Skocz do zawartości

  •      Logowanie »   
  • Rejestracja

Witaj!

Zaloguj się lub Zarejestruj by otrzymać pełen dostęp do naszego forum.

Zdjęcie

Klenie 2019


  • Zaloguj się, aby dodać odpowiedź
295 odpowiedzi w tym temacie

#281 OFFLINE   Tresor

Tresor

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 1338 postów
  • LokalizacjaCzerwieńsk
  • Imię:Łukasz

Napisano 26 listopad 2019 - 13:19

Dziś wyprawa za sandaczem szczupakiem. Od 3 tygodni Odra martwa na naszym odcinku. Jednak za każdym razem klenie się spławiają a ja nie umiem (nie próbuję) ich łapać i to jest błąd. Dziś przy próbie sandaczowania zaczepiłem w nurcie za czubek ogona suma 170cm... Najpierw popłynął 100m pod nurt a później 1,5km z nurtem :) No ale to za ogon i się nie liczy. Po 3h biczowania za szczupakiem 20cm gumami zobaczyłem pierwsze spławy. W 3 rzucie wziął w warkoczu ok 1m od szczytówki. Woda czysta widząc atak i późniejszy hol na krótkim dyszlu ręce bardziej mi się trzęsły niż po sumie. :)

Załączone pliki



#282 OFFLINE   patzaw26

patzaw26

    Zaawansowany

  • Twórcy
  • PipPipPip
  • 1074 postów
  • Imię:Patryk
  • Nazwisko:Zawadzki

Napisano 30 listopad 2019 - 18:25

Temperatura w okolicach zera, przelotny śnieg w towarzystwie silnego, zimnego wiatru i magiczne pstryk na końcu linki, które od razu potrafi rozgrzać czerwone, zziębłe ręce... Zimne klenie czas start :D
Największy z dzisiejszej 6. Mniejsze miały sesję w wodzie ;)

15534052_P1070060.JPG

15534048_P1070070.JPG

15534050_P1070071.JPG

15534047_P1070069.JPG

15534051_P1070072.JPG

15534049_P1070075.JPG

Załączone pliki


Użytkownik patzaw26 edytował ten post 30 listopad 2019 - 18:51


#283 OFFLINE   guciolucky

guciolucky

    NO release NO glory

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 4881 postów
  • LokalizacjaOlsztyn

Napisano 01 grudzień 2019 - 17:01


Dzisiaj trafiłem kluchę życia, nie chodzi nawet o jej rozmiar, bo choć robi wrażenie to najbardziej cieszy fakt pochodzenia. Jeziorowa zatoka, głębokość wabienia ok 4m, boleniowy bezsterowiec 8cm. Pierwszy mój grudniowy jeziorowiec.

Załączony plik  IMG_20191201_150637.jpg   95,63 KB   49 Ilość pobrań

Załączony plik  IMG_20191201_150621.jpg   98,63 KB   40 Ilość pobrań

#284 OFFLINE   guciolucky

guciolucky

    NO release NO glory

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 4881 postów
  • LokalizacjaOlsztyn

Napisano 02 grudzień 2019 - 11:19

Rano nie wytrzymałem i musiałem sprawdzić czy się da powtórzyć...Okazało się, że da...Tym razem mniejszy ale jest :)

Załączony plik  IMG_20191202_070959.jpg   36,72 KB   31 Ilość pobrań

Załączony plik  IMG_20191202_070704.jpg   76,54 KB   31 Ilość pobrań

Użytkownik guciolucky edytował ten post 02 grudzień 2019 - 11:21


#285 OFFLINE   guciolucky

guciolucky

    NO release NO glory

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 4881 postów
  • LokalizacjaOlsztyn

Napisano 02 grudzień 2019 - 22:34

Nie mierzyłem więc nie będę strzelał,jedyne co mogę napisać to fakt, że jedno oczko siatki ma długość 1,2 cm, podbierak Jaxon soft mesh. Każdy pewnie trochę inaczej policzy ilość oczek ale coś tam można oszacować...
  • Guzu, donkicha i Kielo lubią to

#286 OFFLINE   tadekb

tadekb

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 612 postów

Napisano 03 grudzień 2019 - 14:27

Dziś parę chwil na Wiśle w tzw. międzyczasie.

Woda tak niska, że w pierwszej chwili miałem się zawijać na inne miejsce. Nie bardzo był czas na włóczenie się niewiadomo gdzie, więc stanęło na tym, że obadam ten kawałek wody przy tych warunkach. Tam gdzie się ryb spodziewałem było pusto. Ale już dawno nie widziałem takiej aktywności ryb. Tyle, że byłem nie po tej stronie rzeki. Dzięki woderom udało się je dosięgnąć. Dwa brania. Skuteczność 50% :)

 

Sprzątowo jak przeważnie: SG Tytanium Spinning 2,7 32g, Sunline Super PE 15lb, 2-metrowy przypon z żyłki 0,30 i spory wobler.

 

 

Załączony plik  klon.jpg   107,09 KB   28 Ilość pobrań



#287 OFFLINE   tadekb

tadekb

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 612 postów

Napisano 04 grudzień 2019 - 13:23

*
Popularny

E tam,..

 

A dziś kusiło strasznie, żeby obadać wczorajszy kawałek, tylko że od drugiej strony. Czasu mało, i niestety wiązało się to z nabijaniu masy niepotrzebnych kilometrów. Ale plan był taki, żeby przynajmniej rzucić parę razy i szybko przelecieć 100m. Ot tak, żeby na przyszłość wiedzieć , czy przy tym masakrycznie niskim stanie wody da się tam w ogóle łowić. Odcinek mało „zimowy”, ale wody mało to i ryby w takich a nie innych miejscach. Na wodzie niestety martwo. Ale być może dlatego, że wygospodarowana godzinka wypadła trochą za wcześnie. Po nocy z dużym przymrozkiem ryby się pewnie uaktywnią dopiero koło południa. Jakoś mnie nie dziwiło, że szybkie przepuszczania woblera zostają bez echa. W końcu gdzieś daleko łapię zaczep. Przynajmniej wydawało mi się, że wobler stanął gdzieś w kamieniach. Napinam lekko zestaw i… dwa bujnięcia i ryba spada. Raczej nie podcinka, bo te praktycznie mi się nie mają prawa zdarzyć (tylko tylna kotwiczka i taki a nie inny sposób łowienia). Przynajmniej jakiś ślad życia w wodzie, więc jest dobrze. Trochę niżej branie. Ale mały. Trzepota się jak średni klenik i szybko daje się podprowadzić w górę. Im bliżej tym ryba rośnie i pokazuje na co ją stać dopiero pod nogami. Ciekawe ubarwienie. Śliczny gruby smoluch 55cm. Więcej nie łowię. Jeszcze tam wpadnę J

 

Załączony plik  kle.jpg   120,51 KB   31 Ilość pobrań

 

 

P.S. Przyłów w drodze do samochodu. Śmieci świeże.

 

Załączony plik  1.jpg   174,48 KB   31 Ilość pobrań

 

Na odcinku gdzie nie ma grunciarzy. Tam o tej porze roku przewijają się tylko sandaczowcy. I wydawało by się, że jak się komuś teraz chce chodzić za rybami to nie jest przypadkowym ciołem i bliżej mu do prawdziwego pasjonaty. No ale właśnie – by się tylko wydawało.

 

 

 

NOMINACJA DO KONKURSU  "OPIS MIESIĄCA"                                                   :good:


Użytkownik bartsiedlce edytował ten post 04 grudzień 2019 - 14:41


#288 OFFLINE   Robert91

Robert91

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 225 postów
  • Lokalizacjagdzieś w dorzeczu górnej Wisły
  • Imię:Robert

Napisano 04 grudzień 2019 - 17:25

Gratuluję wyników Tadku. Twoja powtarzalność w łowieniu dużych kleni o tej porze roku jest niesamowita.

 

Po sandaczowych niepowodzeniach planowałem rozstać się z Wisłą do wczesnej wiosny, ale gula skacze jak się patrzy na te kluski, które regularnie tu prezentujesz. Ja o tej porze roku zdecydowanie za szybko się zniechęcam po paru wypadach bez ryby. Niby coś tam w głowie świta jak łowić, nawet w miejsca zaglądam podobne ( a nawet i te same), jednak dochodzę do wniosku że w temacie zimnych kleni wiem niewiele więcej niż nic. Grudzień zapowiada się na razie nieźle jeśli chodzi o warunki, może jeszcze spróbuję powalczyć.



#289 OFFLINE   tadekb

tadekb

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 612 postów

Napisano 13 grudzień 2019 - 16:46

Nie ma się co zniechęcać. Choćby dla spaceru warto. Poza tym przy tym stanie wody można pozwiedzać nowe odcinki, poplanować coś.

 

A piątek 13-go wcale nie taki pechowy :)

 

Załączony plik  20191213.jpg   169,29 KB   41 Ilość pobrań



#290 OFFLINE   TOMI803

TOMI803

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 646 postów
  • Imię:Tomek

Napisano 15 grudzień 2019 - 16:27

1 z 2 dzisiaj :)

 

3oxZx9U.jpg

Załączone pliki



#291 OFFLINE   tadekb

tadekb

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 612 postów

Napisano 18 grudzień 2019 - 17:20

Z dedykacją dla @wujka :):

 

Załączony plik  10.jpg   113,91 KB   49 Ilość pobrań

 

Pół dnia nad wodą. Dwa odcinki. Jedno jedyne branie. 57cm.

Pogoda lux. Ale szału jakoś nie było. Który to już raz potwierdziło się, że jak jest więcej brań, to ryby jakieś takie mniejsze. Jak jedno branie, to najczęściej klocek.



#292 OFFLINE   Piotr Boruch

Piotr Boruch

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 602 postów
  • LokalizacjaKraków/Nowy Sącz
  • Imię:Piotr
  • Nazwisko:Boruch

Napisano 18 grudzień 2019 - 19:19

Fajny!!! graty na pewno 57cm sowitej wiślanej kluchy to lepszy wynik niż szczury z czorta ;-)

4630d072847f58b2.jpg

A tu mam mojego z weekendu. Nie wiem jak długi bo niestety co mam miarkę to zgubię :-)



#293 OFFLINE   BraWo

BraWo

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 120 postów
  • LokalizacjaTarnów
  • Imię:Wojciech

Napisano 19 grudzień 2019 - 08:46

Wczoraj przy pięknej pogodzie...po 15 minutach wpadł bardzo ładny zdrowiutki Dunajcowy kleń ok 45cm (byłem sam zrobiłem 5 fotek) po 3 minutkach odpłynął :)

Test STRADIC FL - perfect!

Załączone pliki



#294 OFFLINE   tadekb

tadekb

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 612 postów

Napisano 31 grudzień 2019 - 18:30

Kleniowe zakończenie roku:

 

Załączony plik  20191231_120850 — kopia.jpg   60,26 KB   22 Ilość pobrań

 

Ostatni przybór na Wiśle zamieszał. Kilka dni z rzędu próbowałem coś wydusić, ale z mizernym skutkiem. Sam się na to w sumie skazałem, bo z zasady nie łowię w klatkach między główkami i innymi podobnymi wolniakami. Więc przy przepływie ponad 150m3/s nie poszaleję. Dziś w końcu woda do łowienia, ale było ciężko. W południe wiatr chciał głowę urwać. Zwiedziłem cztery odcinki i dopiero w ostatnim siadł fajny klenio.

 

Wszelkiej pomyślności w Nowym Roku! :)


Użytkownik tadekb edytował ten post 31 grudzień 2019 - 18:37


#295 OFFLINE   KwaQ

KwaQ

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 385 postów
  • LokalizacjaGdzieś tam :)

Napisano 31 grudzień 2019 - 22:48

Witam,

Na zakończenie sezonu 2019 ;) bez fajerwerków :) za to fajerwerki już nie długo.

Życzę samych sukcesów w nowym roku

 

pozdro

 

Załączony plik  20191230_233157.jpg   66,84 KB   31 Ilość pobrań



#296 OFFLINE   mati83

mati83

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 191 postów
  • LokalizacjaNowy Wiśnicz
  • Imię:Mateusz

Napisano 01 styczeń 2020 - 13:13

Również sezon kończyłem kleniami 😊
Największy spaślak miał 46/47cm , choć w wodzie sprawiał wrażenie na dużo większego 😅
Grubiutki klenio 👍 a ja w pełni zadowolony 😁
Wszystkiego co Dobre w Nowym sezonie 🍻👍

15666491_20191231_152942.jpg




Użytkownicy przeglądający ten temat: 0

0 użytkowników, 0 gości, 0 anonimowych