Skocz do zawartości

  •      Logowanie »   
  • Rejestracja

Witaj!

Zaloguj się lub Zarejestruj by otrzymać pełen dostęp do naszego forum.

Zdjęcie

wybor silnika elektrycznego


  • Zaloguj się, aby dodać odpowiedź
25 odpowiedzi w tym temacie

#1 OFFLINE   luksaj

luksaj

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 144 postów
  • LokalizacjaMielec

Napisano 28 grudzień 2006 - 00:09

Czesc
Mam pytanie do was czy macie jakies doswiadczenie z silnikami elektrycznymi bo chce kupic jeden z tych silnikow:
http://www.basspro.com/servlet/catalog.TextId?hvarTextId=119 2&hvarDept=200&hvarEvent=&hvarClassCode=2&hv arSubCode=1&hvarTarget=browse
i ten:
http://www.basspro.com/servlet/catalog.TextId?hvarTextId=587 86&hvarDept=200&hvarEvent=&hvarClassCode=2&h varSubCode=1&hvarTarget=browse
obydwa w najmocniejszych wersiach .
ogolnie chodzi mi ile moga byc uzywane na akumulatorze 55ah i ktory jest wytrzymalszy . Zamiar uzywania (ponton 3.2m calkowite obciazenie +-300kg).
Czy czyms takim mozna potrolowac? i jak dlugo?

#2 OFFLINE   Kuba

Kuba

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 2417 postów

Napisano 28 grudzień 2006 - 00:46

55Ah troche krótko. 75Ah a najlepiej 100Ah, typu Marine. Zalezy, rzecz jasna, od wielkosci akwenu.

#3 ONLINE   popper

popper

    Ekspert

  • +Forumowicze
  • PipPipPipPip
  • 9475 postów
  • LokalizacjaDolny Śląsk
  • Imię:Waldek

Napisano 28 grudzień 2006 - 09:48

Pływam najczęściej po jez. Szarcz, łódką płaskodenną, z Minn Kota Endura 30 + aku. 100Ah (Marine)
Z początku wystarczał spokojnie, na 8-10 godzinne wedkowanie, z opływaniem jeziora, trollowaniem /odkąd zostało dozwolone/, etc.
Teraz (ok. 5 lat), wystarcza na jakieś 2-3 godzinki trollowania, ew. na dopłynięcie na łowisko, kilkakrotną zmianę miejsca i powrót do przystani na resztach napięcia.
Zdecydowanie polecam, maksymalnie mocne /90-100Ah/ akumulatory, typu marine.
Co do mocy silnika uważam, że:
- mocnejsze (od mojego), nowoczesne silniczki, znacznie oszczędniej gospodarują energią,
- mocniejszy silnik przyda się zdecydowanie, w wypadku silnego wiatru, wysokiej fali, ucieczki przed burzą itp.
Warto zwrócić uwagę na długość (gryfu?), pomiędzy silnikiem a rumplem steru.
To ważne aby długość tego elementu wystarczała, na swobodne manewrowanie a śruba napędowa pozostawała w wodzie, nawet przy wysokiej fali.

#4 OFFLINE   Kuba

Kuba

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 2417 postów

Napisano 28 grudzień 2006 - 13:02

Nie tyle mocniejszy, ile powinien miec tzw maximizer...
No i akumulator niestety z czasem - jak slusznie zauwazono - traci pojemnosc. Nawet Marine - bo o innych to nawet nie wspominam, gdyz sa zaprojektowane pod pradnice, której przeciez na lodzi nie masz.

#5 OFFLINE   Grego

Grego

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 312 postów
  • LokalizacjaWarszawa

Napisano 28 grudzień 2006 - 14:04

Nie tyle mocniejszy, ile powinien miec tzw maximizer...
No i akumulator niestety z czasem - jak slusznie zauwazono - traci pojemnosc. Nawet Marine - bo o innych to nawet nie wspominam, gdyz sa zaprojektowane pod pradnice, której przeciez na lodzi nie masz.

A mógłbyś rozwinąć pojęcie maximizer?

#6 OFFLINE   luksaj

luksaj

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 144 postów
  • LokalizacjaMielec

Napisano 28 grudzień 2006 - 18:23

ok. to wiem ze bateria musi byc pojemna ,a zwykly akumulator samochodowy 100ah nie wytrzyma musi byc marine bo one kosztoja prawie tyle co silnik.
ktory z tych silnikow jest lepszy , ekonomiczniejszy?


#7 OFFLINE   Kuba Standera

Kuba Standera

    W walce z głupota nie ma wygranych, są tylko cudem ocaleni

  • Bloggerzy
  • PipPipPipPip
  • 9639 postów
  • LokalizacjaGibraltar i okolice

Napisano 28 grudzień 2006 - 18:37

To i ja sie podepnę pod temat - chciałem sie zapytać o moc silnika potrzebną do korygowania dryfu łodzi - troluje na zwykłym silniku, ale czasem jak nas wiatr zniesie w trzciny czy ogólnie z obranej trasy to przydałoby sie móc to kontrować bez odpalania spalinówki. łódź ma 19stóp długości i waży..... oceniam na jakieś 200-300kilo, choć to tylko domysły.

#8 ONLINE   popper

popper

    Ekspert

  • +Forumowicze
  • PipPipPipPip
  • 9475 postów
  • LokalizacjaDolny Śląsk
  • Imię:Waldek

Napisano 29 grudzień 2006 - 07:44

@standerus
Zdecydowanie polecam mocny silnik.
Swoją słabą 30-stką, gdy wiatr dmuchnął a ja nie upilnowałem, miewałem trudności z wydostaniem sie z jeziorowych trzcinowisk.
A pływam łodeczką płaskodenną o dł. ok 2,7-3,0 m lub Texas 2,7 m.
Zresztą, po kilku latach pływania na tym silniku uważam, że jego przeznaczenie jest zgoła inne. Na pewno nie wędkarskie.
Teraz wybrałbym z pewnością nie mniejszy, niż Minn Kota Maxxum 55 T.

#9 ONLINE   FISH

FISH

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 619 postów
  • LokalizacjaWłodawa

Napisano 29 grudzień 2006 - 20:53

Mam minn kote 30 do łódki 2,7 norton i radzi sobie bardzo dobrze.Na prędkość i moc nie narzekam ale do tego pontonu będzie za mały.Na akumulatorze 105ah minn koty mam do 5 godzin trollingu na 3 biegu.Ponton ma większe opory w wodzie niż łódka.

#10 OFFLINE   Kuba

Kuba

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 2417 postów

Napisano 29 grudzień 2006 - 23:58

A mógłbyś rozwinąć pojęcie maximizer?

Plynna regulacja mocy.


#11 OFFLINE   Zanderix

Zanderix

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 1283 postów
  • LokalizacjaElbląg
  • Imię:Arkadiusz
  • Nazwisko:Maćkiewicz

Napisano 31 grudzień 2006 - 11:15

Gdyby wybór zależał ode mnie to kupiłbym MotorGuide36 i do tego 2szt akumulatorów sygnowanych marką TAB 100Ah.
Pływałem wielokrotnie w tym roku z takim zestawieniem na łodzi Kasia (MILEX) w dwie osoby po małych akwenach - połowy całodzienne odbywały sie bez problemu.

PZDR
Zanderix









#12 OFFLINE   Gumofilc

Gumofilc

    Ekspert

  • +Forumowicze
  • PipPipPipPip
  • 6193 postów
  • LokalizacjaWarszawa

Napisano 31 grudzień 2006 - 11:55

Jezeli tylko jednostka ma wystarczajaco wyporna rufe trzeba celowac w silniki najmocniejsze, dodatkowo z maximizerem.
Ciezar takiego silnika(40ki - 55) zaczyna sie gdzies na 20kg, ten wiekszy pewnie 25kg.
Jezeli sie chce trolowac ladnych pare godzin to trzeba miec 2szt akumulatorow po co najmniej 100Ah kazdy(ciezar 2 x 20kg).
Dlaczego tak? Majac plynna regulacje obrotow da sie dostosowac predkosc w zaleznosci od warunkow na lowisku i stopnia rozladowania akumulatora. Poza tym w modelu tym nie ma przelaczania pomiedzy poszcz biegami, w ten sposob nie nast. skoki rozladowujace akumulator.
Osoby, ktorym sprawdzily sie modele lekkie raczej z reguly nie biora pod uwage, ze warunki meteo moga sie zmienic.
Trolowanie powoduje obciazenie akumulatora non stop, czego on nie lubi i dosc szybko sie rozladowuje, jezeli nie robic dluzszych postojow. Dlatego potrzeba 2 szt.
Po 1sze jest to rozwiazanie drogie, po 2gie majdan wazy kilkadziesiat kilo(w tym przyp ok. 60kg sam naped), dlatego nie przepadam za elektrykiem.
Jak skonczy sie 1szy akumulator, trzeba powoli oscylowac wokol drogi powrotnej... :wacko: ...spaliniakiem z podl. 20L zbiornikiem mozna trolowac...2 tygodnie w cyklu ciaglym :mellow:
Gumo

#13 OFFLINE   strzała

strzała

    Nowy

  • +Forumowicze
  • Pip
  • 7 postów

Napisano 31 grudzień 2006 - 15:21

Po przerobieniu kilku silników polecam maxxum 55T. Kolega troszkę przesadził z wagą bo wynosi ona ok 13kg. Akumulatory godne polecenia to minnkota i delphi freedom marine (sznajdery, hoppecke, fiamm na dłuższą metę radzę odpuścić) - oczywiście wymienione też wieczne nie są. Oczywiście spalinka pod wieloma względami jest lepsza ale u mnie prawie wszędzie strefa ciszy. Kolego popper - napisałeś, że pływasz po szarczu - tym w Pszczewie?


#14 ONLINE   FISH

FISH

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 619 postów
  • LokalizacjaWłodawa

Napisano 31 grudzień 2006 - 16:46

Nie polecam akumulatorów minn koty.Mam model MK20 105ah i cieknie kwasem spod korków.Kolega też miał identyczny problem z tym aku u siebie.Jak coś to tylko akumulator bezobsługowy.

#15 OFFLINE   Gumofilc

Gumofilc

    Ekspert

  • +Forumowicze
  • PipPipPipPip
  • 6193 postów
  • LokalizacjaWarszawa

Napisano 31 grudzień 2006 - 17:12

Przesadzilem z waga? Czuje ja w kosciach, ale w razie watpliwosci na kartonie jest podana waga. Dla mojego modelu Maxxum 40 wypisali 20kg.
Co do akumulatorow to zupelnie znosne sa z Piastowa(Marine), najwyzszej klasy sa zelowe, z okreslona iloscia ladowan/rozladowan bez straty pojemnosci.
Maj dwie wady-jeszcze wieksza wage i scisly rygor ladowania.
Gumo

#16 OFFLINE   luksaj

luksaj

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 144 postów
  • LokalizacjaMielec

Napisano 31 grudzień 2006 - 17:52

nie wiecie czy ten silnik ma maximizer ?
http://www.basspro.com/servlet/catalog.TextId?hvarTextId=119 2&hvarDept=200&hvarEvent=&hvarClassCode=2&hv arSubCode=1&hvarTarget=browse
bo tu nic nie pisze

#17 OFFLINE   strzała

strzała

    Nowy

  • +Forumowicze
  • Pip
  • 7 postów

Napisano 31 grudzień 2006 - 18:05

Niestety muszę cię zmartwić to co pisze na kartonie to siła ciągu a nie waga i podejrzewam, że nie jest to równe 20kg tylko raczej troszkę ponad 18kg (czyli 40lb). Jak nie wierzysz to zważ. Wiem co piszę bo parę silników wysłałem pocztą a ostatnio właśnie maxxum 55 i ważył coś ponad 13kg.
A co do aku to ZAP ma podobną jakość do hopecke i sznajdera i napewno delphi freedom marine to lepsza klasa no i kasa:). Pamiętać należy, że każdy akumulator z każdym cyklem traci na pojemności. Jeden mniej inny więcej ale tak to już jest. Przy porównywaniu pojemności trzeba jeszcze sprawdzić w jakiej normie jest podana DIN czy ISO bo ty też są różnice.

#18 OFFLINE   strzała

strzała

    Nowy

  • +Forumowicze
  • Pip
  • 7 postów

Napisano 31 grudzień 2006 - 18:07

Nie ma.


#19 OFFLINE   Gumofilc

Gumofilc

    Ekspert

  • +Forumowicze
  • PipPipPipPip
  • 6193 postów
  • LokalizacjaWarszawa

Napisano 31 grudzień 2006 - 18:48

Jak nie wierzysz to zważ
Pewnie, ze zwaze...
Wiem co to jest 40Lb....potrafie to odroznic od 20kg... :D
1LB = 0,45kg okolo.

Co do tych akumulatorow, to nie lapie o ci ci chodzi... zwlaszca ze 2007 zbliza sie nieublaganie... :lol: ...ale licze, ze przedstawisz wlasciwe krzywe utraty....pojemnosci w funkcji czasu (z uwagi na norme DIN i ISO), wtedy wszystko bezie jasne i klarowne... :D
Gumo

#20 OFFLINE   luksaj

luksaj

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 144 postów
  • LokalizacjaMielec

Napisano 31 grudzień 2006 - 19:25

a jaki akumulator bedzie lepszy do silnika elektrycznego jesli bedzie ladowany podczas uzywania silnika spalinowego ? Bo w niedalekiej przyszlosci skompletoje wszystko i nie bede uzywal silnika elektrycznego w takim stopniu jak planowalem , w tedy bedzie do cichego przemieszczania w poblirze kryjowek Black Bass , a troling zostawie na spalinowke




Użytkownicy przeglądający ten temat: 0

0 użytkowników, 0 gości, 0 anonimowych