Skocz do zawartości

  •      Logowanie »   
  • Rejestracja

Witaj!

Zaloguj się lub Zarejestruj by otrzymać pełen dostęp do naszego forum.

Zdjęcie

Jak nawijac plecionke?


  • Zaloguj się, aby dodać odpowiedź
72 odpowiedzi w tym temacie

#61 OFFLINE   Stander

Stander

    Nowy

  • +Forumowicze
  • Pip
  • 2 postów
  • LokalizacjaŚląsk
  • Imię:Mateusz

Napisano 31 grudzień 2013 - 23:12

Witam kolegów po kiju!

 

Opisana wyżej metoda jest oczywiście bardzo dobra, jednak wydaje mi się (a wypiłem tylko 2 szklaneczki whisky), że w opisie wkradł się błąd.

Jeśli bowiem kierunek obracania się rotora ocenimy patrząc na kołowrotek od przodu (czyli od strony przedniego hamulca) i obrót jest zgodny z ruchem wskazówek zegara, to leżąca przed nami podczas nawijania szpulka linki powinna oddawać żyłkę w kierunku przeciwnym, a więc jej końcówka powinna mieć zwrot również zgodny z ruchem wskazówek.

No, chyba że na szpulkę z linką patrzymy również od tyłu, czyli mając kołowrotek przed sobą.

 

Moim zdaniem najprościej jest napisać, że żyłka powinna schodzić ze szpuli w tym samym kierunku, w którym nawijamy ją na kołowrotek.

 

Ciekawy eksperyment oraz filmik instruktażowy:

 

Z noworocznymi pozdrowieniami,

Stander



#62 OFFLINE   ktr4ever

ktr4ever

    Nowy

  • +Forumowicze
  • Pip
  • 20 postów
  • LokalizacjaPuławy
  • Imię:Kamil
  • Nazwisko:Koter

Napisano 01 styczeń 2014 - 17:22

Witam ja łowie tylko na wiśle kołowrotkami wielkości 4000 na plecionke power pro 0,19,  Szpule kołowrotków tej wielkości są duże i bez użycia podkładu z żyłki nie ma po co iśc nad wode. Do nawiniecia linki pod rant uzywam 2-uch szpul kołowrotka. Najpierw na pustą szpule nawijam całą linke power pro 135m potem dowijam pod rant podkład i to wszystko przewijam na drugo pusta szpule tak że plecionka jest na wierzchu. Stosuje to od lat i nie mam problemu ze skrecaniem itp.   pozdrawiam


  • Dim3n lubi to

#63 OFFLINE   Michal38

Michal38

    Nowy

  • +Forumowicze
  • Pip
  • 7 postów
  • LokalizacjaWłocławek
  • Imię:Michał
  • Nazwisko:O.

Napisano 25 luty 2016 - 23:00

Mam pytanie. Czy obecne plecionki można nawijac na sucho po rant kołowrotka czy jednak na mokro co by się później nad wodą nie zdziwic że tyle metrów zostało w wodzie a młynek już pełny?

#64 OFFLINE   Hunter_pike

Hunter_pike

  • Zbanowani
  • PipPipPip
  • 1852 postów
  • LokalizacjaSieradz
  • Imię:Przemo

Napisano 26 luty 2016 - 01:00

Ja zawsze niezależnie jaką plecionkę nawijam wrzucam ją do wody, odwijam tyle by starczyło od pojemnika z wodą do kołowrotka, biorę szmatkę bawełnianą w dłoń i przepuszczam mokrą pletkę przez tą szmatkę podczas nawijania, jest wilgotna ale nie mokra wówczas plecionka i ładnie się układa na szpuli do prawie jej rantu.

Użytkownik Hunter_pike edytował ten post 26 luty 2016 - 01:02


#65 OFFLINE   godski

godski

    SUM

  • +Forumowicze
  • PipPipPipPipPip
  • 15578 postów
  • LokalizacjaWarszawa

Napisano 26 luty 2016 - 01:12

Ja zawsze niezależnie jaką plecionkę nawijam wrzucam ją do wody, odwijam tyle by starczyło od pojemnika z wodą do kołowrotka, biorę szmatkę bawełnianą w dłoń i przepuszczam mokrą pletkę przez tą szmatkę podczas nawijania, jest wilgotna ale nie mokra wówczas plecionka i ładnie się układa na szpuli do prawie jej rantu.

Ja nie wrzucam linki podczas nawijania do żadnej wody. Nie widzę potrzeby. Tyle linek w życiu przewinąłem i nigdy żadnych problemów. Po co sobie komplikować życie.

Ważny jest opór podczas nawijania. Szpulka zamocowana metr nad ziemią. Krótka wędka lub dolnik. Linka w szmatkę i pod but. Wystarczy. Naciskiem stopy regulujemy opór.

Obie dłonie mamy wolne i zapewniamy odpowiednią obsługę młynka i wędki tak więc zapewniamy właściwy kąt nawijania.


  • @Brig lubi to

#66 OFFLINE   przemo_w

przemo_w

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 2263 postów
  • Imię:Przemek

Napisano 26 luty 2016 - 06:44

A podobno nowoczesne plecionki nie chłoną wody? To jak mają puchnąć na szpuli? :-) tez przewijam przez wilgotną szmatke ale to bardziej dla pozbycia sie kolorowego syfu. Np Daiwa tournament fluo to bez tego zabiegu to mi przelotki "ufarobała" na żółto he he :-)

#67 OFFLINE   RedJin

RedJin

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 423 postów
  • Lokalizacja07-300 Bug, Narew
  • Imię:Piotr

Napisano 12 marzec 2017 - 16:33

Odkopie. Jakiś domowy pomysł lub patent jak podzielić szpule plecionki 500m na odcinki po około 250m? Raczej nie mam u siebie sklepu z profesjonalną przewijarką z pomiarem.

Wysłane z Tapa

#68 OFFLINE   Tomas81

Tomas81

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 592 postów
  • LokalizacjaToruń
  • Imię:Tomasz
  • Nazwisko:K.

Napisano 12 marzec 2017 - 18:19

Odkopie. Jakiś domowy pomysł lub patent jak podzielić szpule plecionki 500m na odcinki po około 250m? Raczej nie mam u siebie sklepu z profesjonalną przewijarką z pomiarem.

Wysłane z Tapa

Wyjść z kumplem/kobitką na większą łąkę/pole. Wbijasz palik w ziemię, końcówkę plećki dowiązujesz, stoisz przy nim i trzymasz szpulkę oddając powoli linkę "pomocnej osobie". Ona drepcze te 250m i już masz pół kilosa podzielone na pół ;)


Użytkownik Tomas81 edytował ten post 12 marzec 2017 - 18:19

  • Alexspin lubi to

#69 OFFLINE   RedJin

RedJin

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 423 postów
  • Lokalizacja07-300 Bug, Narew
  • Imię:Piotr

Napisano 12 marzec 2017 - 19:53

Terenu mam sporo, może skorzystam z porady😊

Wysłane z Tapa

#70 OFFLINE   przemo_w

przemo_w

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 2263 postów
  • Imię:Przemek

Napisano 12 marzec 2017 - 20:20

Słupki kilometrowe przy drodze (czy jak to się nazywa ) są co 100m. Chyba prościej i dokładniej niż mierzenie krokami :-))))


  • HaDe, chlodnica i Alexspin lubią to

#71 OFFLINE   coma

coma

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 2022 postów
  • Lokalizacjamałopolskie\łódzkie

Napisano 12 marzec 2017 - 22:26

Ja mierzyłem w warunkach domowych następująco: Odmierzyłem 5m po podłodze postawiłem stołek z jednej strony, coś ciężkiego z drugiej. Szpula z plecionką do garnka obok stołka, linka przepuszczona za ciężkim przedmiotem (np. drugim stołkiem) 5m dalej i z powrotem do kołowrotka, z którym usadowiłem się na stołku. Mocny spinacz do bielizny zapinamy na plecionkę w miejscu, w którym wychodzi z garnka lub dajemy kropkę markerem. Nawijamy aż spinacz dojdzie do kabłąka i mamy odmierzone 10m. Przepinamy spinacz na linkę przy garnku i powtarzamy czynność do odmierzenia właściwej długości. 



#72 OFFLINE   Tomas81

Tomas81

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 592 postów
  • LokalizacjaToruń
  • Imię:Tomasz
  • Nazwisko:K.

Napisano 12 marzec 2017 - 23:37

Słupki kilometrowe przy drodze (czy jak to się nazywa ) są co 100m. Chyba prościej i dokładniej niż mierzenie krokami :-))))

Przemku tu nie chodzi o liczenie kroczów ale to że rozwijasz linkę idealnie na pół jej całej długości. Może niedokładnie to opisałem: pierwszy typ idzie z paluszkiem ślizgającym się na plećce, drugi trzyma szpulkę i stoi przy kołku z zamocowaną linką. Pierwszy tylko skupia się na  prześlizgiwaniu linki na paluchu a drugi daje lekkie napięcie aby nie wadziła o...cokolwiek (trawę, ulicę, chodnik itp). I tak do końca szpulki. Proste!? 300m, 500m, coś w jardach, zawsze wyjdzie idealnie ;)


Użytkownik Tomas81 edytował ten post 12 marzec 2017 - 23:38


#73 OFFLINE   przemo_w

przemo_w

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 2263 postów
  • Imię:Przemek

Napisano 13 marzec 2017 - 08:01

Każdy sposób dobry. Można też liczyć obroty korbki kołowrotka, młynek z nawojem ok metra będzie do tego idealny i nie trzeba z domu wychodzić.
Ps. Zamiast molestować młynek na sucho w fotelu można linkę odmierzać :-))))




Użytkownicy przeglądający ten temat: 0

0 użytkowników, 0 gości, 0 anonimowych