Skocz do zawartości

  •      Logowanie »   
  • Rejestracja

Witaj!

Zaloguj się lub Zarejestruj by otrzymać pełen dostęp do naszego forum.

Zdjęcie

moc wedki w lbs vs akcja etc


  • Zaloguj się, aby dodać odpowiedź
48 odpowiedzi w tym temacie

#1 OFFLINE   gooral

gooral

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 3411 postów
  • Lokalizacjairlandia

Napisano 26 styczeń 2019 - 01:21

Witam.

Glupie pytanie:

Czy jest jakis parametr w opisach wedki, ktory sugeruje profil ugiecia pod obciazeniem (tzn szczytowe, paraboliczne etc)? Niby jest moc i akcja (zawsze mi sie wydawalo, ze moc jest pochodna "klasy lbs" a akcja opisuje profil ugiecia), ale ostatnio szukajac okoniowki natknalem sie na kilka podobnie opisanych wedek o zupelnie roznych akcjach:

 

1szy model favorite blubird (opisany cw 6g linka 6lbs akcja opisana jako ULS - czy s do od "spliced" czyli chyba wklejki? czy s od slow?) - przy przylowie szczupaka w stylu 60-70cm wedki absolutnie brakowalo byla za miekka.

2ga st croix panfish (opisana identycznie ultralight, fast do 6g i linka do 6lbs) jest o kilka "oczek" mocniejsza, ale dalej jak na swoj opis mz slaba tzn hamulec mam ustawiony na jakies 500-600g oporu - tyle moge niemal podniesc z ziemii zanim hamulec zacznie puszczac - nie czulbym sie komfortowo ustawiajac nawet 50% wiecej a gdzie do niemal 6x wiecej jesli brac moc wedki doslownie? troszke za slaba na przylowy trafiajace sie regularnie.

 

Szukam wlasnie okoniowki i postanowilem pojsc do sklepu ze swoim kolowrotkiem ustawionym pod panfish'a i porownac akcje innych wedek i tak:

 

shimano poison adrena (opisane jako light fast cw do 10g i lince do 6lbs czyli opis niemal identyczny jak poprzednie 2 - wedka jest wyraznie bardziej szczytowa przy podobnym ustawieniu hamulca mysle, ze moglbym jeszcze go dokrecic sadzac po krzywiznie wedki, niestety tutaj przychodzi minus w postaci bardzo krotkiej rekojesc - wedke praktycznie trzyma sie w samym nadgarstku - siega mi ledwo do polowy przedramienia - poprostu nie jest zbyt komfortowo przykladac duzo sily w moim mniemaniu. do tego wersja L F jest tylko 2 czesciowa a chcialem 1 czesciowa.

 

Rzucalem jeszcze okiem na 3 wedke rowniez opisana jako Light fast cw do 7g i linka do 6lbs  (illex pepper puppeteer) i ta byla jeszcze mniej spoleglowa niz shimano - pod tym samym ustawieiem hamulca uginala sie chyba nawet nei w 1/2 - nie dokrecalem bo wedka za 600 euro a w sklepie malo miejsca i latwo w cos uderzyc etc.... Swoja droga rekojesc w illexie byla duzo dluzsza niz w reszcie wedek - moze stad czucie wiekszej mocy bo latwiej bylo sie lokciem zaprzec?) A na swojej francuskiej www illex idzie o krok dalej od shhimano i nawet cw ani mocy wedki nei podaje...

 

Sugerujac sie tym, ze p adrena L F bylo chyba najblizej tego co chcialem zamowilem wersje ML (cw wiekszy o bodaj 2g i lika chyba do 8lbs oczywiscie tego typu szczegoly shimano przemilcza w katalogu na europe - cw i dlugosc musza ci wystarczyc ;) w katalogu na usa wedki nie ma (2giej generacji) a i opis katalogowy wedek pierwszej generacji ciezko znalezc albo ja zle szukam. - jesli mi sie wydaje poprawnie to ML ma dluzsza rekojesc od L (wydaje mi sie, ze w poprzednim modelu byl cal roznicy miedzy l a ml) a parametry "teoretyczne" niemal identyczne. dodatkowo w paiperowym katalogu shimano jest blad (stad patrzylem na wedke L - przyszla po zamowieniu wersji ML) i nie wiem czy ufac wersji internetowej (w niej ML jest XF) czy papierowej (ML jest F)

 

Ale cos mnie gryzie, ze moze sie okazac na okonia za sztywna i powinienem wybrac cos z glebszym ugieciem, ale w wiekszosci moge wybierac "katalogowo" bo malo kto trzyma wedki tego typu w 1 skladzie (zawsze albo wklejka, albo 2 sklad, albo oba na raz). A opisy sa mylace jak juz sie przekonalem... ALe moze jest jakis parametr, ktory pomijam? Moze fakt, ze wiekszosc z w/w wedek jest na rynek usa = bass (a we francji chyba tez wystapuje) i tylko favorite byl bardziej "europejsko okoniowy" a panfish z racji nazwy jest wyjatkiem i moze poprostu trzeba wedek z troszke glebszym ugieciem szukac w europie?



#2 OFFLINE   wedkarski365

wedkarski365

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 394 postów
  • LokalizacjaL

Napisano 26 styczeń 2019 - 05:11

za ugięcię odpowiadać powinien parametr "action", ale że nie ma na rynku tylko 4 typów blanków (x-fast, fast, moderate, slow), bo każdy "producent" wędek korzysta z wielu typów blanków.

Druga rzecz to zbrojenie które też zmienia charakterystykę pracy kija, rodbuilderzy to wiedzą, ja nim nie jestem ale widziałem jeden blank w trzech zbrojeniach i każdy kij pomimo takiego samego blanku miał inne ugięcie.

Co od adreny to masz ponizej opis z katalogu Shimano, jest opisany jako fast ale też jest druga akcja opisana jako L2 i nie wiem czego dotyczy.

Załączony plik  adreno.jpg   32,09 KB   36 Ilość pobrań

 

a tu film z tablicą do porównywania blanków/wędek, pewnie fajna rzecz gdyby była w sklepie, ale póki co jest wątek o ugięciach wędek


Użytkownik wedkarski365 edytował ten post 26 styczeń 2019 - 05:34

  • HaDe lubi to

#3 OFFLINE   Jozi

Jozi

    Ekspert

  • +Forumowicze
  • PipPipPipPip
  • 9664 postów
  • LokalizacjaBieszczady
  • Imię:Józek

Napisano 26 styczeń 2019 - 06:30

No poruszyłeś temat  istotnego parametru, formalnie często gęsto pomijanego, ale jakże istotnego przy wyborze wędki pod dany gatunek ryb.

 

Przykład z moich doświadczeń: tak uwielbiany przez niektórych seria kijaszków  s.croix avid.

Rzeka san, połowy pstrąga na jigi spiningiem, kijek w II klasie węgla wykonany na blanku muchowym  przez A.Banachowskiego 

Ugięcie praktycznie po samą rękojeść.Nigdy mi z tego kija pstrągi nie spadały.No ale długi, z uchwytem muchowym, niewygodnym.

Wymieniam na poręcznego avida 76.Kijek extra do ręki i cóż z tego jak spadają mi z niego pstrągi,apogeum dopełnił piękny samiec ok 50cm jak mi spadł na łączkach. W...nie sięgnęło zenitu, miałem ochotę go połamać :D  :D  .

 

II.Avid  AVS86MHF-2

Kij dedykowany pod łososiowate ryby ale z żyłką. W kraju adoptowany do połowów drapieżników z plecionką.

Na sandacza ok, ale na szczupaka porażka, częste spady podobnie jak z pstrągiem.

Wymieniony na restafine monster boron i to jest kij do wszystkiego. Nic nie spada.

 

Parametr o którym piszesz w swoich produktach oznacza Krzysiek Zieliński jako:Taper.

Ja to określam jako ugięcie.

http://www.fishingar...ki-spinningowe/

Tu link do strony jak miał jeszcze restaffiny japońskie, seria monster boron ma taper moderate. To fantastyczne blanki pod wszelakie drapieżniki łącznie z grubym pstrągiem.


  • marekD i januszz lubią to

#4 OFFLINE   Szymon82

Szymon82

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 1571 postów
  • LokalizacjaŁódź
  • Imię:Szymon

Napisano 26 styczeń 2019 - 09:19

 

Na sandacza ok, ale na szczupaka porażka

 

Mój podstawowy kij na szczupaki/sandacze z brzegu od kilku lat ... spadów jak na lekarstwo.Trochę ryb już wyjął.Czasem mnie zastanawia dlaczego tak odmienne są opinie wędkarzy na temat danych kijów . Ten Avid gnie się już pod rybą 50 cm , ryby 75-100 cm to pełne ugięcie kija . W rok miałem więcej spinek z med-fasta VI + niż przez kilka lat z tego Avida .Raz wyjąłem nim sandacza 80 cm zapiętego za skórkę z boku głowy a hol trochę trwał .


Użytkownik Szymon82 edytował ten post 26 styczeń 2019 - 09:28


#5 OFFLINE   S.N.

S.N.

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 4544 postów
  • LokalizacjaMazowieckie. Lubelskie.
  • Imię:Sławek
  • Nazwisko:Nikt

Napisano 26 styczeń 2019 - 09:28

I dlatego często trzeba przerzuć te kilka czy kilkanaście kijów aby dobrać dokładnie to co pasuje pod konkretne i dane warunki na łowisku. I dlatego też giełda miała, ma i będzie mieć się bardzo dobrze bo jakby nie patrzeć to jeden z głównych motorów tego forum.



#6 OFFLINE   Jano

Jano

    mode raptor

  • Moderatorzy
  • 3206 postów
  • LokalizacjaPoznań

Napisano 26 styczeń 2019 - 09:31

Wymieniam na poręcznego avida 76.


hmmm, z ciekawości... jaki to model?
  • Bolesław lubi to

#7 OFFLINE   Szymon82

Szymon82

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 1571 postów
  • LokalizacjaŁódź
  • Imię:Szymon

Napisano 26 styczeń 2019 - 09:40

A co do tematu jak ma się akcja do mocy kija to powiem tak - nijak . Może być szpada 12 lb i krowi ogon 17 lb . Wszystko zależy od rodzaju grafitu i konstrukcji blanku.


  • eRKa i Alexspin lubią to

#8 OFFLINE   Jozi

Jozi

    Ekspert

  • +Forumowicze
  • PipPipPipPip
  • 9664 postów
  • LokalizacjaBieszczady
  • Imię:Józek

Napisano 26 styczeń 2019 - 11:04

hmmm, z ciekawości... jaki to model?

AV 76MLF-2 bodajże taki symbol miał, to jeszcze model prze AVS-mi

A co do tematu jak ma się akcja do mocy kija to powiem tak - nijak . Może być szpada 12 lb i krowi ogon 17 lb . Wszystko zależy od rodzaju grafitu i konstrukcji blanku.

Tematem jest akcja a ugięcie ( inaczej progresja ugięcia pod narastającym obciążeniem) a nie akcja i moc .


Użytkownik Jozi edytował ten post 26 styczeń 2019 - 11:05


#9 OFFLINE   Jano

Jano

    mode raptor

  • Moderatorzy
  • 3206 postów
  • LokalizacjaPoznań

Napisano 26 styczeń 2019 - 11:08

AV 76MLF-2 bodajże taki symbol miał, to jeszcze model prze AVS-mi


to pewnie AS

#10 OFFLINE   Friko

Friko

    SUM

  • Super moderatorzy
  • 18576 postów
  • LokalizacjaWarszawa

Napisano 26 styczeń 2019 - 11:14

 

 Moze fakt, ze wiekszosc z w/w wedek jest na rynek usa = bass (a we francji chyba tez wystapuje) i tylko favorite byl bardziej "europejsko okoniowy" a panfish z racji nazwy jest wyjatkiem i moze poprostu trzeba wedek z troszke glebszym ugieciem szukac w europie?

 

 

Intuicja Cię nie zawodzi. Wędki / blanki  opisywane jako "bass" będą miały sztywniejsze dolniki niż wędki / blanki opisywane jako "walleye" albo "trout".  Na europejskie okonie lepiej szukać wśród tych drugich,  z bassowych tylko najlżejsze modele  spinningowe. Zwłaszcza jeśli łowisz na plecionkę, przy żyłce jest trochę więcej ruchu.

 

Generalnie otworzyłeś temat-rzekę :)  takich niuansów jest więcej np. wędki z tynku japońskiego  light saltwater game typu rockfsh / mebaru / aji (też są między nimi różnice).  "S" jest od "Solid tip" czyli pełna szczytówka, szczytówka tubularna jest oznaczana jako "T"



#11 OFFLINE   gooral

gooral

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 3411 postów
  • Lokalizacjairlandia

Napisano 26 styczeń 2019 - 11:28

za ugięcię odpowiadać powinien parametr "action", ale że nie ma na rynku tylko 4 typów blanków (x-fast, fast, moderate, slow), bo każdy "producent" wędek korzysta z wielu typów blanków.

Druga rzecz to zbrojenie które też zmienia charakterystykę pracy kija, rodbuilderzy to wiedzą, ja nim nie jestem ale widziałem jeden blank w trzech zbrojeniach i każdy kij pomimo takiego samego blanku miał inne ugięcie.

Co od adreny to masz ponizej opis z katalogu Shimano, jest opisany jako fast ale też jest druga akcja opisana jako L2 i nie wiem czego dotyczy.

attachicon.gif adreno.jpg

 

 

Załączony plik  20190117_213541.jpg   276,32 KB   16 Ilość pobrań

 

Po mojemu kolejny niekompetentny wpis - wersja L (3-10g 4-6lbs  jest 2 skladem i oni to odnotowuja dajac 2 na koncu nazwy Stad L to L2 a ML to ML (bo jest 1 skladem). I kolejna zagwozdka na moim zdjeciu z netu ML to XF a wszedzie indzej F.

 

Co do zbrojenia to nie wiem czy az tak znaczaca roznica bedzie bo przyczyna mojego poszukiwania = kupno wedki na ktorej bede czul brania nie tylko widzial. Jakos nie wyobrazam sobie zrobic wedki przekazujacej do reki kazde branie z "krowiego ogona". Wszyscy w stanach sie spuszczaja nad expride (a poison adrena to oczko w gore, ale niedostepna w stanach teraz wiec w mojej glowie moze lepsza). Nie kupie expride bo nie ma wersji 1 czesciowej w interesujacej mnie gramaturze. Chcialem zrobic wedke na zamowieine nawet z 1 pracownia rozmawialem, ale torpedowano czesc moich pomyslow z gory bez jakiejkolwiek wymiany pogladow etc. Nie lubie takiego podejscia rozumiem dyskusje i ew wymiane uwag. Wzialem tez pod uwage, ze ew wedke z pracowni bedzie prawdopodobnie za granica trudniej sprzedac niz seryjniaka znanej marki.

 

No poruszyłeś temat  istotnego parametru, formalnie często gęsto pomijanego, ale jakże istotnego przy wyborze wędki pod dany gatunek ryb.

 

Przykład z moich doświadczeń: tak uwielbiany przez niektórych seria kijaszków  s.croix avid.

Rzeka san, połowy pstrąga na jigi spiningiem, kijek w II klasie węgla wykonany na blanku muchowym  przez A.Banachowskiego 

Ugięcie praktycznie po samą rękojeść.Nigdy mi z tego kija pstrągi nie spadały.No ale długi, z uchwytem muchowym, niewygodnym.

Wymieniam na poręcznego avida 76.Kijek extra do ręki i cóż z tego jak spadają mi z niego pstrągi,apogeum dopełnił piękny samiec ok 50cm jak mi spadł na łączkach. W...nie sięgnęło zenitu, miałem ochotę go połamać :D  :D  .

 

II.Avid  AVS86MHF-2

Kij dedykowany pod łososiowate ryby ale z żyłką. W kraju adoptowany do połowów drapieżników z plecionką.

Na sandacza ok, ale na szczupaka porażka, częste spady podobnie jak z pstrągiem.

Wymieniony na restafine monster boron i to jest kij do wszystkiego. Nic nie spada.

 

Parametr o którym piszesz w swoich produktach oznacza Krzysiek Zieliński jako:Taper.

Ja to określam jako ugięcie.

http://www.fishingar...ki-spinningowe/

Tu link do strony jak miał jeszcze restaffiny japońskie, seria monster boron ma taper moderate. To fantastyczne blanki pod wszelakie drapieżniki łącznie z grubym pstrągiem.

 

taper to doslownie hmm... "zwezenie" jakby stosunek zmiany srednicy blanku do jego dlugoscci. Po mojemu Slow taper = wedka niemal rownej srednicy na calej dlugosci, Fast taper wedka ala te pod kalamarnice - niby na czubku wklejeczka a dolnik na 2cm i widarem wody morzna rzucac.. Ale masz racje na pewno im ten parametr lagodniejszy tym glebsza akcja po mojemu). Poczytalem/poogladalem duzo na necie, ale jeszcze nei znalazlem kogos kto by stosowal wszystkie parametry na raz (zwykle "action" jest zamienne z "taper").

Co do spadow etc ja mam wrazenie, ze akcja wedki moze robic roznice - np zacinasz ten ulamek sekundy zawczesnie/za pozno albo za slabo/za mocno. Bylem kiedys z kolega na pobliskim kanale lowilismy na "muchy" szczupakowe. Kolega lowil kijem bardziej spolegliwym niz ja  i byly momenty, ze przyciagal do brzegu szczupaka z przyneta w pysku a ten otwieral pysk i mucha wypadala. moj wniosek byl taki, ze kolega nie zdazal zaciac ryby  i kij mial za miekki by zrobic "docinke" po tym jak ryba juz zamknela pysk. Moim planem jesli ten shimano bedzie za sztywny na okonia ew zmiana plecionki na zylke.

PS co do twoich akcji z 2 kijami ja mam wrazenie, ze ryby (szczupaki lowie glownie) wyciaga sie dluzej za to szaleja mniej na wedkach uginajacych sie glebiej. moze avid o oczko za szybki pod pstraga?

 

I dlatego często trzeba przerzuć te kilka czy kilkanaście kijów aby dobrać dokładnie to co pasuje pod konkretne i dane warunki na łowisku. I dlatego też giełda miała, ma i będzie mieć się bardzo dobrze bo jakby nie patrzeć to jeden z głównych motorów tego forum.

 

tylko niestety to jak z lodziami etc. wymagania tez sie ciagle zmieniaja. Mam to szczescie, ze w sklepach w irlandii sporo ludzi przyjmuje kije uzywane (oczywiscie musza byc w idealnym stanie) bo inaczej bym musial jakis schowek dokupic na wedki (tylko w tym roku od sylwestra chyba z 4 czy 5 wedek sie pozbylem w ten sposob).

 

A co do tematu jak ma się akcja do mocy kija to powiem tak - nijak . Może być szpada 12 lb i krowi ogon 17 lb . Wszystko zależy od rodzaju grafitu i konstrukcji blanku.

 

No i ja sie zgadzam bo inny kij pewnie potrzebujesz do prowadzenia jerka, albo zaciecia ryby w trolingu z xxx metrow a inny do dlubania okonkow.Pytanie jest jak rozroznic jeden od drugiego czytajac tylko tabelki.



#12 OFFLINE   gooral

gooral

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 3411 postów
  • Lokalizacjairlandia

Napisano 26 styczeń 2019 - 11:45

Intuicja Cię nie zawodzi. Wędki / blanki  opisywane jako "bass" będą miały sztywniejsze dolniki niż wędki / blanki opisywane jako "walleye" albo "trout".  Na europejskie okonie lepiej szukać wśród tych drugich,  z bassowych tylko najlżejsze modele  spinningowe. Zwłaszcza jeśli łowisz na plecionkę, przy żyłce jest trochę więcej ruchu.

 

Generalnie otworzyłeś temat-rzekę :)  takich niuansów jest więcej np. wędki z tynku japońskiego  light saltwater game typu rockfsh / mebaru / aji (też są między nimi różnice).  "S" jest od "Solid tip" czyli pełna szczytówka, szczytówka tubularna jest oznaczana jako "T"

 

Tylko wlasnie ku.. te blanki nei sa opisywane pod konkretny gatunek

PS co do ku... y nedzy jest "power finesse"? ;) To z opisu ML z katalogu, ktorego fotke wkleilem w drugim poscie....

Wlasnie stad zamowilem ML (najlzejszy blank 1 czesciowy, ktory mialem pewnosc eni ejst wklejka) bo kilku znajomych lowi na podobnej mocy a nawet mocniejsze fenwicki okonie (maja modele smallmouth ellite tech do 21g) opisane jako pod basa (tutaj niestety nie wiem czym sie rozni wedka pod smallmouth od largemouth...). Wg katalogow ich kije sa opisane jako action Moderate fast/medium cw do 21g a linka do 12lbs.

Wychodzi "na sucho", ze adrena ML o wyrzucie do 12g i lince do 6lbs powinna byc delikatniejsza niby....

Dodatkowo juz wlasnie napisalem, ze w razie w chce sie ratowac zmiana plecionki na zylke.

A jeszcze dodatkowo pojeawila sie na gieldzie ktos wystawil wersje poison adreny UL (pierwszy model co jeszcze byl w usa dostepny) i poprostu go zawine i bede mial bezposrednie porownanie.

(sa tylko 2 jednoczesciowe PA: UL i ML)

 

 

A wracajac do mojego st croixa czy jesli ledwie ruszam z ziemi 1lbs olowiu znaczy, ze niepotrzebnie sie boje i hamulec moge jeszcze dokrecic czy, ze 6lbs z opisu moge wsadzic w bajki?


Użytkownik gooral edytował ten post 26 styczeń 2019 - 12:10


#13 OFFLINE   gooral

gooral

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 3411 postów
  • Lokalizacjairlandia

Napisano 26 styczeń 2019 - 12:14

A ktos ew ma podobne odczucia co do dlugosci rekojesci vs ew moc wedki? w sensie, ze wedeki z bardzo krotka rekojescia wydaja sie sztywniejsze/mocniejsze i nie wiem czy to nie jest spowodowane mniejsza dzwignia jaka mozna na nie dzialac i stad "reka wiednie" szybciej przy relatywnie mniejszym ugieciu.



#14 OFFLINE   fish28

fish28

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 2672 postów
  • Imię:Darek

Napisano 26 styczeń 2019 - 12:51

Nim krótsza rękojeść to kij powinien więcej znieść, tzn. powinien być bardziej sztywny. Nim więcej w dół, tym więcej mocy.
  • Astral lubi to

#15 OFFLINE   Astral

Astral

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 184 postów

Napisano 26 styczeń 2019 - 14:55

Dla zwykłego Kowalskiego sprawa jest prosta idzie do wędkarskiego prosi o pomoc sprzedawcę który często się nie zna na rzeczy. Wybiera kij który mu leży w ręku albo który sprzedawca chce sprzedać, najważniejsze aby długość odpowiadała, cw i cena. Tym kijem łapie parę lat albo z czasem kupuje "droższy" i na tym się kończy większe zainteresowanie. Trafiając tutaj wszystko się komplikuje i zaczyna się pogoń za króliczkiem. Zastanów się dokładnie jaka to ma być okoniówka bo są różne rodzaje, do jakich warunków potrzebujesz. Jakie będą często przyłowy, na co będziesz głównie łowił i w jakich gramaturach celując w górne cw jakie najczęściej zakładasz. Jak głębokie to ma być ugięcie i ile chcesz mieć zapasu mocy w dolniku. Długo by wymieniać, to Ty masz to wiedzieć co chcesz niż brać coś w ciemno czytając co producent napisał, a często są przekłamane opisy. Miarodajne jest samemu sprawdzenie gotowego wędziska czy blanku albo przynajmniej zdanie się na opinie osoby/osób które znają się na rzeczy i przede wszystkim przerzuciły tego dużo, a najlepiej i zbudowały.


  • eRKa lubi to

#16 OFFLINE   gooral

gooral

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 3411 postów
  • Lokalizacjairlandia

Napisano 26 styczeń 2019 - 15:37

Dla zwykłego Kowalskiego sprawa jest prosta idzie do wędkarskiego prosi o pomoc sprzedawcę który często się nie zna na rzeczy. Wybiera kij który mu leży w ręku albo który sprzedawca chce sprzedać, najważniejsze aby długość odpowiadała, cw i cena. Tym kijem łapie parę lat albo z czasem kupuje "droższy" i na tym się kończy większe zainteresowanie. Trafiając tutaj wszystko się komplikuje i zaczyna się pogoń za króliczkiem. Zastanów się dokładnie jaka to ma być okoniówka bo są różne rodzaje, do jakich warunków potrzebujesz. Jakie będą często przyłowy, na co będziesz głównie łowił i w jakich gramaturach celując w górne cw jakie najczęściej zakładasz. Jak głębokie to ma być ugięcie i ile chcesz mieć zapasu mocy w dolniku. Długo by wymieniać, to Ty masz to wiedzieć co chcesz niż brać coś w ciemno czytając co producent napisał, a często są przekłamane opisy. Miarodajne jest samemu sprawdzenie gotowego wędziska czy blanku albo przynajmniej zdanie się na opinie osoby/osób które znają się na rzeczy i przede wszystkim przerzuciły tego dużo, a najlepiej i zbudowały.

 

Tutaj wlasnie jest problem taki, ze wymagania sa dosyc specyficzne. A czesc zalozen jest wynikowa czucia gotowej wedki (wiec jest niajako wtorne). Mialo byc czulo (duzo osob chwali phenixa - juz mialem kupic w usa, ale model, ktory wybralem mial smiesznie rozlozone przelotki (wszyscy na to zwracali uwage w testach, pozatym kilka osob powiedzialo "do expride mu duzo brakuje jesli chodzi o czulosc"). Wyzszy model phenixa to juz cos kolo 600$, ale z usa (droga wysylka 1 skladu, ryzyko cla od ceny+wysylki i vatu od kosztow +clo = moglo by sie skoczyc na duzo wyzszej kwocie).  expride nie bylo takiego jak szukam a Pa to wyzszy model - stad wybor - mam nadzieje, ze bede mial choc odniesienie do opini ludzi co do "czulosci lub jej braku".

Generalnie chce lowic tak lekko jak tylko wedka mi pozwoli (lowienie na wodzie kilka-kilkanascie metrow w mozliwym wietrze) - chcialem czuc kontakt przynety z dnem i skubanie okoniowe. przylow szczupaka jest czesty i na ogol raczej wiekszy niz mniejszy wiec musi byc troche  miesa (ale zas bez przesady bo okonie spadac beda w kpl z plecionka).

 

Tymczasem czy kupie gotowca czy zamowie w pracowni to dalej jest w ciemno (no z pracowni troche mniej) bo i tak to nie ja bede w trakcie budowy ocenial czulosc etc. Samemu budowac eni chce zaczynac (mam juz za duzo gratow i hobby, ktorych nie mam czasu uprawiac juz nie mam czasu na nic ;) Podam przyklad : kilku kolegow kupilo fenwicki small mouth (wszyscy ten sam model) kazdy ochy i achy na temat czucia machniec ogonkiem etc, ale znajomy, ktory najczesciej ze mna lowi byl niezadowolony i go sprzedal zaraz. W zamian kupil panfisha i byl mega zadowolony czul brania etc. Kupilem identycznego panfisha - jeszcze 1 brania nie POCZULEM (chyba, ze 2 metry od wedki ryba bierze w toni).

Kiedys lowilem swoim panfishem kolo kolegi z fenwickiem - on mial zdecydowanie wiecej spadow. Wiec widac rozne rzeczy roznie ludziom podchodza i czy to pracownia czy producent i tak szanse na "dozywocie" sa srednie.

Stad pomyslalem, ze moze jest jakis parametr (albo sposob czytania standardowych parametrow) pozwalajacy na dokladniejsza ocene pracy wedziska.



#17 OFFLINE   Krzysiek Rogalski

Krzysiek Rogalski

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 848 postów
  • LokalizacjaMiędzyzdroje

Napisano 26 styczeń 2019 - 16:55

 

Generalnie chce lowic tak lekko jak tylko wedka mi pozwoli (lowienie na wodzie kilka-kilkanascie metrow w mozliwym wietrze) - chcialem czuc kontakt przynety z dnem i skubanie okoniowe. przylow szczupaka jest czesty i na ogol raczej wiekszy niz mniejszy wiec musi byc troche  miesa (ale zas bez przesady bo okonie spadac beda w kpl z plecionka).

 

 

To może jednak wędka z pracowni, zbudowana na którymś z jednoskładów Suzuki RXF Pro - odpowiednim do ciężaru stosowanych przynęt?

A jeśli to ma być krótki kijek do w miarę lekkich przynęt, to może Matagi Auriga do 11g, która gnie się podobnie do lżejszego odpowiednika?

W tym przypadku charakter ugięcia i akcję właściwie trudno ująć w jakieś ściśle określone parametry, pomimo że blank jest szybki i bardzo "elektryczny".

 


Użytkownik Krzysiek Rogalski edytował ten post 26 styczeń 2019 - 17:06


#18 OFFLINE   Jozi

Jozi

    Ekspert

  • +Forumowicze
  • PipPipPipPip
  • 9664 postów
  • LokalizacjaBieszczady
  • Imię:Józek

Napisano 26 styczeń 2019 - 18:11

to pewnie AS

Chyba  to była seria AS, później weszła szybsza AVS.

Taper - przewężenie ( najprawdopodobniej chodzi o zbieżność) będzie miało wpływ na ugięcie blanku.

Na zacięcie ma  wpływ temperament wędkarza, sposób zacinania - pełna ręka lub nadgarstek, no i moc kija.Parametr ugięcia zapewne wiąże się z mocą bo jeden formalnie jest zależny od drugiego (moc z czegoś musi się brać).

Ja te zależności dobrze zaobserwowałem na boronie. Moc w blanku jest, akcja fast, jest czym zaciąć rybę, ale kij fenomenalnie pracuje pod rybą.

Niestety dobre połączenie i wyeksponowanie tych parametrów kosztuje.



#19 OFFLINE   cristovo

cristovo

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 1497 postów

Napisano 26 styczeń 2019 - 20:14

Posiadam takiego Avida, blank z roku 2009 bądź starszy, kupiłem kiedyś używkę z myślą o okoniach i pstrągach właśnie. Chciałem się go pozbyć (za duże miał przelotki jak na moją estetykę, ktoś go uzbroił w podobie dawnych kijów trociowych), ale szczęśliwie nie było chętnych. Został przezbrojony przez Z. Kawalca, teraz to jest sam miód, orzeszki i klasa przynajmniej Elitki! Na pstrągi jeszcze nie dojechałem, ale jesienne okonie i szczupaki.....nie chciały spadać, mimo stosowania plecionki. Bardzo ładne ugięcie i amortyzacja, super czucie, szybkość, spory zapas mocy mimo opisowych 10 lb. Co więcej, akurat te starsze Avidy miały swego czasu grono zwolenników wśród pstrągarzy.....chyba jesteś po prostu osobą, która z Avidami się nie polubiła, miałem ten sam problem z moim pierwszym 90MH, chociaż o ile pamiętam, nie z powodu spadających szczupaków.....za to przyłowowe okonie rzeczywiście gubił, ale to była porządna pała, uncjówka + :D

 

'....Moc w blanku jest, akcja fast, jest czym zaciąć rybę, ale kij fenomenalnie pracuje pod rybą. Niestety dobre połączenie i wyeksponowanie tych parametrów kosztuje' - pełna zgoda! Znalezienie seryjnej, niedrogiej i spełniające wszystkie oczekiwania konstrukcji to raczej przypadek i wielkie szczęście. Kije są opisywane jak leci, czasami pierwsza seria nawet mieści się w podanym zakresie, ale kolejne nie mają z nim za wiele wspólnego. Sam wyrosłem już nieco z wczytywania się w katalogowe parametry, a już testów z podnoszeniem butelek nie uznaję (ciekawie to by było zobaczyć pracę pod wrzuconym w nurt rzeki kilogramowym ciężarkiem, hahahaha). Dobry blank 8 czy 10 funtowy może być i szybki, i giąć się w pełną parabolę, i pozwalać wyciągać bez większych problemów przyłowy kilkukilogramowych szczupaków czy boleni, przy okazji zacinać sandacze, nie powodować spadów okoni, nie łamać się w końcu od byle urazu czy na zaczepie bądź rybie. Krótki dolnik nie musi w niczym przeszkadzać, w lekkich (zwłaszcza krótkich) spinningach jest plusem. Blank powinien amortyzować poczynania nawet dużego okazu, nie męcząc za bardzo ręki. To ryba ma się męczyć.

 

Zima to dobry moment roku na wędkarskie przemyślenia, ale znalezienie odpowiedzi podczas przerzucania większości sklepowej oferty będzie trudne. Gooralu, jeżeli masz sprecyzowane, do tego nietypowe oczekiwania, warto podzwonić po rodbuilderach. Zazwyczaj są bardzo rozmowni, a wiedzę posiadają naprawdę sporą. Cudów jednak nie będzie, podejrzewam, że podobnie jak w przypadku budowy domu, dopiero trzeci kij na zamówienie będzie trafiony, hahahaha :rolleyes: Taki to sport! 


Użytkownik cristovo edytował ten post 26 styczeń 2019 - 20:28


#20 OFFLINE   Astral

Astral

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 184 postów

Napisano 27 styczeń 2019 - 07:32

Ci co wędki budują mają je obłowione i znają się na rzeczy. Warto pamiętać, że dochodzą też kwestie indywidualne. Ciężko jest pogodzić szybki blank z głębokim ugięciem. Z drugiej strony można iść na kompromis w ugięciu tym bardziej, że często będą grubsze mamuśki. Opcji jest wiele, kwestia portfela i ewentualnego przerzucania bo jest w czym wybierać. Ja bym brał z pracowni i konkretnie określił sobie co jest mi potrzebne. Pamiętaj, że mimo wszystko dwa gatunki będziesz łapał. Sam stanąłem przed podobnym wyborem. Finalnie okazało się po rozmowach, że kij sensownie obsłużył każdy gatunek (w graniach rozsądku) i przynęty które stosuje. Czytając opinie, sam wybrałem blank i rodbulidera, który tylko uświadomił mnie, że to słuszny wybór i ciężko będzie o coś lepszego. Tak jak Krzysiek wspominał padło suzuki rxf pro w mono, godzi to wszystko jest szybki, czuły, gnący się głęboko, zapas mocy tez ma. Czy spełni moje oczekiwania? Znając życie nie do końca, a nawet jak będzie bardzo dobrze to i tak będzie kusił inny. Wspominane tutaj kije rozmówcom się sprawdzały i każdy z nich ma coś godnego do zaoferowania. Po prostu każdy blank ma swojego amatora. 

 

Tutaj wlasnie jest problem taki, ze wymagania sa dosyc specyficzne. A czesc zalozen jest wynikowa czucia gotowej wedki (wiec jest niajako wtorne). Mialo byc czulo (duzo osob chwali phenixa - juz mialem kupic w usa, ale model, ktory wybralem mial smiesznie rozlozone przelotki (wszyscy na to zwracali uwage w testach, pozatym kilka osob powiedzialo "do expride mu duzo brakuje jesli chodzi o czulosc"). Wyzszy model phenixa to juz cos kolo 600$, ale z usa (droga wysylka 1 skladu, ryzyko cla od ceny+wysylki i vatu od kosztow +clo = moglo by sie skoczyc na duzo wyzszej kwocie).  expride nie bylo takiego jak szukam a Pa to wyzszy model - stad wybor - mam nadzieje, ze bede mial choc odniesienie do opini ludzi co do "czulosci lub jej braku".

Generalnie chce lowic tak lekko jak tylko wedka mi pozwoli (lowienie na wodzie kilka-kilkanascie metrow w mozliwym wietrze) - chcialem czuc kontakt przynety z dnem i skubanie okoniowe. przylow szczupaka jest czesty i na ogol raczej wiekszy niz mniejszy wiec musi byc troche  miesa (ale zas bez przesady bo okonie spadac beda w kpl z plecionka).

 

Tymczasem czy kupie gotowca czy zamowie w pracowni to dalej jest w ciemno (no z pracowni troche mniej) bo i tak to nie ja bede w trakcie budowy ocenial czulosc etc. Samemu budowac eni chce zaczynac (mam juz za duzo gratow i hobby, ktorych nie mam czasu uprawiac juz nie mam czasu na nic ;) Podam przyklad : kilku kolegow kupilo fenwicki small mouth (wszyscy ten sam model) kazdy ochy i achy na temat czucia machniec ogonkiem etc, ale znajomy, ktory najczesciej ze mna lowi byl niezadowolony i go sprzedal zaraz. W zamian kupil panfisha i byl mega zadowolony czul brania etc. Kupilem identycznego panfisha - jeszcze 1 brania nie POCZULEM (chyba, ze 2 metry od wedki ryba bierze w toni).

Kiedys lowilem swoim panfishem kolo kolegi z fenwickiem - on mial zdecydowanie wiecej spadow. Wiec widac rozne rzeczy roznie ludziom podchodza i czy to pracownia czy producent i tak szanse na "dozywocie" sa srednie.

Stad pomyslalem, ze moze jest jakis parametr (albo sposob czytania standardowych parametrow) pozwalajacy na dokladniejsza ocene pracy wedziska.


Użytkownik Astral edytował ten post 27 styczeń 2019 - 07:34

  • Krzysiek Rogalski lubi to




Użytkownicy przeglądający ten temat: 0

0 użytkowników, 0 gości, 0 anonimowych