Czy prezentowanie swoich poglądów w sposób wyrazisty to od razu jest "bicie piany"? Wypowiedzi dotyczą PZW, organizacji, która jest niereformowanym tworem od czasów komuny i która przypomnę, potrafiła zapisać w latach 80-tych wszystkich swoich członków [bez ich wiedzy] do, przepraszam za wyrażenie, PRON-u... A fuj.. Nic dziwnego, że wypowiedzi i inicjatywy jej dotyczące mogą być radykalne.
3 strony duskusji na temat sensowności utrzymywania tego tworu w obecnym kształcie i z naszych pieniędzy, to przy 23 tys. członków forum i tak za mało by wysnuć jakiekolwiek wnioski. Wiem jednak, że blisko 30% znanych mi osobiście wędkarzy nie opłaca już składek PZW i szuka innych rozwiązań dotyczących swojego wędkowania. I ta tendencja raczej zwyżkuje nie zważając na forumowe dyskusje.
.
Użytkownik mohave edytował ten post 22 czerwiec 2019 - 18:38