Skocz do zawartości

  •      Logowanie »   
  • Rejestracja

Witaj!

Zaloguj się lub Zarejestruj by otrzymać pełen dostęp do naszego forum.

Zdjęcie

dalekosiężna armatka :D


  • Zaloguj się, aby dodać odpowiedź
42 odpowiedzi w tym temacie

#1 OFFLINE   mifek

mifek

    SUM

  • +Forumowicze
  • PipPipPipPipPip
  • 11308 postów
  • LokalizacjaWioska Z Tramwajami
  • Imię:Rafał
  • Nazwisko:...znane...

Napisano 03 październik 2005 - 21:02

Tak sobie pomyślałem, że chętnie zasięgnę informacji speców :mellow:

Waszym zdaniem jak powinien wyglądać, jakie cechy posiadać, i jakim warunkom sprotać dalekosięzny kij castingowy na Odre - raczej z łodzi... Konkretne rozwiązania mile widziane.... warunki różne:D

Moc ok 20 lb / 1 oz lub ciut więcej.... koszt rozsądny [może przy okazji Irek by się wypowiedział] Kij generalnie do sandaczy oraz większych przynet boleniowych na Oderke...

No to zaczynamy :mellow: :unsure:

#2 OFFLINE   Thymallus

Thymallus

    Zaawansowany

  • Forumowicze
  • PipPipPip
  • 1837 postów
  • Lokalizacjainternet

Napisano 03 październik 2005 - 21:58

Czasy dopasowywania spiningów do poszczególnych ryb już chyba minął. Dziś bardziej dobiera się kij do konkretnej metody i masy spodziewanej ryby. Tak mi się wydaje.

pozdrawiam

Thymallus

#3 OFFLINE   mifek

mifek

    SUM

  • +Forumowicze
  • PipPipPipPipPip
  • 11308 postów
  • LokalizacjaWioska Z Tramwajami
  • Imię:Rafał
  • Nazwisko:...znane...

Napisano 04 październik 2005 - 06:43

Andrzejku Oczywiście tak, Ale jeśli mam łowisko, na któym nie mogę sobie pozwolić na wpłynięcie i w związku z czym potrzebuje armatki dalekosiężnej to... szukam armatki dalekosiężnej :mellow:

#4 OFFLINE   Thymallus

Thymallus

    Zaawansowany

  • Forumowicze
  • PipPipPip
  • 1837 postów
  • Lokalizacjainternet

Napisano 04 październik 2005 - 07:08

Cechy o które Ci chodzi czasami występują w drogich castingowych. Z tego co wiem to Remek ma zabrać dalekosiężnego Avida. Pisał o tym w wątku co zabiorę. Również Kuzyn ma mieć przynajmniej 2 armaty dalekosiężne. Mimo, że on nie ma tak daleko jak Ty do drugiego brzegu rzeki to też łowi wielkie bolenie i rzuca bardzo daleko. Pomagają mu w tym cudowne kołowrotki. A zdaża się, że duży bolek lubi człowieka zdenerwować i wali prawie pod nogami.
Na pewno inni koledzy również będą mieli jakieś armaty ze sobą do dalekich rzutów. Trudno mi prorokować bo ich nie widziełem. Co do kiji, które mają być na prezentacji to już Ci pisałem i nie będę się powtarzał.
Ze znanych mi jeszcze konstrukcji bardzo daleko leci z Elitki St.Croix, koniecznie w brązowym kolorze. Nowość. Mam taki kij, ale jego c.w. nie mieści się w zakresie przewidywanych wabików na zlot, więc go nie zabiorę.
Niestety Mifku wspomniane przeze mnie kije nie spełniają jednego z głównych warunków wspomnianych przez Ciebie. Ich cena nie mieści się w obszarze ceny rozsądnej. Ale jak to bywa w castingu zwasze coś za coś.
Nie martw się i poczekaj do zlotu. Może przy jakimś piwku razem z kolegami uda się rozwiązać ten Twój problem.

pozdrawiam

#5 OFFLINE   mifek

mifek

    SUM

  • +Forumowicze
  • PipPipPipPipPip
  • 11308 postów
  • LokalizacjaWioska Z Tramwajami
  • Imię:Rafał
  • Nazwisko:...znane...

Napisano 04 październik 2005 - 07:36

Takową mam nadzieje.... byle do zlotu ...

#6 OFFLINE   remek

remek

    Administrator

  • Administratorzy
  • 26625 postów
  • LokalizacjaWarszawa
  • Imię:Remek

Napisano 04 październik 2005 - 07:36

Witaj,
Nie chciałem za bardzo się odzywać bo mój dalekosiężny Avid był ze mną tylko dwa razy nad wodą ale uważam, że to armata ogrmoniasta. Tzn. raz byłem królem jeziora (jeśli chodzi o długość rzutów), drugi raz złowiłem na tą wędkę kilka szczupaków. Avid, o którym mówię to AC710HF z teleskopowym patentem. Kupiłem go od Andrzeja i uważam, że to jak na razie najlepszy mój kij szczupakowy. Jeśli chodzi o odległość rzucania, to z pewnością będzie to dużo ponad przeciętną :D, jeśli chodzi o pracę ... cóż ... dla mnie świenta, precyzyjna. Jestem bardzo zadowolony. Oczywiście przywiozę go na zlot - będzie to moja podstawowa wędka do jerkowania. Zresztą mimo swojej długości świetnie się do tego nadaje, zobaczycie sami :D

Obecnie poszukuję do tej wędki kołowrotka. Używam jej z Caimanem lub C4 ale potrzbuję czegoś precyzyjniejszego. Moim typem (pewnie zrealizuję w następnym roku) będzie Conquest albo Daiwa Big Bait Special (jak zrobią na lewą rękę). Wtedy będzie armata wypas na szczupaki do łowienia w Szwecji. Mocny kij -> szybki hol, o odpowiednich parametrach -> długie i precyzyjne rzuty.

Zastanawiam się jednak czy moc tego kija nie jest zbyt duża do Twojego łowienia ...

Kuzyn, niech się wypowie sam :D Myślę, że nawet może okrasić to zdjęciami swoich boleni na megabass'a espadę (tylko to troszkę droższy sprzęt :D). Kij niespotykany! Kij cudo - po prostu marzenie.

Pozdrawiam
Remek


#7 OFFLINE   kuzyn

kuzyn

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 270 postów
  • LokalizacjaZielona Góra

Napisano 04 październik 2005 - 08:25

Bolenie udaje się mi łowić ale niestety nie wielkie :(
Jeden z moich kolegów nie rzuca daleko i co roku ma bolenia który trząsłby szczytem tabeli rekordów... kompletuje sprzęt castingowy...
Dalekosiężność przy spiningu zależy od wielu czynników: wykonania przynęty, grubości i rodzaju linki, wypełnienia szpuli, długości kija, i gdzieś blisko końca umiejętności rzucającego...
Jeśli chodzi o casting to główną sprawą są umiejętności rzucającego (tu upatruję głównnie możliwości poprawy zasięgu), dalej kołowrotek, kij, rodzaj i grubość linki... zestaw castingowy będzie dużo droższy od spinningowego (nie będzie jednak wydawał jęków po połowie sezonu ostrego kręcenia)...
Ja wędkuję głównie na Odrze i Bobrze ale oględając film Marka Szymańskiego z Wisły... wydaje mi się, że korzystając z pływadła nie powinno być problemów z zasięgiem przy użyciu boleniowego arsenału...
Atuty... rzucając jedną ręką przynętą 17g kilka godzin wracam do domu zrelaksowany i każdy rzut sprawia mi wielką przyjemność... łowienie boleni nie wydaje się już tak monotonne :D
Ostatnio nawinąłem linkę fluorocarbonową... nowe przyjemne doznania...

#8 OFFLINE   kuzyn

kuzyn

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 270 postów
  • LokalizacjaZielona Góra

Napisano 04 październik 2005 - 08:31

@Remek

Myślę o wykorzystaniu zdjęć w opisach kijów, które przygotowuję... B)

#9 OFFLINE   Thymallus

Thymallus

    Zaawansowany

  • Forumowicze
  • PipPipPip
  • 1837 postów
  • Lokalizacjainternet

Napisano 04 październik 2005 - 10:34

Mifek, Remek i Kuzyn odpowiedzieli chyba na twoje pytenie. Dodatkowo Kuzyn przedstawił w punktach zależności i różnice przy długości rzutu pomiędzy korbą, a castingiem.Wszystko ładnie napisał. No może oprócz tego o boleniach. Tutaj mu nie wierz. On naprawdę łowi duże ryby tylko jest jednocześnie bardzo skromny. No i tyle. Czekamy na zlot.

pozdrawiam

#10 OFFLINE   remek

remek

    Administrator

  • Administratorzy
  • 26625 postów
  • LokalizacjaWarszawa
  • Imię:Remek

Napisano 04 październik 2005 - 11:20

Thymallus, racja - Kuzyn -> małe bolenie -> ściema.

Pozdrawiam
Remek

#11 OFFLINE   kuzyn

kuzyn

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 270 postów
  • LokalizacjaZielona Góra

Napisano 04 październik 2005 - 11:30

Ja po prostu uważam, że wyniki zależą od czestości bycia nad wodą... i wyciągania wniosków... ja niestety mam mało czasu :wacko: Natomiast nie zauważyłem żadnych minusów castingu... a frajda jest niesamowita!!! Mogę rzucać tak daleko jak klasycznym 2,7m spinningiem i stosować fluorocarbon 7Lb (prawdziwe) o średnicy 2.3! To, mam nadzieję, pozwoli mi wygrywać z naprawdę dużymi boleniami, które, jak mawia mój kolega nie walczą tak honorowo jak te małe (płyną w kamienie i przecierają linkę :( ).

#12 OFFLINE   marek_k84

marek_k84

    Forumowicz

  • Forumowicze
  • PipPip
  • 343 postów
  • LokalizacjaZielonka

Napisano 04 październik 2005 - 11:33

Kuzyn, jeszcze raz proszę, powoli, dużymi literami cobym pjął. Opisz zestaw jakim łowisz. Jaki to fluorokarbon nawijasz na wyciągarkę?...
Pozdrawiam marek

#13 OFFLINE   kuzyn

kuzyn

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 270 postów
  • LokalizacjaZielona Góra

Napisano 04 październik 2005 - 12:56

Marku!

Zestaw kij: 1/8-5/8oz 5-14Lb 6'3, kręcioł Alphas-Ito 103L Ai
Linka: mam wcześniejszą (tańszą) wersję tego: http://www.japantack...ardStrongFC.htm Firma - znany obok Du Point'a główny dostawca węgla dla NASA... robią 100% fluorocarbon do zastosowań jako linka główna, a nie anty-szczupakowy przypon, podobnie jak np Seaguar Pro. Linka charakteryzuje się czymś co jest określane jako steely feel czyli brania są odczuwane przyjemnie jak na plecionce... Ma ona mniejszą niż żyłka rozciągliwość... i co dla mnie szczególnie istotne nie przeciera się tak łatwo na kamieniach... a to najczęstsza bolączka przy braniu dużych boleni na przelanych główkach...
Sprawiedliwie trzeba dodać, że linka jest twardsza od żyłki i plecionki i wymaga wprawy przy rzucaniu... w przypadku brody opada też błyskawicznie na dno (ciężar właściwy wyższy czterokrotnie od wody) i skutkuje zazwuczaj bolesnym zaczepem ale można przecież nie plątać linki (jeszce trenuję).... co jest wadą w przypadku splątań jest zaletą przy jigowaniu... Na filmach, które zabierze Remek na Zlot gość jiguje i łowi, nawet małymi crank baitami, na linkę FC 12Lb.
Podobno ze względu na współczynnik załamania światła jest niewidoczna w wodzie... zanurzyłem linkę w szklance wody kuchennej i widziałem ją B)

#14 OFFLINE   marek_k84

marek_k84

    Forumowicz

  • Forumowicze
  • PipPip
  • 343 postów
  • LokalizacjaZielonka

Napisano 04 październik 2005 - 13:05

ciekawe....

#15 OFFLINE   remek

remek

    Administrator

  • Administratorzy
  • 26625 postów
  • LokalizacjaWarszawa
  • Imię:Remek

Napisano 04 październik 2005 - 13:09

Zgadza się -> fluorocarbon jest ponoć niewidoczny w wodzie. Osobiście myślę jednak, że tak nie jest :D bo światło odbija się od ścianek więc może samego materiału nie widać ale efekt odbicia pewnie tak ... Jednak w przypadku większych głębokości, gdzie ilość światła jest bardzo mała linka ta może być całkowicie niewidoczna.

Pozdrawiam
Remek


#16 OFFLINE   kuzyn

kuzyn

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 270 postów
  • LokalizacjaZielona Góra

Napisano 04 październik 2005 - 13:10

Szalenie żałuję, że nie będę mógł być na Zlocie... niestety zajęcia dla Studentów studiów zaocznych... :( Jestem przekonany, że będzie to zlot ciekawostek... a chyba na kombinowaniu w dużej mierze opiera się nasze hobby!!!

#17 OFFLINE   remek

remek

    Administrator

  • Administratorzy
  • 26625 postów
  • LokalizacjaWarszawa
  • Imię:Remek

Napisano 04 październik 2005 - 13:23

Kuzyn, ale jedno zdjęcie z boleniem mógłbyś wrzucić na stronkę. Resztę proszę zostaw dla mnie do artykułu :D

Pozdrawiam
Remek


#18 OFFLINE   kuzyn

kuzyn

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 270 postów
  • LokalizacjaZielona Góra

Napisano 04 październik 2005 - 14:14

Jutro je odchudzę i wrzucę... muszę wziąć soft od kolegi :(



Kij: Kistler Helium LTA HE70ML 1/8-5/8oz
Kołowrotek: Alphas-Ito
Przynęta: Siudak :D

Załączone pliki



#19 OFFLINE   remek

remek

    Administrator

  • Administratorzy
  • 26625 postów
  • LokalizacjaWarszawa
  • Imię:Remek

Napisano 05 październik 2005 - 20:16

Ehhhh ... piękna ryba! Piękny sprzęt ... no i zakręcony koleś (przecież bolenie łowi się tylko na stały kołowrotek i wędkę 3m) :lol:
Pozdrawiam
Remek

#20 OFFLINE   siudak

siudak

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 195 postów
  • LokalizacjaWejherowo

Napisano 05 październik 2005 - 20:38

Sliczny bolek :D
a który siudak to był? podaj przynajmniej kolor!






Użytkownicy przeglądający ten temat: 0

0 użytkowników, 0 gości, 0 anonimowych