Skocz do zawartości

  •      Logowanie »   
  • Rejestracja

Witaj!

Zaloguj się lub Zarejestruj by otrzymać pełen dostęp do naszego forum.

Zdjęcie

Boleń na muchę


  • Zaloguj się, aby dodać odpowiedź
22 odpowiedzi w tym temacie

#1 OFFLINE   wujek

wujek

    Ekspert

  • TEAM JERKBAIT
  • PipPipPipPip
  • 5781 postów
  • Imię:Jan
  • Nazwisko:Soroka

Napisano 23 grudzień 2006 - 09:53

Czy ktoś ma jakieś doświadczenia w łowieniu boleni na muchę?
Chodzi mi o sprzęt, muchy i jakie są techniczne możliwości łowienia boleni w dużych rzekach. Czytałem że najlepsze sa mokre muchy i streamery, ale można tez łowić na suchą.
Kij pewnie będzie mocniejszy klasy 7-9AFTM, ale jaka będzie dobra linka tonąca czy pływająca?
Pozdrawiam Wujek :D

#2 OFFLINE   joker

joker

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPipPipPip
  • 5133 postów
  • LokalizacjaWzgórze Tumskie nad Wisłą
  • Imię:Robert
  • Nazwisko:Ciarka

Napisano 23 grudzień 2006 - 13:30

Bardzo mnie interesuje ten tamat, czyli łowienie nie łososiowatych ryb w rzekach nizinnych. Jedne z lepszych informacj i naprawdę sęsownie opisanego podejścia do tego tematu, wykazuje Marek Kaczówka. Gorąco polecam jego artykuły w WŚ. Kopalnia wiedzy i wywarzony przekaz. To mój ulubiony autor artykułów obok Dariusza Duszy, w tym miesięczniku.
  • Przemek_M lubi to

#3 OFFLINE   wujek

wujek

    Ekspert

  • TEAM JERKBAIT
  • PipPipPipPip
  • 5781 postów
  • Imię:Jan
  • Nazwisko:Soroka

Napisano 23 grudzień 2006 - 13:48

M.Kaczówka opisuje w swoich artykułach fascynację łowieniem muchowym na Wiśle, ale za mało w nich spraw technicznych. Chciałbym spróbować muchowych boleni w przyszłym roku, ale obawiam się dwóch spraw, że napotkam duże trudności przy rzutach z brzegu i że odległości rzutowe muchowką będą zbyt krótkie by sięgnąć rapy. Spinning na tutaj niezaprzeczalna przewagę. W grę wchodzi łódka, ale obawiam się że muchowanie mogłoby być zbyt uciążliwe dla partnera. Myslę jednak że w niektórych sytuacjach muchówka mogłaby mieć przewagę nad spinningiem.
Pozdrawiam Wujek :D

#4 OFFLINE   michalm

michalm

    Nowy

  • +Forumowicze
  • Pip
  • 36 postów
  • LokalizacjaŚląskie

Napisano 23 grudzień 2006 - 13:48

Czy ktoś ma jakieś doświadczenia w łowieniu boleni na muchę?
Chodzi mi o sprzęt, muchy i jakie są techniczne możliwości łowienia boleni w dużych rzekach. Czytałem że najlepsze sa mokre muchy i streamery, ale można tez łowić na suchą.
Kij pewnie będzie mocniejszy klasy 7-9AFTM, ale jaka będzie dobra linka tonąca czy pływająca?
Pozdrawiam Wujek :D


Do klasycznego boleniowego łowienia lepiej sznur pływający lub intermediate(łowienie płytko)raczej WF (zasięg rzutu).

#5 OFFLINE   wujek

wujek

    Ekspert

  • TEAM JERKBAIT
  • PipPipPipPip
  • 5781 postów
  • Imię:Jan
  • Nazwisko:Soroka

Napisano 23 grudzień 2006 - 13:50

[quote]
Czy ktoś ma jakieś doświadczenia w łowieniu boleni na muchę?
Chodzi mi o sprzęt, muchy i jakie są techniczne możliwości łowienia boleni w dużych rzekach. Czytałem że najlepsze sa mokre muchy i streamery, ale można tez łowić na suchą.
Kij pewnie będzie mocniejszy klasy 7-9AFTM, ale jaka będzie dobra linka tonąca czy pływająca?
Pozdrawiam Wujek :D
[/quote]

Do klasycznego boleniowego łowienia lepiej sznur pływający lub intermediate(łowienie płytko)raczej WF (zasięg rzutu).
[/quote]


A jakie konkretne odległości można osiągnąć takim sprzętem, jaki będzie najlepszy kij?
Pozdrawiam Wujek :D

#6 OFFLINE   michalm

michalm

    Nowy

  • +Forumowicze
  • Pip
  • 36 postów
  • LokalizacjaŚląskie

Napisano 23 grudzień 2006 - 14:08

Specjaliści osiągają bardzo duże.
Fachowcy 20-25 metrów (długość sznura).
Wędka o ktoej piszesz 7-9 wydaje się jak najbardziej na miejscu

#7 OFFLINE   wujek

wujek

    Ekspert

  • TEAM JERKBAIT
  • PipPipPipPip
  • 5781 postów
  • Imię:Jan
  • Nazwisko:Soroka

Napisano 23 grudzień 2006 - 15:41

[quote title=michalm napisał(a) dnia Sat, 23 December 2006 02:08]Specjaliści osiągają bardzo duże.
Fachowcy 20-25 metrów (długość sznura).
Wędka o ktoej piszesz 7-9 wydaje się jak najbardziej na miejscu[/quote

Z jednej strony nieźle, ale z drugiej bolenie na Wiśle często chodzą dużo dalej.
Pozdrawiam Wujek

#8 OFFLINE   Kuba Standera

Kuba Standera

    W walce z głupota nie ma wygranych, są tylko cudem ocaleni

  • Bloggerzy
  • PipPipPipPip
  • 9626 postów
  • LokalizacjaGibraltar i okolice

Napisano 23 grudzień 2006 - 18:57

To zostaje skradanko do tych co są bliżej.
Realnie możesz liczyc na 15m, znający sie na rzeczy potrafią nawet ponad 20m, na mistrzoswach itp chyba potrafia śmignąć nawet 30m, nie zmienia to faktu że zasięg nie jest odpowiedni dla dużej rzeki - zostaje łódka albo bellyboat (choc na Wiśle :unsure: )

#9 OFFLINE   wujek

wujek

    Ekspert

  • TEAM JERKBAIT
  • PipPipPipPip
  • 5781 postów
  • Imię:Jan
  • Nazwisko:Soroka

Napisano 23 grudzień 2006 - 19:57

Przy brzegu te 15 metrów by wystarczyło ale trudność może wyniknąć z samym rzutem. Coś czuję że zastosowanie muchówki na nizinach jest bardzo ograniczone, ale może być receptą na rapy które nie chcą brać na nic. Szczególnie może to dotyczyć sytuacji gdy rapy żerują na wylęgu ukleji i na spinning są czasem dość trudne do sprowokowania. Ma to miejsce w lecie. Często jest tak że bolenie dobrze biorą na spinning wiosną i jesienią, a w lecie następuje uspokojenie szczególnie z dużymi boleniami. Przypuszczam że powodem może być przejście na inną dietę. Spinningiem dość ciężko naśladować narybek który porusza się wolniej od dużej ukleji. Z koleji wolniejsze prowadzenie spinningowej przynęty pozwala rapię na zorientowanie się w oszustwie. Jedynie zastosowanie małych ripperów i twisterów miałoby sens, ale wg mnie nie są to najlepsze przynęty, jak zresztą większość standardowo stosowanych wabików. Najlepsza wg mnie w tej sytuacji byłaby właśnie mucha.
Muchówkę chcę potraktować bardziej jako chęć doświadczenia czegoś nowego bo wyjęcie bolenia na muchę musi być bardzo emocjonujące. Podstawą pozostanie jednak spinning.
Pozdrawiam Wujek :D

#10 OFFLINE   szpiegu

szpiegu

    Zaawansowany

  • Twórcy
  • PipPipPip
  • 2534 postów
  • Lokalizacjadziki zachód :)

Napisano 23 grudzień 2006 - 21:57

wujek


a probowales moze wczesnie rano albo pozno wieczorem u mnie skutkowalo wiec tez powinines sobie dac rade :D

#11 OFFLINE   wujek

wujek

    Ekspert

  • TEAM JERKBAIT
  • PipPipPipPip
  • 5781 postów
  • Imię:Jan
  • Nazwisko:Soroka

Napisano 24 grudzień 2006 - 09:13

wujek


a probowales moze wczesnie rano albo pozno wieczorem u mnie skutkowalo wiec tez powinines sobie dac rade :D



Szpiegu późny wieczór to moja ulubiona pora, z ranem gorzej, po prostu ciężko mi się zerwać o 3 w nocy żeby trafić na świt Embarassed . A muchówki chcę spróbować nie dlatego że mi nie biorą tylko bardziej z ciekawości, jaka będzie skuteczność tej metody i wrażenia z holu.
Pozdrawiam Wujek :D

#12 OFFLINE   Kuba Standera

Kuba Standera

    W walce z głupota nie ma wygranych, są tylko cudem ocaleni

  • Bloggerzy
  • PipPipPipPip
  • 9626 postów
  • LokalizacjaGibraltar i okolice

Napisano 24 grudzień 2006 - 12:52

Ja bym polecał spróbowania muchy n bocznym troku na zwykłym spinnerku - zasięg masz taki sam, a możliwości prezentacji podobne jak z muchówką.
  • nowwwak lubi to

#13 OFFLINE   JohnnyJohn

JohnnyJohn

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 192 postów
  • LokalizacjaWarszawa

Napisano 25 grudzień 2006 - 12:39

W książce Pana Adama Sikory Wędkarstwo muchowe napisane jest ,że linki powinne być pływające bądź Inermediate. Przypon długi- 2-4 m. Do tego skoczek. Muchy - na hakach nr 2-14 -muchy mokre ,niewielkie streamery. Kolory - biały,kolorowe oraz ciemne. Dobry sposób na bolenia - rzut w poprzek rzeki i prowadzenie jak przy mokrej ,można także zbierać linkę ręką by trochę ożywić naszą przynętę.


#14 OFFLINE   remek

remek

    Administrator

  • Administratorzy
  • 26625 postów
  • LokalizacjaWarszawa
  • Imię:Remek

Napisano 28 grudzień 2006 - 09:51

Cześć,
Wujek, jak będziesz chciał spróbować to mogę Tobie pożyczyć zestaw muchowy boleniowy. W tym roku zakupiłem taki sprzęcik i nawet trzy razy zaliczyłem wyjście na bolenie. Na razie bezskutecznie ale w następnym roku przyłożę się bardziej.

pozdrawiam
Remek


#15 OFFLINE   Marcin Goralewski

Marcin Goralewski

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 735 postów
  • LokalizacjaWarszawa
  • Imię:Marcin
  • Nazwisko:Goralewski

Napisano 28 grudzień 2006 - 14:07

Wujek, a jak będziesz chciał coś poczytać, to jakiś czas temu w WMH były na ten temat text, w ostatnim jest klen i jaz.

#16 OFFLINE   wujek

wujek

    Ekspert

  • TEAM JERKBAIT
  • PipPipPipPip
  • 5781 postów
  • Imię:Jan
  • Nazwisko:Soroka

Napisano 28 grudzień 2006 - 18:21

Cześć,
Wujek, jak będziesz chciał spróbować to mogę Tobie pożyczyć zestaw muchowy boleniowy. W tym roku zakupiłem taki sprzęcik i nawet trzy razy zaliczyłem wyjście na bolenie. Na razie bezskutecznie ale w następnym roku przyłożę się bardziej.

pozdrawiam
Remek


Ok może w przyszłym roku wyskoczymy gdzieś razem na bolki i przy okazji pomacham trochę zobaczyć czy wogóle warto inwestować.
Dzięki wszystkim za uwagi.
Pozdrawiam Wujek :D

#17 OFFLINE   ictus

ictus

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 1610 postów
  • LokalizacjaWawa
  • Imię:Paweł
  • Nazwisko:W.

Napisano 09 październik 2015 - 10:49

Chciałem zobaczyć jaki post był pierwszy w wątku muchowym a tu niespodzianka - bolenie!

Odświeżam wątek z 2006 roku.

@wujek Wzywam cię do tablicy!

9 lat łowienia boleni aż prosi się o jakieś podsumowanie ...

 

@wujkowe cytaty:

"Są miejsca gdzie bolenia złowimy w pierwszym rzucie"

"Kto mówi że łowi bolenie wszędzie łże jak pies"

"O łowieniu boleni często decydują szczegóły"

"kombinuj z przynętami, porami dnia"

"ten gatunek jest dość delikatny"

"To ryba nurtu która ma duże zapotrzebowanie tlenowe"

"lato jest chyba moja ulubiona pora na bolki, szczególnie po upalnym dniu"

"Gdy slonce zachodzi bolki ruszaja na zer"

"Wieczorne rapy lowie standardowo czyli szybko"

"Jest to ryba ktora chyba najszybciej sie uczy jak unikac wedkarzy"

"Bolen jest tez ryba ktora ciagle zmienia miejsca"

 

Jest też ładna galeria @wujka

http://jerkbait.pl/g...mage/766-bolen/

 

@wujkowe:

"Ja łowiłem 5/6 i była porażka, ledwo tym rzucałem i odpuściłem temat"

"Boleni na spinning już się nałowiłem..."

 

Powiedz @wujek jak to jest z tymi boleniami na muchę? Łatwe, trudne? Na boleniach się znasz więc warto żebyś podpowiedział jak widzisz ich łowienie na muchę.

 

Serdeczności

Paweł



#18 OFFLINE   baca

baca

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 208 postów
  • LokalizacjaZurych
  • Imię:Bartek

Napisano 09 październik 2015 - 12:10

Pawel zerknij tutaj,

 

http://jerkbait.pl/t...uchę/?p=1746329



#19 OFFLINE   ictus

ictus

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 1610 postów
  • LokalizacjaWawa
  • Imię:Paweł
  • Nazwisko:W.

Napisano 09 październik 2015 - 16:07

Dzięki Bartku!

 

Mam nadzieję że Twoja muchówka jest już gotowa i połowimy na Sanie jak przyjedziesz :)

 

Pozdrówka

Paweł



#20 OFFLINE   wujek

wujek

    Ekspert

  • TEAM JERKBAIT
  • PipPipPipPip
  • 5781 postów
  • Imię:Jan
  • Nazwisko:Soroka

Napisano 11 październik 2015 - 11:37

Chciałem zobaczyć jaki post był pierwszy w wątku muchowym a tu niespodzianka - bolenie!

Odświeżam wątek z 2006 roku.

@wujek Wzywam cię do tablicy!

9 lat łowienia boleni aż prosi się o jakieś podsumowanie ...

 

@wujkowe cytaty:

"Są miejsca gdzie bolenia złowimy w pierwszym rzucie"

"Kto mówi że łowi bolenie wszędzie łże jak pies"

"O łowieniu boleni często decydują szczegóły"

"kombinuj z przynętami, porami dnia"

"ten gatunek jest dość delikatny"

"To ryba nurtu która ma duże zapotrzebowanie tlenowe"

"lato jest chyba moja ulubiona pora na bolki, szczególnie po upalnym dniu"

"Gdy slonce zachodzi bolki ruszaja na zer"

"Wieczorne rapy lowie standardowo czyli szybko"

"Jest to ryba ktora chyba najszybciej sie uczy jak unikac wedkarzy"

"Bolen jest tez ryba ktora ciagle zmienia miejsca"

 

Jest też ładna galeria @wujka

http://jerkbait.pl/g...mage/766-bolen/

 

@wujkowe:

"Ja łowiłem 5/6 i była porażka, ledwo tym rzucałem i odpuściłem temat"

"Boleni na spinning już się nałowiłem..."

 

Powiedz @wujek jak to jest z tymi boleniami na muchę? Łatwe, trudne? Na boleniach się znasz więc warto żebyś podpowiedział jak widzisz ich łowienie na muchę.

 

Serdeczności

Paweł

Generalnie wszystko się zgadza choć moją ulubioną pora roku jest wiosna i jesień, latem bolenie często "znikają".Nie wiem dla czego napisałem z tym latem. Boleń szybko się uczy, ale inne ryby np.sumy też szybko uczą się unikać wędkarzy, dla tego często połowi ten który znajdzie pierwszy miejscówke z nieprzekłutymi rybami, ale to się odnosi do wszystkich gatunków.

Bolenie na muchę na pewno są do złowienia, choć spinning będzie zawsze miał przewagę przez możliwość obłowienia większej powierzchni i większą ilością różnych przynęt. Mucha ograniczy się do ryb żerujących dość blisko wędkarza i jeśli nie będzie chciał uderzyć możliwości się wyczerpują. W spinningu można pokombinować z przynętami. Uważa się że na muchę biorą małe bolenie, ale myslę że duże też powinny brać, kwestia miejscówki, przecież ryba nie wie że to mucha. Na muchę na pewno trudniej złowić bolenia, ale satysfakcja będzie większa. Mnie w spinningu teraz kręcą ryby w okolicy 75cm,a takich u mnie jest mało. Na muchę jak weźmie 65 to pewnie podskoczę do góry z radości.


Użytkownik wujek edytował ten post 11 październik 2015 - 13:23

  • Maciek Rożniata i ictus lubią to




Użytkownicy przeglądający ten temat: 0

0 użytkowników, 0 gości, 0 anonimowych