Skocz do zawartości

  •      Logowanie »   
  • Rejestracja

Witaj!

Zaloguj się lub Zarejestruj by otrzymać pełen dostęp do naszego forum.

Zdjęcie

Ograniczenie presji poprzez zamknięcie wód górskich


  • Zaloguj się, aby dodać odpowiedź
54 odpowiedzi w tym temacie

#41 OFFLINE   MaverikZagan

MaverikZagan

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 519 postów
  • LokalizacjaŻagań
  • Imię:Paweł

Napisano 21 grudzień 2018 - 20:25

O tym też chciałem rozmawiać dlaczego 40 km dalej można złowić 60 lipieni dziennie bez największego problemu czy kilkanaście pięknych pstrągów, ten sam klimat prawie ta sama woda a inne warunki wędkarskie. 


  • robert7704 lubi to

#42 OFFLINE   robert7704

robert7704

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 166 postów
  • LokalizacjaDolnoslaskie
  • Imię:Robert

Napisano 21 grudzień 2018 - 20:30

O tym też chciałem rozmawiać dlaczego 40 km dalej można złowić 60 lipieni dziennie bez największego problemu czy kilkanaście pięknych pstrągów, ten sam klimat prawie ta sama woda a inne warunki wędkarskie. 

Święte słowa. :)



#43 OFFLINE   mack

mack

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 1194 postów
  • LokalizacjaWro
  • Imię:Maciek

Napisano 21 grudzień 2018 - 21:00

O tym też chciałem rozmawiać dlaczego 40 km dalej można złowić 60 lipieni dziennie bez największego problemu czy kilkanaście pięknych pstrągów, ten sam klimat prawie ta sama woda a inne warunki wędkarskie.


Może dlatego że Czesi nie łowią po 60 lipieni dziennie. ...
  • Adrian Tałocha i tzienkiewicz lubią to

#44 OFFLINE   robert7704

robert7704

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 166 postów
  • LokalizacjaDolnoslaskie
  • Imię:Robert

Napisano 21 grudzień 2018 - 21:11

Może dlatego że Czesi nie łowią po 60 lipieni dziennie. ...

Łowią. Po trzy pstrągi czyli komplet. Trzy razy w tygodniu bo tyle wolno. Przez 20 tygodni bo tyle trwa sezon dla spina na wodach górski.

Tu bonus! Wymiar 25 cm. Najlepsi fachowcy zamykają sezon z 180-cioma pstrągami zabranymi . I można robić żniwa na wodach nizinnych i muchom na górskich kolejne 12 tygodni . Są ryby, są zarybienia jest gospodarka zarybieniowa , są wędkarze którzy te ryby zabierają. ;) :ph34r:



#45 OFFLINE   MaverikZagan

MaverikZagan

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 519 postów
  • LokalizacjaŻagań
  • Imię:Paweł

Napisano 21 grudzień 2018 - 21:16

 

 

Może dlatego że Czesi nie łowią po 60 lipieni dziennie. ...

 

Kolego nie bądź uszczypliwy to że można to nie znaczy że tyle złowiłem jeżdżąc na początku za granice byłem faktycznie zafascynowany że można złowić tyle ryb, tera nie mam takiego ciśnienia ale sam fakt ile ich tam jest i jak można się realizować. Oczywiście że ryby zabierają cały sezon widziałem ludzi którzy to dwa lipaski to pstrągi w koszyk wiklinowy i skrobanie na brzegu mimo wszystko pogłowie ryb bardzo duże.


  • robert7704 lubi to

#46 OFFLINE   mack

mack

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 1194 postów
  • LokalizacjaWro
  • Imię:Maciek

Napisano 21 grudzień 2018 - 21:32

Poważnie miałbyś ochotę łowić w wodzie gdzie można przerzucać 60 ryb dziennie? Ja tego nie jestem w stanie pojąć, generalnie gubię gdzieś logikę. No bo jeżeli łowimy C&R, czyli nie dla pozyskania dużej ilości pożywienia, to rozumiem że cieszy nas fakt przechytrzenia ryby, wygrania z wymagającym przeciwnikiem. Jaką można mieć satysfakcję jeśli wygrana jest tak łatwa ze można ich zaliczyć 60 dziennie?
Nuda. Pewnie dlatego trzeba urządzać zawody wędkarskie (te oficjalne jak i te facebookowe) żeby ucieszyć się, ze złowiło się 60 rybek, a kolega tylko 59... I ego rośnie...

Użytkownik mack edytował ten post 21 grudzień 2018 - 21:33

  • Paweł nizinny lubi to

#47 OFFLINE   Mysha

Mysha

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 974 postów
  • LokalizacjaOstrołęka

Napisano 21 grudzień 2018 - 21:36

@Maverick. Janusz. Panowie pierwszy post w tym wątku był poświęcony łowieniu pstragow jako takich, a nie lowieniu na wodach w górach. Jeśli chodzi tylko o góry , to mam podobne zdanie do Towera czyli mogą być am lowione tylko przez 2 tygodnie w czerwcu i nic mi do tego.

#48 OFFLINE   MaverikZagan

MaverikZagan

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 519 postów
  • LokalizacjaŻagań
  • Imię:Paweł

Napisano 21 grudzień 2018 - 21:37

Pewnie że miałbym ochotę łowić gdzie można złowić tyle ryb nie co dziennie się łowi takie ilości ryb wymaga to znajomości wody, umiejętności i poświęcenia ale inaczej łowi się w wodzie w której są ryby i wiesz że są mimo tego że nie biorą niż w studni. Nikt nie każe łowić tylu ryb można złowić 5 zapalić fajkę zjeść posiłek odpocząć spróbować innej metody zmienić wędkę , selekcjonować ryby i szukać większych obcowanie w takim środowisku wodnym jest super. W żadnych zawodach wędkarskich nigdy nie startowałem bo mi moja etyka wewnętrzna na to nie pozwala, oraz kłucie ryb na czas także posty kierowane o rosnącym ego nie są do mnie. 


  • peresada i Richi55 lubią to

#49 OFFLINE   mack

mack

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 1194 postów
  • LokalizacjaWro
  • Imię:Maciek

Napisano 21 grudzień 2018 - 21:43

także posty kierowane o rosnącym ego nie są do mnie.


Nie były do Ciebie, były o zachowaniach wielu wędkarzy istotnie zwiększających w ten sposób presję na wody górskie. Bo chyba o tym jest ten wątek?

#50 OFFLINE   Paweł nizinny

Paweł nizinny

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 612 postów
  • LokalizacjaOstrołęka
  • Imię:Paweł
  • Nazwisko:Stypiński

Napisano 22 grudzień 2018 - 09:22

Ja tam widzę sprawę prosto. Chcecie na południu łowić tyle ryb co nasi sąsiedzi, róbcie i płaćcie jak oni. Zasady są wszystkim dobrze znane. Jeśli ktoś uważa, że mentalność Polaków niedorosła do tego, to jest jeden najlepszy sposób na przyśpieszenie ewolucji rozumowania, mianowicie nieuchronność wysokiej kary na łamanie przepisów. Wszystko da rade zrobić, TYLKO trza się zmobilizować w środowisku i wymóc takie zmiany. 

 

ps 1 lutego pewnie nie będzie komu pisać w tym poście ;)


  • Guzu i szymanek69 lubią to

#51 OFFLINE   jachu

jachu

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 1098 postów
  • LokalizacjaPoznań
  • Imię:Janusz
  • Nazwisko:Skowron

Napisano 22 grudzień 2018 - 11:59

Umiar jest zawsze wskazany. Mam taką swoją teorię, że jeśli gdzieś są duże pstrągi, a biorą same małe, to po n-tym małym zwyczajnie nie chce mi się łowić. A jak w dobrych miejscówkach jeszcze wieszają się np. okonki, to już całkowity kanał. Lepiej czekać na dzień pstrąga. Kiedy wszystkie mniejsze ryby są pochowane w bezpiecznych kryjówkach.

Nie chodzi o całkowite zamknięcie łowisk, ale dostosowanie okresów ochrony do miejscowych warunków. Jeśli w okolicy Trójmiasta w zasadzie nie ma zimy, pstrągi tylko udają seks, albo gniazda budowane z piasku nie dają nadziei na kolejne pokolenie z naturalnego tarła, to można się zastanawiać nad maksymalnym skróceniem ochrony. Niestety tak to dzisiaj wygląda, że powierzchnia tarlisk zmniejsza się i zabiegi polegające na ich budowaniu nie są w stanie tych procesów zrekompensować. Oczywiście nie należy z tego rezygnować. Zarybienia zarybieniami, ale na tym działania związku i klubów nie powinny się kończyć.  



#52 OFFLINE   Radek79

Radek79

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 604 postów
  • LokalizacjaCentrum

Napisano 22 grudzień 2018 - 14:24

Na prośbę Kolegi @Mysha, rybka z 6 stycznia... Na pomorzu wcale te ryby tak biednie nie wyglądają na początku sezonu...
201801061_qwxqnax.jpg

W jakiej klasie ta muchóweczka? ;)

Użytkownik Radek79 edytował ten post 22 grudzień 2018 - 14:32


#53 OFFLINE   Mysha

Mysha

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 974 postów
  • LokalizacjaOstrołęka

Napisano 22 grudzień 2018 - 15:32

W jakiej klasie ta muchóweczka? ;)

Eeee tam. To zdjęcie miało jedynie pokazać zimowego "chudzielca".

 

Na poniższych obrazkach muchówka SLT AFTM7. Teaz może być? :D

Załączone pliki



#54 OFFLINE   jachu

jachu

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 1098 postów
  • LokalizacjaPoznań
  • Imię:Janusz
  • Nazwisko:Skowron

Napisano 22 grudzień 2018 - 17:04

To jest Radek Sage One, który jest zawsze w klasie. Napędzany małą elektrownią wiatrową (tzw. MEW).  ;) Mysha, wypatroszonych nie płucze się w wodzie!  :D Czego Was w tych szkołach uczyli? ;)


  • Paweł nizinny lubi to

#55 OFFLINE   ISAR

ISAR

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 195 postów
  • LokalizacjaDaleki Zachód
  • Imię:Norbert
  • Nazwisko:lekarskie

Napisano 26 grudzień 2018 - 17:45

Na południu Niemiec też pozostawiamy pstrągi od października do końca marca w spokoju.






Użytkownicy przeglądający ten temat: 0

0 użytkowników, 0 gości, 0 anonimowych