Zacząłeś co prawda Robert od parafrazy chińskiego przekleństwa, ale nie doszukuję się tam podwójnego dna,- nie od Ciebie
Faktem jest to że w ostatnim dwudziestoleciu ( o ten przedział czasowy można by się spierać ) jest to zawód, który moim zdaniem silniej niż inne ewoluował za sprawą wielopłaszczyznowych zmian w społeczeństwach europejskich (o innych nie mam wystarczającej wiedzy).
W społeczeństwach bardziej 'lokalnych" zmiany te są jeszcze mocniejsze a często wręcz wywracają dotychczasowy ład i porządek,- nie zawsze mądry ale oswojony...
Dojmujące trudności na jakie napotykają szczególnie młodzi nauczyciele i poziom wypalenia tych z większym stażem jest dla mnie nieodmiennie bodźcem do przemyśleń o tym jak daleko i głęboko rozjechała się nauczana wiedza "teoretyczna " o człowieku jako przedmiocie i podmiocie tego zawodu od praktyki i realiów zastanej w szkołach...
Jak daleko zawodzą albo w ogóle nie działają mechanizmy bardzo szeroko pojętej ochrony i higieny pracy nauczyciela?!
Często prowadzę rozmowy w szkołach z nauczycielami i mam wrażenie, że im bardziej się angażują tym bardziej ponoszą nazwijmy to ogólnie osobiste straty...
Szkoda, że tak jest....Nie ma nic smutniejszego od oglądania jak zapał przemienia się w gorycz i wycofanie...
Tam gdzie niejako tkanką pracy jest człowiek nie ma miejsca na poganianie czasu, musi być czas na refleksję, musi być wreszcie ktoś kto ma kwalifikacje do tego by to poprowadzić. Naturalną, wynikającą ze struktury szkoły drogą było by,- dla uczniów - pedagog szkolny, dla nauczycieli dyrektor, ale to tylko teoria i w praktyce nie działające fikcja dla uspokojenia tzw organów nadzoru...
Dla tego życzę Wam Nauczyciele przez duże "N" byście zawsze na swojej drodze spotkali kogoś kto pomoże Wam uniknąć "pułapek współczesności", "pospiechu" i przetłumaczy je na to, co w człowieku nie zmienia się od tysiącleci ale ewoluuje wraz z naszymi zabawkami. Bycie nauczycielem to nie jest zwykła praca!!!
Nauczycielom przez małe "n" życzę znalezienia innej fajnej pracy kora da im radość...
Ps
Belfrów przepraszam z błędy składniowe i ortograficzne, myślę, że nie skrzywdziły sensu wypowiedzi.
No cóż,- tak to jest jak do klawiatury dosiądzie się dysortografik... Zdiagnozowany
Użytkownik Rheinangler edytował ten post 15 październik 2018 - 06:24