Zastanawiam się, kiedy nastąpi zwrot w zmniejszaniu wagi kołowrotków. W końcu muszą dojść do granicy gdzie obudowa zacznie tracić sztywność i stabilność pracujących bebechów. Za każdym wypustem nowego modelu szpula, body jest coraz cieńsze. Np taki Twin Power, który służy raczej nie do łowienia okonków na paprochy...Jak tak dalej pójdzie, co z niego zostanie za kilka lat. Pewnie tylko nazwa.
Użytkownik Kadet edytował ten post 20 marzec 2019 - 20:57