Kolego Artku, jeden rok bez wędki to nieduże poświęcenie. Poza tym przy odpowiednim rozgłosie może nasze warunki zostaną spełnione bez konieczności odkładania kija na bok.
Może dla Ciebie, np. nie łowienia-to nieduże poświęcenie... .
Rozpowszechnij jak chcesz i namów ludzi do "rebeli" jeśli Ci się uda...,będzie to taki KOD wędkarstwa, to ja już się na to nie pisze.
Z PZW jeśli się wygrywać to trzeba po prostu z nimi wygrywac w przetargach wg. mnie innej możlwości nie ma.
Tylko przyjdzie nowy użytkownik jak np na Wieprzy i Parsęcie i co z tego... jest lepiej ? wg tak samo póki co.
Użytkownik filip edytował ten post 21 czerwiec 2019 - 14:11