[tymon]

O to bym się nie martwił, PSR bardzo lubi takie miejsca bo dojazd pewnie dobry i na raz można kilka mandatów wlepić. Miejsce jak na widelcu, uciec też nie ma gdzie,a jak ktoś etyczny zobaczy będzie dzwonił. No chyba że czujki będą rozstawiać, ale raczej nie będzie im się chciało. Bardziej bym się w tym momencie martwił o nocne kłusownictwo i to nie za pomocą wędki.

Problem tylko w tym, że PSR ma swą siedzibę w Radomiu ( 50km+) i z tego, co mi wiadomo, pracują aby do 15  
Znam chłopaków osobiście, ale jak mówię, wody nie przeskoczysz, kiedy nie ma dyżurów 24h. 

Jak zwykle, jak nie wiadomo o co chodzi to chodzi o $$$. 

Swego czasu postulowałem o utworzenie posterunku w Kozienicach, poddając twarde argumenty samych zalet. Niestety - nie ma na to kasy. A jak wiemy, kasa idzie skąd indziej na straż. 

I koło się zamyka. 

[wilczybilet]

Własnie napisałem do kilku kół petycję w celu ustanowienia kolejnych 4 "obrębów ochronnych"  .... bo żal patrzeć co robią durni ludzie tymi swoimi "legalnymi przynętami" typu "cykada" 30gr z kotwicą 3/0-4/0  

 

Co można zrobić , by zakazać łowienia tą "pseudo przynętą" ????

Nie za cykady trzeba się brać, a za pseudo wędkarzy, którzy używają tego typu przynęt do szarpania, kaleczenia i wyławiania ryb z danego łowiska, czy zimowiska. Bo jeśli ta przynęta zostałaby wykluczona, to powinien być zakaz łowienia na koguty, kotwiczka+czeburaszka itp. itd., a chyba nie przynęta jest problemem, a ludzie, którzy ją w nieodpowiedni (kłusowniczy sposó używają :/.

P.S W takich miejscach, jak opisane wyżej, w które ryby gromadzą się na zimowiska powinien być raczej całkowity zakaz połowu, oczywiście na danym odcinku, żeby ryby były bezpieczne i w spokoju przeczekały do wiosny. Ograniczenia przynęt niewiele da, bo raz kontrole są sporadyczne, a dwa nawet jeśli by były, to kłusol widząc zbliżającą się straż może odciąć linkę, a tym samym niedozwoloną przynętę i nic mu nie zrobią...

Użytkownik wilczybilet edytował ten post 17 grudzień 2018 - 07:48

[miramar69]

... to musiałbym zamknąć całą Wisłę , bo takich charakterystycznych miejsc jest kilka... ; a to niestety na 100000% nie przejdzie - choć osobiście jestem ZA .....

 

kilka lat temu doprowadziłem do ustanowienia jednego obwodu ochronnego , ale  "kormorany" zaraz znalazły inne ....  

Użytkownik miramar69 edytował ten post 17 grudzień 2018 - 08:37

[tebe]

Panowie, proponuję zapisać się do SSR i działać, a nie marudzić na forum. Niestety, jeśli sami nie zadbamy to nikt za nas tego nie zrobi.

[miramar69]

Panowie, proponuję zapisać się do SSR i działać, a nie marudzić na forum. Niestety, jeśli sami nie zadbamy to nikt za nas tego nie zrobi.

Przerabiałem TO przez kilka latek ,  SSR to se może ..... przy takim nastawieniu i skali kłusownictwa ....  

Użytkownik miramar69 edytował ten post 17 grudzień 2018 - 09:25

[tebe]

Przerabiałem TO przez kilka latek ,  SSR to se może ..... przy takim nastawieniu i skali kłusownictwa ....  

No to zostaje narzekanie

[wujek]

Problem tylko w tym, że PSR ma swą siedzibę w Radomiu ( 50km+) i z tego, co mi wiadomo, pracują aby do 15  
Znam chłopaków osobiście, ale jak mówię, wody nie przeskoczysz, kiedy nie ma dyżurów 24h. 

Jak zwykle, jak nie wiadomo o co chodzi to chodzi o $$$. 

Swego czasu postulowałem o utworzenie posterunku w Kozienicach, poddając twarde argumenty samych zalet. Niestety - nie ma na to kasy. A jak wiemy, kasa idzie skąd indziej na straż. 

I koło się zamyka. 

PSR wiadomo że boryka się z problemami finansowymi, ale jest jeszcze Policja. Ja jak gdzieś dzwoniłem to na Policję, przyjeżdżali.

[SilverN]

Panowie, proponuję zapisać się do SSR i działać, a nie marudzić na forum. Niestety, jeśli sami nie zadbamy to nikt za nas tego nie zrobi.

Dokładnie, ja w tym roku zamierzam do SSR przystąpić, bo wychodzę dokładnie z takiego samego zamierzenia. Dlatego też z kolegami pisaliśmy do PZW Radom w sprawie Zimowiska i dzwoniliśmy męcząc ich - czego efektem był oficjalny mail od Prezesa PZW Radom, który mimo wszystko nas zaskoczył, bo zadziało się i udało się Bo własnie: trzeba działać, nie tylko teoretyzować.

[Lucas]

Brawo za działania, ten odcinek powinien być wyłączony z łowienia dużo wcześniej. Mam nadzieję że za to kłusownictwo ktoś się weźmie w niedługim czasie...

[marienty]

Taaaaak. Domyślałem się, że będzie trzeba czasu i konsekwencji. Tablice według zapowiedzi mają trafić w tym tygodniu. Na razie jest informacja na stronie PZW. Wiem też,że już parę osób dostało spory mandat. Na początku tylko wyganiali. Mam wielką nadzieję,że lokalny PSR i koło będą konsekwentni.

Co to znaczy "spory mandat"? Od zawsze uważałem, że kary wynikające z taryfikatora są zdecydowanie za niskie.

Będę na święta w Kozienicach. Przejadę się tam z czystej ciekawości.

Użytkownik marienty edytował ten post 17 grudzień 2018 - 10:31

[SilverN]

Co to znaczy "spory mandat"? Od zawsze uważałem, że kary wynikające z taryfikatora są zdecydowanie za niskie.

Będę na święta w Kozienicach. Przejadę się tam z czystej ciekawości.

Źle to sformułowałem. W sensie spora kwota mandatów, no bo wlepiano kilu osobom. Nie wiem czy mandaty są za małe, czy za duże - dla jednych te 200 zł w górę(taryfikator pzw) to dużo, dla innych mało. 

[wilczybilet]

Szczerze te 200 zł to są jakieś jaja ? Żeby nauczyć takich ludzi porządku trzeba by było dodać chociaż jedno 0. Bo jak sobie taki jegomość przekalkuluje kwotę mandatu, a ile ryb naszarpie to i tak wyjdzie na swoim ;p

[Negra]

Od stycznia do maja zakaz polowu ryb  uzywajac przynet sztycznych o dlugosci (lacznie z hakiem, kotwicami) powyzej 5cm. Zakaz posiadania (nad woda) wedek o gramaturze wyrzutu powyzej 15/20g. Zakaz "testownia" przynet wyzej zakazanych (nie dotyczy przynet nieuzbrojonych). Na wedkarza poslugujacego sie zakazanym sprzetem zostanie nalozona kara grzywny w wysokosci 1000zl oraz konfiskata w/w sprzetu. Tylko tyle i az tyle.

[tebe]

Od stycznia do maja zakaz polowu ryb  uzywajac przynet sztycznych o dlugosci (lacznie z hakiem, kotwicami) powyzej 5cm. Zakaz posiadania (nad woda) wedek o gramaturze wyrzutu powyzej 15/20g. Zakaz "testownia" przynet wyzej zakazanych (nie dotyczy przynet nieuzbrojonych). Na wedkarza poslugujacego sie zakazanym sprzetem zostanie nalozona kara grzywny w wysokosci 1000zl oraz konfiskata w/w sprzetu. Tylko tyle i az tyle.

Żeby takie "cuda" PZW wprowadziło trzeba chodzić na zebrania i składać wnioski, PZW nie czyta forum...

[Negra]

Rozumie doskonale, ale czy Pzw powinno kierowac sie lektura forum aby moc w pelni egzekwowac prawa, ktore notabene sami utworzyli? Kary wymierzone w klusownikow wspaniale zasililyby budzet PSR. Skonfiskowany sprzet na aukcje, sandacz syty i plotka cala

[tebe]

Sprzęt do kłusowania jest wart tyle co i nic. Kasa z mandatów pewnie trafia do budżetu państwa. 

[Negra]

Sprzęt do kłusowania jest wart tyle co i nic. Kasa z mandatów pewnie trafia do budżetu państwa. 

Kolowrotek + wedka to nieraz 2k zl wiec? Ponton badz lodka tez wazy duzo zlotowek

Użytkownik Negra edytował ten post 17 grudzień 2018 - 12:36

[wilczybilet]

Kolowrotek + wedka to nieraz 2k zl wiec? Ponton badz lodka tez wazy duzo zlotowek

Dołożyć do tego karę 1000zł, to już niezła sumka. Kwestia jest tylko taka, że chcielibyśmy, żeby tak było, ale trzeba by było wprowadzić to w życie, a patrząc na nasze prawo i procedury, to ciężki orzech do zgryzienia

[Lukasz_]

Podobno posypały się już pierwsze mandaty w wysokości 500 PLN - tyle zasłyszałem będąc na kanale.

[SilverN]

Podobno posypały się już pierwsze mandaty w wysokości 500 PLN - tyle zasłyszałem będąc na kanale.

To by się zgadzało z tym co dziś przekazał mi znajomy pracujący w Elektrowni. Moim zdaniem 500 zł to już odpowiednio bolesna kara i mam szczerą nadzieję, że czegoś to ludzi nauczy.