Skocz do zawartości

  •      Logowanie »   
  • Rejestracja

Witaj!

Zaloguj się lub Zarejestruj by otrzymać pełen dostęp do naszego forum.

Zdjęcie

Jaxon, Konger, Dragon vs Wychwood, Leeda, Vision


  • Zaloguj się, aby dodać odpowiedź
74 odpowiedzi w tym temacie

#21 OFFLINE   Marszal

Marszal

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 548 postów
  • LokalizacjaKarkonosze
  • Imię:Mariusz
  • Nazwisko:Szalej

Napisano 10 grudzień 2018 - 21:25

BFC. Bułgarii sprowadza Blanki z Korei, te wykonywane dla Loopa.

#22 OFFLINE   aero

aero

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 132 postów
  • LokalizacjaBorne Sulinowo, Berlin

Napisano 10 grudzień 2018 - 21:47

Fotka na zyczenie ;) Trafiłem na OLX. Miał go @Jachu, potem Mirek chyba. teraz wędrówa zakończona. Dalej nie pójdzie. Dostanie nowe ubranko i będzie  łowił lipaski ;)

 

2d82ipi.jpg



#23 ONLINE   Forest-Natura

Forest-Natura

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 1293 postów
  • LokalizacjaŚląsk
  • Imię:Ziemowit
  • Nazwisko:Nowakowski

Napisano 10 grudzień 2018 - 22:28

Witam.

Neofici, mali ludzie ... a może po prostu zwykli początkujący wędkarze, mający w nosie pierdolety o wyższości jednych świat nad drugimi, jakieś tam ograniczenia finansowe i chcący od najbliższego weekendu pomachać muchówką, zamiast miesiącami czekać na okazję zdobycia świętego graala na muchowej giełdzie, bo tak koledzy doradzają ?

Pozdrawiam.

PS. Dla rozluźnienia napinki sprzętowej, poniżej BFC w rodbuilderskim wykonaniu - 65 g na gotowo, mój ulubiony, szybki kijek do suchej, blank kosztuje 170 zł ... 

Załączone pliki


Użytkownik Forest-Natura edytował ten post 10 grudzień 2018 - 22:42


#24 OFFLINE   Paweł Bugajski

Paweł Bugajski

    dawniej "kardi"

  • TEAM JERKBAIT
  • PipPipPip
  • 1970 postów
  • LokalizacjaPoznań
  • Imię:Paweł
  • Nazwisko:Bugajski

Napisano 10 grudzień 2018 - 22:57

Napinki sprzętowej tu raczej nie widzę. Określenie „ neofita” użyłem w rozumieniu wędkarza zafascynowanego nową metodą o czym mówi autor w pierwszym poście. Ograniczenia i uwarunkowania finansowe są zawsze i wszędzie. Padła suma- pojawiła się porada.Indywidualnie projektowane wędzisko dla początkującego? Ryzykowne i chyba nie o to pytano.No i jak tym pomachać w najbliższym tygodniu po decyzji? Pierdolety mają różną formę... pozdrawiam życzliwie i dobrej nocy!
  • aero i Forest-Natura lubią to

#25 OFFLINE   aero

aero

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 132 postów
  • LokalizacjaBorne Sulinowo, Berlin

Napisano 10 grudzień 2018 - 23:38

Gdzie tu napinka sprzętowa? Normalne pogaduchy o patykach. Mozna za 500 kopic nowy można i kopic używany. Wybór posiadacza środków płatniczych.



#26 ONLINE   Forest-Natura

Forest-Natura

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 1293 postów
  • LokalizacjaŚląsk
  • Imię:Ziemowit
  • Nazwisko:Nowakowski

Napisano 11 grudzień 2018 - 00:26

Witam.

Słowo neofita było tu na forum już wielokrotnie używane, najczęściej w sposób ironiczny, dużo lepiej dla pytającego zabrzmiało by po prostu "kolega" :)

BFC pokazałem z racji wspomnienia o tej firmie, jako materiał na rzemieślniczą alternatywę dla kija za 450 zł "markowych" producentów oferujących w tej cenie tanie serie wędek, bo dryf dyskusji, wedle "prawa drugiej strony postu" już idzie i tak w nieznanym kierunku pierdoletów właśnie ... przepraszam przedmówców i założyciela wątku  ;)

Drwal ... polukaj jeszcze na Mikado MLX, Jaxon Genesis, Shakespeare Agility Rise. Za 450 zł można kupić dwa albo i trzy kije. Jak powieje mocniej to czwórką nie połowisz. Założysz dużego pasikonia i też nie będzie grało, zechcesz połowić jazie i klenie na dużą, ciężką mokrą muchę albo streamerka i też się będziesz męczył. Może to wyglądać na lekkie szaleństwo, ale ja to bym zaproponował kupno od razu trzech tanich kijków w sumie za takie pieniążki - 7'-7'6"-8'#4 ; 8'6"-9'#5 ; 9'-9'6"#6. Zamiast jednego też taniego, ale za to "markowego". Do małych ciurków dobry i bardzo poręczny jest też kijek 10'#4 - daje więcej możliwości.

Pozdrawiam.


  • eRKa i tzienkiewicz lubią to

#27 OFFLINE   mart123

mart123

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 353 postów

Napisano 11 grudzień 2018 - 08:08

 

Słowo neofita było tu na forum już wielokrotnie używane, najczęściej w sposób ironiczny, dużo lepiej dla pytającego zabrzmiało by po prostu "kolega" :)

 

 

W czasach ogólnego niedouczenia językowego i wtórnego analfabetyzmu, nierozumienia znaczeń pierwotnych wielu słów i zwrotów, powszechnego używania "bynajmniej" zamiast "przynajmniej", a przede wszystkim, nazwałbym to " domyślnego założenia" pobudek agresywnych w każdej wypowiedzi polemizującej, można w słowie "neofita" dosłuchać się nawet "pedofila" ale przecież, po prostu i zwyczajnie to nowy entuzjasta tej metody, początkujący muszkarz. Nic więcej, nic mniej. I to Paweł miał na myśli. Nic więcej, nic mniej.

 

Wracając do meritum: jeżeli zaczynasz uczyć się tej metody a muchówkę będziesz mieć w ręce pierwszy raz to idź za radą Pawła, wystrzegając się kijów zdecydowanie szybkich jak i wolnych. Dopiero gdy poczujesz "grę" zestawu i nabierzesz przekonania, że to Twoja droga przyjdzie czas na poważniejsze zakupy.


Użytkownik mart123 edytował ten post 11 grudzień 2018 - 08:21

  • Paweł Bugajski i marian-56 lubią to

#28 OFFLINE   drwal411

drwal411

    Nowy

  • +Forumowicze
  • Pip
  • 6 postów

Napisano 11 grudzień 2018 - 08:25

Witam ponownie. 

Nie odzywałem się za bardzo bo dyskusja dość ciekawie się rozwinęła, dziękuję za wszelkie dotychczasowe rady :). Dobrze, że jest ten okres zimowy i nie muszę kupować sprzętu na już, przeglądam aukcje czytam także z czasem coś tam wybiorę. Wczoraj nawet licytowałem greysa streamflexa 8'6" #4 ale nie udało się, poszedł za 330 zł. Myślę, że tak jak piszecie jak złapię bakcyla, wtedy nie zawaham się dobrze zainwestować, tylko tak jak pisałem na początek zostanę przy tym budżecie około 450 zł, bo jakby nie patrzeć pozostały ekwipunek też trzeba kupić. Jeszcze w kwestii samej klasy/długości. Napisałem, że celuje w 9'4# czysto teoretycznie, jeśli się mylę również posłucham dobrej rady. Rozchodzi się o to, że mieszkam na nizinach, i tak jak w pierwszym poście wspomniałem będę próbował sił na kanałach, uregulowanych rzeczkach o szerokości około 2-5m + do tego ewentualnie płytkie jeziora pojezierza Gostynińsko-Włocławskiego. Nie planuje w najbliższym czasie wypadów na tereny o charakterze górskich z rybami szlachetnymi czy po prostu większymi. Myślałem, że ta czwórka będzie jakimś tam kompromisem między delikatnością do takich raczej mniejszych ryb w stylu jelec, wzdręga, kleń raczej 30-40 cm max a czymś czym początkujący nauczy się rzucać, ale jeśli faktycznie lepiej kupić dwa kije to też to rozważę. Ale czy wtedy nie lepiej kupić coś np. #3 oraz #5?



#29 ONLINE   hi tower

hi tower

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 1974 postów
  • Lokalizacja3miasto

Napisano 11 grudzień 2018 - 08:38

#3 na początku drogi może być niewdzięczna. Ja bym celował w #5 i skupił się na tych 40cm kleniach. Jelce i wzdręgi to bardzo fajne i wdzięczne ryby do łowienia na muchę, ale dobieranie pod nie zastawu dla początkującego może generować więcej frustracji niż pożytku. A sumie to może i jest nie głupi pomysł, bo prędzej czy później byś się zaczął wybierać również na pstrągi. A tak to jednego mniej ;)


Użytkownik hi tower edytował ten post 11 grudzień 2018 - 08:38

  • tlok i Paweł Bugajski lubią to

#30 OFFLINE   venom_666

venom_666

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 1830 postów
  • LokalizacjaRypin
  • Imię:Marian
  • Nazwisko:Stępniewski

Napisano 11 grudzień 2018 - 08:38

Dobrym kompromisem będzie 9' w klasie 5.
Dlaczego??
Jeszcze jest delikatna, a jeśli planujesz jeziora i zechcesz zapolować np. na okonie, to spokojnie porzucasz mniejszymi streamerami, jakimiś puchowcami, nawet z coneheadami czy mosiężnymi oczami, lub innymi jigopodobnymi wynalazkami.
Jak juz zachorujesz, to będziesz wtedy wiedział czy potrzebujesz jeszcze czegoś do dużych much i szczupaków oraz ultralajta na drobne sucharki.
  • Paweł Bugajski lubi to

#31 OFFLINE   mart123

mart123

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 353 postów

Napisano 11 grudzień 2018 - 08:53

. Ale czy wtedy nie lepiej kupić coś np. #3 oraz #5?

 

Trójka za słaba na początek. Od tej klasy w dół to już są kije na specjalne okazje. Między #4 i #5 może nie być zauważalnej różnicy porównując wędki różnych producentów - #4 dla Jaxona może być tym, co #5 dla Greysa lub odwrotnie. Poza tym klasa AFTM wcale nie jest wyznacznikiem, jak to nazwałeś "delikatności" kija. Miałem kiedyś Scotta S3 w klasie 4 i był to kij o niebo mniej delikatny niż Winston BII #5. To co nazywasz delikatnością kryje się raczej w materiale i konstrukcji (zbieżności) wędki po pojęciem jej akcji, dlatego powinieneś szukać wędki medium, która przy okazji bardziej wybacza błędy techniczne. Wszytko to z zastrzeżeniem, że trudno będzie pożenić łowienie w jeziorze, o ile konieczne będą dalekie rzuty z wymaganiami dot. niedużych rzeczek i kanałów. Typowy kij jeziorowy do dalekich rzutów to raczej dłuższa, szybka piątka lub nawet szóstka, radząca sobie w warunkach silnego wiatru - temat niewątpliwie nie na początek muchowania.   



#32 OFFLINE   jachu

jachu

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 1098 postów
  • LokalizacjaPoznań
  • Imię:Janusz
  • Nazwisko:Skowron

Napisano 11 grudzień 2018 - 10:21

Fotka na zyczenie ;) Trafiłem na OLX. Miał go @Jachu, potem Mirek chyba. teraz wędrówa zakończona. Dalej nie pójdzie. Dostanie nowe ubranko i będzie  łowił lipaski ;)

 

2d82ipi.jpg

Patrząc z dzisiejszej perspektywy stwierdzam, że blank wyjątkowy. Nie tylko lipienie łowił, ale też całkiem fajne pstrągi i wiślane i sanowe klenie. Koniecznie wstaw kiedyś zdjęcie w nowym mundurku.


  • Paweł Bugajski i aero lubią to

#33 OFFLINE   Paweł Bugajski

Paweł Bugajski

    dawniej "kardi"

  • TEAM JERKBAIT
  • PipPipPip
  • 1970 postów
  • LokalizacjaPoznań
  • Imię:Paweł
  • Nazwisko:Bugajski

Napisano 11 grudzień 2018 - 13:19

Patrząc z dzisiejszej perspektywy stwierdzam, że blank wyjątkowy. Nie tylko lipienie łowił, ale też całkiem fajne pstrągi i wiślane i sanowe klenie. Koniecznie wstaw kiedyś zdjęcie w nowym mundurku.

To wędzisko pierwotnie bylo uzbrojone w jednostopkowe przelotki z wkladka ceramiczną, pewnie fuji lub podobne.

To niestety odbieralo troche ciętości i fajnego wygladu. Tak kupiłem i tak miałem, nie starczyło determinacji i znajomości wśród kolegow by wymienić przelotki na druciaki.

Może dlatego sprzedałem?

Teraz widzę, że ma lżejsze przelotki, pozostał uchwyt w starym stylu-długi gwint i chyba-czy dobrze pamiętam?-gumka na końcu dolnika?

Down-locking czyli kołowrotek na końcu kija pozwala uzyć lżejszych modeli kolowrotkow.

Fajny...miałem  go od pierwszej połowy lat 80-tych, w tym też czasie  pojawił się Balzer Colonel na druciakach i z podobnym uchwytem. Tego mam do dziś :)


  • aero i venom_666 lubią to

#34 OFFLINE   mack

mack

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 1194 postów
  • LokalizacjaWro
  • Imię:Maciek

Napisano 11 grudzień 2018 - 15:51

Tak czytam te wpisy w tym wątku, jak również w Najlepsze wędzisko... i nie mogę się oprzeć wrażeniu, ze im starsza wędka tym lepsza. Cała ewolucja grafitów i konstrukcji blanków po prostu zdegradowała produkt doskonały! Trend nie jest tak wyraźny w przypadku fibergalssu gdzie docenia się nowsze konstrukcje, ale też się pojawia (ach te żółte lamiglasy, to były kije...).

 

Mam jednak wrażenie, graniczące z pewnością, że wielu z wychwalających leciwe konstrukcje, na co dzień łowi częściej nowoczesnymi grafitami. A cała ta otoczka kultowości wokół starych kijów, to wyraz nostalgii za tamtymi rzekami, rybami i świeżością doświadczeń. Ja wiem ze stara miłość nie rdzewieje, ale jak dzisiejszy neofita, po lekturze tego wątku, zaopatrzy się w jeden z obiektów waszego kultu, to może się lekko zdziwić, jak potem nad woda ktoś, mu da do łapy współczesnego Jaxona, o markowych konstrukcjach nie wspominając. I będąc nieobciążonym bagażem wspomnień i nostalgii związanej z konstrukcjami "z dawnych dobrych czasów" pomyśli ze ktoś go z leksza zrobił w konia....



#35 OFFLINE   aero

aero

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 132 postów
  • LokalizacjaBorne Sulinowo, Berlin

Napisano 11 grudzień 2018 - 16:04

Nie wiem jak to wygląda u innych. Ja uzywam zamiennie rozmaitości. Tak lubię. Wiele tych starszych kultowych wędek po przezbrojeniu będzie nie do odróżnienia od nowoczesnych konstrukcji. W drugą mańkę tak samo.

Świetnym przykładem jest ten epmeror. Był uzbrojony tak jak nakazywała ówczesna "moda". Ciężkie przelotki z wkładem, gniazdo jak widać na zdjęciu. Gdyby go teraz uzbroić "nowocześnie"  i opisać np scott to jak mniemam mało kto by się zorientował, ze to sportex z ubiegłego wieku.


  • Pluszszcz lubi to

#36 OFFLINE   mack

mack

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 1194 postów
  • LokalizacjaWro
  • Imię:Maciek

Napisano 11 grudzień 2018 - 18:04

Czyli cały postęp w produkcji kijów muchowych przez ostatnie 35 lat dotyczy grubości drutu, z którego wykonano przelotki?
  • aero lubi to

#37 OFFLINE   aero

aero

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 132 postów
  • LokalizacjaBorne Sulinowo, Berlin

Napisano 11 grudzień 2018 - 18:09

Zapewne nie....ale konia z rzędem temu, kto rozpozna wędkę z zamkniętymi oczami po jej akcji, ugięciu etc.  ;)



#38 OFFLINE   Paweł Bugajski

Paweł Bugajski

    dawniej "kardi"

  • TEAM JERKBAIT
  • PipPipPip
  • 1970 postów
  • LokalizacjaPoznań
  • Imię:Paweł
  • Nazwisko:Bugajski

Napisano 11 grudzień 2018 - 18:45

 

 

Mam jednak wrażenie, graniczące z pewnością, że wielu z wychwalających leciwe konstrukcje, na co dzień łowi częściej nowoczesnymi grafitami. A cała ta otoczka kultowości wokół starych kijów, to wyraz nostalgii za tamtymi rzekami, rybami i świeżością doświadczeń. Ja wiem ze stara miłość nie rdzewieje, ale

Masz rację mack, jest dokładnie tak jak piszesz. :D

Nostalgia i fajne skojarzenia, młodość i poczucie przemijania...wciąż i nadal poszukiwanie pierwszych uniesień, ale nie oszukujmy się..tempus fugit. :(

 

Jakże pominąć w tym kontekście zdjęcie wędziska które trzydzieści parę lat temu towarzyszyło moim przygodom nad Czernicą, Dobrzycą Gwdą i Płytnicą, a teraz w rękach kolejnego użytkownika nadal daje radę?

 

Czy robimy kogoś w konia? Tak to odbierasz?

 

A poważniej już mówiąc- postęp w konstrukcji karbonowych wędzisk muchowych na przestrzeni ostatnich kilkudziesięciu lat naprawdę nie powala ;)


  • aero i marian-56 lubią to

#39 OFFLINE   mack

mack

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 1194 postów
  • LokalizacjaWro
  • Imię:Maciek

Napisano 11 grudzień 2018 - 18:58

 
Czy robimy kogoś w konia? Tak to odbierasz?


Nie to miałem na myśli Paweł, raczej nieświadome i nieintencjonalne wprowadzenie w błąd nowicjusza, który nie ma szans na wyczucie tych klimatów, które ktoś z kilkudziesięcioletnim stażem muszkarskim łapie w lot.
  • Paweł Bugajski i aero lubią to

#40 OFFLINE   aero

aero

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 132 postów
  • LokalizacjaBorne Sulinowo, Berlin

Napisano 11 grudzień 2018 - 19:03

teraz nie załapie klimatu..ale za 30 lat jak kupi gdzieś scotta g  czy innego recona to będzie na jakimś forum celebrował jego wyjątkowość...i powie, to były kije, to były czasy.. ;)


Użytkownik aero edytował ten post 11 grudzień 2018 - 19:03

  • marian-56 lubi to




Użytkownicy przeglądający ten temat: 0

0 użytkowników, 0 gości, 0 anonimowych