Skocz do zawartości

  •      Logowanie »   
  • Rejestracja

Witaj!

Zaloguj się lub Zarejestruj by otrzymać pełen dostęp do naszego forum.

Zdjęcie

Jak należy mierzyć długość przynęty


  • Zaloguj się, aby dodać odpowiedź
224 odpowiedzi w tym temacie

#201 OFFLINE   wedkarski365

wedkarski365

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 394 postów
  • LokalizacjaL

Napisano 20 kwiecień 2019 - 10:57

PZW Lublin: zakaz pływania na spalinie na 90% wód rzez cały rok (większość jezior to parki krajobrazowe lub inne dziwy), można na jednej zaporówce 270ha (ale spuścili z niej wodę i zamiast 1,5 metra wody jest może 1m (a zwykle 70cm) i na Wiśle ale tu też stan wody nie zachęca do pływania. Do tego na rzeczonej zaporówce zakaz spiningu do 31.05.  Na połów spinigiem z łodzi motorowej w promieniu 100 km są dwa łowiska, za każde trzeba dopłacić około 70 zl za rok, ale i tak tam zakaz spiningu albo do końca kwietnia lub końca maja.

Chcecie coś zmienić zapisujcie się do PZW, idźcie na zebrania i zmieniajcie. Zapisujcie się do SSR i walczcie z kłusownikami, lub nie płaćcie za PZW, jeździjcie na komercję po 50 zł za dzień lub 2000 zł za rok za jedno niewielkie łowisko. Taki mamy klimat


Użytkownik wedkarski365 edytował ten post 20 kwiecień 2019 - 11:03


#202 OFFLINE   Alexspin

Alexspin

    No comment - subjective opinion only

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 3683 postów
  • LokalizacjaO/Sieradz, O/Piotrków.
  • Imię:Aleksander
  • Nazwisko:senatorskie

Napisano 20 kwiecień 2019 - 11:13

Kolego, a co to ma wspólnego z pomiarem długości przynęty?



#203 OFFLINE   morrum

morrum

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 640 postów
  • LokalizacjaPustynia Kujawska
  • Imię:Michał

Napisano 20 kwiecień 2019 - 11:32

Cholercia się mnie wrypali...

Nie ma sensu Alku, bo wody PZW to nie łowisko licencyjne dla dewizowców. Każdy może się tłumaczyć, że ma tylko taką wędkę i akurat na okonie się nastawia. Jak 40 lat temu. Jedynie przynęta niestety może być w miarę pewnym wyznacznikiem. Swojego pierwszego celowo złowionego na spina jazia dorwałem na lekki zestaw szczupakowy, tyle że z obrotówką nr 2 na wolframie. Życiówkę klenia na trójkę na zielonej stalce z żyłką fluo na kiju do 30g i było to celowe poniekąd, bo kleksy namierzyłem a nic innego nie miałem na podorędziu po prostu, aczkolwiek dzisiaj idąc na klenie wziąłbym kleniowy sprzęt a idąc na szczupaki ... nie szedłbym na Wisłę 😆

Potrzeba zmiany mentalności ludzi. Wówczas skomplikowane i durne przepisy nie będą konieczne, bo bo kombinatorów będzie garstka i to bez społecznego przyzwolenia.

Użytkownik morrum edytował ten post 20 kwiecień 2019 - 11:33

  • Alexspin lubi to

#204 OFFLINE   wedkarski365

wedkarski365

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 394 postów
  • LokalizacjaL

Napisano 20 kwiecień 2019 - 12:02

Kolego, a co to ma wspólnego z pomiarem długości przynęty?

to, że jak się komuś nie podoba PZW to ma dwa wyjścia, olać to Stowarzyszenie lub wejść do niego i zmieniać go od środka. Część tego wątku to lament a nie merytoryczne wpisy


  • Wojtek B. lubi to

#205 OFFLINE   Alexspin

Alexspin

    No comment - subjective opinion only

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 3683 postów
  • LokalizacjaO/Sieradz, O/Piotrków.
  • Imię:Aleksander
  • Nazwisko:senatorskie

Napisano 20 kwiecień 2019 - 12:16

to, że jak się komuś nie podoba PZW to ma dwa wyjścia, olać to Stowarzyszenie lub wejść do niego i zmieniać go od środka. Część tego wątku to lament a nie merytoryczne wpisy

Zupełnie nie pasuje do tematu. W tej sprawie pisz w http://jerkbait.pl/t...pzw-od-kuchni/



#206 OFFLINE   wedkarski365

wedkarski365

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 394 postów
  • LokalizacjaL

Napisano 20 kwiecień 2019 - 12:52

Zupełnie nie pasuje do tematu. W tej sprawie pisz w http://jerkbait.pl/t...pzw-od-kuchni/

tak samo pasuje jak wpisy

http://jerkbait.pl/t...-8#entry2541195

http://jerkbait.pl/t...-7#entry2538150

http://jerkbait.pl/t...-7#entry2538152

http://jerkbait.pl/t...-7#entry2538160

http://jerkbait.pl/t...-7#entry2538220

 

a jako że czas Wielkanocny to polecam Mt 7,3-5


  • coma i morrum lubią to

#207 OFFLINE   Alexspin

Alexspin

    No comment - subjective opinion only

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 3683 postów
  • LokalizacjaO/Sieradz, O/Piotrków.
  • Imię:Aleksander
  • Nazwisko:senatorskie

Napisano 20 kwiecień 2019 - 13:07

Widać, że nie nauczyli Waści czytania ze zrozumieniem, przykre, współczuję, ale pretensje proszę kierować do nauczycieli, nie do mnie... :doh:



#208 OFFLINE   Piotrek Milupa

Piotrek Milupa

    Moderator Emeritus

  • TEAM JERKBAIT
  • PipPipPipPip
  • 8446 postów
  • LokalizacjaWarszawa
  • Imię:Piotrek

Napisano 20 kwiecień 2019 - 13:28

Wystarczy tych wycieczek osobistych.

#209 OFFLINE   jachu

jachu

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 1095 postów
  • LokalizacjaPoznań
  • Imię:Janusz
  • Nazwisko:Skowron

Napisano 21 kwiecień 2019 - 11:47

Kolego, a co to ma wspólnego z pomiarem długości przynęty?

Ano ma sporo. Dopóki będą takie problemy, że Carolina z gumą 5 cm na przyponie 70 cm bez użycia koralika blokującego ciężarek tak, a z koralikiem nie, bo wtedy przynęta będzie mieć 75 cm! Dopóki wędkarze po zmierzeniu swoich przynęt będą stwierdzać, że właściwie nie mają przynęt spełniających wymóg i część z nich zrezygnuje z łowienia. Dając większe pole do popisu jakiejś mniejszości, która dalej, ale już spokojniej będzie łowić okonki i kleniki przynętami po kilkanaście centymetrów. Niestety jest tak, że jeśli sami wędkarze tego nie dopilnują, to nikt za nich tego nie zrobi. No i niestety jak kolega wyżej sugeruje jest tak, że w stowarzyszeniu jest podział na wędkarzy, którzy w większości respektują przepisy i nie potrzeba im tłumaczyć, że nie należy celowo łowić ryb w okresie ochrony i mniejszość, która wprowadza przepisy (nikt nie wątpi, że w dobrej wierze) budzące spore wątpliwości. Jak ta z Caroliną i czy przypadkiem nie dojdzie do wylania dziecka z kąpielą?



#210 OFFLINE   Wojtek B.

Wojtek B.

    Wiślak

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 1819 postów
  • LokalizacjaWarszawa
  • Imię:Wojtek

Napisano 03 styczeń 2020 - 09:18

Cześć!

Podobno zmieniła się interpretacja odnośnie przynęt 5 centymetrowych w Okręgu Mazowieckim tzn., że przynęty w roku 2020 mierzymy bez obciążenia (główka, czeburaszka, kotwiczka, ster itp.).


Czy mógłby się ktoś lepiej doinformowany do tego odnieść?

#211 OFFLINE   wilczybilet

wilczybilet

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 1137 postów
  • Imię:Maciej

Napisano 03 styczeń 2020 - 09:36

Nie zależy to ode mnie, ale jestem za tym,  żeby wielkość przynęty w okresie 01.01-30.04.2020 r. dla całego obszaru PL ograniczyć do 25 mm (cała przynęta). Jeśli się nie mylę to np. w NL tak jest przez kilka miesięcy w okresie zimowym (przygotowanie się drapieżników do tarła). Wtedy jest mniej kombinacji z tym związanych, bo nikt typowo na szczupaka w styczniu nie pójdzie z jigiem na haku nr 10, poza tym skończyłyby się pytania typu, czy ster woblera wliczamy w tą ograniczoną przepisami długość przynęty itp.. Wiem, że to ograniczyłoby metody połowu, ale do dyspozycji mielibyśmy mikro jigi i ich wariacje. Przyłowy jak  pewnie wszędzie zdarzałyby się, ale na pewno byłyby mocno ograniczone. U mnie nie ma takiego zakazu (wielkość przynęty), ale sam sobie taki robię, żeby do minimum ograniczyć głównie szczupacze przyłowy. Rybą też należy się odpoczynek.


  • jachu lubi to

#212 OFFLINE   MajKar

MajKar

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 495 postów
  • LokalizacjaRyki
  • Imię:Karol
  • Nazwisko:Majek

Napisano 03 styczeń 2020 - 10:10

Niestety wszelkiego rodzaju ograniczenia są niemile widziane. Zaraz znajdzie się ktoś z metodą na okonia Keitech 4 cale z główką 10g bo inaczej nie biorą, czasami faktycznie tak jest. Trójka Alga przypon do 10kg wyrzut wędki minimum do 40g. to częsty widok w okresie wiosennym "łowców dużych okoni" zgodny z przepisami niestety. 



#213 OFFLINE   wilczybilet

wilczybilet

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 1137 postów
  • Imię:Maciej

Napisano 03 styczeń 2020 - 10:29

Niestety wszelkiego rodzaju ograniczenia są niemile widziane. Zaraz znajdzie się ktoś z metodą na okonia Keitech 4 cale z główką 10g bo inaczej nie biorą, czasami faktycznie tak jest. Trójka Alga przypon do 10kg wyrzut wędki minimum do 40g. to częsty widok w okresie wiosennym "łowców dużych okoni" zgodny z przepisami niestety. 

No właśnie, a jakby jasno przepisy zabraniały używać przynęt w tym okresie powyżej danego wymiaru jw. nie byłoby tłumaczenia tego typu.

Na "mojej" wodzie łowię kilka/kilkanaście okoni w ciągu sezonu, ale 3/4 z nich jest w granicach 40 40+ cm. Używam przynęt w przedziale 3-5". W zimie jednak łapię na drobne przynęty, a na przedwiośniu, jak biała ryba jest bardziej aktywna microjigi na hakach nr 12,14.



#214 OFFLINE   eRKa

eRKa

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 2590 postów
  • Lokalizacjacentralna Polska
  • Imię:Romek
  • Nazwisko:K

Napisano 03 styczeń 2020 - 15:01

Koledzy - to jest odwracanie przysłowiowego kota ogonem i zrzucanie na wędkarzy odpowiedzialności za błędy zarządzających.

Kolejne, jak przebłyszczenie, jak kormorany, jak wydry, jak sumy szkodniki...

 

Gdzie - pytam ochrona wód? Gość który ma w torbie szczupaka w okresie ochronnym powinien dotkliwie odczuć ten fakt finansowo. Drugim razem by nie zabrał...o ile nie odechciało by mu się takiego "wędkarstwa". Skoro dopuszczacie koledzy, że i na paproszka szczupaka złowić można to w takim razie po co jakiekolwiek ograniczenia?????

Gdzieś jest wątek, że PSR zgłasza do PZW informacje o sprawach o kłusownictwo, ale organizacja to olewa...

Łowienie pod budowlami wodnymi - zabronione... w miejscu gdzie są ryby zabrania się łowić...tego to i Jaś Fasola lepiej by nie wymyślił...

A może tak - wprowadzić strefę ochronną na zabieranie ryb?

 

A dziś - kolejna wojenka na górze - jest wątek... tylko ja pytam, co z tego wyniknie dla przeciętnego wędkarza? Nasi "wybrańcy" wezmą diety, może który zaliczy jaką pannę w stolicy i .... zostanie po staremu...

 

Nie pozwalajmy sobie wmawiać, że wszystkiemu winni są wędkarze. To jest zwykła ohydna propaganda ze starych czasów.



#215 OFFLINE   Alexspin

Alexspin

    No comment - subjective opinion only

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 3683 postów
  • LokalizacjaO/Sieradz, O/Piotrków.
  • Imię:Aleksander
  • Nazwisko:senatorskie

Napisano 03 styczeń 2020 - 16:53

Wszelkie ograniczenia - celowo piszę WSZELKIE - są do "bani" jeśli nie są SKUTECZNIE ścigane i SUROWO karane.

Jakaż u nas jest ta skuteczność, ano od 1992 r. łowię wyłącznie na spinning (pomijam wcześniejsze 36 lat spławika i gruntówki) i przez te 27 lat spinningu byłem kontrolowany 3 (słownie TRZY) razy - kpina...

Jak z surowością - ano najwyższy mandat to 500.- zł, a za typowe kłusownictwo (szarpak, sieci, drygawica) można dostać maksymalnie 2 lata (rok nie wyrok, 2 lata jak dla brata). Śmiechu warte.

Tym bardziej, że Polak potrafi... Choćby taki przykład - Thrill TH5 (ster pionowy, więc nie ma wpływu na długość) wraz z tylną kotwicą ma długość ponad 7 cm, bez kotwicy 5 cm, więc co za problem odpiąć tę tylną i już jest spełniony dopuszczany rozmiar, a w miejsce brzusznej Nr 8 zapiąć kotwicę Nr 4. Za szeroka, a kto to zmierzy? Strażnicy (jeśli w ogóle się pojawią) nie noszą suwmiarek, a w ogóle to nawet nie zwrócą na to uwagi.

Dokładnie tak samo jak z przekraczaniem dopuszczalnej prędkości. Stojąc nawet cały dzień na ulicy z ograniczeniem do 30 km/h, na palcach jednej ręki można by policzyć pojazdy, które jej nie przekroczyły (chyba że tą ulicą jeździ wielu rowerzystów)... :P

 

Ps

Wiem, naraziłem się już na hejt, ale "wisi mi to"!


Użytkownik Alexspin edytował ten post 03 styczeń 2020 - 16:54


#216 OFFLINE   ShadowStalker

ShadowStalker

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 80 postów
  • LokalizacjaBdg/Gd

Napisano 03 styczeń 2020 - 22:45

Ja już nawet te 25mm przynęty bym był w stanie zaakceptować, byle tylko w końcu był spokój z tymi durnymi pomysłami zakazywania spiningu na 4 miesiące w roku. To jest parodia, mamy XXI wiek, wędeczki do 5-6g na które można z powodzeniem łowić nawet płocie, a co chwila ktoś chce następnych zakazów, bo pod hasłem SPINNING ma w głowie dziada z kijem od szczotki z 20 gramowym wahadłem na końcu żyłki. Ale tak jest jak się prawa nie potrafi wyegzekwować to się je ciągle zaostrza, tylko co to zmienia? Ano to, że zwykły wędkarz ma coraz gorzej, bo mimo braku kontroli i tak stara się respektować zasady, a dziad i tak szczupaka wali w łeb czy to w lutym czy w kwietniu.


  • Wojtek B., bogunow i krstn lubią to

#217 OFFLINE   MajKar

MajKar

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 495 postów
  • LokalizacjaRyki
  • Imię:Karol
  • Nazwisko:Majek

Napisano 04 styczeń 2020 - 08:33

Ograniczenie długości przynęt jest prewencją. Jeżeli widzi się gościa nastawionego na szczupaka a broniącego się że to na okonia. Zanim da w łeb szczupakowi można mu dać po kieszeni. Chyba nikt z premedytacją nie będzie uganiał się  za szczupakiem z 5 cm przynętą. Gdy widzę kogoś w okresie wiosennym z dwu gramowym woblerem na delikatnej wędce albo gumeczką na główce bez przyponu to wiem jaki jest jego cel. Przypadkowy przyłów zębatego wróci do wody. Jeżeli widzę jak ktoś łowi i z odległości dwustu metrów widzę gdzie wpadła jego przynęta. duża wahadłówka to wiem że jeżeli złowi szczupaka to go zberetuje. Rzadko widziana nad wodą kontrol społeczna lub państwowa widząc takie postępowanie będzie miała prawo do ukarania. 



#218 OFFLINE   eRKa

eRKa

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 2590 postów
  • Lokalizacjacentralna Polska
  • Imię:Romek
  • Nazwisko:K

Napisano 04 styczeń 2020 - 11:29

Ograniczenie długości przynęty to wygodnictwo i umywanie rączek władz związku aby cokolwiek robić. -  "no przecież są przepisy".

Podobnie jak wprowadzony na Zalewie Sulejowskim przepis o ograniczeniu ilości zanęty do 1 kg dziennie. Jak to sprawdzić i wyegzekwować?

Śliczny przepis - taki proekologiczny tylko co z niego wynika???? Gdyby rzeczywiście tak dbali nasi wybrańcy o zalew zabronili by nęcić w ogóle.

 

A tak swoją drogą - szczupak to ryba, a jakiś jaź czy durny okonek już nie??????????

Jednemu okres ochronny i ochrona jako taka należy się ale drugiemu nie??????

Ha haa...to też specyficzne myślemie:)


  • Alexspin lubi to

#219 OFFLINE   Alexspin

Alexspin

    No comment - subjective opinion only

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 3683 postów
  • LokalizacjaO/Sieradz, O/Piotrków.
  • Imię:Aleksander
  • Nazwisko:senatorskie

Napisano 04 styczeń 2020 - 13:07

Wiem, że będę miał zaraz "zmytą głowę", zostanę "opluty" i odżegnany od czci i wiary, ale to przeżyję. Moim skromnym zdaniem cały problem zniknąłby gdyby był jeden system rocznych opłat dla całego Kraju i jeden regulamin krajowy, który zawierał by 6 punktów:

 

"Rozporządzenie Ministra Rolnictwa i Rozwoju Wsi z dnia 4 grudnia 2020 r.

Regulamin amatorskiego połowu ryb Rzeczypospolitej Polskiej.

1. Opłata roczna 200.- zł za amatorski połów ryb i zagospodarowanie wód, uprawniająca do amatorskiego połowu ryb, bez ograniczeń, we wszystkich wodach zarządzanych przez KZGW.

2. Każdorazowo, bezpośrednio przed wyjazdem na ryby wędkaż zgłasza ten fakt w posterunku policji najbliższym łowiska, deklarując stosowanie lub nie stosowanie zasady "No-kill";

3. Dla stosujących zasadę "No-kill":

    - zabrania się zabijania i zabierania złowionych ryb;

    - zakaz nie obejmuje organizmów inwazyjnych, których nie wolno wprowadzać do łowisk.

    - po zakończeniu łowienia wędkarz zgłasza ten fakt w posterunku policji najbliższym łowiska.

4. Dla nie stosujących zasady "No-kill":

    - zabrania się patroszenia i obcinania głów zabieranych ryb, przed uiszczeniem opłaty za złowione i zabrane ryby;

    - po zakończeniu łowienia, na posterunku policji najbliższym łowiska, wędkarz wnosi opłatę 100.- zł, za każdy zabrany kilogram

      ryb, proporcjonalnie do ich wagi;

    - opłata nie obejmuje organizmów inwazyjnych, których nie wolno wprowadzać do łowisk.

5. Zabrania się łowienia metodą "na szarpaka".

6. Wędkarz ma obowiązek poddać się kontroli prowadzonej przez:

    - funkcjonariuszy Policji,

    - strażników Państwowej Straży Rybackiej,

    - strażników Straży Leśnej,

    - funkcjonariuszy Straży Granicznej.

7. W pozostałych przypadkach nie określonych w niniejszym regulaminie mają zastosowanie przepisy:

    - Ustawy Prawo wodne,

    - Ustawy prawo o ochronie środowiska,

    - Ustawy o rybactwie śródlądowym,

    - Ustawy o lasach,

    - Ustawy o ochronie przyrody,

    - Ustawy o ochronie zwierząt,

 oraz rozporządzeń dotyczących tych ustaw.

8. Za naruszenie przepisów niniejszego rozporządzenia, kara grzywny wynosi 5.000.- zł.

                                                                                                                              Minister Rolnictwa i Rozwoju Wsi"

 

Popatrzcie, jednym 8-mio punktowym rozporządzeniem zlikwidowałem wiele problemów:

1. Zlikwidowałem postkomunistyczny skostniały moloch jakim jest PZW.

2. Zlikwidowałem problemy z wędkowaniem przez np mieszkańca Kłodzka przebywającego na urlopie nad J. Gaładuś.

3. Zlikwidowałem spory przy pomiarach ochronnych.

4. Zlikwidowałem spory przy rozpoznaniu ryb i ich okresach ochronnych.

5. Zlikwidowałem spory przy pomiarach przynęty.

6. Ujednoliciłem zasady wędkowania dla całego Kraju zarówno dla "NO-kill-owców" jak i "mięsiarzy".

 

Należy mi się Nagroda Nobla w zakresie wędkarstwa - szkoda, że takiej nie ma... ;)


Użytkownik Alexspin edytował ten post 04 styczeń 2020 - 13:31

  • BOB, eRKa i Nika lubią to

#220 OFFLINE   HighRider

HighRider

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 676 postów
  • LokalizacjaGdańsk Osowa
  • Imię:Darek

Napisano 04 styczeń 2020 - 17:28

Alex na Ministra Rolnictwa i Rozwoju Wsi !!!!!


  • BOB lubi to




Użytkownicy przeglądający ten temat: 0

0 użytkowników, 0 gości, 0 anonimowych