[OloPe]

Pogoda w weekend i przed była piękna. Nikt nigdzie nie był? Żadnych rybek?

[marian-56]

Witam

Prosze bardzo :

Krótka foto relacja z nad Bobru - z dzisiejszego dnia

Woda czysta.Pogoda jak latem,ale woda juz chlodna dlatego zrobiłem kilka zdjęć LIPIENIA 

Ostatnie zdjęcie słaba jakość 

Ten sam zlowiony 2 tygodnie temu (moze to mój osobisty )

Klaniam się Marian

Załączone pliki

•  IMG_2483.jpg   118,04 KB   23 Ilość pobrań
•  IMG_2481.jpg   113,72 KB   21 Ilość pobrań
•  IMG_2471.jpg   132,75 KB   20 Ilość pobrań
•  IMG_2466.jpg   50,01 KB   19 Ilość pobrań
•  IMG_2462.jpg   146,03 KB   19 Ilość pobrań
•  IMG_2464.jpg   40,31 KB   19 Ilość pobrań

Użytkownik marian-56 edytował ten post 20 październik 2019 - 21:02

[OloPe]

Też chodziłem 2 dni nad rzekami i też jestem zadowolony z pogody, z polskiej złotej jesieni no i z ryb też 😀 Szkoda że niedługo koniec. Lipienie będą ale już takie zimniejsze, wietrzne, deszczowe i pewnie nie tak chetne podnosić się do much.

 Resized_20191018_104626.jpeg   93,58 KB   20 Ilość pobrań


 Resized_20191019_164840.jpeg   55,32 KB   20 Ilość pobrań

Użytkownik OloPe edytował ten post 21 październik 2019 - 12:29

[jachu]

Strzelam Olo. Bystrzyca na wysokości Starej Bystrzycy. Tak/nie. Przy okazji, bo widzę Otwock. Co się stało z lipieniem ze Świdra (i potokowcem)? Od dawna zero wieści w internecie, a przecież były kiedyś. Ostatnie zgłoszenie dużego potoka chyba z WW (stary znajomy z Mińska) sprzed pewnie piętnastu lat?

[pafek]

https://www.youtube....h?v=eyMEZ7Kxv1Y

[OloPe]

Strzelam Olo. Bystrzyca na wysokości Starej Bystrzycy. Tak/nie. Przy okazji, bo widzę Otwock. Co się stało z lipieniem ze Świdra (i potokowcem)? Od dawna zero wieści w internecie, a przecież były kiedyś. Ostatnie zgłoszenie dużego potoka chyba z WW (stary znajomy z Mińska) sprzed pewnie piętnastu lat?

Nie trafiłeś. Co do lipienia i potokowca ze Swidra to mam niewielka wiedzę, mimo że rzeka pod nosem. Na obecny jej kiepski stan złorzyło się pewnie wiele czynninkow przyrodniczych, środowiskowych, społecznych.

[Piotr Gołąb]

Pogoda wybitnie sprzyja spacerom nad rzeką. Dzisiaj załapałem się na ostatnie dwie godziny przed zachodem słońca, w końcu rozprostowałem sznur i porzucałem suchą. Trochę grymasiły ale kilka przeprosiło się z jęteczką na 18# , tułów z bażanta  

 

 DSC03730_jzzpl.jpg   100,21 KB   22 Ilość pobrań

 

 

 

[xnt@]

 P1050220.jpg   132,66 KB   22 Ilość pobrań

[Zielony]

Jeśli chodzi o zdjęcia lipieni to lubię te robione w wodzie. W moim przekonaniu to niebywale delikatne ryby i dobrze jest by ich zbytnio nie męczyć fotkami na podbieraku czy w ogóle na brzegu. Jaziowi czy pstrągowi nic nie będzie a te bidulki są wyjątkowo mało odporne. Tylko proszę tej uwagi źle nie odebrać to tak wyłącznie w trosce o lipienie.

[Hansolo]

Prawda to , ale niestety nie czytają tego " dewizowcy " wodzeni za nos z miejsca na miejsce , z jednego na drugi sanowy dołek. No cóż czas zacząć od siebie, choć czasem emocje biorą gorę nad zdrowym rozsądkiem.

[Piotr Gołąb]

Rzeczywiście zdjęcia lipieni w wodzie pokazują piękno tej ryby najdoskonalej. Jednak nie przypominam sobie, żeby którykolwiek z fotografowanych lipieni ułożonych w podbieraku, zazwyczaj częściowo zanurzonym w wodzie jakkolwiek ucierpiał, ryby odpływały żwawo ustawiając się od razu w odpowiedniej pozycji w nurcie. Przedłużanie sesji, ściskanie dłońmi żeby "ustawić" rybę jak najkorzystniej faktycznie mogą mocno zaszkodzić i na to trzeba by zwrócić uwagę podczas fotografowania tych, jakby nie patrzeć delikatnych stworzeń.

 

[xnt@]

Różnych "muszkarzy" spotykam nad rzeką, Jedni chwalą się, że połowili w maju lipionków, inni przyjeżdżają na jętkę majową z przyponkami jak pięć minut. Moje złowione lipienie dalej zbierają i nie podaję im muchy drugi raz. Wolę złowić jednego na suchą niż sześć na nimfę.

 P1050214.jpg   146,39 KB   31 Ilość pobrań

[fiskebo]

Jesienny

Wysłane z mojego Active przy użyciu Tapatalka

[Maciej G]

Jesienne lipienie z ubiegłego tygodnia. Obiecywali jesień a zastało nas lato. Mimo pełnej lampy i niskiej wody udało się coś wydłubać.

Użytkownik Maciej G edytował ten post 30 październik 2019 - 20:23

[kleniarz]

Maciek co za foty!!!Miód malina
Pzdrrrr

[Hansolo]

To nie lipienie, to lipieniozaury

[Maciej G]

Jak na warunki rzeki Ribnik to przeciętne lipienie, liczą się ryby powyżej 50 cm. My największe złowiliśmy 49, 52 i 54 cm. U nas mogłoby być podobnie  

[Maciej G]

To zdecydowanie te większe, dla perspektywy kołowrotek 5/6 o średnicy szpuli 90 mm    Ten w podbieraku mierzył 52 cm, niesamowicie gruby i monstrualny lipień.

Użytkownik Maciej G edytował ten post 31 październik 2019 - 02:16

[OloPe]

Bardzo tam ładnie.

[wiwaldi1970]

Lipasy "kosmicznych" rozmiarów. Klimacik również super. Pozdrawiam.