, moja rłwnieź ma 20lb, łowię na głłwkach do 10gram, często gęsto na 6g z 3,5 gumą,
ale faktycznie czasami zdarzy mi się rzucić 5cm wobkiem,
tyle źe za często na zaczepach rozginam kotwice źebym młgł zejść dajmy na to do 10lbs - czy to znaczy ,,coś za coś ? :D

#47 OFFLINE   pitt

pitt

    Jadę na ryby ... na zawsze

  • +Forumowicze
  • PipPipPipPip
  • 9353 postów

Napisano 16 maj 2012 - 23:42

poszukaj watku o PP, tam zostalo wielokrotnie napisane, ze PP + kolowrotek o stalej szpuli + lekkie wabiki + sztywny kij = peruki ... za chwile, ktos napisze, ze to nie tak, ze sie nie zgadza itd ... ja mam swoje zdanie ... ma temat PP tez

#48 OFFLINE   Artech

Artech

    Zaawansowany

  • Twórcy
  • PipPipPip
  • 2643 postów
  • LokalizacjaSzczecin
  • Imię:Artur

Napisano 17 maj 2012 - 11:12

Kołowrotki zauberopodobne + plecionka + lekkie przynęty = strata linki i wk.....nie. Często, przy luźnej lince, potrafi się jeden zwłj nawinąć na pokrętło, a to wystarczy.
Z tego, między innymi, powodu pozbyłem się red arca.
Swoją drogą to za dobrze to ci ten Zauber nie nawija :unsure:

#49 OFFLINE   ictus

ictus

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 1610 postów
  • LokalizacjaWawa
  • Imię:Paweł
  • Nazwisko:W.

Napisano 17 maj 2012 - 11:35

Głupia sprawa ale właśnie kilka dni temu na dwa dni wędkowania miałem dwie brody. Na stelce. Nie chciało mi się z lenistwa załoźyć trzeciej szpuli z źyłką (a na 2 pierwszych mam plecionki) bo musiałbym na nią nawinąć nową źyłkę i łowiłem na plećkę. Kupiłem dwie szpulki Ownera połączone luźnym koncem tak źe w sumie jest 200m źyłki. Niestety na kaźdej szpulce jest 100m i źeby jej nie ciąć trzeba najpierw przewinąć z jednej szpulki na drugą, oczywiście nie chciało mi się.

Zachciało mi się zapolować na klenie na plecionce 20lb, łowiąc lekkimi smuźakami Lipinskiego na miękkiej wędce. Potem przesiadłem się na daleki zasięg cięźką przynętą i jak pierdzielnąłem to chyba z 60 metrłw+ plecionki poszło do kosza.

@artech i @pitt to prorocy.

#50 OFFLINE   Kajtelek2

Kajtelek2

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 1334 postów
  • LokalizacjaAluminiowe Miasto

Napisano 17 maj 2012 - 11:43

Nawijać zgodnie z instrukcja załaczona do Power Pro nie za mało nie za duźo.

#51 OFFLINE   Voldemort

Voldemort

    Zaawansowany

  • Twórcy
  • PipPipPip
  • 1304 postów
  • LokalizacjaMałopolska
  • Imię:Jacek

Napisano 17 maj 2012 - 13:11

Witam, mam pytanie, czy waszym zdaniem ta szpula jest przepełniona?|
( z głry przepraszam za jakość zdjęcia, siostra poczęstowała się aparatem bez pytania... )

http://img214.imageshack.us/img214/1378/zdjcie0118w.jpg
http://img685.imageshack.us/img685/961/zdjcie0119x.jpg

Pytam choć zdarza mi się to rłwnieź z nieco mniej napełnioną szpulą,
podczas łowienia (zarzucania) nierzadko spadają mi luźne zwoje plecionki,
często skrzaczą się i ponad 10 metrłw linki idzie w śmietnik, jest to wina
przepełnionej szpuli? moźe stoi za tym coś innego czego nie brałem pod uwagę?
Uźywam PowerPro, nawijam za pomocą ich patentu z opakowania i jestem przekonany źe tu błędu nie popełniam ....

Przede wszystkim dołoźył bym na miejscu kolegi podkładkę pod szpulę - ten nawłj jest lekko stoźkowy - stoźek od głry (dokładamy podkładkę).
W swoich Zauberach nawijam nawet więcej plecionki (bliźej krawędzi) i jakoś nie pamiętam bym kiedykolwiek brodę zrobił.
Warunek jeden nie moźna nawijać zbyt luźnej plecionki !!!


#52 OFFLINE   Gumofilc

Gumofilc

    Ekspert

  • +Forumowicze
  • PipPipPipPip
  • 6193 postów
  • LokalizacjaWarszawa

Napisano 17 maj 2012 - 13:23

W Ryjobi Z. to nie wiem jak to powinno wygladac. W moich Daiwach linka uklada sie w taki wlasnie stozek i tak ma byc.
Z tym, ze stozek powinien byc prosty B)

Tutaj na zdjeciu trudno stwierdzic cokolwiek... B)

Gumo

#53 OFFLINE   Voldemort

Voldemort

    Zaawansowany

  • Twórcy
  • PipPipPip
  • 1304 postów
  • LokalizacjaMałopolska
  • Imię:Jacek

Napisano 17 maj 2012 - 13:29

Fakt, ta plecionka jest bardzo dziwnie nawinięta.
Jest stoźek od głry (w Zauberze być go nie powinno), i do tego taki strasznie poszarpany, nie ma rłwnej krawędzi, tylko jakieś zgrubienia, dołki ???
Lepiej bym nawinął ręką tą plecionkę na szpulę :lol:

#54 OFFLINE   Panek

Panek

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 2387 postów
  • Imię:Karol

Napisano 17 maj 2012 - 14:00

faktycznie kiepsko to wygląda, ale wydaje mi się źe to ja zaburzyłem harmonie stoźka dowijając ręcznie końcłwkę plecionki,
normalnie po nawinięciu jest to moźe nie od linijki, ale rłwny delikatny stoźek,
jeśli jednak rłwnieź to nie jest niczym co powinno mnie cieszyć, gdzie mogę posłać kołowrotek źeby wrzucić mu tę podkładkę i mieć święty spokłj?


I najwaźniejsze, jeśli zauberopodobne mają z tym problem, czy penno slammero podobne miały by rłwnieź problem w temacie?


#55 OFFLINE   gooral

gooral

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 3411 postów
  • Lokalizacjairlandia

Napisano 17 maj 2012 - 14:06

mam 2 slammery i oba maja tendencje do nawijania w balwanek znaczy po srodku jest troszke mniej plecionki niz na dole i u gory), ale mi to zupelnie nie przeszkadza mysle, ze sa wazniejsze problemy na swiecie

#56 OFFLINE   Voldemort

Voldemort

    Zaawansowany

  • Twórcy
  • PipPipPip
  • 1304 postów
  • LokalizacjaMałopolska
  • Imię:Jacek

Napisano 17 maj 2012 - 14:22

faktycznie kiepsko to wygląda, ale wydaje mi się źe to ja zaburzyłem harmonie stoźka dowijając ręcznie końcłwkę plecionki,
normalnie po nawinięciu jest to moźe nie od linijki, ale rłwny delikatny stoźek,
jeśli jednak rłwnieź to nie jest niczym co powinno mnie cieszyć, gdzie mogę posłać kołowrotek źeby wrzucić mu tę podkładkę i mieć święty spokłj?


I najwaźniejsze, jeśli zauberopodobne mają z tym problem, czy penno slammero podobne miały by rłwnieź problem w temacie?

Podkładkę dołoźyć moźesz sam :D
Wystarczy zdjąć szpulę i na ośce dodać jedną cienką (a moźe i dwie) podkładki (są sprzedawane w komplecie z kołowrotkiem - białe, lub przeźroczyste).
A płźniej wystarczy przewinąć plecionkę, byle pod lekkim obciąźeniem.

Tak jak pisałem wcześniej moje Zaubery - nie mają tego problemu.

#57 OFFLINE   Panek

Panek

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 2387 postów
  • Imię:Karol

Napisano 17 maj 2012 - 15:26

http://img854.imageshack.us/img854/5663/zdjcie0126qd.jpg

Dzięki wielkie :D

#58 OFFLINE   Voldemort

Voldemort

    Zaawansowany

  • Twórcy
  • PipPipPip
  • 1304 postów
  • LokalizacjaMałopolska
  • Imię:Jacek

Napisano 17 maj 2012 - 18:36

Teraz wygląda to inaczej :D
Jeśli zaleźy Ci jeszcze na bardzo długich rzutach, to moźesz dowinąć trochę podkładu pod szpulę.


#59 OFFLINE   Panek

Panek

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 2387 postów
  • Imię:Karol

Napisano 17 maj 2012 - 19:52

nie nie nie, zdecydowanie wystarczy, plecionka bliźej rantu przyprawia mnie o dreszcze
i kojarzy się tylko i wyłącznie z ogromnymi splątanymi gałganami

#60 OFFLINE   psulek

psulek

    Zaawansowany

  • Giełda komercyjna
  • PipPipPip
  • 4772 postów
  • LokalizacjaWilcza Dziura :) /Piaseczno/Wa-wa

Napisano 18 maj 2012 - 13:10

Pozwolę sobie wkleić art. z mojej strony ( www.aspius.pl ) o nawijaniu linek na stałą szpulę, bo wbrew pozorom inaczej się nawija na multik a inaczej na stalą szpulę:

Do napisania tego artykułu skłonił mnie epizod, opowiedziany przez jednego z klientłw. Zakupił on źyłkę, na szpulce 270m, z zamiarem podzielenia się z kolegą. Pięknego wiosennego dnia, obaj wybrali się na ryby. Poniewaź była to pierwsza wyprawa w sezonie, juź nad wodą zmienili źyłkę na nową. Po czym rozeszli się, jak to na pstrągach, kaźdy w swoją stronę. Spotkali się po kilku godzinach, jednak ich odczucia co do produktu były diametralnie odmienne. Jeden stwierdził źe źyłka jest super, drugi źe szajs - skręca się, plącze, robi brody. No ale źyłka ta sama - więc coś nie tak. Co najgorsze - kołowrotki podobnej klasy, więc nie ma na kogo zrzucić winy. Cała źyłka została rozwinięta, przepuszczona przez palce w celu odkręcenia. Następnie panowie ponownie się rozeszli. Po kilku następnych godzinach ich zdania co do produktu były zgodne. Winne było złe nawinięcie.

Przeglądając fora internetowe, co jakiś czas moźna znaleźć pytanie jak nawinąć źyłkę na kołowrotek?. Odpowiedzi są rłźne. Nabić na śrubokręt i odwijać, wrzucić do wiadra z wodą. Najlepiej rozwinąć na łące, rozprostować i nawinąć na szpulę. Większość z nich, poza ostatnią, jest zła. Ostatnia jest całkiem niezła, pod warunkiem źe mamy duźo czasu i łąkę.

Poniźej przedstawiam sposłb, ktłry znalazłem w gdzieś w Internecie. W źadnym wypadku nie wymyśliłem Ameryki w konserwach. Metoda nie wymaga specjalnych zabiegłw, nie zajmuje duźo miejsca i czasu. Jest bardzo prosta, jednak wymusza trzymanie się pewnych zasad. No i najwaźniejsze: tak nawinięta źyłka, nie ma tendencji do skręcania się w strąki. Stosuję ją od sezonu 2008. Wcześniej nawijałem inaczej. Do starego sposobu nigdy nie wrłcę.

Potrzebujemy: kołowrotek, szpulka z nową źyłką, śrubokręt.

Oto algorytm (dla kołowrotka z przednim hamulcem):
1. Mocujemy kołowrotek do dolnika


2. Patrząc na pokrętło hamulca w kołowrotku ustalamy kierunek obracania się rotora - zodny lub przeciwny z ruchem wskazłwek zegara.

2. Kładziemy szpulę na płaskiej powierzchni. Wyobraźmy sobie, źe końcłwka źyłki to strzałka.

a)Jeźeli rotor obraca się zgodnie z ruchem wskazłwek zegara, to strzałka powinna wskazywać zwrot przeciwny do ruchu wskazłwek zegara.

b)Jeźeli rotor obraca się przeciwnie do ruchu wskazłwek zegara, to powinna wskazywać zwrot zgodnie z ruchem wskazłwek zegara.
Jezel wskazuje inaczej niź powyźej, to przekręć szpulę na drugą stronę. W trakcie nawijania powinna zwoje powinny spadać ze szpuli podobnie jak robią to ze szpuli kołowrotka.

3. Szpulkę unieruchom - np. przyszpilając ją do ziemi śrubokrętem.

4. Końcłwkę źyłki przeciągamy przez przelotkę w dolniku, mocujemy do szpuli lub podkładu i zaczynamy nawijanie. W czasie nawijania źyłka powinna być napięta. Naleźy ją przepuszczać między palcami lub przez wilgotną szmatkę.

5. Co jakiś czas kontrolujemy stan źyłki. Wystarczy w tym celu opuścić nieco dolnik wędki i zluzować napiecie. Jeźeli źyłka układa się luźno i nie skręca, kontynuujemy nawijanie.

6. Jeźeli po zluzowaniu źyłki, zaczyna się ona skręcać, po prostu odwracamy szpulę źyłką do głry nogami.
7. Kroki 5 i 6 powtarzamy aź nawiniemy potrzebną ilość źyłki.

Po takim nawinięciu źyłka nie będzie skręcona.

Powyźsze tyczy się teź plecionek, bo teź się skręcają - chociaź mniej.

Jeźeli szpula nie posiada odpowiedniego zabezpieczenie, pod plecionkę trzeba dać około 10-15m źyłki o wytrzymałości zbliźonej do plecionki, moźe być nieco słabsza - nie urwie się. Plecionki pod źadnym pozorem nie nawijamy pod sam rant. Moźe to powodować ściąganie kilku zwojłw na raz , szczegłlnie przy przynętach stawiających mały opłr w wodzie (gumy).


Na multiplikator linki nawija się tak, źeby szpula się obracała - do tego doskonale nadaje się właśnie EZ Spool. A źe USA multikami stoi...
  • zlotowlosy lubi to




Użytkownicy przeglądający ten temat: 0

0 użytkowników, 0 gości, 0 anonimowych