Za mały ponton, za głęboko siedzi w wodzie przy takim obciążeniu. Mam podobnie samemu latam do 41km/h Jak zabiorę drugą osobę przed 30 zaczyna strasznie kaczkować. Można wypaść z gumy Ja 95% pływam sam więc problem pomijam, jak pływałem z córką żeby rozwiązać problem siedzieliśmy na jednej ławce przodem do siebie dupami na balonach... Najlepszą pływalność mają pontony w okolicy 360cm. Choć znajomi mają Maveriki 330D i nie mają tego problemu. Ja mam 300D.
Taka jest moja teoria, montowałem hydrostabilizator ale nie podobało mi się to, ponton zrobił się jakiś taki ociężały. Ciekawe jest to że najbardziej kaczkuje na tafli, im większa falka tym lepiej.