[kubaS 1]

Hej!
Jak waszym zdaniem powinna wyglądać idealna kurtka i kamizelka spinningowa/muchowa?
Mi na przykład dzielnie służy od X lat Simms G3 i śmiem twierdzić, że jest niezastąpiona, aczkolwiek wiem, że nie każdemu ona odpowiada. Ma super rozwiązania jak np. magnesy przy retraktorach czy mega wygodny kołnierz.
Kurtka to inny temat. Od niej oczekuje wiatro i wodo szczeoności, no i żeby choć trochę oddychała. Kieszenie w niej np są mi zbędne.
A jakie są Wasze spostrzeżenia? Czego byście oczekiwali od tych ciuchów? Co Wam najbardziej odpowiada, a co nie w dostępnych "sprzętach"?

[Tomek Scyzor]

Mam i stosuje kamizelkę vision muchową z neoprenowym kołnierzem. Super rozkład kieszeni odporne suwaki. Cioram 5 sezon, wislany sajgon na przemian z małymi ciurkami pstrągowymi. Co do kurtki to używam Gore-Tex armi USA Abu Tiger Strope. Kurtka wedkarska z prawdziwego zdarzenia. Suwaki bryzgoodporne YKK, wentylatory pod pachami. Całkowicie wodoszczelność, szwy podklejone taśmą. W zimniejsze pory roku dokładam bieliznę meryno i bluzę polarową. Mam ją 3 lata. Jeszcze nie widać śladów użytkowania

[Fatso]

Kamizelka? Od wielu lat używam kamizelek (jednej krótkiej i drugiej trochę dłuższej) Cabelasa. Trochę do kamizelki Orvis Clearwater podobne. Jedno bym w nich zmienił. Chciałbym, żeby miały wbudowane "retraktory". Poza tym mają wszystko, czego mi trzeba. Sporo kieszeni, w tym dwie duże z przodu, kieszenie wewnętrzne i kieszeń na plecach. 

 

Z kurtkami jest u mnie tak, że kurtka ma mi zastąpić kamizelkę, czyli powinna mieć dwie duże kieszenie z przodu (naszyte na zewnątrz), co najmniej dwie przednie na suwak, co najmniej jedną wewnętrzną i kieszeń na plecach. Wbudowane retraktory, to rzecz niezbędna. Kaptur, to sprawa oczywista. Aaa! Jeszcze jedno. Nie znoszę kurtek z siateczkową podszewką. Tylko laminat! W efekcie zostają: Simms G3 i G4, Traper Montana i Creek. Kiepski wybór, zwłaszcza, że mam spory obwód i o ile Simms XL jest ok, o tyle kurtki Traper są ciasnawe (XXL).

[Pavko]

Kurtała ma chronić przed niesprzyjającą pogodą, a kamizelkę zastąpiłem hip-pack'iem simmsa, kiepsko wypada przy głębokim brodzeniu, ale dobrze leży pod głową jak się nic nie dzieje nad wodą Kurtki używam Scierry X-tech, trochę słaba paroprzepuszczalność ale deszcz znosi dzielnie.

[Fatso]

Pisząc o kurtce, miałem na myśli kurtkę do brodzenia. Do łażenia w woderach używam decathlonowego softshella, albo krzyżackiej kurtki przeciwdeszczowej, choć ona np. kaptur ma na bardzo dużą głowę, względnie na normalną, ale w hełmie 

[Pavko]

Do brodzenia, bredzenia, czy walki obusiecznym mieczem, używam tej samej kurtały . Dopóki garba mam suchego nie będę zmieniał

[Pavko]

Aha, latałem w softshelu z .... chyba Campusa, ale pagony zawsze były mokre i drażniło

[kubaS 1]

Mi softshelle właśnie średnio się sprawdzały, ze względu, że praktycznie nie odychały. To jest moim zdaniem taki must have, jeżeli chodzi o spinning czy muchę, gdzie sporo się ruszamy.
U mnie w kurtce czy w kamizelce musi być co najmniej jedna kieszeń na dokumenty, telefon i kluczyk do samochodu. Lubię czasem się skompać np. w Sanie 😅

[Mycha23]

Kurtki G4 używam właściwie tylko podczas deszczowej pogody. Przy normalnej pogodzie kamizelka G3 załatwia problem.