Ja pierdziu: a moja chińska kątówka kręci 6tyś obrotów/minutę- obciążenie że iskry lecą- i tak kręci już trzy lata
No nic: trza będzie gdzieś zdobyć taki smar.
Słyszałem już o smarowaniu kołowrotków smarem do kosiarek, bo też robią podobną robotę
Ja jednak wolałbym wysłać swoje kołowrotki do serwisu producenta zgodnie z ustalonym interwałem przeglądów plus opcja wymiany części i po sprawie. Za dobrą usługę płacę ile trzeba ale dostaję gwarancję i mam święty spokój.